Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Akwarystyka => Choroby => Wątek zaczęty przez: ehro Maj 21, 2007, 14:57:22



Tytuł: czy jest jakaś choroba....
Wiadomość wysłana przez: ehro Maj 21, 2007, 14:57:22
Czy jest jakas choroba ktora blokuje wzrost ryb?
Parę miesięcy temu kupiłem 2 skalary i mam pewien problem bo miedzy nimi jest jakieś 2 cm różnicy w wielkości (bez płetw) i jeden w ogolę nie rośnie.


Tytuł: Odp: czy jest jakaś choroba....
Wiadomość wysłana przez: Kaczek Maj 21, 2007, 16:38:47
karłowaceją jeśli za małe akwa mają;] ale takie baardzo za małe; p


Tytuł: Odp: czy jest jakaś choroba....
Wiadomość wysłana przez: ehro Maj 21, 2007, 16:52:51
hehe no właśnie tu jest problem bo odrazu w 200 l pływał...;/


Tytuł: Odp: czy jest jakaś choroba....
Wiadomość wysłana przez: Kaczek Maj 21, 2007, 17:13:37
to nie wię ;d


Tytuł: Odp: czy jest jakaś choroba....
Wiadomość wysłana przez: Oswald Maj 22, 2007, 00:21:57
ja mam 4 skalary i 3 urosly a 1 jest o wiele mniejszy. ale mysle, ze jest zdrowy. juz sie zastanawialem czy to moze samica a reszta to samce albo odwrotnie....
nie wiem, jesli ktos zna odpowiedz to sam sie chetnie dowiem, czemu tak jest.


Tytuł: Odp: czy jest jakaś choroba....
Wiadomość wysłana przez: paupuk2 Maj 22, 2007, 18:49:47
a moze maja cos genetycznie pokrecone


Tytuł: Odp: czy jest jakaś choroba....
Wiadomość wysłana przez: mihco Maj 22, 2007, 18:52:47
Możliwe, że genetyka, przeciez skalary w zoologach też są w małych akwa trzymane, i też niewiadomo ile tam siedziały. Ja mam również skarłowaciałego, ale jest w 100% zdrowy :) i bardzo żywy :)


Tytuł: Odp: czy jest jakaś choroba....
Wiadomość wysłana przez: ehro Maj 22, 2007, 19:23:30
Tylko sie zastanawiam czy jak skalary już będą większe to czy nie będą tego małego "gnębić" ?;/


Tytuł: Odp: czy jest jakaś choroba....
Wiadomość wysłana przez: mihco Maj 22, 2007, 19:36:41
Na pewno będą... Wiesz sądzę, że to jka prawo dżungli, jeżeli będzie dużo róznica wielkości to mały nie ma szans


Tytuł: Odp: czy jest jakaś choroba....
Wiadomość wysłana przez: Oswald Maj 22, 2007, 21:32:01
Tylko sie zastanawiam czy jak skalary już będą większe to czy nie będą tego małego "gnębić" ?;/

U mnie wlasnie ten maly gnebi pozostale 3.


Tytuł: Odp: czy jest jakaś choroba....
Wiadomość wysłana przez: mihco Maj 23, 2007, 13:29:32
Serio?? Wow zdziwiło mnie to, ciekawe czemu, przecież mogły te trzy mu się odgryźć...


Tytuł: Odp: czy jest jakaś choroba....
Wiadomość wysłana przez: wiedzmin22 Maj 23, 2007, 13:56:25
jak 3 flegamatyki i jeden mniejszy bojowy to tak jest ;)


Tytuł: Odp: czy jest jakaś choroba....
Wiadomość wysłana przez: zimbabwe Maj 24, 2007, 14:39:21
Hihi, cóż, u mnie raz samiczka mieczyka wykończyła 2 samce, a potem sama zmieniła płeć (jak to bywa u mieczyków).


Tytuł: Odp: czy jest jakaś choroba....
Wiadomość wysłana przez: Luka Maj 24, 2007, 16:06:44
nie, nie bywa, mieczyki nie zmieniaja plci, ty ty tak tylko sadzisz. Mialesz tzw. ukrytego samca, bez miecza, u mieczykow tak to bywa. Niestety nie znam zadnych dowodow na to, ze mieczyki zmieniaj plec - bardzo sie tym kiedys interesowalem i sporo na ten temat czytalem.

Zmiana plci o ktorej piszesz tzw. prawidlowa zmiana plci musialaby dotyczyc samicy, ktora juz sie kocila a potem zmienila sie w plodnego samca, czyli zdolnego do zaplodnienia innej samicy. Nikt tego nie udowodnil. Ale ze wzgledu na mieszanke genetyczna u mieczykow kupowanych w sklepach zoologicznych (krzyzowki wielopokoleniowe, brak czystosci genetycznej, pomieszanie z platkami i zmienniakami) mozna podjac poglad o "zmianie plci"  poniewaz wizualnie te ryby sie zmieniaja w okresie swojego dorastania ("pozne samce", "ukryte samce"). Ale nie jest to genetyczna (chromosomalna) zmiana plci.


Tytuł: Odp: czy jest jakaś choroba....
Wiadomość wysłana przez: wiedzmin22 Maj 24, 2007, 16:14:05
i tu się mylisz. ja miałem samicę która miała 6 cm długości i wydała na świat sporo miotów. kiedy oddałem samce i zostawiłem samice - ta samica zmieniła płec - oczywiście nie od razu ale po jakimś czasie całkowicie zanikła jej macica i wyrosło gonopodium. też byłem ku temu sceptyczny. do czasu kiedy sam tego nie zaobserwowałem. przy podaniu odpowiedznich hormonów każda ryba jest w stanie zmienic płec. w okresach kiedy brakuje samców samice wydzielają samcze hormony które stymulują rozwój samczych gonad. u niektórych ryb (np zmieniaki mieczyki) płec jest słabo powiązana z genetyką.


Tytuł: Odp: czy jest jakaś choroba....
Wiadomość wysłana przez: zimbabwe Maj 25, 2007, 07:52:49
No i właśnie u mnie ta samica zmieniła płeć po tym jak zginęły dwa samce.