Tytuł: automatyczna podmiana wody Wiadomość wysłana przez: rojm66 Listopad 03, 2007, 20:10:11 Witam wszystkich i przedstawiam pomysl na odstawienie wiader do szafy. Pomysl dotyczy glownie w pelni funkcjonujacych , nie wierconych zbiornikow. Podpatrzylem go u pewnego akwarysty z Kanady ( o ile dobrze pamietam ) i rozwiazuje problem pozbywania sie nadmiaru wody z akwa , przy stalym doplywie miksa RO / kran.
Nie wiem czy owo rozwiazanie pojawilo sie juz na tym forum ( ja w kazdym badz razie do niego nie dotarlem ) ale nawet jesli pomoze to jednej osobie to chyba warto sie nim podzielic. (http://images33.fotosik.pl/32/47d0cf5112fee3a3m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=47d0cf5112fee3a3) (http://images29.fotosik.pl/106/343d87e8e6c79760m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=343d87e8e6c79760) U mnie w tym momencie funkcjonuje to w sumpie. (http://images34.fotosik.pl/32/a69a57b39f3b2a8cm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=a69a57b39f3b2a8c) Pozdrowienia Tytuł: Odp: automatyczna podmiana wody Wiadomość wysłana przez: PGR Listopad 03, 2007, 20:22:53 wole biegac z wiadrami...
Tytuł: Odp: automatyczna podmiana wody Wiadomość wysłana przez: groszek69 Listopad 04, 2007, 00:54:06 A ja szczerze mówiąc nie rozumiem - jaka jest zasada działania??? Czy to zaczyna usuwać wodę z akwa dopiero jak się przez górne kolanko woda przeleje? jeśli tak, to ewentualnie może zminimalizować szkody przelania zbiornika... Ale chyba to nie takie trywialne - można trochę szczegółowej analizy działania?;)))
Tytuł: Odp: automatyczna podmiana wody Wiadomość wysłana przez: rojm66 Listopad 04, 2007, 02:09:29 Zasada dzialania jest bajecznie prosta.Wykorzystuje ona zjawisko rownowagi cieczy w naczyniach polaczonych.Moze faktycznie te zdjecia nie bardzo przemawiaja do wyobrazni ale od razu pragne Cie wyprowadzic z bledu , ze rozwiazanie minimalizuje szkody z przelania...........Powiem wprost , jest to rozwiazanie naprawde trywialne , wrecz genialne w swojej prostocie.O zadnym przelaniu ponad brzeg akwa nie ma tu mowy.
Zwroc uwage na to jak to nazwales GORNE KOLANKO ( a tak naprawde dwie ksztaltki typu L sklejone _ czy zlaczone na teflonie razem)-zdjecie pierwsze. W tym jak ja to nazwe przelewie caly czas jest woda.Zadnego powietrza. Ta czesc po lewej stronie a konkretnie ksztaltka typu T jest tak docieta , ze wyznacza nam aktualny poziom wody w naszym zbiorniku. Poziomy wylot z tej ksztaltki odprowadza nam wode do kanalizacji. Cala zabawa polega tylko na zastartowaniu tego systemu.Po prostu trzeba pozbyc sie powietrza z calego ukladu. Mozna to zrobic albo zanurzajac wszysko w wodzie i pozbywajac sie powietrza , albo tak jak ja to robie przy pomocy cienkiego wezyka i ustami wysysajac powietrze.Kilka osob pytalo mnie o ryzyko zwiazane z zapowietrzeniem sie gornego przelewu> Owszem istnieje ono ( gazy w akwa ) ale po dwoch latach testowania takiego przelewu i oczywiscie nie umiejscowianiu go w poblizu kostki napowietrzajacej smiem twierdzic , ze nic nie ma przwa sie przydarzyc. Mozna oczywiscie przelew wykonac z czegos przezroczystego, bedzie wtedy widac ewentualne zagrozenie- to tylko inwencja tworcza. Podkreslam - nie jest to moj pomysl - zdjecie z trzema zbiornikami jest skopiowane ze strony tego akwarysty z Kanady - ja natomiastwykorzystuje to rozwiazanie od dluzszego czasu w akwarium z dwoma kominami , gdzie reguluje mi wysokosc poziomu slupa wody w sumpie. Prawda jest taka. Od tego czasu mam wiecej czasu na to , zeby zajac sie swoim akwa.Woda robi sie sama. Od tego sa timery ktore dozuja mi w odpowiednich proporcjach RO, i kran. Warunkiem do tego aby taka instalacja powstala jest tylko doprowadzenie wody + sciek. Chetnie odpowiem na pytania podam detale , wymiary , moze wiecej zdjec - nie zrazam sie komentarzami - wole biegac z wiadrami ( ja akurat wole inny sport ) Pozdrowienia - Mirek Tytuł: Odp: automatyczna podmiana wody Wiadomość wysłana przez: rojm66 Listopad 04, 2007, 02:35:00 Znalazlem jeszce jedno zdjecie w kompie jak to funkcjonowalo w poprzednim nie wierconym akwa. Ta rurka na dole pozioma to odprowadzenie do scieku wody odpadowej z RO
(http://images25.fotosik.pl/106/af0b11d38c958e5cm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=af0b11d38c958e5c) Tytuł: Odp: automatyczna podmiana wody Wiadomość wysłana przez: groszek69 Listopad 04, 2007, 02:51:44 Dzięki za wyczerpujący wykład;))) Po słowach "W tym jak ja to nazwe przelewie caly czas jest woda" wszystko stało się jasne. Nie mam pojęcia, czemu wcześniej nie było... Echhh... weekend w toku i mózg nie pracuje jak powinien. Fajny patent. Przyda mi się do podmian na pewno (choć jeszcze nie całkiem zautomatyzowanych;))) )
Tytuł: Odp: automatyczna podmiana wody Wiadomość wysłana przez: PGR Listopad 04, 2007, 10:51:12 Mirku... koment byl ostry, wiem ;) ale chcialem Cie podpuscic ;) patent jest bajka ;) czy faktycznie mialoby zastosowanie do mojego akwa? watpie.... ilosc roboczogodzin przeznaczona na budowe tego na pewno przewyzsza ilosc czasu poswiecona na podmianki przed rok ;) poza tym nie wiem gdzie mialbym to podlaczyc :D po prostu rozpierdzielenie pol domu ;) patent moze byc przydatny do hodowli ;) do domciu nie bałdzo :D ale podziwiam determinacje i pasje :)
Tytuł: Odp: automatyczna podmiana wody Wiadomość wysłana przez: Błazenek Listopad 05, 2007, 15:25:55 Prawda jest taka. Od tego czasu mam wiecej czasu na to , zeby zajac sie swoim akwa.Woda robi sie sama. Od tego sa timery ktore dozuja mi w odpowiednich proporcjach RO, i kran. Gdzie można kupić takie timery? Tytuł: Odp: automatyczna podmiana wody Wiadomość wysłana przez: groszek69 Listopad 05, 2007, 22:08:54 Domyślam się, że chodzi o normalne sterowniki czasowe takie jak do świateł - 30 zł w saturnie za elektroniczne i pare złotych mniej za mechaniczne. Podłączone pewnie do jakichś zaworków elektromagnetycznych. Zgadza się?
Tytuł: Odp: automatyczna podmiana wody Wiadomość wysłana przez: rojm66 Listopad 06, 2007, 04:35:36 Zgadza sie > W praktyce wyglada to tak , ze woda kranowa kapie sobie non- stop ( ok. 60 kropel /sek co daje ponad 6 gallonow wody na dobe.Czyli okolo 20 litrow. Moj filtr RO ma wydajnosc 24 gal / dobe wiec w tym momencie ustawiajac timer , ktory steruje elektrozaworem na wlot wody do filtra RO na 6 godzin ( w praktyce dwa razy po 3 godz / dobe) uzyskuje miksa 50/50.
..................czyli nawet nie timery , a jeden Pozdrawiam-Mirek Tytuł: Odp: automatyczna podmiana wody Wiadomość wysłana przez: Satanic Listopad 06, 2007, 08:36:59 Rozwiązanie raczej dla hodowcy niż hobbysty.
Faktycznie ciekawe choć mało estetyczne i chyba bez flaszki za robotę bym się nie zabrał. PGR słusznie przeliczył ze wykonanie takiej instalacji zajmie więcej czasu niż podmiany wody przez rok. Poza tym u mnie podmiany są chwilą czyszczenia dna nawożenia roślin i innych zabiegów. Polecam dla hodowców. Tytuł: Odp: automatyczna podmiana wody Wiadomość wysłana przez: Błazenek Listopad 06, 2007, 14:49:26 Słusznie pomysł bardzo ciekawy ale trochę pracochłonny no i w pokoju pełno rur nie wygląda najprzyjemniej ale mój kumpel ma chodowlę więc jemu na pewno się przyda. :D .
Tytuł: Odp: automatyczna podmiana wody Wiadomość wysłana przez: groszek69 Listopad 06, 2007, 15:01:59 Jeszcze jedno pytanie: czy kranówka tak bezpośrednio nie szkodzi zbiornikowi? Zwykle się mówi, że należy odstawić wodę itp... ??
Tytuł: Odp: automatyczna podmiana wody Wiadomość wysłana przez: Satanic Listopad 06, 2007, 15:17:10 W małych ilościach i w dodatku mieszana z odstaną lub demineralizowaną nie jest szkodliwa.
Tytuł: Odp: automatyczna podmiana wody Wiadomość wysłana przez: groszek69 Listopad 13, 2007, 07:42:15 Tak mi się ten patent pałętał w głowie... aż wreszcie wymyśliłem inne zastosowanie:)
Od jakiegoś czasu zastanawiałem się nad filtrem sumpowym - chyba tak to się pisze. Przy użyciu tego patentu można zmontować mały zbiornik gdzieś pod dużym akwa z filtracją i pompą wpompowującą wodę spowrotem do głównego zbiornika... Bez konieczności wiercenia otworów w dnie akwarium i tworzenia komina. Dodatkowo można robić podmiany wody dolewając ją do dolnego zbiornika zamiast do głównego i spuszczając wodę zaworem umieszczonym przy odpływie... Muszę to dokładniej rozplanować... Co Wy o tym sądzicie? edit: No, wykonałem wstępny plan prac... (http://groszek.private.saepia.net/akwarium/filtr.jpg) Proszę o uwagi::)) Tytuł: Odp: automatyczna podmiana wody Wiadomość wysłana przez: PGR Listopad 13, 2007, 14:55:01 Tak mi się ten patent pałętał w głowie... aż wreszcie wymyśliłem inne zastosowanie:) Od jakiegoś czasu zastanawiałem się nad filtrem sumpowym - chyba tak to się pisze. Przy użyciu tego patentu można zmontować mały zbiornik gdzieś pod dużym akwa z filtracją i pompą wpompowującą wodę spowrotem do głównego zbiornika... Bez konieczności wiercenia otworów w dnie akwarium i tworzenia komina. Dodatkowo można robić podmiany wody dolewając ją do dolnego zbiornika zamiast do głównego i spuszczając wodę zaworem umieszczonym przy odpływie... Muszę to dokładniej rozplanować... Co Wy o tym sądzicie? edit: No, wykonałem wstępny plan prac... ([url]http://groszek.private.saepia.net/akwarium/filtr.jpg[/url]) Proszę o uwagi::)) koncepcja wydaje sie niezla ale dopracuj prosze schemat i opis ;) wtedy podyskutujemy :) Tytuł: Odp: automatyczna podmiana wody Wiadomość wysłana przez: groszek69 Listopad 13, 2007, 17:05:50 Montując system ustalamy sobie poziom wody w akwarium. (lewa górna część instalacji - tak jak w na początku tego posta).
Gdy wody jest za dużo spływa ona do dolnego zbiornika (sump) przez rurkę pcv lub podłączony do niej wąż. W dolnym zbiorniu przepływa przez komory filtracyjne wypełnione na przykład gąbką, ceramiką, bio kulkami, gąbką i trafia do szerszej części gdzie siedzą urządzenia jak grzałka i inne co tam sobie kto chce. W tej części znajduje się też pompa która wpompowuje wodę spowrotem do akwa (z prawej strony). W ten sposób mamy zamknięty obieg. Łącznie w sumpie nie może być więcej wody, niż zmieści się w akwarium NAD poziomem ustalonym. Czyli jeśli mamy 2 cm wolnego nad taflą w akwarium to obliczamy sobie pole powierzchni akwa razy 2 cm /1000 i mamy max ilość wody jaka może znajdować się w dolnym zbiorniku w litrach - oczywiście musi być troche mniej! Odpowiednio do tego musimy wykonać ścianki w dolnym zbiorniku. Chodzi o to, żeby przy zamkniętym zaworze/zatkanym odpływie nie było możliwości przelania akwa. Przy podmianie: 1. Pod wylot zaworu "A" podkładamy wiadro;) 2. Zamykamy zawór "B" - poziom wody w akwa się zwiększa, ale nie za bardzo - patrz wyżej 3. Otwieramy zawór "A" 4. Dolewamy wodę do prawej części dolnego zbiornika - tam gdzie pompa. (http://groszek.private.saepia.net/akwarium/filtr2.jpg) Tak to sobie wyobrażam, ale trzeba to przepraktykować;) Oczywiście elementy pcv można poprowadzić za akwa na tylnej ściance i do wlewu podłączyć jaką się chce końcówkę kierunkową lub filtr denny (chyba:P). Co Wy na to? EDIT: jeszcze jedna sprawa - martwiła mnie możliwość zalania wodą mieszkania w wypadku awarii pompy itp. Przydałby się zatem jakiś system z "prawej" strony systemu przy wlocie wody do akwa który uniemożliwiałby zassanie wody w dół. Rozwiązanie pod tytułem zawór przeciwzwrotny jest ok, ale zwiększa opory dla pompy i jet to jeszcze jeden element który może się odłączyć:P Poza tym trzeba by zamontować odpowiednio duży (średnica) zawór. Dlatego też zamiast ostatniego kolanka w systemie - tego który kieruje wodę z poziomu w dół do akwa - można by użyć trójnik. Wolną końcówkę (ewentualnie trochę przedłużoną) kierujemy do góry. W ten sposób woda wpadająca do akwa swobodnie spływać powinna w dół, a przy próbie zassania w drugą stronę spowoduje zassanie powietrza z górnej końcówki i w rezultacie - brak ssania:) Tytuł: Odp: automatyczna podmiana wody Wiadomość wysłana przez: michallodz Październik 29, 2009, 13:55:33 Pomysł nie jest zly jednak uwazamze sumpy montuje sie w duzych zbiornikach typu 400litrow taki zbiornik powiniene byc juz na kozaku estetyke przedewszytskim a rury z kazdej strony akwarium nie sa estetyczne dlatego przy takich filtrach przelewowych i duzych akwa jestemzwolennikiem komina :)
Aha i co do jakiegos zabezpieczenia np w sytuacji gdy rura odplywowa w akwa sie zapcha woda do sumpa nie leci a pompa pompuje do akwa co moze grozic przelaniem akwarium mozna zamontowac pompe na takiej wysokosci zeby nie migla pompowac wody czyli na na dnie tylko gdzies przy gornej krawedziw ody w sumpie jest ryzyko ze pompa w razie takiej sytuacji moze sie spalic zatrzec czyc os ze wzgledu na brak wody ale to chyab lepsze niz zalanie mieszkania :) |