Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

witam,

czy grys bazaltowy o granulacji 3-5mm jednoznacznie eliminuje mi z akawarium kiryski i pancerniki? czy zaryzykowac i zobaczyc co sie bedzie dzialo?
A moze zamiast kiryskowatych po prostu wpuscic stadko krewetek?

Szalenie mi sie podoba czarne podloze , kontrastujace z soczysta zielenia roslin i pieknie wybarwionymi rybami. One , z tego co czytam, tez w wiekszosc i proeferuja ciemne podloza.

Jeśli to nie jest ostry to będzie ok. A może czarny kwarcyt ? Tak jak u nas w 30 litrach ...

Pytanie nie na temat - co to za ryby pancerniki ?
U mnie w grysie bazaltowym zakopuje sie skutecznie długonos i ran na pysiu nie widze :)

chodzilo mi o zbrojniki oczywiscie  :D

Moje 3 nie stawiaja jawnego sprzeciwu na takie podloże ;)

Mam pytanko a'propos tego grysu:

Nie zostaje Wam po nim taki biały osad?
Wypłukawszy go porządnie umieściłem w akwa. Po kilku dniach widać wyraźnie białe cząsteczki czegoś unoszące się przy "zruszeniu" podłoża.
Ściągnąłem odmulaczem ile się dało. Po kilku dniach znowu obserwuje znaczną ilość tego pyłku.
Ten grys nie jest taki czarny czarny, że tak powiem. Raczej ciemno szary. Wyraźnie widać na powierzchni jasne plamki.
Czy ten osad to nie czasem te "plamki"?

Kiedyś kiedyś miałem taki czyściutki, czarniutki grys. Nic podobnego nie działo się z nim.

A może to nie grys??? Akwa dopiero co startuje.

Sam mam grys jako domieszkę i nic takiego sie nie dzieje ale...
Przypomniałeś mi że miałem z tym do czynienia choć w innych warunkach.
Mianowicie robiłem zbiornik na tarło dla jakiś kąsaczy i wymyśliłem że jako ochronę dla ikry wykorzystam ten czarny grys. Wówczas mniej doświadczony robiłem miekką wodę przepuszczoną przez kationit sodowy. Kiedy zalałem tą wodą nagle wszystko zmętniało a po pół godziny woda była znów kryształowa a czarne dno pięknie pokryło się, opadłym jakby śniegiem.
Kilka razy prowadziłem takie próby i efekt idealnie ten sam.Jestem pewien że to ta sama reakcja jak u ciebie, jedynie u mnie w wydaniu lawinowym. Grys z wyglądu dokładnie taki jak opisałeś. Ja jednak przywlokłem go z takiej małej kupki która została po budowie obwodnicy.
Widać ten używany do budowy dróg "chyba" nieco inny jest. ;)

Mam rozumieć przez to, że ciągle będzie tak się robiło z moim podłożem?
Da się jakoś  zlikwidować ten śnieg? Czy lepiej wymienić całość?
Czy to nadaje się wciąż do płukania?

Chciałbym jeszcze porozmyślać na temat płukania bazaltu.
Mianowicie takie mam przemyślenia:
Jest to kruchy kamyczek więc płukając go intensywnie kruszy się, rozdrabnia. Woda podczas płukania, wiadomo na początku jest mętna od brudu (brązowa) później szarawa się robi. Dochodzę do wniosku, że to drobinki tychże kamyczków. Więc nie ma co się przejmować gdy płukając już drugą godzinę zaledwie 2kg bazaltu woda nadal jest nieklarowna. Dobrze myślę?

Tylko skąd ten "śnieg" w akwarium??? ::)

Wszystko pięknie tylko Drogi Seebosie kupienie tego produktu jest niemal niemożliwe hehe. Zero dystrybucji . Siedzibę firma ma w Łodzi, ale jak dzwoniłem z pytaniem o dystrybutorów i sklepy to nikt ani razu nie odebrał . To chyba francuska firma więc może wiecznie na sjeste trafiam hehe. W necie jeden sklep miał to kiedyś , ale zakupy u nich to horror więc za nic tam ponownie nie trafię, a inni mają kuwetki tej firmy, coś dla psiaczków i kotków, a żwiru Quarzite Noire .Nie:(
Pozdr

Tylko skąd ten "śnieg" w akwarium???

Kurka, może mi ktoś odpowiedzieć na to pytanko? Czy możliwe, że woda wypłukuje z powierzchni bazaltu te jasne "przebarwienia'?

Nic takiego u siebie nie zauwazylem.
pozdr