Razbora klinowa Rasbora heteromorpha
Robert Majewski (Komandos)
Ta piękna ruchliwa rybka z rodziny kąsaczowatych, pochodzi z
południowo-wschodniej Azji. Jest koloru złoto brunatnego o jasnym brzuchu i
charakterystycznym czarnym „klinem” na ogonie. Płetwy są lekko zaczerwienione,
szczególnie płetwa grzbietowa i ogonowa. Dorastają maksymalnie do 5 cm długości.
Łatwo odróżnić płeć tych ryb. Samiec jest bardziej smuklejszy, a samica ma
wypukły brzuch (najbardziej wtedy, kiedy ma dojrzałą ikrę). Jest to ryba stadna.
Świetnie się prezentuje w akwarium typu holenderskiego, zwłaszcza jeśli jest
więcej niż 15 osobników. Razbora klinowa jest jedną ze spokojniejszych rybek
akwariowych, dlatego nadaje się do akwarium towarzyskiego.
Można ją hodować w 60 litrowym akwarium, choć lepiej czuje
się w większym. Lubi zarośnięte akwarium, najlepiej z roślinami o dużych
blaszkowatych liściach, takimi jak żabienice i roślinami pływającymi. Podłoże
powinno mieć raczej ciemny kolor. Zamiast jasnego żwirku można zastosować czarny
grys dekoracyjny, który bardzo ładnie wygląda i można go dostać w pierwszym
lepszym sklepie zoologicznym. Razbora, jak i inne ryby kąsaczowate, wymaga
miękkiej, kwaśnej i krystalicznie czystej wody (pH do 7.0) o temperaturze 23-25oC
z zawartością garbników, które można łatwo wprowadzić do wody wkładając
zakupiony w sklepie akwarystycznym korzeń. Woda w akwarium powinna być często
podmieniana, np. 20-30% świeżej wody tygodniowo. Woli pokarmy mięsne takie jak
ochotka, larwa czarnego komara, solowiec czy też serce wołowe, lecz trzeba
podawać również karmy roślinne. W przeciwnym razie może podskubywać rośliny.
Rozmnożenie Razbory klinowej jest jednym z problemów, z
którym od dawna zmagają się akwaryści. Jest ono bowiem trudne. Dojrzałe płciowo
osobniki dobierają się w tymczasowe pary, po czym składają ikrę na liściu.
Akwarium tarliskowe powinno mieć ok. 10-15 litrów wody o poziomie ok. 20-25cm.
Woda powinna mieć jak najmniejszą twardość węglanową, lekko kwaśna pH 6,5 z
dodatkiem garbników (można wodę zmiękczyć wlewając wodę destylowaną).
Podwyższamy temperaturę do ok. 28oC. Umieszczamy w kotniku roślinę o
dużych, najlepiej podłużnych liściach np. kryptokorynę. Akwarium ogólne
przykrywamy narzutą z otworem tak, by przez ten otwór padała wiązka światła.
Jeśli dokładnie zaobserwujemy zachowanie razbor i wypatrzymy pływające obok
siebie samca i samicę to znaczy że dobrały się w parę. Takie oto małżeństwo
umieszczamy w wcześniej przygotowanym kotniku. Po odbytym tarle rodziców powinno
się koniecznie odłowić z powrotem do akwarium ogólnego, ponieważ pożerają one
potomstwo. Ikrę zaraz po złożeniu należy zabezpieczyć przed spleśnieniem
środkiem zabijającym pasożyty np. Akryflawiną. Po ok. 3 dniach larwy zaczynają
się wykluwać. Po paru dobach młode larwy przekształcają się już w mały narybek i
zaczynają pływać. Wtedy powinniśmy zacząć karmić nasze maleństwa pierwotniakami
(np. pantofelki), drożdżami lub rozrobionym z wodą gotowanym żółtkiem. Oto jak
to zrobić: trzeba drożdże lub żółtko (wystarczy malutki kawałeczek) na łyżeczce
rozrobić z ciepłą wodą na papkę. Bierzemy zapałkę lub jakiś patyczek i zanurzamy
w miksturze, potem patyczek ten lekko zanurzamy w wodzie (w akwarium gdzie mamy
narybek) tak, aby utworzyła się zawiesina. Po kilku dniach można dawać już
większy pokarm, taki jak świeżo wyklute larwy solowca (na którym rybki szybko
rosną) lub też larwę oczlika. Tak karmiony narybek będzie rósł w miarę szybko.
Polecam tę rybkę każdemu przeciętnemu akwaryście, który
sprawi jej warunki takie, jak powyżej. Z rozmnażaniem jest problem, bo do tego
trzeba naprawdę „starego” i doświadczonego akwarysty, który zna się na rzeczy.
Póki co mnie jeszcze nie udało się odchować młodych, choć tarło odbyło się.
Pozdrawiam Komandos;)
czerwiec 2005