Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Akwarystyka => Ryby akwariowe => Wątek zaczęty przez: freszka Czerwiec 19, 2007, 20:41:38



Tytuł: pytanie o glonojada syjamskiego
Wiadomość wysłana przez: freszka Czerwiec 19, 2007, 20:41:38
Mam pytanie do ilu centymetrow rosnie glonojad syjamski??? Z gory dziekuje za odp  ;)


Tytuł: Odp: pytanie o glonojada
Wiadomość wysłana przez: Torro Czerwiec 19, 2007, 20:52:05
do 27 cm( wg, książki ) na szczęście nie miałem

pozdr.(Współczuję) Torro


Tytuł: Odp: pytanie o glonojada
Wiadomość wysłana przez: paupuk2 Czerwiec 19, 2007, 22:13:41
u mnie w ksiazce jest napisane ze rosnie do 15-22 cm i potrzebuje zbiornika od 100 cm.

Ps. Torro czego wspolczujesz? ;) :D


Tytuł: Odp: pytanie o glonojada
Wiadomość wysłana przez: Torro Czerwiec 20, 2007, 08:28:22
witam

bo sobie wyobraziłem jak gania takiego śledzia w pięknie zarośniętym akwa  ;D

pozdr.Torro


Tytuł: Odp: pytanie o glonojada syjamskiego
Wiadomość wysłana przez: zimbabwe Czerwiec 20, 2007, 12:57:38
Ja gdzieś czytałam że dorasta do 25 cm tyle że w akwariach rzadko osiąga taką wielkość i często zatrzymuje się na 12-15 cm


Tytuł: Odp: pytanie o glonojada
Wiadomość wysłana przez: paupuk2 Czerwiec 20, 2007, 18:35:24
witam

bo sobie wyobraziłem jak gania takiego śledzia w pięknie zarośniętym akwa  ;D

pozdr.Torro

hehe juz takie piekne to by nie bylo ;D


Tytuł: pytanie o glonojada syjamskiego
Wiadomość wysłana przez: freszka Czerwiec 20, 2007, 21:04:08
No to super niech tylko urosnie te 15 cm  :) w tak malym akwarium to bedzie nieziemsko rzadki okaz  ;D


Tytuł: Odp: pytanie o glonojada syjamskiego
Wiadomość wysłana przez: paupuk2 Czerwiec 20, 2007, 21:12:33
heh jak masz male akwarium to ci chyba za duzy nie urosnie. Tak mi sie przynajmniej wydaje, urosnie do pewnego momentu i przestanie :P


Tytuł: Odp: pytanie o glonojada syjamskiego
Wiadomość wysłana przez: Emi Czerwiec 20, 2007, 21:29:42
No to prawda. Nazywa się to karłowaceniem. Rybka w zbyt małym akwarium przestaje rosnąć za to dalej rosną jej organy wewnętrzne i rybka po jakimś czasie (dłuższym lub krótszym) zdycha w męczarniach.

Wiem jak to brzmi paupuk2 ale trzeba sobie z tego zdawać sprawę trzymając rybkę  w ciasnym akwarium, która rośnie do dużych rozmiarów.


Tytuł: Odp: pytanie o glonojada syjamskiego
Wiadomość wysłana przez: paupuk2 Czerwiec 20, 2007, 22:17:56
Wiem jak to brzmi paupuk2 ale trzeba sobie z tego zdawać sprawę trzymając rybkę  w ciasnym akwarium, która rośnie do dużych rozmiarów.

ach pewnie chodzi Ci o tego gibicepsa ;) w moim malym akwa. Ale pracuje nad tym aby go gdzies oddac ale jak na razie brak chetnych :( nawet dalam ogloszenie na forum i nadal cisza.  :( Trudno w koncu ktos sie zlamie i go przyjmie bo przeciez nie spuszcze go w..... :( Niemialabym serca


Tytuł: Odp: pytanie o glonojada syjamskiego
Wiadomość wysłana przez: Emi Czerwiec 21, 2007, 07:56:04
Ależ zupełnie nie chodziło mi o Ciebie!  :-[

Mam dokładnie taki sam problem z moim glonkiem w 112 l więc wiem co to znaczy i jaki później jest z tym problem. Chodziło mi o to, ze ludzie powinni zdawać sobie z tego sprawę co grozi zwierzęciu w zbyt małym zbiorniku i że to, ze przestaną rosnąć nie oznacza iż dopasowują się do wielkości zbiornika i tak jest im dobrze.
Wiem, że Ty i ja zdajemy sobie z tego sprawę ale jest bardzo dużo początkujących osób, którzy zostaną nabici w butelkę przez jakiegoś pazernego sprzedawcę, który wciśnie im 4 syjamskie do 25 l i będzie się cieszył z utargu...


Tytuł: Odp: pytanie o glonojada syjamskiego
Wiadomość wysłana przez: Yria Czerwiec 25, 2007, 11:16:08
No nie...Emi....4 syjamskie do 25 litrów.... chociaż już tyle się nasłuchałam o sprzedawcach, że wcale bym się nie zdziwiła. Mi się strasznie syjamskie podobaja i chciałabym sobie jednego sprezentować. Właśnie mi dojrzewa moja przyszła Azja 112 litrów. Będą bojwniki, prętniki i razbory. Ale chciałabym też coś glonożernego. Wiem, że mogłabym kupić otoski, ale to nie ten biotop. Krewetek też nie chcę, bo właśnie mi też dojrzewa krewetkarium. Dlatego myślę o syjamie i już sama nie wiem...jedni mówią, że jeden może być, inni że nie bo za małe akwarium, jeszcze inni snują straszne wizje, że glonojad syjamski jak podrośnie staje się agresywny i potrafi się przyssać do płaskich ryb jak paletki czy prętniki...a jak sie oddessie to z fragmentem ryby. ( ta krwawa opowieśc to opowieść sprzedawcy, który starał się mnie odwieść od trzymana razem prętników i syjama.... albo jedno albo drugie ponoć) Już sama nie wiem....  ???


Tytuł: Odp: pytanie o glonojada syjamskiego
Wiadomość wysłana przez: gurami999 Czerwiec 25, 2007, 11:19:54
Yria, na glony z Azji najlepsza kosiarka ;)


Tytuł: Odp: pytanie o glonojada syjamskiego
Wiadomość wysłana przez: Emi Czerwiec 25, 2007, 11:35:57
Nie przejmuj się, możesz wpuścić krewetki Amano jako służby sprzątające a nie jako głównych mieszkańców. Nie będzie ich widać a będziesz miała problem z głowy jeśli chodzi o gloniska. W krewetkarium możesz przecież trzymać inne, te bardziej delikatne i kolorowe gatunki jak red nose, cherry, cristale, white, babaulti itp....

Co do kosiarki to ta cholera nie dość, ze wyżera wszystkie mchy to jeszcze jak urośnie to nie chce już jeść glonów więc sama musisz się zastanowić bo jak kosiara jest młoda to jest niezrównana na glony zielone i na krasnorosty (!) .


Tytuł: Odp: pytanie o glonojada syjamskiego
Wiadomość wysłana przez: Seboos Czerwiec 25, 2007, 11:38:47
Yria - jak pisal gurami - kosiarka rulez :) Nie chcę znowu się powtarzać - ale glonojady to z glonami to raczej mają tyle wspólnego co gelender z auslendrem.
Cytuj
Z punktu widzenia akwariów roślinnych nie jest to ryba oddająca wielkie usługi w oczyszczaniu akwariów z glonów gdyż glony punktowe łatwo jest usunąć z szyby np. kartą kredytową, zwłaszcza że glonojady malajskie robią to dosyć "niedbale" i raczej służą ozdobie akwarium a nie walce z glonami. Ponadto, dorosłe glonojady są za duże aby mogły czyścić z glonów liście mniejszych roślin
www.holendry.republika.pl

P.S. Fakt nasze kosiarki to glony mają albo gdzieś, albo po prostu nie za dużo ich mają do żarcia.


Tytuł: Odp: pytanie o glonojada syjamskiego
Wiadomość wysłana przez: Yria Lipiec 01, 2007, 20:39:36
Crossocheilus siamensis ( dawniej :Epalzeorhynchus siamensis ) pochodzi z półwyspu Malajskiego i Tajlandii, zamieszkuje wartkie wody rzeczne. W swojej ojczyźnie jest rybą o znaczeniu kulinarnym. Swoją karierę w akwarystyce zawdzięcza tym, że jako jedyna znana ryba je glony pędzelkowate ( Rhodophyta ). Potrafi zrobić porządek z "pędzlami" w tydzień. Jest rybą stadną, i dopiero w większej grupie pokazuje cały przekrój stadnych zachowań. Jest rybą dość wrażliwą na złe parametry wody. Jest bardzo ruchliwa i dlatego wymaga dość dużego zbiornika ( > 120 l ) z intensywnym ruchem wody.

No widzicie...a ja mam 112l. Nie za mało na stadko kosiarek? Do tego był by harem bojków, harem prętników i razbory. ( małe te haremiki : 1+2).  No i ponieważ będa labiryntowce to ruchy wody planuj minimalne. Ale wydaje mi się, że z kosiarkami to już trochę za ciasno. Co myślicie?


Tytuł: Odp: pytanie o glonojada syjamskiego
Wiadomość wysłana przez: Emi Lipiec 02, 2007, 08:15:19
No kosiarki rosną dość duże i ja bym je sobie odpuściła na rzecz otosków albo krewetek amano ale wybór należy do Ciebie. Możesz ewentualnie wpuścić z 5 młodych kosiarek a jak urosną i akwarium będzie już stabilne i bez plagi glonów to znaleźć im nowy dom.