Odnoszę wrażenie że część osób odpisuje na wątki tylko po to żeby zwiększyć ilość postów przy swoim nicku - gratuluje słusznej idei
Ja gratuluję słusznego spostrzeżenia i powrotu rybki do zdrowia.
Podobną przypadłość miał Turysta u swojej ramirezy. Takie same objawy miała koleżanka u swojej pielęgniczki oraz kolega u swojej. Przypuszczenie padło na exophthalmie albo jakiegoś pasożyta. Tamte rybki zdechły bez jakichkolwiek innych objawów, a u Turysty dodatkowo jeszcze jedna ramirezka, która nie miała wytrzeszczu.
Daj znać za kilka dni jak się rybka czuje.