Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata « Biotopy « Ameryka « Ameryka północna - małe akwarium
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Ameryka północna - małe akwarium  (Przeczytany 7352 razy)
Grundman
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 524


« : Luty 08, 2010, 13:56:18 »

Większość naszych akwariów z rybami z Ameryki odtwarza biotopy wód ameryki południowej i środkowej. Przy czym wiele z nich jak choćby odtwarzanie biotopu Amazonki, wielkich jezior ameryki południowej (Nikaragua i Managua) czy odtworzenie siedlisk dla popularnych skalarów, ziemiojadów itd. wymaga często większych zbiorników. Moja propozycja będzie dotyczyć teraz czegoś zupełnie innego - bo Ameryki północnej i akwarium małego.

Pod uwagę weźmiemy dwa gatunki:

Heterandria formosa - Drobniczka jednodniówka
Elassoma Evergladei - okończyk moczarowy


Drobniczka jednodniówka jest maleńką żyworódką. Okończyk jest maleńkim przedstawicielem rodziny bassowatych. Do hodowli jednego z tych gatunków w zupełności wystarczą już zbiorniki 30 litrowe. Ryby szczególnie nadają się do akwariów jednogatunkowych, i prowadzenia obserwacji hodowlanych. Natomiast można też spróbować je połączyć w akwarium już około 40 litrów (30 litrów wzwyż). A jest to możliwe z tego względu, że w naturze występują w podobnych rejonach: oba gatunki zamieszkują wody od Florydy - dodatkowo drobniczka także wody Karoliny południowej, okończyk wody Karoliny z kolei północnej (z racji występowani, to okończyk znosi bardziej niskie temperatury wody). Latem akwarium nie musi być ogrzewane, dobra temp. to od około 18 stopni, a nawet do 25 (okończyk jest w stanie przeżyć w 10 stopniach C). Akwarium obsadzamy nurzańcem, wywłócznikiem, tworząc miejsca gęsto zarośnięte. Okończyki rozmnażają się w gęstwinie roślin, nie atakują swojego potomstwa. Drobniczki także raczej nie zjadają swojego potomstwa jak większość żyworódek, aczkolwiek dobrze jak młode mają się gdzie ukryć w roślinności.


Można też spróbować połączyć ryby w jednym akwarium z Corydoras hastatus - najmniejszym przedstawicielem kirysków. Wtedy warto utrzymywać troche wyższe temperatury (choć wiele gatunków kirysów znosi także duże spadki temp). Natomiast kierysy pochodzą już z Ameryki południowej, więc jeśli nam to nie przeszkadza....  Będziemy mieć wtedy w jednym akwarium - najmniejszych przedstawicieli rodziny żyworodnych, najmniejszych z rodziny bassowatych, i najmniejszych z rodziny kirysowatych.

Można też próbować trzymać je z neonami (chyba najbardziej pasować będzie neon czarny - z racji że nie będzie za bardzo kontrastował ubarwieniem), albo z gupikiem endlera.


Problemem może być dostępność ryb... Mimo że są to ryby w akwarystyce znane od dawna! Ja drobniczek, zanim znalazłem odpowiednie, poszukiwałem blisko dwa lata. U mnie drobniczki pływają w akwarium 60 cm długości, natomiast bardzo wąskim (niewymiarowe, w ścianie) razem ze stadkiem neonów Innesa. Za dwie pierwsze drobniczki od których zaczynałem hodowle zapłaciłem... dokładnie tyle samo co za 15 neonów :-)


Narazie mam kilka sztuk, ale zanosi się że będzie tego więcej. Więc być może za pare miesięcy będe miał coś na sprzedaż - więc jeśli ktoś zainteresowany to może się odezwać na meil, a nawet sobie zaklepać "na zapas" jeśi coś będzie Wink  Nawiąze też kontakt z innymi hodowcami drobniczki, w celu wymiany ryb-materiału genetycznego.
Meil:  d1h@op.pl


Podsumowując:

Mimo że są to ryby nadające się nawet do bardzo małego akwarium, to jednak nie są przeznaczone dla początkujących. Są to raczej ryby dla doświadocznych akwarystów, czy wręcz koneserów - którzy bardziej niż na ubarwienie ryb zwracają uwagę na ich zachowania i wyjątkowość, i poszukują rzadszych, oryginalnych gatunków ryb. Doświadczenie w akwarystyce wskazane. Już nawet w małym akwarium możemy zapewnić tym rybom odpowiednie warunki, i stworzyć ciekawe akwarium. Stanowiące jednocześnie alternatywę dla innych popularnych biotopów, których wokoło pełno. Jest to więc rozwiązanie dla tych, którzy chcą mieć u siebie w domu coś oryginalnego.
« Ostatnia zmiana: Luty 08, 2010, 13:58:34 wysłane przez Grundman » Zapisane
My Sensi
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 471


Jah Rastafari Haile Selassie


« Odpowiedz #1 : Luty 08, 2010, 15:00:38 »

U mnie drobniczki pływają w akwarium 60 cm długości, natomiast bardzo wąskim (niewymiarowe, w ścianie) razem ze stadkiem neonów Innesa.
jak bardzo wąskim? ile ma litrów
najlepiej podaj wymiary
Zapisane


Grundman
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 524


« Odpowiedz #2 : Luty 08, 2010, 16:37:35 »

jak bardzo wąskim? ile ma litrów
najlepiej podaj wymiary


Nie ma to większego znaczenia dla tematu. Ale łącznie wychodzi coś ponad 40 litrów.
Zapisane
My Sensi
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 471


Jah Rastafari Haile Selassie


« Odpowiedz #3 : Luty 08, 2010, 17:01:29 »

ma duże znaczenie
dla samej drobniczki to dobre akwarium a dla neonków za małe
Zapisane


Grundman
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 524


« Odpowiedz #4 : Luty 08, 2010, 19:06:06 »

No czyli dla tematu nie ma znaczenia Smiley  - bo temat o neonach nie jest.
Aczkolwiek dla neonów też ono jest ok - wymiarowo jest tak skonstruowane że do trzymania neonów w odpowiedniej liczbie nadaje się (to wkońcu ponad pół metra długości); choć co prawda to prawda - początkowo było pomyślane jako akwarium tarliskowe dla neonów, i jego ostateczne przeznaczenie też takie jest. Ale temat neonów zostawmy tu. Drobniczki z kolei ostatecznie, gdy tylko ich liczba zwiększy się na tyle by miało to sens, trafią do akwarium jednogatunkowego stulitrowego.

« Ostatnia zmiana: Luty 08, 2010, 19:09:08 wysłane przez Grundman » Zapisane
Grundman
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 524


« Odpowiedz #5 : Luty 09, 2010, 16:19:38 »

Dodam, iż podaje się, że rybki te - okończyki i drobniczki - można trzymać także w jednej hodowli razem z krewetkami.

Natomiast ja się na krewetkach za bardzo nie znam, nie wiem więc czy są gatunki krewetek z ameryki północnej, by było biotopowo.
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do: