Tytuł: moja pierwsza przycinka - jak to prawidłowo zrobić? Wiadomość wysłana przez: Aniape Październik 03, 2007, 19:42:37 Moi Drodzy,
tak, jak wspomniałam w innym wątku, moczarka rośnie jak oszalała i muszę zrobić pierwszą przycinkę ;D Pytanie, w którym miejscu :-[ od głównego pędu idzie rozgałęzienie i chyba pod tym rozgałęzieniem, tak? Ile mniej więcej centymetrów? I co dalej? Od razu wkładam odnóżkę do żwirku? Ukorzeni się sama? Tytuł: Odp: moja pierwsza przycinka - jak to prawidłowo zrobić? Wiadomość wysłana przez: Tadeus Październik 03, 2007, 19:44:21 Slyszalem ze musi zostac 20cm by zasadzic. Po prostu odcinasz by byly dwa kawalki po conajmniej 20cm i ten z gory wsadzasz do ziemi.;]
Innym razem czytalem ze 5cm pod poziomem wody ale to bez sensu lekko wiec wole pierwsza wersje ;] Tytuł: Odp: moja pierwsza przycinka - jak to prawidłowo zrobić? Wiadomość wysłana przez: Aniape Październik 03, 2007, 19:47:35 i takie świeżo odcięte od razu pakujesz do żwiru i same się ukorzeniają, tak?
Boję się, że zaczną gnić :-[ Tytuł: Odp: moja pierwsza przycinka - jak to prawidłowo zrobić? Wiadomość wysłana przez: Tadeus Październik 03, 2007, 19:56:28 Tak gdzies czytalem ;]
A czy to dziala bede mogl powiedziec za jakis tydzien. 3 dni temu tak zrobilem i narazie nie gnija ale nie rosna tez za bardzo ;] Tytuł: Odp: moja pierwsza przycinka - jak to prawidłowo zrobić? Wiadomość wysłana przez: Aniape Październik 03, 2007, 19:58:46 to koniecznie daj znać ;D
ja jutro poprzycinam moją i zobaczymy... Tytuł: Odp: moja pierwsza przycinka - jak to prawidłowo zrobić? Wiadomość wysłana przez: Misquamacus Październik 03, 2007, 20:14:51 tnij gdzie Ci wygodnie i gdzie Ci się podoba, reszta do kosza albo do żwirku ;) wszytsko ukorzeni się i będzie rosło :) żeby zniszczyć moczarkę trzeba się trochę napracować :)
Tytuł: Odp: moja pierwsza przycinka - jak to prawidłowo zrobić? Wiadomość wysłana przez: Aniape Październik 03, 2007, 20:22:31 nieźle ;D uspokoiłeś mnie...
z takim nastawieniem pójdzie mi dużo łatwiej... Tytuł: Odp: moja pierwsza przycinka - jak to prawidłowo zrobić? Wiadomość wysłana przez: joel3 Październik 04, 2007, 00:21:32 mozesz byc pewna ze zadna roslinka pozostawiona w wodzie nie uschnie wszystkie maja zakodowane ze maja zyc wiec naprawde musza byc warunki niesprzyjajace aby roslinki zginely w wodzie beda wegetowaly w dalszym ciagu nawet jesli sa po przecince przynajmniej u mnie tak jest
Tytuł: Odp: moja pierwsza przycinka - jak to prawidłowo zrobić? Wiadomość wysłana przez: Emi Październik 04, 2007, 09:26:04 http://aip.pl/~triamond/przycinanie.html
Tytuł: Odp: moja pierwsza przycinka - jak to prawidłowo zrobić? Wiadomość wysłana przez: malzonka Październik 04, 2007, 11:12:18 Jedna uwaga do moczarki - moja sie nie ukorzeniała. Wsadzałam ja po prostu głęboko w żwir i tyle.
Tytuł: Odp: moja pierwsza przycinka - jak to prawidłowo zrobić? Wiadomość wysłana przez: Emi Październik 04, 2007, 15:16:58 Moja też nie, podobnie rogatek.... one chyba tak mają.
Tytuł: Odp: moja pierwsza przycinka - jak to prawidłowo zrobić? Wiadomość wysłana przez: Tadeus Październik 04, 2007, 15:28:14 Moja moczarka po 6 dniach wypuscila ladne choc skromne korzonki. I tak sa za slabe by ja trzymac w dnie, wiec wypada po prostu dobrze wsadzic w zwir ;]
Tytuł: Odp: moja pierwsza przycinka - jak to prawidłowo zrobić? Wiadomość wysłana przez: Misquamacus Październik 04, 2007, 16:04:59 hehe a moja o dziwo mocno siedzi w podłożu, dziś karczowałem to wiem 8) takie grubaśne, długie i białe korzonki ma :)
Tytuł: Odp: moja pierwsza przycinka - jak to prawidłowo zrobić? Wiadomość wysłana przez: Aniape Październik 04, 2007, 16:35:47 przycięłam, włożyłam głęboko w żwir i zobaczymy, co z tego będzie.
nic, tylko czekać.... <papa> |