Tytuł: chude neonki.pomocy:-((( Wiadomość wysłana przez: Magda_117 Czerwiec 08, 2007, 19:52:13 w moim 112 litrowym akwa plyw sobie 15 neonków.To znaczy terazto juz 14 bo jedna odeszla na tamten świat.mam akwarium okolo poł roku i pierwszy razs coś takiego widze.Ta rybcia co zdechła strasznie schudła,jakby prawie brzucha nie miała.Pływała tak okolo tygodnia,dwóch i żadnych innych zmian u niej nie zauważyłam.Była w stdzie i zachowywała się normalnie.Karmie je raz dziennie a raz w tygodniu głodówka.Dostaja na przemian płatki i ochotke.Dziś zauważyłam drugą taką.Co to może być?Czy mogłam zrobić coś zle?Może jakieś pasożyty?nie chce zeby wszystkie zdechły.Proszę o pomoc.
Tytuł: Odp: chude neonki.pomocy:-((( Wiadomość wysłana przez: wiedzmin22 Czerwiec 08, 2007, 20:14:10 robaki w układzie pokarmowym? tasiemiec przywry? to mi przychodzi do głowy. no cóż te choroby trudno jest wyleczyc...
Tytuł: Odp: chude neonki.pomocy:-((( Wiadomość wysłana przez: Magda_117 Czerwiec 08, 2007, 20:16:45 a jest jakiś sposób żeby je wyleczyć?a one przechodzą na inne rybki?Nie wiem co mam robić.
Tytuł: Odp: chude neonki.pomocy:-((( Wiadomość wysłana przez: wiedzmin22 Czerwiec 08, 2007, 20:20:52 możesz spróbowac tym lekiem:
http://www.um-um.pl/product_info.php?products_id=1225&language=PL ale ciężko będzie uratowac całą obsadę... pewnie coś ci jeszcze zdechnie... ta choroba roznosi się poprzez odchody ryb - wystarczy że ryba pobierze do otworu gębowego odchody zakażonej ryby. Tytuł: Odp: chude neonki.pomocy:-((( Wiadomość wysłana przez: Magda_117 Czerwiec 08, 2007, 20:48:40 a ten srodek nie zaszkodzi?a co jeśli to nie ta choroba.Właśnie się zastanawiamczemu nie zachorował moj kirysek albo sumiki które cały czas czyszczą dno.
Tytuł: Odp: chude neonki.pomocy:-((( Wiadomość wysłana przez: Magda_117 Czerwiec 08, 2007, 20:51:10 a z kad ta choroba mogła się wziąc w moim akwaOstatnio nie dokupowałam żadnych roślinek,nic nie wymieniałam.Rozumiem ze odmulanie dna jest teraz nie wskazane?Bo czytałam że lepiej jest nie wzburzać podłoza?
Tytuł: Odp: chude neonki.pomocy:-((( Wiadomość wysłana przez: wiedzmin22 Czerwiec 08, 2007, 21:37:10 właśnie jest wskazane. masz odmulac regularnie dno.
Tytuł: Odp: chude neonki.pomocy:-((( Wiadomość wysłana przez: wisnia_gc Czerwiec 09, 2007, 08:13:54 Przy odmulaniu usuwasz odchody a jak juz wiedzmin Ci napisał choroba ta przenosi się właśnie przez odchody, więc odmulanie jest konieczne
Tytuł: Odp: chude neonki.pomocy:-((( Wiadomość wysłana przez: zimbabwe Czerwiec 10, 2007, 17:17:20 A może te pasożyty przeniosly się przez pokarm?...
Tytuł: Odp: chude neonki.pomocy:-((( Wiadomość wysłana przez: Seboos Czerwiec 10, 2007, 17:47:59 Jeśli masz na myśli żywy lub mrożony ... możliwe ...
Tytuł: Odp: chude neonki.pomocy:-((( Wiadomość wysłana przez: zimbabwe Czerwiec 11, 2007, 16:34:44 No dokładnie - nigdy nie wiadomo czy w takim robaczku nie siedzi robaczek...
Tytuł: Odp: chude neonki.pomocy:-((( Wiadomość wysłana przez: ja!!! Czerwiec 11, 2007, 17:02:57 miałam to u mojej molinezji, ktora niestety odeszla, ale reszta obsady cała...
otoz, ten capitox jest tez w plynie, ten stosowalam, chociaz chyba ten w kapsulkach moze ma mocniejsze dzialanie, jakies dodatki czy cos... ja moczylam mrozone larwy komara w roztworze capitoxu przez kilka godzin, po czym karmilam tym ryby... cos tam zawsze przeniknie do pokarmu, a w koncu taki robal to w srodku siedzi... capitox, ma w skladzie lewamizol (nie wiem czy dobrze pamietam nazwe) poza tym nie jest szkodliwy u mnie ampulariom i zbrojnikom nic sie nie dzialo niepokojacego. cos gdzies bylo,zze na to metronidazol sie stosuje.. ale nie stosowalam, wiec nie wiem dokladnie co i jak.... |