Tytuł: Alergia a akwaria Wiadomość wysłana przez: zimbabwe Maj 03, 2007, 12:01:42 Mam alergię (katar, zatoki, astma). Mam akwarium, gdyż rybki to jedne z niewielu zwierzaków, które nie mają alergenów. Dowiedziałam się, że uczulająco może działać ich pokarm, np. suszone dafnie. Przestałam im dawać to jedzonko (zresztą one za nim nie przepadały).
Tytuł: Odp: Alergia a akwaria Wiadomość wysłana przez: Andrij Maj 03, 2007, 13:38:55 To dawaj im jedzenie w płatkach
Tytuł: Odp: Alergia a akwaria Wiadomość wysłana przez: kafarski Maj 03, 2007, 13:42:56 suszone dafnie to pył - łatwo lata wszędzie. oprócz płatków są jeszcze mrożonki.
szkoda by było żebyś nie miał nigdy psa. może jakieś leki? powodzenia. Tytuł: Odp: Alergia a akwaria Wiadomość wysłana przez: zimbabwe Maj 03, 2007, 14:35:00 Właśnie podaję im pokarm w płatkach - nie uczula, nie rozłazi się po całym powietrzu. A lekarstwa to zażywam.
Tytuł: Odp: Alergia a akwaria Wiadomość wysłana przez: lukas Maj 03, 2007, 21:49:04 z tymi dafniami to prawda - zawierają sporo alergenów, także alergicy powinni unikać tego pokarmu.
Tytuł: Odp: Alergia a akwaria Wiadomość wysłana przez: zimbabwe Maj 04, 2007, 07:39:24 Takie dafnie nie dość, że same w sobie są alergizujące, to jeszcze są pożywieniem dla równie alergizujących roztoczy kurzu domowego - a na nie wyszła mi ciężka alergia.
Tytuł: Odp: Alergia a akwaria Wiadomość wysłana przez: Komandos Maj 05, 2007, 08:13:26 W 100% polecam ci mrożonki. Ja tam nie jestem alergikiem a suszonego robactwa rybom nie podaję, bo dla mnie to i niesmaczne jest i mało wartościowe. Mrożonki są idealne, świeże, pełne witamin robaki, i ogromny plus dla ciebie że żadnych pyłków nie oddają do powietrza :)
Tytuł: Odp: Alergia a akwaria Wiadomość wysłana przez: zimbabwe Maj 05, 2007, 09:09:08 To fakt! A ja już mówiłam mojej matce o mrożonkach - a ona - "żadnych robaków w zamrażarce"!.
Tytuł: Odp: Alergia a akwaria Wiadomość wysłana przez: wisnia_gc Maj 05, 2007, 09:34:22 To fakt! A ja już mówiłam mojej matce o mrożonkach - a ona - "żadnych robaków w zamrażarce"!. Miałem ten sam problem z matką ;D :D Owinąłem mrożonki w 2 reklamówki i dała się przekonać. Myśle że i Twoja da się przekonać, a jak wspomnisz że to dobry sposób przeciwko pyłkom które są w innego rodzaju pokarmach, które Ci szkodzą to napewno da się przekonaćP.S. Powodzenia w negocjacjach ;D <papa> Tytuł: Odp: Alergia a akwaria Wiadomość wysłana przez: zimbabwe Maj 05, 2007, 12:09:38 Ten pomysł z reklamówkami mi się podoba! Zresztą ona nie musi do nich zaglądać.
Tytuł: Odp: Alergia a akwaria Wiadomość wysłana przez: Komandos Maj 06, 2007, 12:09:02 Staraj sie mieć jak najwiecej tych mrożonek wszelkiego rodzaju. Ja praktycznie suchych pokarmów rybom nie daję. Jedynme co to Z Sery taki roślinny dla brzanek Flora czy coś takiego. No i kolejny plus mrożonek to to że nie "wywietrzeją" czyli nie stracą wartości tak jak suche pokarmy.
Jeśli ci to w czymś pomoże ja daję rybom to co udało mi sie znaleźć w Białymstoku i bo u mnie to tylko ochotką dysponują barany w sklepach. A udało mi sie znaleźć: -Wolfię - roślinny pokarm mrożony, sam dokładnie nei wiem co to jest, są to takie zielone kulki. -Artemię -Larwy komarów -Ochotka -Wodzień -Serce wołowe -Moina -Mix (ochotka, dafnia, szpinak) -Cyklop I plus to co czasami nałapię sam czyli Rozwielitka. To chyba wszyskie mrożonki którymi karmię moje ryby. :) Ryby pięknie wybarwione i naprawde pełne wigoru. Tytuł: Odp: Alergia a akwaria Wiadomość wysłana przez: zimbabwe Maj 06, 2007, 18:28:42 Z tego co gdzieś czytałam to wynika że rybom można dawać też (rzecz jasna już oczyszczone) dżdżownice. A u mnie w ogródku tego od groma. Więc zastanawiam się czyby im tego nie nałapać.
Tytuł: Odp: Alergia a akwaria Wiadomość wysłana przez: skoti Maj 07, 2007, 15:40:14 Z tego co gdzieś czytałam to wynika że rybom można dawać też (rzecz jasna już oczyszczone) dżdżownice. A u mnie w ogródku tego od groma. Więc zastanawiam się czyby im tego nie nałapać. ale to zalezy od wielkosci ryby bo np takim gupikom bybylo te dzdzownice b. drobno posiekac prawie na miazge ;DTytuł: Odp: Alergia a akwaria Wiadomość wysłana przez: Emi Maj 07, 2007, 16:07:37 Z tego co gdzieś czytałam to wynika że rybom można dawać też (rzecz jasna już oczyszczone) dżdżownice. A u mnie w ogródku tego od groma. Więc zastanawiam się czyby im tego nie nałapać. Tylko uważaj, bo od tego co dżdżownica zjadła w ostatnim czasie może zależeć życie Twoich rybek. Najlepsze byłyby dżdżownice hodowane w sterylnych warunkach ale chyba za dużo bym chciała. No i pozostaje sprawa krojenia tych robali, bleee ;) Tytuł: Odp: Alergia a akwaria Wiadomość wysłana przez: zimbabwe Maj 07, 2007, 16:17:52 No też prawda, zważywszy na to, że to jest ogródek pod moim oknem, a ja mieszkam w bloku - a w blokach nie wszyscy ludzie przestrzegają czystości w otoczeniu np. nagminne jest to, że ktoś z któregoś tam piętra wyrzuca papierosa. Więc lepiej wydać już te parę złotych i mieć pewność, że rybom nic się nie stanie. A jeśli dżdżownice, to bym musiała chyba je łapać w Białowieskim PN albo w Wysokich Bieszczadach.
Tytuł: Odp: Alergia a akwaria Wiadomość wysłana przez: wiedzmin22 Maj 07, 2007, 16:19:02 emi już nie badźmy tacy drobiazgowi raz na tydzien mozna dac dżdżownice z ogródka nic im nie bedzie - ochotka tez kumuluje w sobie różne substancje i ryby żyją - jednym słowem ryba nie manekin ma przecież przemianę materii.
Tytuł: Odp: Alergia a akwaria Wiadomość wysłana przez: zimbabwe Maj 07, 2007, 16:21:20 W sumie to tak trochę jak z człowiekiem - tyle się mówi o różnych pestycydach itp. a tylu ludzi chodzi zdrowych.
Tytuł: Odp: Alergia a akwaria Wiadomość wysłana przez: wiedzmin22 Maj 07, 2007, 16:24:03 skoro w ziemi masz dużo dżdżownic to znaczy to że jest dobrej jakości bo przecież bezkręgowce są bardzo wrażliwe na zanieczyszczenia i w zanieczyszczonej ziemi sie nie rozmnażają ja maqm chodowlę w piwnicy dżdżownic w wiaderku i jako podłoża używam kompostu z mojej działki i ziemi czarnej. karmię nimi ryby raz w tygodniu przez 5 lat i nie zauważyłem by coś się działo.
Tytuł: Odp: Alergia a akwaria Wiadomość wysłana przez: zimbabwe Maj 07, 2007, 16:27:44 Tak. Inna sprawa to to, że ta gleba, na której teraz stoją bloki mojego osiedla, było kiedyś dnem Wisły (dacie wiarę?? - po prostu w latach 60. zmieniono bieg tej rzeki), dlatego jest taka przepuszczalna. Ale najwięcej dżdżownic jest oczywiście tuż po deszczu, bo np. w upał i suszę nie uświadczę ich.
Ale wróćmy do tematu posta - czyli alergii a akwariów. Lekarze piszą i mówią, żeby akwa nie w pokoju, bo wilgoć i pleśnie i ble ble ble. Ale z tym akurat sobie radzę - po prostu nie dopuszczam do wzrostu grzybów nigdzie w akwarium, a sam zbiornik ma przecież pokrywę. Tytuł: Odp: Alergia a akwaria Wiadomość wysłana przez: wiedzmin22 Maj 07, 2007, 16:34:22 jeśli chcesz to zrób sobie chodowlę dżdżownicy idziesz do wędkarskiego kupujesz największe dżdżownice jakie mają. do 10 litrowego wiaderka dajesz 20 cm kompostu i potem przykrywasz to ziemią. co 5 dni jeśłi trzeba to delikatnie zraszasz ziemię żeby była wilgotna i zawsze ma byc trochę wilgotna. po dwóch tygodniach będziesz miał małe dżdżownice - opłaca się biorąc pod uwagę to że nie wydajesz więcej kasy nie wychodzisz z domu żeby je łapac i masz małe osobniki o średnicy 1 mm których nawet nie trzeba czasem siekac. oczywiscie wiadro przykrywasz płutnem.
Tytuł: Odp: Alergia a akwaria Wiadomość wysłana przez: Emi Maj 07, 2007, 16:34:37 Nie jestem drobiazgowa i niestety z dżdżownicami to rosyjska ruletka. Jeśli dżdżownica zeżre jakieś świństwo to mając je w przewodzie pokarmowym (bakterie, wirusy, pasożyty, chemia) wkroisz je do akwarium i zeżrą je Twoje ryby. Dlatego nie powinno się ich zbierać z ogródka.
Tytuł: Odp: Alergia a akwaria Wiadomość wysłana przez: zimbabwe Maj 07, 2007, 16:35:41 Także lepiej - jak pisał wiedzmin- mieć własną hodowlę. Tak to się ma pewność. A roślinożernym rybom podawać warzywa - świeże. I tutaj nowe pytanie - czy wśród roślin mogą być oczyszczone mlecze? I kapusta? Wracając jeszcze do tych lekarzy - jeszcze ani razu nie zdarzyło mi się dostać np. ataku astmy podczas wymiany wody albo czegoś podobnego.
Tytuł: Odp: Alergia a akwaria Wiadomość wysłana przez: pan glut Maj 07, 2007, 20:04:58 może wyparzać dżdżownice Tytuł: Odp: Alergia a akwaria Wiadomość wysłana przez: lukas Maj 07, 2007, 20:29:46 a może by tak od tematu nie odbiegać, bo się ostrzeżenia posypią ! ;D
Tytuł: Odp: Alergia a akwaria Wiadomość wysłana przez: Agas Maj 08, 2007, 08:14:07 Lekarze piszą i mówią, żeby akwa nie w pokoju, bo wilgoć i pleśnie i ble ble ble. Ale z tym akurat sobie radzę - po prostu nie dopuszczam do wzrostu grzybów nigdzie w akwarium, a sam zbiornik ma przecież pokrywę. Ja też nie dopuszczałam i myślałam że dam rade.Ale pierwsze akwa zrobiło bardzo szybko wypad,po kilku nocach spędzonych na pilnowaniu czy moje dziecko jeszcze oddycha.Po wywaleniu akwarium było lepiej.Mała przez 4 lata poważnie chorowała na płuca.Nie ma alergii.Teraz od 2 lat jest zdrowa,mamy znowu akwarium i jest wszystko ok.A powiem wam że bardzo chciałam żeby miała zwierzątka i zamiast rybek kupiliśmy świnki morskie.Przy akwarium myślałam że się udusi albo płuca wypluje,a ze świniakami nawet spała i jadła z jednej miski i nic jej nie było.Zawsze wydawało mi się że to prosiaki beda ją bardziej podrażniać-sierść,trociny,siano i dużo substancji drażniących w moczu,a tu prosze,rybki okazały się gorsze.Tytuł: Odp: Alergia a akwaria Wiadomość wysłana przez: zimbabwe Maj 08, 2007, 13:27:03 No bo to zależy jeszcze od indywidualnych skłonności. Ja na przykład z alergią żyję całe życie,z astmą od 9 roku życia - i nie zauważyłam żeby mi się jakoś pogorszyło odkąd jest akwarium, a są też okresy, kiedy jest naprawdę świetnie z moim zdrowiem. Mój organizm potrafi zareagować np. na dym tytoniowy albo nawet na grzyba na suficie w mojej szkole, ale na akwarium już nie.
|