następny »

[pawel.r3]

Witam wszystkich forumowiczów.
Niepokoi mnie stan mojego welona, przeglądając forum nie znalazłem w sumie nic konkretnego. Welonka od dłuższego czasu gubi łuski (ma juz dość widoczne braki), oraz ma postrzępiony ogon z dość dobrze widocznymi żyłkami. Zachowuje sie normalnie, ma apetyt i jest bardzo żywa tylko czasem sie ociera o dno i inne przedmioty. Jakieś 2 miesące temu przeszła kurację antybiotykami po tym jak straciła oko przez jakąś infekcję i działanie prętnika  
Inne ryby zachowują sie normalnie.

Trochę danych:
Akwa 112l
temp 26-27 stopni
Ph- 7,0-7,2
Two- 9n
Tww- 6-7n
NH3- 0mg/l
NO2- 0mg/l
NO3- 5-10mg/l
CO2- 16-21ppm
podmiana wody 20% na tydzień

Obsada:

1x welon
10x neon innesa
7x gupik (5 dorosłych+2 młode)
2x molinezja black molly + narybek
2x ramirezka (para)
1x prętnik karłowaty (samiczka)
1x mieczyk (samiec)-idzie do oddania

Proszę o pomoc i porady, postaram się zamieścić aktualne zdjęcia welonki, ew. dam stare (2 tygodnie).
Pozdrawiam

[bakuMGK]

zacznijmy od tego ze welon tu wogole nie pasuje :!: a co do tych obiawow moga byc one spowodowane dzialalnoscia innych twoich ryb np.pretnika czy mieczyka :!:

[pawel.r3]

Fakt, zgadzam się, welon nie pasuje do tej obsady ale nie mam co z nim zrobic i w sumie szkoda by mi było się go pozbyć (mam go już od pół roku).
Była to moja pierwsza ryba i do tego na początku trzymana w kuli  :oops:
Obecnie trochę sie dokształciłem i nie mam zamiaru męczyć ryb.
Co do prętniczki i mieczyka: wątpię żeby to była ich działalność ponieważ cały czas je obserwuję i nie widzę aby zachowywały się agresywnie w stosunku do welonki. Ryby te tj. prętniczka i mieczyk są obecnie na wydaniu (szukam im nowego właściciela).

Zamieszczam dodatkowo pare fotek ryby, ja ktos by chciał moge umieścić jeszcze wiecej.









Staram się jak mogę najlepiej opisać sytuację i proszę o pomoc w ocenie stanu mojej ryby i ew. porad.
Pozdrawiam

[Karolkaa57]

Prosze o pomoc!! Posiadam  dwa welony ponad 3 lata. Do tej pory nie chorowały. Mają postrzępione ogony, gubią łuski i mają widoczne czerwone żyłki na ogonie i płetwach. Czym to może być spowodowane?? Pojawiły mi się jakiś czas temu slimaki, kupiłam bocje i wygląda na to że sytuacja zaczyna być opanowana. ze względu na bocje maja temp 27 stopni. Mam też sporego glonojada ale nie jest agresywny. Wszystkie pływają w 115 litrach.

[martini89]

szczerze mówiąc pojęcia nie mam co moze być twojemu welonkowi ale stawiałabym na jakąś infekcje skóry jeśli chodzi o wypadające łuski, co do obgryzionych płetw to na pewno nie prętnik tylko molinezje.... ja przechodziłam to samo ze swoimi, tak zawzięcie pływały za moimi welonkami że musiałam je oddać.

Powiedz jak to robisz ze  parametry masz takie dobre?? z szcfzególnie nh3 i no2 ??

Pozdrawiam

[Esmi]

Akwa za małe dla welonki, temp. nie powinna być wyższa niż 24*C. Welona urządziły tak zapewne inne ryby, stawiam na molinezję, prętnika i być może pielęgniczki, sam napisałeś w pierwszym poście że prętnik pozbawił ją oka. Zapewne też karmisz ją nieodpowiednio i stąd te problemy. Podstawą pożywienia powinien być pokarm roślinny. Welony to - wbrew temu co ględzą niektórzy - delikatne ryby i najlepiej czują się we własnym towarzystwie w przestronnym akwarium intensywnie napowietrzanym. Nic nie piszesz czy napowietrzasz wodę. Welony są wrażliwe na brak tlenu.
Dobre warunki, odpowiednie dla danego gatunku - to zdrowe rybki.

[martini89]

ja miałam 2 welonki w 140 litrach i powiem ze to za mało, niestety ostatnio padła mi jedna rybcia, której śmierć nie tylko przeżyłam ja ale i jej koleżanka z akwarium, teraz szkoda mi bieaczki trzymac samej nie wiem co z nią począć

co do diety to ja polecam Bio - vit na śniadanie i kolacje a na obiadek kostkę ochotki no i mam jeszcze pokarm specjalnie dla złotych rybek który bardzo im spakuje i pięknie wybarwia