Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Biotopy => Ameryka => Wątek zaczęty przez: swoje2 Sierpień 29, 2007, 11:37:25



Tytuł: Towarzystwo dla akar....
Wiadomość wysłana przez: swoje2 Sierpień 29, 2007, 11:37:25
Witam
Hoduję w 140 litrowym akwarium parę akar błękitnych. Do tej pory trzymałem je razem z molinezjami i zbrojnikiem niebieskim.  Chciałbym troszeczkę zmienić obsadę i oddać molinezje. I tutaj mam mały problem, bo nie za bardzo wiem na co mógłbym je wymienić. Dodam, że akary są już dosyć sporych rozmiarów - samiec ok 10-11 cm samica 7 cm.

Myślałem nad dołożeniem np. pielęgnicy meeki, ale nie wiem jak akary na nie mogą zareagować. Problemem tutaj może okazać się rozmiar młodych meek oferowanych w sklepie :/



Tytuł: Odp: Towarzystwo dla akar....
Wiadomość wysłana przez: Góral Wrzesień 12, 2007, 20:41:37
za mały zbiornik na dwie pary pielęgnic. akary w czasie tarła będą bardzo zadziorne, a meeki z założenia bronią swego terytorium.


Tytuł: Odp: Towarzystwo dla akar....
Wiadomość wysłana przez: zimbabwe Wrzesień 16, 2007, 11:26:20
Akary dobrze czują się w towarzystwie zbrojników i większych przedstawicieli kąsaczowatych.


Tytuł: Odp: Towarzystwo dla akar....
Wiadomość wysłana przez: Patryk.ruda Listopad 03, 2007, 11:04:29
Witam miałem parkę akar a później miałem całe mnóstwo jak podeszli do tarła i oczywiście podczas niego są dość agresywne, ale kiedy nie są w okresie tarła to są bardzo spokojnymi i łagodnymi rybciami. Parka jest wystarczająca do twojego zbiornika i nie polecam kolejnej, gdyż może sie to skończyć źle dla nowo przybyłych.


Tytuł: Odp: Towarzystwo dla akar....
Wiadomość wysłana przez: swoje2 Styczeń 09, 2012, 20:22:35
Witam ponownie po dłuższej przerwie .. :)

Tym razem również poszukuję towarzystwa dla akar błękitnych ale do akwarium o pojemności 200 litrów (klasyczne 100 x 40 x 50). Myślę o obsadzie:
 1 x para akar błękitnych
 1 x para pielęgnic meeka.B

Akary błękitne nie podlegają dyskusji (uwielbiam te ryby :) )

Do tego jakieś zbrojnikowate 2-3szt.

Czy takie połączenie będzie ok? Jeżeli nie meeki to zaproponujcie proszę jakaś alternatywę ...

Dzięki :)


Tytuł: Odp: Towarzystwo dla akar....
Wiadomość wysłana przez: Grundman Styczeń 10, 2012, 09:00:18
Można spróbować. Najlepiej trzymając ryby ze sobą od małego. Akwarium musi być dobrze urządzone, to znaczy dużo kryjówek, a na środku wielki korzeń lub kamień wyraźnie oddzielający akwarium na dwie części.

Jeśli tak zrobisz jak napisałem, istnieje szansa, że się uda (z młodymi to już zupełnie nie powinno być problemu).

Zarówno meeki, jak i akary trafiają się różne, czasem agresywne, czasem spokojne. Dużo więc zależy od tego jakie egempalrze Ci się trafią. Ryby powinny być podobnej wielkości. Zamiast meek, można próbować z pielęgnicami miodowymi, pielęgnicami sajica, akara czerwonobrzucha http://www.fishphoto.tk/resimler/laetacara-dorsigera-4.jpg


Tytuł: Odp: Towarzystwo dla akar....
Wiadomość wysłana przez: swoje2 Styczeń 10, 2012, 10:49:19
Z Twoich propozycji pielęgnica sajica wygląda dość interesująco.
W poprzednim akwa trzymałem akary praktycznie bez roślin. Samcowi bardzo przeszkadzała wszelkiego rodzaju roślinność i w pewnym momencie stwierdziłem, że dam sobie z nią spokój. Zostawiłem kryjówki, kamienie, dołożyłem korzeni. Czy tej pielęgnicy będzie to odpowiadać ?

Co myślisz o pielęgnicy severum ?




Tytuł: Odp: Towarzystwo dla akar....
Wiadomość wysłana przez: Grundman Styczeń 11, 2012, 16:43:59
Akwarium może być bez roślin, zresztą pielęgnice mogą je niszczyć. Zamiast tego lepiej akwarium "zagracić" właśnie korzeniami lub kamieniami. Severum za duża.

Może też większa ilość akar, zwłaszcza od małego trzymanych? Zwłaszcza, że czasem piszą, że błękitne mogą żyć w haremach. Ale nie wiem, nie zauważyłem tego.


Tytuł: Odp: Towarzystwo dla akar....
Wiadomość wysłana przez: swoje2 Styczeń 13, 2012, 09:18:23
Decyzja zapadła: para akar błękitnych + para sajek - do tego jakieś zbrojnikowate.

W kwestii podłoża ... jaką granulację piasku wybrać ?




Tytuł: Odp: Towarzystwo dla akar....
Wiadomość wysłana przez: Grundman Styczeń 17, 2012, 13:24:15
Poodłoże w zasadzie według uznania.

Tylko pamiętaj, żeby wpuszczać ryby młode.


Tytuł: Odp: Towarzystwo dla akar....
Wiadomość wysłana przez: swoje2 Styczeń 18, 2012, 15:06:10
Jeżeli chodzi o  wiek ryb to zależy co będą w sklepie mieli ale zawsze staram się kupować jak najmłodsze.

Co do obsady ... Cały czas nie daje mi spokoju połączenie dwóch par pielęgnic. Nie wiem na jakie osobniki trafię i co będzie się działo jak dorosną. Przy poprzedniej parze trafił mi się wyjątkowo agresywny samiec. Nie przeżyło w akwarium nic oprócz samicy, korzeni i podłoża :) Niestety zeszło mu się z dnia na dzień i dlatego szukam nowej obsady :( do nowego akwarium :). Dwie pary pielęgnic determinują wystrój akwarium, a moja wizja nieco odbiega od podziału akwa na dwa terytoria. Ale ... reasumując .... Jedna para pielęgnic - akar, do tego jakieś żyworódki - mieczyki, może molinezje, zbrojnikowate, może bystrzyki .... ?


Tytuł: Odp: Towarzystwo dla akar....
Wiadomość wysłana przez: Mercurossaurus Styczeń 23, 2012, 18:48:50
Witaj.

U mnie w 240 litrowym baniaku od kilku lat pływają Akary Błękitne 4 sztuki wraz z parą Ziemiojadów Red Head. Bójek nie ma, ale może to dlatego, że mam "zakorzenione" akwa i jak rybki nie chcą to sobie w drogę nie wchodzą, nawet w czasie tarła. Co prawda młodych się nie doczekałem nigdy ale też nie bardzo mi na tym zależy. Tarło to u Akar to u Ziemiojadów, co jakiś czas. Agresja ogranicza się wtedy do najbliższej okolicy "gniazda", dalej nie ma problemu, zresztą walczą przeważnie z Gibicepsem, który to gustuje w kawiorze  ;D Reszta jakby "rozumiała" delikatność sytuacji i szanuje rewir tarlaka. Ponadto mam tam Ducha Amazońskiego ze 20cm  ;D Też zadziera z Gibicepsem, bo mają ten sam ulubiony korzeń. Ogranicza się to do przepychanek. Tak teraz sobie czasami myślę, że fajnie by mieć młode Ziemiojady ale wtedy raczej Akar się trzeba pozbyć a może i Gibicepsa. Trzeba mieć tą świadomość, że wiele się da, ale zawsze jakimś kosztem.

 <papa>

Aha, i wszystkie rybki razem od małego...


Tytuł: Odp: Towarzystwo dla akar....
Wiadomość wysłana przez: swoje2 Styczeń 25, 2012, 13:31:21
Oprócz pielęgnic i gibicepsa masz jeszcze jakieś inne zwierzaki ?


Tytuł: Odp: Towarzystwo dla akar....
Wiadomość wysłana przez: Mercurossaurus Styczeń 26, 2012, 13:00:50
Jest jeden duży Skalar przygarnięty, 4 Kiryski Spiżowe i 3 Pandy. Gibicepsów 3 sztuki, 2 duże jeden mały, niewyrośnięty. To wszystko.


Tytuł: Odp: Towarzystwo dla akar....
Wiadomość wysłana przez: swoje2 Styczeń 26, 2012, 14:47:03
Ok :)

Po rozważeniu wszystkich za i przeciw chyba udało mi się ustalić finalną obsadę:
 - akara 1+1,
 - stadko żałobniczek 6szt,
 - mieczyki - może się uda 1+3,
 - zbrojniki

Wydaję mi się, żę w 200 litrach powinny się zmieścić i pływać w miarę przyzwoitych warunkach.


Tytuł: Odp: Towarzystwo dla akar....
Wiadomość wysłana przez: Mercurossaurus Styczeń 26, 2012, 21:17:16
Mieczyki też miałem ale je Akary załatwiły. Tak jak Gupiki. Najpierw "poszły" samce, potem długo samice były same ale też się poddały. Zwykle jest OK do czasu aż posmakują pierwszej. Potem już idzie... Niektórych osobników nawet nie znalazłem...


Tytuł: Odp: Towarzystwo dla akar....
Wiadomość wysłana przez: swoje2 Styczeń 27, 2012, 10:51:59
Widziałem kilka zbiorników, w których akary i mieczyki żyły w zgodzie. Może i mnie się uda :P.


Tytuł: Odp: Towarzystwo dla akar....
Wiadomość wysłana przez: Mercurossaurus Styczeń 27, 2012, 11:12:23
No właśnie u mnie też żyły w zgodzie, kilka lat, aż pewnego dnia w stosunkach akarowo-mieczykowych zazgrzytało i potem już "poszło".


Tytuł: Odp: Towarzystwo dla akar....
Wiadomość wysłana przez: swoje2 Styczeń 31, 2012, 10:17:02
W akwarium na pewno jaki pierwsze znajdą się zbrojniki. Co później? Całą resztę wpuścić jednocześnie? Czy może najpierw mieczyki z żałobniczkami a potem akary na końcu co by się za bardzo po akwa nie "panoszyły" ? :)


Tytuł: Odp: Towarzystwo dla akar....
Wiadomość wysłana przez: badrass Styczeń 31, 2012, 19:31:34
Mieczyki też miałem ale je Akary załatwiły.
A podobno sa takie spokojne  ;D


Tytuł: Odp: Towarzystwo dla akar....
Wiadomość wysłana przez: swoje2 Luty 01, 2012, 09:52:08
A podobno sa takie spokojne  ;D

Są bardzo spokojne. A że lubią dobrze zjeść to inna sprawa :D


Tytuł: Odp: Towarzystwo dla akar....
Wiadomość wysłana przez: Grundman Luty 03, 2012, 17:25:46
Cytuj
No właśnie u mnie też żyły w zgodzie, kilka lat, aż pewnego dnia w stosunkach akarowo-mieczykowych zazgrzytało i potem już "poszło".

Niektórzy mówią, że jak od małego przwyczajane, to mogą zyć z neonami czy mieczykami. Inni, tak jak Ty donoszą, że w pewnej chwili może się to zmienić... Podobne opowieści słysze często o spokojnych ziemiojadach - też niekiedy nagle zaczynaja polować na mniejsze towarzystwo.

A jesteś pewny, że mieczyki zjadły akary, a nie tapajosy?


Tytuł: Odp: Towarzystwo dla akar....
Wiadomość wysłana przez: Mercurossaurus Luty 03, 2012, 22:18:06
Niczego nie jestem pewien. Mieczyki i Gupiki mogły paść ofiarą Akar, Ziemiojadów, Skalara (duży i w sumie taki alfa wśród Skalarów). Ducha (walczy z Gibicepsem i nieźle sobie radzi) jak i Gibicepsów. Kiedyś miałem Brzanki Sumatrzańskie z Kiryskami. Kilka lat było OK. Aż pewnego dnia trach! Brzanki goniły Kiryski, obgryzały im płetwy. Zrobiłem dla nich tuż pod powierzchnią wody taką półeczkę na której spały we trójkę (Kiryski). Trochę to pomagało, ale zaczeły znikać. Jeden, potem drugi. Tylko truchła wyciągałem.... Brzanki dobrze karmione. Hierarchię miały uporządkowaną. Wzorowe społeczeństwo ??? Posmakowały Kirysiego mięsa czy co ???

Kiedy wpuszczać, to tak sobie myślę, że w sumie bez znaczenia jeśli są niedojrzałe. To dopiero hormony im mieszają w światopoglądzie. I pewien stary akwarysta mi kiedyś powiedział, "...dać im spokój i warunki, one się same ustawią..."

 <papa>


Tytuł: Odp: Towarzystwo dla akar....
Wiadomość wysłana przez: swoje2 Luty 04, 2012, 11:13:38
No i rybcie kupione .....
Do akwarium trafiło 8 szt. akary błękitnej i ... 8 szt. pielęgnicy meeki :P. Do tego 3 zbrojniki niebieskie. Miało to trochę inaczej wyglądać ale po wejściu do sklepu meeki zaczęły do mnie mówić "kup nas, kup nas". No i się skusiłem (trochę jak "noob" :/) Tak więc w akwarium zamieszkały zwierzaki, które jako pierwsze przyszły mi na myśl po kupieniu nowego akwarium.
Ryby są młode, mają po około 3 cm więc myślę, że jest szansa na wzajemną tolerancję. Mam nadzieję, że dobiorą się 2 pary, które zagoszczą w akwa na stałe.

W kwestii karmienia. Nigdy nie miałem takiej "sfory" małych pielęgnic i nie jestem pewien co do ilości pokarmu, który powinienem podawać. Czy jedna kostka z tabliczki mrożonek na jeden posiłek wystarczy?


Tytuł: Odp: Towarzystwo dla akar....
Wiadomość wysłana przez: Mercurossaurus Luty 04, 2012, 12:49:12
One gadały "... daj jeść, daj gryza, cokolwiek..." bo starzy sprzedawcy mówią "... dobra ryba to głodna ryba..." i jak widać na powyższym działa.

Jedzą tyle ile zjedzą w kilka minut. Jak nie dadzą rady, znaczy za dużo dostały. Pary się pewnie i dobiorą ale jak chcesz mieć małe rybki to trzeba przetrzebić baniak w swoim czasie. Jeśli maja być dwie pary to należy im "podpowiedzieć" rewiry układając korzenie czy tam zamki  ;D w sposób te rewiry sugerujący.

 <papa>


Tytuł: Odp: Towarzystwo dla akar....
Wiadomość wysłana przez: swoje2 Luty 08, 2012, 09:20:41
Jedzą tyle ile zjedzą w kilka minut. Jak nie dadzą rady, znaczy za dużo dostały.

Są niesamowicie żarłoczne. Kostka mrożonki znika w "oka mgnieniu".



Tytuł: Odp: Towarzystwo dla akar....
Wiadomość wysłana przez: swoje2 Październik 15, 2015, 19:14:00
Czy wg Was można trzymać parę akar w zbiorniku o szerokości 30 cm? Długość 120, 130 cm


Tytuł: Odp: Towarzystwo dla akar....
Wiadomość wysłana przez: iroslaw Październik 16, 2015, 19:34:46
Jakich akar? na anomala będzie bdb.


Tytuł: Odp: Towarzystwo dla akar....
Wiadomość wysłana przez: swoje2 Październik 16, 2015, 22:37:27
Błękitne


Tytuł: Odp: Towarzystwo dla akar....
Wiadomość wysłana przez: iroslaw Październik 19, 2015, 05:34:54
Jeśli para to będzie dość miejsca.


Tytuł: Odp: Towarzystwo dla akar....
Wiadomość wysłana przez: swoje2 Październik 19, 2015, 11:32:50
Wcześniej akary trzymałem z mieczykami, teraz zastanawiam się nad czymś stadnym, ale zgodnym z biotopem akary. Zwinniki? Drobnoustki? Żałobniczki? Może jakaś propozycja? :)
Ciężko mi coś wybrać, poniważ obawiam się, że większość stadnych w pewnym momenci może stać się posiłkiem.