następny »

[MilkySkin]

Nie wiedziałam gdzie zamieścić moje pytanie, dlatego stwierdziłam, że dział chorób chyba będzie odpowiedni. Mianowicie kupiłam samice gupika w ciąży dlatego nie wiem ile juz ciąża trwała. Po 2tyg dałam ją do kotnika i urodziła jedną zwinięta galaretke z oczkami, a reszta młodych wygladała dokładnie tak jak "kupa" z oczkami. Troche mi smutno, bo dokładnie przygotowałam się do młodych osobne akwarium, pantofelki wychodowane szpitalik w pogotowiu jakby co itd. ale czegos takiego nie przewidziałam. dlatego do sedna czy to moze byc zwiazane z jakąś chorobą jesli tak to z jaka? wada genetyczna? czy ktos tak miał i napiszcie prosze wszystko z czymkolwiek to moze byc zwiazane. dodam jeszcze ze samiczka ma apetyt, pływa normalnie, u mnie nie chorowała temp. caly czas 25 stopni oraz razem z podmianami dodawałam sól . z góry dziekuję i pozdrawiam.

[~~@N@~~]

A kiedy był "poród" Bo jeśli niedawno, to poczekaj, może te bąbelki znikną. Gupiki są jajożyworodne, tzn. w brzuchu mamy są w jajeczkach, ale przychodząc na świat "wykluwają się". Czasem resztki tego jajeczka pozostają i jak rybki się rodzą to zaraz po porodzie fragmenty jeszcze mają na sobie. Potem oczywiście wszystko się "rozpływa". Też mi się to zdarzyło widzieć parę razy (jeżeli widziałam moment porodu). Może być też druga wersja, że ryba "poroniła", ale w przypadku pospolitych gupików, które mnożą się dosłownie w każdych warunkach wydaje się to absurdalne....

Życzę powodzenia, mam nadzieję, że pomogłam Jeśli głoszę herezje proszę mnie zreflektować

[zbynio]

U mnie poza wykształconym narybkiem też bywały takie "galaretki z oczkami", ale żeby tylko to było to dziwna sprawa. Jakiś przedwczesny poród. Pytanie do tego po co dodajesz tą sól do akwarium, może to przez to...