Tytuł: karmienie mrożonkami Wiadomość wysłana przez: bartol Maj 08, 2007, 14:54:05 Witam,
Mam pytanie odnośnie karmienia pyszczaków mrożonkami. Zakupiłem dzisiaj następujące mrożonki: artemia, dafnia, cyklop, wodzień, kryl. Wiem, że pyszczaki są typowymi roślinożercami ale wyczytałem że ich dietę można uzupełniać żywym pokarmem. I tu właśnie mam pytanie - jak często w ciągu tygodnia można karmić pyszczaki wyżej wymienionymi mrożonkami ? I jeszcze jedno pytanie - w jaki sposób przygotować i podawać te mrożonki (czy poprostu wrzucić do akwa czy jakoś rozmrażać) ? Obsada to: demasoni, red-red, hongi. Proszę o poradę. pozdrawiam Bartek Tytuł: Odp: karmienie mrożonkami Wiadomość wysłana przez: wiedzmin22 Maj 08, 2007, 15:09:17 bierzesz na sitko przepłukujesz letnią wodą żeby lód się rozpuścił i robaki się przepłukały. i następnie dajesz pincetą do akwarium. dwa razy w tygodniu.
PS na następny raz poszukaj na forum a nie zadajesz pytania które tysiące razy były. Tytuł: Odp: karmienie mrożonkami Wiadomość wysłana przez: Luka Maj 10, 2007, 13:38:26 dwa razy w tygodniu to za czesto, te ryby maja przewod pokarmowy nastawiony na trawienie glonow i skorupiakow z nimi zwiazanych. Karmienie miesem i pokarmami zawierajacymi tluszcz (w tym te wymienione mrozonki) moze spowodowac duze klopoty z trawieniem u pyszczakow, choroby i smierc ryb. W Niemczech swego czasu byla dostepna mieszanka Garnemlenmix, wlasnie glonow i skorupiakow w formie mrozonej. W Polsce tego jeszcze nie widzialem.
Tytuł: Odp: karmienie mrożonkami Wiadomość wysłana przez: Emi Maj 10, 2007, 13:50:50 A kryl to co? Ociekające tłuszczem mięso?
Tytuł: Odp: karmienie mrożonkami Wiadomość wysłana przez: wiedzmin22 Maj 10, 2007, 14:08:48 Cytuj dwa razy w tygodniu to za czesto, te ryby maja przewod pokarmowy nastawiony na trawienie glonow i skorupiakow z nimi zwiazanych. Karmienie miesem i pokarmami zawierajacymi tluszcz (w tym te wymienione mrozonki) moze spowodowac duze klopoty z trawieniem u pyszczakow, choroby i smierc ryb. 2 razy w tygodniu to dobre rozwiązanie i nie mów że coś im będzie bo miałem pielęgnice roślinożerne i podawałem im tak troche pokarmu zwierzęcego. ryby tak karmione chętniej przystępują do tarła. a w środowisku naturalnym myslisz że ryba roślinożerna je tylko glony itp? pamiętaj że na czas tarła jadłospis się zmienia u ryb. poszukują bardziej wartościowych pokarmów. a dwa razy w tygodniu to naprawdę żadko. |