Iglicznia mała Syngathus pulchellus
(Boulenger 1917)
Rodzina: Syngnathidae
(Przedruk elektroniczny za zgodą PZA z czasopisma "Akwarium"
nr 1/88)
Kazimierz Klaczak
Pragnę podzielić się z Czytelnikami "Akwarium" swoimi
spostrzeżeniami, dotyczącymi igliczni małej. W styczniu 1985 r. otrzymałem od
słowackiego akwarysty Pana Wiktora Melikova 4 samice i 2 samce tego gatunku. W
literaturze akwarystycznej jest mało informacji o tych rybach. Iglicznią mała
występuje w ujściach równikowych rzek Afryki. Należy wraz z popularną w
przybrzeżnych wodach Bałtyku iglicznią Syngnathus typhle, wężynką Nerophis
ophidion i bardzo znanymi konikami morskimi Hippoeampus sp. do rodziny Syngnathidae - igliczniowatych.
|
Fot: B. Ziarko |
Przywiezione ryby umieściłem w wodzie o twardości 8°n i pH 6,5 przy temp.
28-30°C. Dno pokryte było żwirkiem średnicy około 2 mm i kryjówkami z kamieni i
skorupy orzecha kokosowego. Do wody dodałem niejodowaną sól kuchenną w proporcji
1 łyżka stołowa/10 litrów wody. Samce moich igliczni miały po 14 cm, a samice
były mniejsze: 10-12 cm. O tym, że były to ryby dorosłe, przekonałem się już na
3 dzień po przywiezieniu - rano zauważyłem kilkanaście sztuk narybku długości
1,5 cm i grubości ok. 1 mm. Wcześniej nie zauważyłem tarła czy ikry. Tarło więc
miało miejsce jeszcze w Czechosłowacji, a ikra i larwy zostały przywiezione w
komorze lęgowej utworzonej z fałdów skórnych na brzuchu samca. Ten sposób
rozmnażania jest charakterystyczny dla wszystkich ryb z rodziny Syngnathidae.
Narybek igliczni często pływał w toni wodnej przyjmując przy tym pozycję
charakterystyczną dla konika morskiego. Dorosłe samce pozostają raczej w pobliżu
dna akwarium i nie są zbyt ruchliwe. Narybek nie interesował dorosłych ryb.
Iglicznie są wrażliwe na brak tlenu i dlatego oprócz filtrowania wody niezbędne
jest jeszcze dodatkowe natlenianie poprzez kostkę napowietrzającą. Rurkowata
budowa otworu gębowego igliczni decyduje o sposobie przyjmowania pokarmu. Jest
on zasysany jak pipetką, przy czym ryby nie "uganiają się" za nim. Karmię ryby
oczlikami i larwami solowca (Artemia salina). Rozwielitki są już za duże dla
igliczni. Nietypowa jest również budowa oczu. Są one osadzone nieco teleskopowo
i ryby mogą obracać całą gałką oczną we wszystkich kierunkach. Podobnie jak u
kameleonów ruchy oczu są niezależne i tak np. gdy lewe oko obserwuje teren z
przodu to prawe może sprawdzać co dzieje się z tyłu. W lutym 1985 r. uzyskałem
drugi "rzut" narybku chociaż również nie byłem świadkiem tarła. Zachęcam do
hodowli tych interesujących ryb ze względu na ciekawe zachowanie się i łatwe,
chociaż nietypowe rozmnażanie.
Recenzował: dr Henryk Jakubowski
"Akwarium" 1/88
strona główna