Pyszczak zebra Pseudotropheus zebra (Boulenger, 1899)


(Przedruk elektroniczny za zgodą PZA z czasopisma "Akwarium" nr. 3/85)

Piotr Dymek

Śladem pyszczaka zebry

      Pyszczak zebra - Pseudotropheus zebra (Boulenger, 1899) trafił do Europy w roku 1964, za pośrednictwem małżeństwa Petera i Henny Devisów, którzy w tym czasie odławiali dużą ilość pielęgnic z jeziora Malawi, dla potrzeb handlu akwarystycznego w Europie zachodniej i USA. W krajowej akwarystyce pojawiła się ona z początkiem lat 70-tych. Obecnie pyszczak zebra jest stosunkowo popularnym gatunkiem często hodowanym przez miłośników endemicznych pielęgnic wielkich jezior afrykańskich. Z powodzeniem można go polecić tak zaawansowanym, jak i początkującym akwarystom.
      Systematycy zaliczają Pseudotropheus zebra do opisanego przez dr Regana w roku 1921 rodzaju Pseudotropheus w którym wyróżniono około 20 gatunków. Taksonomia pielęgnic z jeziora Malawi sprawia dość dużo trudności ponieważ przy naukowym opisie cech koniecznych do ustalenia przynależności gatunkowej niewystarczające okazały się powszechnie stosowane przy oznaczeniu innych gatunków ryb cechy, jak np. określenie liczby promieni twardych i miękkich poszczególnych płetw.
      Konieczne stało się zwrócenie uwagi na inne elementy, które pozwoliły na dokonanie próby systematyki ryb tego rodzaju. Zwrócono uwagę na takie cechy jak: ilość, kształt i rozmieszczenie uzębienia w szczęce i na płytce przełykowej, kształt czaszki, budowę listków skrzelowych itp. interesująca może być, dla akwarysty o zacięciu przyrodniczym, obserwacja tych cech u dorosłych egzemplarzy ryb, które z różnych przyczyn "wypadły z hodowli" czy tworzenie minikolekcji wypreparowanych szczęk. Cechą rodzajową Pseudotropheus zebra jest kilka rzędów dwu lub trójwierzchołkowych zębów, które gęsto pokrywają płytkę przełykową, zwłaszcza w tylnej jej części.
      Pseudotropheus zebra (Boulenger, 1899) dorasta w akwariach - przy zapewnieniu dobrych warunków hodowli - do wielkości 12-14 cm, a czasem nawet nieco więcej. W naturalnym środowisku osiąga wielkość około 12 cm. Zamieszkuje strefę skalistą i kamienistą jeziora Malawi, do głębokości kilkunastu metrów. Zasadniczo unika dna piaszczystego. Izolacja skalistych enklaw jego występowania doprowadziła do wytworzenia się licznych odmian barwnych, nazywanych czasem rasami. Fenotypowo - czyli swym wyglądem zewnętrznym - ryby poszczególnych odmian barwnych nie przypominają czasami ryb określanych jako tzw. forma podstawowa, lub standard. Systematyka pyszczaka zebry i ryb zewnętrznie do niego podobnych jest niedokładnie opracowana. Według G. Fryera, można rozróżnić trzy formy Pseudotropheus zebra. Klasyfikacja ta przez wielu autorów została podważona. Jest to gatunek o bardzo dużej zmienności osobniczej. Akwarysta może spotkać się z następującymi nazwami poszczególnych form barwnych pyszczaka zebry: podstawowa lub standard - to ryby o wyglądzie najbardziej zbliżonym do opisu Boulengera; formy - żółta, biała, lodowo-niebieska, lazurowa, kobaltowa, niebieska, czerwono-niebieska, czerwono-czerwona, marmurkowa lub pstra - w kilku wariantach barwnych.
      W. Staeck i H. Linke piszą, że około 90% występującej w jeziorze populacji ryb, określanych jako Pseudotropheus zebra, należałoby rzeczywiście zaliczyć do gatunku Pseudotropheus zebra (Boulenger, 1899). Inne ryby, określane jako forym, a zaliczane dotychczas do tego gatunku, są ich zdaniem odrębnymi gatunkami, oczekującymi na naukowy opis i wyodrębnienie.
      Jednym z tak wyodrębnionych gatunków, który swym wyglądem przypomina Pseudotropheus zebra i jest blisko z nim spokrewniony, to Pseudotropheus fainzilberi - (Staeck, 1976), żyjący w okolicach miejscowości Makonde. Gatunek ten poza 5-7 rzędami zębów na płytce przełykowej ma dodatkowo - 1 do 2 rzędów zębów w tej szczęce. Inny gatunek, przypominający formę podstawową pyszczaka zebry, funkcjonuje pod nazwą Microchromis zebroides i został wyodrębniony przez Johnsona w roku 1974 - ze względu na osiągane - niewielkie rozmiary. Stosunkowo dobrze znany akwarystom gatunek, pod nazwą Cynotilapia afra (Günther, 1893), wywodzi się również z ryb opisywanych w przeszłości jako Pseudotropheus zebra i jest fenotypowo bardzo podobny do pyszczaka zebry. Ciemne pasy biegną u niego również przez płetwę grzbietową, a u pyszczaka zebry tylko przez korpus. Ze względu na bliskie pokrewieństwo rodzaju Pseudotropheus do wyodrębnionego w roku 1935 przez panią dr E. Trewavas rodzaju Melanochromis, który ponownie został zdefiniowany w roku 1976 przez Burgessa, należy liczyć na opisanie poszczególnych form barwnych (zgodnie z postulatem W. Staecka i H. Linke) i na ich usystematyzowanie, zwłaszcza w ramach tych dwóch rodzajów.
      Jakie ryby hodujemy jako Pseudotropheus zebra (Boulenger 1899)? Jak wygląda pyszczak zebra? Najczęściej spotykamy w akwariach osobniki których podstawowa barwa samców jest niebieska (od błękitu po granat). Na korpusie znajduje się 7-10 ciemniejszych pręg, które mogą być różnej szerokości. Ubarwienie to może być charakterystyczne również dla samicy. Cechy te są znamienne dla formy podstawowej. Znane są formy, gdzie powyższe ubarwienie jest charakterystyczne tylko dla samca, a samica na jasnobrązowym - do piaszczysto-żółtego - tle, posiada nieregularne punkty i plamy. Plamy te mogą być czarne, ciemnobrązowe, czerwone, lub szaroniebieskie. Ponadto w jeziorze występują takie odmiany Pseudotropheus zebra, u których owe punkty i plamy znajdują się na tle brązowym, różowym, pomarańczowym czy niebieskim o różnej intensywności podstawowego wybarwienia, oraz formy określane jako czyste, tj. bez pręg i nieregularnych plam o barwie podstawowej korpusu; niebieskiej, kobaltowo-niebieskiej, żółtej, a nawet białej. Wyhodowana została forma albinotyczna pyszczaka zebry - są to ryby formy niebieskiej - forma niebieska z czerwonymi oczami. Na płetwie odbytowej samców pyszczaka zebry znajduje się do 10 owalnych plam tzw. atrap jajowych. Płetwy brzuszne okazałych samców bywają wydłużone i sięgają aż do płetwy odbytowej. Zwykle samce znamionuje charakterystyczny połysk w wybarwieniu.
      Inną hodowaną formą jest Pseudotropheus sp. affinis zebra, określana czasem przez akwarystów jako forma czerwona. Ze względu na różnice w uzębieniu powszechnie uważa się tę formę jako nowy gatunek, zasługujący na naukowy opis. Samiec pyszczaka czerwonej zebry posiada zwykle ponad 12 atrap jajowych w czarnej obwódce, na płetwie odbytowej. Wybarwienie tego quasi gatunku Ps. sp. affinis zebra również nie jest jednolite. Znane są jasnoniebieskie samce oraz pomarańczowo-czerwone - do krwisto-czerwonych samic, oraz samce jasnopomarańczowe i pomarańczowe samice. Tęczówka oka u obu tych odmian może być jasna lub ciemna. W jeziorze Malawi poszczególne przedstawione formy barwne Pseudotropheus zebra (Boulenger, 1899) i quasi gatunku Ps. sp. affinis zebra (określane czasem jako tzw. grupa Pseudotropheus zebra - complex) zajmują różne odcinki sfery brzegowej skalnego litoralu. Skalny litoral jeziora, dzięki silnemu naświetleniu i dużej przeźroczystości wody, porasta gruba warstwa glonów, głównie rodzaju Calothrix. Stanowi ona środowisko życia małych organizmów zwierzęcych: małżoraczków, widłonogów i larw owadów. Ten bogaty konglomerat pokarmów roślino-zwierzęcych zdrapywany przez specyficzne uzębienie jest podstawą wyżywienia w naturalnym środowisku. Gatunki ryb odżywiających się nimi nazywane są rybami grupy MBUNA, co w języku miejscowych oznacza kogoś, kto gryzie kamienie. Ryby grupy Pseudotropheus zebra-complex są zaliczane do grupy MBUNA.
      Ze względu na łatwość krzyżowania się poszczególnych form i odmian barwnych w obrębie grupy ryb Ps. zebra complex, akwarysta winien zdecydować się na hodowlę tylko jednej, określonej formy, w danym akwarium. Najlepiej jest hodować te ryby w stadzie wielogatunkowym, z gatunkami pokrewnych rodzajów - np. Melanochromis lub Pseudotropheus. Przydatne do tego celu są zbiorniki o pojemności około 200 litrów, które urządzamy, budując na tylnej ścianie kryjówki i groty. Problemy związane z właściwym urządzeniem akwarium do hodowli pyszczaków jeziora Malawi, parametrami wody, koniecznością intensywnego jej filtrowania i napowietrzania, zasadami oświetlenia takich akwariów, rodzajami pokarmów, i zasadami karmienia - "strukturą społeczną ryb" - i wynikającymi z nich wnioskami dla hodowców, omówiłem w artykule "O hodowli afrykańskich pielęgnic jeziora Malawi i Tanganika" Akwarium 1, 2, 3, 4/83. Uzyskanie pomyślnych efektów hodowlanych - czyli doprowadzenie do rozmnożenia i uzyskanie narybku jest możliwe w świetle tego, co uprzednio napisałem, na wiele sposobów.
      Aby rozpocząć hodowlę określonej formy barwnej ryby grupy Pseudotropheus zebra - complex, 6-8 sztuk wystarczająco podrośniętych (tak aby nie zostały zjedzone) młodych ryb, umieszczamy nocą w akwarium, w którym hodujemy inne gatunki pyszczaków. Młode ryby - nie przyzwyczajone do dominacji - zajmą odpowiednie miejsce w strukturze społecznej stada. W miarę wzrostu - również pomiędzy nimi zacznie tworzyć się hierarchia. Najbardziej korzystne dla przyszłych efektów hodowlanych będzie pozostawienie w akwarium 1 samca z 3-4 samicami, co winniśmy uczynić, gdy tylko będzie możliwe określenie płci ryb. Prawidłowo karmione ryby (2/3 ogólnej masy pokarmowej to pokarmy pochodzenia roślinnego) zwłaszcza planktonem i larwami komarów, po 8-9 miesiącach osiągają dojrzałość płciową. Z reguły mają wówczas około 8 cm długości. Dobrze odżywione ryby chętnie przystępują do tarła, które odbywa się w akwarium ogólnym. Fizjologicznie gotowa do odbycia tarła - tzw. pełna samica, z zapasem dojrzałej ikry i wysuniętym pokładełkiem, jest wabiona przez samca do miejsca przyszłych godów. Mogą nim być zarówno płaszczyzny kamieni, roślin czy szyb akwarium. Dążność do odbycia tarła jest tak wielka, że w akwariach ogólnych, w których jest stosunkowo bardzo silna obsada ryb (1 ryba na 4 litry wody) pyszczaki zebra wycierają się pod samą powierzchnią wody, korzystając z płaszczyzny którejś z szyb bocznych naszego akwarium. Oczywiście efekty takiego tarła będą gorsze, gdyż samica nie jest w stanie dokładnie zebrać wszystkich ziaren składanej ikry, tym niemniej, nawet w tak krańcowo trudnych warunkach, jest możliwe odbycie tarła. Ikra, wielkości 3-4 mm, barwy żółtej, jest składana przez samicę w porcjach około 4 sztuki jednorazowo i w toku charakterystycznego tańca, po zapłodnieniu przez samca, znika w jamie gębowej samicy. Pominę szczegółowy opis tarła, który jest charakterystyczny dla większości pyszczaków i rolę atrap jajowych na płetwie odbytowej samca. Inkubująca w jamie gębowej ikrę samica powinna znaleźć w akwarium ogólnym dostatecznie spokojny zakątek. Pyszczak zebra inkubujący ikrę w temperaturze c - 19 dni. W zależności od temperatury okres ten może ulec wydłużeniu lub skróceniu. Podana temperatura 27°C wydaje się być najwłaściwsza przy rozrodzie ryb grupy Pseudotropheus zebra-complex. Ilość składanej ikry jest stosunkowo niewielka; od kilkunastu do blisko 100 ziaren, w zależności od wielkości, wieku i formy barwnej samicy. Najbardziej płodna jest forma podstawowa Pseudotropheus zebra, jedną z mniej płodnych jest forma lazurowa.
      Nie z całej, złożonej i zebranej przez samicę ikry, rozwiną się w jamie gębowej młode rybki. Samice, zwłaszcza młode, mogą zniszczyć całkowicie pierwszą ikrę. Jeśli jednak samica trzy razy z rzędu połknie lub wypluje inkubowaną ikrę, istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że jest nieprzydatna do hodowli.
      Przyczyny tego zjawiska nie są dostatecznie znane. Z najbardziej płodnej formy podstawowej Pseudotropheus zebra można uzyskać od 40 do 80 sztuk młodych w jednym tarle. Tarło Ps. sp. affinis zebra z reguły może dać nam przychówek około 20-30 sztuk. Prawdopodobnie ryby hodowane w akwariach od kilku pokoleń stają się mniej płodne, ale zjawisko to wymaga szerszego poznania.
      We właściwie urządzonym akwarium ogólnym samica w spokojnym zakątku, charakterystycznie "przeżuwając ikrę" zapewnia jej rozwój. Łatwo możemy to stwierdzić po jej zachowaniu jak i poszerzeniu dolnej części jamy gębowej. Na dzień przed spodziewanym uwolnieniem młodych z jamy gębowej, co następuje po całkowitym zresorbowaniu woreczka żółtkowego, najlepiej wieczorem lub nocą, przenosimy "śpiącą" samicę do akwarium lęgowego, o niewielkiej pojemności. Dobrze jest ustawić w nim kawałek cegły - tzw. dziurawki - czy sitówki, aby młode mogły ukryć się w jej zakamarkach. Narybek od razu po uwolnieniu z jamy gębowej rozpoczyna żerowanie. Jest stosunkowo duży i w pełni samodzielny. Jego wykarmienie nie przedstawia najmniejszej trudności. Karmimy pokarmami naturalnymi jak i sztucznymi, odpowiednio rozdrobnionymi, dostosowanymi do wielkości narybku. Następnie samicę wieczorem lub nocą przekładamy z powrotem do akwarium ogólnego, gdzie z reguły zajmuje ona swoje poprzednie miejsce w istniejącej hierarchii i nie jest tam atakowana przez inne ryby. Także samiec, mający poza nią jeszcze 2-3 potencjalne partnerki, nie będzie zmuszał nie przygotowanej samicy do tarła.
      Narybek w większości form, do wielkości 4-5 cm, jest wybarwiony na kolor ciemo-szaro-niebieski. Dopiero później zaczynają się zaznaczać barwy charakterystyczne dla poszczególnych form i dymorfizm płciowy. Przy formie czerwono-niebieskiej narybek od razu przyjmuje ubarwienie rodziców (ciemnoniebieskie samce i czerwone samice). Podobnie przy odmianie niebiesko-czerwonej Pseudotropheus zebra sp. affinis - płeć narybku można rozpoznać w pierwszych chwilach życia. Natomiast przy odmianie pomarańczowej Ps. zebra sp. affinis płeć samca możemy rozpoznać dopiero przy wielkości około 6 cm, gdyż odcień barwy pomarańczowej jest u niego jaśniejszy. Szereg zagadnień dotyczących hodowli Pseudotropheus zebra, wymaga poznania. Nie jestem w stanie odpowiedzieć na pytanie, jak długo żyją w akwariach ryby tego gatunku. Pomimo stosowania różnych metod, które przeciwdziałają zachwianiom struktury stada, z reguły po 4-5 latach pyszczaki zebra kończyły życie w hodowli akwaryjnej - najczęściej w "tragicznych" okolicznościach. Czy były one wynikiem błędów hodowlanych, czy też są czymś naturalnym, trudno dać jednoznaczną odpowiedź.
      Na zakończenie uwaga, czy apel, aby w naszych akwariach nie pojawiały się formy pyszczaka zebry będące "nowościami" wynikającymi z nieumiejętnej hodowli i krzyżowania poszczególnych form lub odmian barwnych. Nawet uzyskana dzięki temu "cena nowości" nie zrekompensuje bezpowrotnych strat, wynikających z takiego postępowania. Nie starajmy się odwrócić długiego okresu ewolucyjnego, dzięki któremu natura dała nam możliwość pielęgnowania w naszych akwariach słodkowodnych ryb, dorównujących swym pięknem rybom ciepłych mórz koralowych.

Literatura:
1. W.Staeck, H. Linke "Afrikanische Cichliden II. Buntbarsche aus Ostafrika" Tetra Verlag 1982
2. A. Brühlemeyer "Buntbarsche aus dem Malawi - See" Urania - Verlag, Leipzig - Jena - Berlin 1980
3. R. Riehl, A. Baensch "Aquarien Atlas" Mergus Verlag 1982
4. A. Kapralski "Pielęgnice z jezior Malawi Tanganika" broszura Pielęgnice - materiał szkoleniowy PZA Oddział Kraków, Kraków 1981
5. K. Wiechecki, Katalog wystawy specjalistycznej "Endemiczne ryby pielęgnicowate jezior Afryki wschodniej", Toruń 1984
6. A. Szulc "Jezioro Malawi i jego mieszkańcy" materiał szkoleniowy PZA Oddział Kraków, Kraków 1984


"Akwarium" 3/85


strona główna