Tytuł: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Błazenek Listopad 04, 2007, 12:11:44 Witam wszystkich!
Chciałem zapytać co wiecie na temat Microrasbory Galaxy jest to stosunkowo nowo odkryta rybka dlatego też w internecie nie ma wiele informacji o niej a chciałbym się dowiedziec.Jaki litraż wymaga?Czy ją macie?Jeśli ją macie to czy wrażliwa?Jak się rozmnaża?Itd.co o niej wiecie. Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Listopad 04, 2007, 12:20:21 ponoc bardzo plochliwa i delikatna, lubi zywe papu. wytrzymuje rozne warunki wody ale w naturze ma 7 - 7,5 latwo sie romnaza w mchu, lubi zjadac swoja ikre i narybek :D pozatym jest sliczna i na pewno ja kupie jak zaloze moje 240l :D tylko skad ja wytrzasnac?? ???
wstukaj na google na pewno cos znajdziesz ;) na allegro sa dostepne ;) Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Błazenek Listopad 04, 2007, 13:54:45 Do 240l bym ci odradzał bo musisz kupić conajmniej 15 sztuk razy 18zł daje 270zł za same rasbory no chyba ,że masz spore fundusze.
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Listopad 04, 2007, 15:43:38 hehehe ;) spore nie... ;) ale zagoszcza ;) jeszcze sa dwa wyjscia, albo uruchomie im akwarium 25litrow, albo odziedzcza 96 ;) ale to wtedy kiedy bede mial juz 240l.... jednak to sie moze jeszcze przeciagnac nawet 2 miechy...
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Raffy Listopad 04, 2007, 22:48:32 Ja mam w planie te rybki do 10litrowego akwarium. Fakt, są bardzo płochliwe. I podobno bardzo łatwo się rozmnażają, no i przypominają danio niz razbory. W ogóle sliczne, malenkie i płochliwe rybcie :) Żyją stadnie. Podobno one lubią kazdą wodę, tyle ze swiezą i filtrowaną.
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Listopad 05, 2007, 08:58:39 ja juz szykuje 25 litrow na razie dla nich ;) potem dostana pewnie 96l w spadku albo zostana same w 240l z neonkami, kiryskami albinosami i otoskami ;) przekochane sa :D jeszcze tylko musze rozwiazac kwestie ogrzewania i wykrwawie sie kupujac je ;) Raffy, widzales je gdzies po przystepnej cenie?
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: malzonka Listopad 05, 2007, 09:43:37 15 sztuk w 240 litrach to nawet nie zauważysz. To są maleńkie rybcie. Jak planowałam obsadę do 45 litrów to zastanawiałam sie nad nimi i właśnie nad stadkiem ok 15 sztuk. Jednak cena mnie zniechęciła oraz duża płochliwość tych rybek. Z informacji uzyskanych z innych for rybcie rozmnażają się bez większego problemu w akwarium, jednak istotny jest stosunek samców do samic. Optymalne wydaje się na jednego samca 3 samice. Spotykałam sie z nimi głównie w krewetkariach czyli parametry wody jak dla krewetek karłowatych.
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Listopad 05, 2007, 09:57:28 no wiem,ze ledwo je zauwaze,ale mam nadzieje je rozmnozyc ;) wtedy bedzie wiecej. bardzo mi sie podobaja akwaria ze stadami malych rybeczek. kupie 15, wsadze do 100l, poczekam az zloza z 3 "komplety" ikry w jednym czasie (moze to troche potrwac ;) ) wykarmie narybek i bede mial stadko :) do tego 30 neonkow... moze parka albo dwie pielegniczek zoltych i bedzie baja ;) zobaczymy. poki co od poniedzialku ide do pracy, auto musze do zimy przygotowac,wiec jeszcze troche wody w wisle uplynie ;D wiesz... to wszystko dojrzewa :) rozumiem Twoj sceptyzm i na pewno jeszcze sporo sie zmieni ;) co nie zmienia faktu,ze choruje na razie na te rybcie ;)
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: malzonka Listopad 05, 2007, 10:03:35 Sceptycyzm ? Absolutnie nie bo mnie ta rybka tez zachwyca, jedynie moim zdaniem jej cena jest delikatnie mówiąc wygórowana. Sadzę, że za jakiś czas spadnie jak więcej tych rybek trafi na rynek z prywatnych zbiorników.
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Listopad 05, 2007, 10:16:34 i ja moze zajme sie obnizaniem ceny ;) :D pewnie pojawi sie na forum moja oferta za jakis czas ;) jak dobrze pojdzie to za miesiac... ale nie wiadomo, poki co przed przeprowadzka na wiekszy metraz niemam co sie brac za to ;) cena jest chora- 18zl za sztuke... ale coz... rybki sie zwroca ;) mam nadzieje...
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Błazenek Listopad 05, 2007, 15:09:09 PGR jak coś to zostaw mi kilka sztuk bo planuje stadko z kreweciami w 65l :D
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Listopad 05, 2007, 15:27:19 bedziesz musial wziac co najmniej 8 sztuk bo to rybka stadna :P heheh... jak sie ruszy to pogadamy ;) poki co przerazil mnie kostorys przyszlego baniaka ;) poki co pod 1000zl podchodzi bez rybek i roslin :P
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Satanic Listopad 05, 2007, 16:14:27 Rybki faktycznie godne grzechu ładne i nie wymagające...może warto przemyśleć.
Kto wymyśla te ceny?? Rybka łatwo rozmnaża sie i cena za sztukę 18 zeta?? PGR widzę ze przerabiasz to samo co ja..Nowy zbiornik...Nowe wydatki...I wciąż nowe pomysły. Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Listopad 05, 2007, 16:20:11 Rybki faktycznie godne grzechu ładne i nie wymagające...może warto przemyśleć. Kto wymyśla te ceny?? Rybka łatwo rozmnaża sie i cena za sztukę 18 zeta?? PGR widzę ze przerabiasz to samo co ja..Nowy zbiornik...Nowe wydatki...I wciąż nowe pomysły. zaczynam sie martwic o siebie ;) jutro chyba pozbede sie mojej obsady poza neonkami i kiryskami i zamowie te rybcie do 96l ;) kupie z 15... jeszcze przydaloby sie sporo mchu,zeby im umozliwic latwy rozrod... jak doczekam sie 240l to juz bedzie szalenstwo ;) ceny sa szalone... to gruba przesada ;) ale sam chetnie bym tyle dostal za mala i latwo rozmnazajaca sie rybcie ;) jak myskicie? mam szanse doczekac sie wyrostkow trzymajac te drobinki z 6 neonkami i 6 kiryskami albinosami? nie dobiora sie do ikry albo nie ytna calkiem narybku? chyba czeka mnie mala kariera hodowcy... a niech to, jutro lub w czwartek odwoze molki i gupiki i wyciagam trzy stowki na te robaczki ;) jeszcze trza zastanowic sie nad dobrym dostepem do zywego papu... tylko skad wziaz zywe dafnie czy artemie? Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Satanic Listopad 05, 2007, 16:48:05 Obawiam się że ikra jak i młode które ewentualnie dożyją dnia wylęgu staną sie po prostu pokarmem.
Powodzenia. Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Błazenek Listopad 05, 2007, 16:56:06 Podobno one jedzą swoje młode :-\ Ale jak obsadzisz mchem jakiś tarliskowy to czemu nie :D
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Satanic Listopad 05, 2007, 17:04:04 Może tak chętnie wpieprzają młode ze dlatego cena 18zł za sztukę :D
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: malzonka Listopad 05, 2007, 18:04:08 Taka cena bo sprzedawane w sklepach pochodzą z odłowu a poza tym niedawno odkryta rybcia.
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: lukas Listopad 05, 2007, 19:52:36 kilkanaście sztuk tej rybki mają w Gdańskim Okazie. Akurat ostatnio rozmawiałem o nich z Michałem więc dorzucę swoje 3grosze do tematu :) A wiec rybka wcale nie jest taka mała - sprawdziłem naocznie - dobre 3cm :) Mimo że w nazwie ma Microrasbora to jednak moje Rasbora maculata są znacznie mniejsze :) Zachowaniem i wyglądem faktycznie bardziej przypominają rybki z rodzaju Danio niż Rasbora. W Okazie mają 2 odmiany barwne (a może 2 gatunki? bo jest tak świeżo odkryta rybka że jeszcze w zasadzie nikt z cała pewnością nie stwierdził czy to różne formy barwne czy może odrębne gatunki), obie przepiękne. Wyglądają jak miniaturowe pstrągi. Rybka niby łatwa do rozmnożenia jednak w Okazie nie składały ikry (zamieszkiwały mcharium razem z krewetkami karłowatymi). Ikra jesat bardzo duża w porównaniu do wielkości ciała toteż ilość składanych ziaren jest bardzo niewielka
(http://photos03.allegro.pl/photos/oryginal/261/15/61/261156166) Microrasbora galaxy www.allegro.pl (http://fishdb.sinica.edu.tw/2001new/images/import/large/R07.jpg) Rasbora maculata http://fishdb.sinica.edu.tw I jeszcze kilka świeżych informacji: Powołując sie na serwis www.practicalfishkeeping.co.uk rybka znana jako Microrasbora galaxy według najnowszych badań z cała pewnością nie należy do rodzaju Microrasbora! Ichtiolodzy ustalili, iż należy stworzyć nowy rodzaj, do którego zostanie zaklasyfikowana M.galaxy oraz podobny gatunek - M.erythromicron. (http://mikes-machine.mine.nu/specimens/Microrasbora_erythromicron_male_DSC_1257.jpg) Microrasbora erythromicron http://mikes-machine.mine.nu Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Satanic Listopad 05, 2007, 20:05:34 Jednak poczekam aż PGR zacznie masową produkcje tych rybek.
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Listopad 05, 2007, 21:09:29 lepiej poradz czy te skarby mam karmic ;) bo ponoc lubia zywe papu... a u mnie w akwarystycznych w okolicy ciezko cos kupic poza ichtiovitem ;)
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Satanic Listopad 05, 2007, 21:17:52 lepiej poradz czy te skarby mam karmic ;) Nie -absolutnie pod żadnym pozorem ich nie karm:DA tak na poważnie bo sie literówki przyczepiłem,musisz poszukać lepszego sklepu,robale dość długo mogą w lodówce żywe przetrwać no i pewnie bez problemu przyzwyczaisz je do mrożonek. Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Błazenek Listopad 06, 2007, 14:40:17 Mam pyatnie do PGR czy je już kupiłeś czy jeszcze się wahasz :D i pytanie dla wszystki czy jak one złożą ikrę w krewetkarium to czy krewetki tej ikry nie ziedzą ???
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Satanic Listopad 06, 2007, 15:13:34 Kupił,Kupił....przyznać sie nie chce :D
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Listopad 06, 2007, 16:36:36 sry, mialem awarie internetu... chyba moj provider dostanie po uszach ;) kupil kupil ;) wlasnie robie facetowi przelew na 235 zl;) beda w piatek ;) jeszcze musze kiryskom domek zrobic ;) no i kupic kabomby i moczarki duzo ;) w moim brand new mcharium raczej nie beda sie dobrze czuly ;)
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Błazenek Listopad 06, 2007, 16:53:25 A ile sztuk zamówiłeś i gdzie kupiłeś?Czekam na młodzierz :D .Dowiedzieliście się czegoś nowego?
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Satanic Listopad 06, 2007, 17:00:10 Lepiej kup sporo świec żeby im romantyczny nastrój sprawić,bo jak widzisz lista chętnych na potomstwo już jest.
Powodzenia w rozmnażaniu. Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Listopad 06, 2007, 17:01:07 powiedzialem sie tyle,ze gosc poinformowal mnie,ze nie ma dowodow na rozmnozenie ich w niewoli ;) zamowilem 15 sztuk. o 17.10 laduja w katowiach w piatek :) poki co problem zywienia zniknal bo gosc powiedzial,ze normalnie platkami je karmii :)
zrobie im nawet specjalna karme z lubczykiem i kupie durex play ;) Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Błazenek Listopad 06, 2007, 17:26:33 Jasne nie ma dowodów pewnie chciał żebyś wźą więcej.Widzisz z karmnieniem nie jest tak źle chociaż dobrrze by było jakbyś dał raz na jakiś czas mrożonki ;) .
PS zrobie im nawet specjalna karme z lubczykiem i kupie durex play ;) Z tym to nawet niezły pomysł ;)Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Listopad 06, 2007, 17:34:49 mrozonki na pewno beda ;)jak z czasem cos wymysle to jeszcze moze jakies zywe dafnie czy cos dostana... tylko bedzie kproblem z cateringiem;) na poczatek beda chyba mieszkac z neonkami... potem dostana witaminki w plynie. w koncu wszystko wyjdzie w praniu ;) nie wiadomo jak to znimi, moze maja jak gupiki ;) na razie swedzi mnie to,ze mam minus na koncie ;) ale luz ;) od jutra zaczynam sciaganie dlugow ;)
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Błazenek Listopad 06, 2007, 17:43:02 Najlepiej by było jakby bardzo gęsto akwa roślinami obsadził albo jakąś siatkę do połowy wtedy nikt nie zje ikry a jak będę małe to je do drugiego akwa weźmiesz :D .Podobno mnoży się nawet w stosunkowo niskiej temperaturze ale sam zobacz:
http://www.aquaforum.pl/viewtopic.php?p=58118 Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Misquamacus Listopad 06, 2007, 18:15:46 a po ile PGR płaciłeś za nie ??
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Listopad 06, 2007, 18:35:09 no za rybcie zaplacilem 14 zl od sztuki plus 25 zl za przesylke konduktorska ;) nie jest zle :D zobaczymy cvo z tego wyjdzie ;) zalesie akwa walne kabomby i moczarki (bo i tak w prszyszlosci do ogolnego to planuje anubiasy 3 i troche nurzanca, reszta mchy, wiec w jakie super rzeczy nie bede sie ladowal ;)), jak dopisze szczescie to jeszcze dokupie mchu jawajskiego sporo (przydalaby sie na prawde duza ilosc :/ ) i zaczynamy hodowle ;) jak pojdzie dobrze to zrobie na duza skale wychow ;)
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Emi Listopad 06, 2007, 22:10:01 PGR, jak już przystąpisz do rozmnażania tej uroczej rybki to proponuję założyć osobny temat w dziale o rozmnażaniu, żeby taka informacja była łatwiejsza później do znalezienia.
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Listopad 06, 2007, 22:26:07 Emi, oczywiscie pojawi sie ten watek :D mysle,ze jak tylko rybcie u mnie wyladuja to zaloze watek w ktorym bede pisal o zachowaniu, zywieniu i takie tam :) z tego co czytalem to wyjatkowa rybcia, ma bardzo ciekae obyczaje ;) jest straszchliwa ale za to jak sie patrzy na nia z 1m to ponoc patroluje cale akwa i zaglada w kazdy zakamarek ;)
tak w ogole ludzie... nie hoduje ktos z was dafni? albo nie zna kogos kto hoduje a chcialby sie hodowla podzielic? :> no bo trzaby czyms zywym je karmic... a ja nigdzie tu nie mam czystego zbiornika w okolicy... albo cos podobnego, jakis inny pankton, zawsze zostanie mi artemia ;) w wielkim dziele juz pomogl mi wisnia_gc :D zaferowal mech w duzej ilosci za przystepna cene :D przynajmniej bedzie czym dno wylozyc na poczatek i co zamontowac w wylegowym ;) Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Emi Listopad 06, 2007, 22:30:19 A nie lepiej mrożonki?
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Listopad 06, 2007, 22:41:01 no kurcze tez na tym mysle... i cos czuje,ze i tak stanie na mrozonkach... od poniedzialku smigam na trzy zmiany, wiec na dogladanie wszystkiego nie bedzie czasu... gosc ponoc je karmil suchym papu. jednka czytalem na forum jakims tam po angielskiemu,ze najlepsze efekty sa na zywym papu. ale nie uprzedajmy faktow ;) najpierw musze je miec, i musza sie zaaklimatyzowac ;) ale mnie gadana bierze ;) dzis caly dzien wszystkim ruje o tych ryciach ;)
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: szymonw Listopad 06, 2007, 23:18:51 mam kilka galaxy od pewnego czasu w małym litrażu na biurku w pracy i powiem tylko tyle że ryby są faktycznie bardzo płochliwe. czasami przez całe 8H ich nie widzę gdyż chowają się za korzeniem. tylko wchodząc do pokoju widzę jak umykają w kąty. co do karmienia. nawet suchy pokarm mikro trzeba jeszcze dodatkowo rozdrabniać. jeśli pokarm żywy to tylko bardzo mały. solowiec itd. przecier z jajka kurzego i odżywka dla niemowląt od czasu do czasu.
duża tolerancja na odczyn wody i twardość, u mnie pH = 7,2, kh = 5, gh = 8. z rozrodem o tyle ciężka sprawa że nawet przy tarle ciężko odchowaćnarybek przy dorosłych osobnikach a odłowienie rybekoznacza de facto totalną demolkę w zbiorniku. właściwie wszytko trzeba powywalac i liczyć na łut szczęścia. już lepiej spróbować przenieść ikrę dooddzielnego baniaka. a codo systematyki obecnie klasyfikowana jest do rodzaju Celestichthys z podrodziny Danioninae. angielska nazwa też się wobec tego zmieniła na Celestial Pearl Danio choć z tego co widzę dotychczasowa rozpropagowana nazwa m. Galaxy pewnie bedzie równolegle stosowana. nazwa łacińska: Celestichthys margaritatus Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Satanic Listopad 07, 2007, 07:30:14 szymonw,powiedz czy te problemy z odchowem młodych to z własnych doświadczeń czy też z lektury??
PGR i jak widać rybki wszystko jedzą. Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Listopad 07, 2007, 07:33:29 dzieki Szymon za informacje :)
moje rybcie beda mialy duzo spokoju :) zadbram o to :) o praramtry- to woda raczej miekka i lekko kwasna 6- 6,5 jest w baniaku, ale zmieni sie na wyzsze ;). a wydaje mi sie ze musi byc b. miekka bo w 4 godz. nawozenia co2 zszedlem do 5 pH ;) nio to zobaczymy co z tego wyjdzie ;) dzis katowice i egzaminy 2 (jeden z sesji czerwcowej a jeden z nadchodzacej styczniowej :D paranoja) a potem kurs na krakow :D jezeli ktos jeszcze ma jakies doswiadczenia z tymi rybkami to prosze piszcie :) Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: szymonw Listopad 07, 2007, 08:33:29 szymonw,powiedz czy te problemy z odchowem młodych to z własnych doświadczeń czy też z lektury?? PGR i jak widać rybki wszystko jedzą. nie zaobserwowałem tarła siebie u siebie więc kwestia wyjadania ikry to info forumowe z doświadczeń innych natomiast kwestia odławiania to już moje obserwacje Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Błazenek Listopad 07, 2007, 15:11:02 Emi, oczywiscie pojawi sie ten watek :D mysle,ze jak tylko rybcie u mnie wyladuja to zaloze watek w ktorym bede pisal o zachowaniu, zywieniu i takie tam :) z tego co czytalem to wyjatkowa rybcia, ma bardzo ciekae obyczaje ;) jest straszchliwa ale za to jak sie patrzy na nia z 1m to ponoc patroluje cale akwa i zaglada w kazdy zakamarek ;) Po co masz zkładać nowy wątek?Napisz w tym ;)A co do karmienia to możesz narybkowi dawać mrożonego cyklopa karma bardzo drobna a jakie kolorki później mają :D Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Seboos Listopad 07, 2007, 16:05:46 Po co masz zkładać nowy wątek?Napisz w tym ;) Bo temat będzie dotyczył rozmnażania. Porządek musi byc Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Błazenek Listopad 07, 2007, 16:48:28 Ale ja mówię o jej zachowaniu żywieniu itd.A o rozmnażaniu to jasne ,żę powinien być nowy wątek cztaj:porządek ;D
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Listopad 08, 2007, 00:05:30 bedzie jak mowicie ;) zobaczymy co ztego wyjdzie ;) za dwa tygodnie jak dopisza finanse to albo kupie maly dodatkowy baniak na rozmnazanie albo duzy do ktorego powedruja neonki i kiryski, ktore tymczasowo beda musialy zamieszkac w malym 25l akwa... niestety...
zasadniczo nie wiem co do konca pisze,bo jestem po 9 godfz. za koliem i o malo mialby dwa wypadki ;) pogoda dzis wyjatkowo dopisywala :/ pozdrawiam! dooobranoc O0 Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Błazenek Listopad 08, 2007, 13:32:14 Moi koledzy od jakiś 2 tygodni przeżywają a jak będę miał to chyba zawału dostaną :D
Ps.Mam nadzieję ,żę za szybko się nie rozmnożą bo ostatnimi czasy mam sporo wydatków.HeHe... Ps2.Jak będą z krewetkami i Rosborki złożą ikrę to krewecie się nią nie zajmą ??? PS3.Mam dziś urodziny! ;D :D 8) Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Listopad 08, 2007, 14:59:57 wszystkiego najlepszego <good> :D a co do reszty nie wiem... ;) moga sie dobrac krewecie teoretycznie... hehehe... za 28 godzin zagoszcza u mnie w domu galaxy :D
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Błazenek Listopad 09, 2007, 14:29:50 PGR już je masz?Bo jeśli tak to napisz coś ;) .Proponuję przeniesienie wątku do Akwarystyczne Pogaduchy.Żeby nikt nie usuwał postów no i to naprawdę są to pogaduchy. ;D
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Aniape Listopad 09, 2007, 16:44:46 PGR!!! Odezwij się i podziel pierwszymi spostrzeżeniami. Rybki są? Jak przebiega proces aklimatyzacji???
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Listopad 09, 2007, 19:32:43 UWAGA!!!!!!!:d:d
rybki juz sa w wiaderku i dolewam im co chwila po trochu wody z baniaka :) smigaja jak szalone :D jeszcze nie widzialem ich w pelnej okazalosci ;) od razu wpusclem do wiaderka,by moc je jak najszybciej w baniaku podziwiac :D mimo dlugie drogi dotarly cale i zdrowe! spedzily 5 w woreczku i wszystkie zyja :) tu wielki plus dla Arowany :D spisali sie :) za parenascie minut aktualizacja ze wpuszczania :D Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: szymonw Listopad 09, 2007, 19:56:17 jak ci ja Arowana przesłała - przesyłką konduktorską? iile w końcu za sztukę bo pamietam wspominałeś wcześniej że 14 zł a wiem ze na allegro wystawiają po 18 zł. pytam bo bedę dokupywał. mam 5 kupionych w zoologu w Poznaniu a widoków na kolejne nie ma więc muszę dokupić własnie u nich bo teraz tylko oni chyba wystawiają.
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Listopad 09, 2007, 20:01:33 kupilem 15 :) dlatego taka cena :) no i pusicli mi przesylka konduktorska :D
rybki sa juz w baniaku ;) poki co kwartet mieszany wyplynal na chwile ;) reszta pochowana Bog wie gdzie, bo tych malenstw nie moge wypatrzyc ;) mysle do godziny zaloze watek i zamieszcze zdjecia ;) nawala mi internet i trasfer mam tragiczny, jesli w ogole :/ wiecpoki co nie bedzie zdjec mojego baniaczka z galaxami ;) ale rybcie sa wesolutkie :D maja baaardzo silny instynkt stadny, a nawet charakteryszuja sie owczym pedem ;) wystraczy,ze jednej cos sie nie spodoba i zacznie uciekac, to reszta za nia plynie ;) na razie trzymaja sie dna i tylu akwa, ale juz powoli odzyskuja kolorki :D Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Błazenek Listopad 10, 2007, 11:44:01 A pokazują ci się czy nie ??? Czym je karmisz ??? Wyglądają tak jak w necie ???
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Listopad 10, 2007, 12:06:41 wygladaja prawie tak,bo jeszcze wracaja do formy ;) na razie niczym je nie karmie,bo nie da sie podejsc do akwarium,zeby sie nie pochowaly i nie pokazywaly przez 10 minut....mysle,ze za 2, 3 dni beda juz normalnie jesc :) zobaczymy :) poki co sa postepy :) ale najwazniejsze ze sa zywe i ruchliwe :)
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Aniape Listopad 10, 2007, 23:38:42 No to świetne wiadomości, że powolutku się aklimatyzują. Wkrótce pewnie ciekawość zastąpi stres przeprowadzki i będzie git!
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Torro Listopad 11, 2007, 09:52:39 Witam
Ciekaw jestem zdjęć z baniaka z tymi rybkami - ale póki się nie zaaklimatyzują może być kłopot. Bez statywu i pilota do aparatu będzie "młyn" pozdrawiam i czekam na fotkę Torro P.S.- @szymonw-może Tobie uda się zrobić zdjęcie do zamieszczenia w galerii byłby -rarytas <good> Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Błazenek Listopad 11, 2007, 10:06:41 A dzisiaj zauważyłeś coś ??? Podpływają po wolutku ??? Na prawdę są takie piękne ???
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Listopad 11, 2007, 10:34:47 rybki wyplywaja...ale jak torro napisal, bez statywu nic sie nie a zdzialac, kazdy ruch w odleglosci do 2 metrow konczy sie ich ucieczka ;) nie ma szans na zdjecie poki co, ale na pewno bedzie :D jak tylko siostra odda karte sd do aparatu do zamiszcze zdjecia po wpuszczeniu zaraz jak stracily kolorki :)
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Błazenek Listopad 12, 2007, 17:10:59 A jak dzisiaj ??? Są postępy ??? Kiedy będą fotki ??? Czym je karmisz ??? Zaklimatyzowały się ??? Planujesz już rozmnażanie ???Zazdroszczę ci ;D
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Listopad 12, 2007, 17:50:37 postepy sa :) akwa stoi metr ode mnie i rybcie zaczynaja niesmialo wyplywac w okolice srodka baniaka ;) zaczyna byc coraz lepiej :) mysle,ze w oklicach weekendu juz beda w miare spokojnie sie zachowywac ;) karmie je najwyzej raz na dwa dni mrozonka bosmiden- poki nie mam swiederkow (bedzie 50 sztuk ;) ) wole za czesto ich nie karmic- i tak niechetnie wyruszaja na lapanie dryfujacych kawalkow,wiec ryzykuje zasmiecenie i zasyfienie baniaka... chyba modzi sie nie doczepia,ze umieszcze tu zdjecia,co? ze dwa ;)
co do rozmnazania... dostalem dzis od kolegi wisnia_gc spora ilosc mchu java (na prawde duzo:D) wiec pojdzie do baniaka duzego poki co. mialem ladny zaczatek dywaniku z javy ale kiryski zmienily go w ... ;) wiec znow mnie czeka robota ;) do grudnia mysle mozliwosci metrazowe pozwola na kupienie 2, moze 3 malych baniakow po 25 litrow i usprzetowienie ich ;) wtedy naleje do nich wody z ogolnego, poloze siatke na dnie (ruszt) dorzuce kabombe filtry i grzalki... i tu pytanie do "wyjadaczy".jak polowa wody bedzie z ogolnego polowa swierzej a filtry odpale na 2, 3 dni w ogolnym to ile musze czekac na wpusczenie samic? bedzie stabilizowal sie czy raczej mozna z biegu? :> no jak juz beda 25 stac gotowe to wyladuja w nich samice (wole nie wiedziec jak bedzie wygladal zbiornik po lapaniu ich...:/) na tydzien gdzie beda podtuczane porzadnie i beda mieszkac tylko z kilkoma swiderkami, ktore beda sprzatac ;) potem po tyg. wpadna na party po dwa samce <good> O0 ;D puszcze im phila collinsa i zobaczymy czy beda robic sweet love :D czeka mnie jeszcze kupienie nicieni micro ;) tylko zastanawiam sie czy narybek sie go chwyci... bo narybek bedzie pewnie strasznie malusi... plan juz jest :D troche czytalem na forum celestialpearldanio.com i chyba musze troche podniesc parametry pH i twardosci ;) ma ktos jakies bezpieczne sugestie? juz zaprzestalem nawozenia z bimbrowni... Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Jarecki Listopad 12, 2007, 20:42:08 Eee... Nie bardzo rozumiem z tą wodą ale jeśli chodzi o wymieszanie proporcji "starej" wody ze świerzą to się przekonałem że na wszelki wypadek warto poczekać przynajmniej cztery dni.
Dokładniej to czwartego nalewam sobię wodę taką do akwarium tarliskowego i piątego dnia wpuszczam. Tak sobie myslę jednak że jeśli zaopatrzysz sie w trzy zbiorniczki to można by jeden zrobić całkiem ze świeżej wody i użyć go nieco pózniej np. po kolejnym nabraniu ikry przez samice by porównać co daje lepsze efekty czyli, więcej dobrych ziaren ikry.Taki "świerzy" zbiornik ma tą wadę że sobie musi postać nawet dwa tygodnie dlatego chętniej mieszam "starą" wode ze świerzą w ogólnym bo to znacznie szybciej a i podmiany wody przy okazji się robi. Działam tak bawiąc się z neonami. Swoją drogą ciekawa rybka ale nie dziwię się że jej dotąd nie spotkałem bo kto by tam taki "drobiazg" za kilkanaście złotych sprzedawał. Cała nadzieja w polskich akwarystach. Tylko wez lekki dystans na ceny w polskich realiach jak rozpoczniesz produkcję. ;D Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Listopad 12, 2007, 20:55:31 heheheh... wiesz, specjalnie nie mam ochoty na tym zarabiac fortuny ;) chcialbym ew.zeby mi sie ta akcja zrowicila ;) wszystko zalezy od efektow ;)
zastanawiam sie jeszcze nad wykarmianiem- Jarecki, narybek neonek musi byc podobnych rozmiarow- napisz czym go karmisz ;) myslalem nad zoltkiem i micro nicieniami, no i oczywiscie mrozonkami ;) bosmiden chyba na dluuugi poczatek ;) musze zebrac maksimum wiadomosci nim sie wszystko zacznie ;) tak bedzie bezpieczniej :D Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Błazenek Listopad 12, 2007, 21:08:10 A czy karma dla narybku nie nadawała by się są takie Tropicala,Sery i Tetry.
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Aniape Listopad 12, 2007, 21:37:09 musze zebrac maksimum wiadomosci nim sie wszystko zacznie ;) tak bedzie bezpieczniej :D PGR widzę, że Cię wzięło na maxa <good> Te razborki będą miały u Ciebie jak w hotelu siedmiogwiazdkowym <good> Trzymam kciuki <papa> Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Jarecki Listopad 12, 2007, 22:29:04 Powiem tyle że jestem zwolennikiem żywych pokarmów dla narybku ale takie danio czy teczanki rewelacyjnie wcinają żółko.Nie wiadomo co to za narybek.Taki neon to istny anemik więc ratuje tu żywy pokarm na początek.
Najlepsiejszejsze jak dla mnie cud malina to wrotki.Niestety własna hodowla to nie takie proste i sam jestem w fazie praktyki doświadczalnej.Wiosną się pojawiają masowo to wtedy karmię tym co popadnie. Solowiec niestety za duży chyba że o oznaczeniu AF Grade ale u nas "chyba " niedostępny choć to belgowie czy holendrzy go produkują jako pożywka dla morskiego narybku.(Przecież w beczkach po kilkadziesiąt kilo nie zamówię :D ) Zakładąc że narybek będzie zbyt niemrawy by żerować przynajmniej z początku na sztucznym pokarmie zostaje zabawa z pantofelkiem.Masz czas więc warto zacząć praktykę w tym kierunku. Za bardzo nie mam nerwów do pantofelka jesli już jednak muszę to rozwijam jego hodowlę. Kostka głąba z kapusty 2,5 cm na 2,5 cm i wysuszona do pół litra słoika wody z akwarium(plus nieco "syfu" z dna) albo podobnie, suszona kostka marchwi itp.Potem karmię to kroplą żółtka jajka surowego lub mleka w proszku.Albo zasysam kawałkiem wężyka pantofle spod powierzchni wody i wlewam do akwarium albo daję świeżą wodę w próbówce i na drugi dzień zbiera się tam tego dość sporo i to wlewam do akwarium. Na "pantoflu" neony dociągają po tygodniu do mozliwości łykania artemii która jest powszechnie w handlu i na tym głównie "jadę".Z reguły po paru dniach wyżerki na solowcu chętnie wcinają też mikro co serwuje im na przemian.Dalej grindal i suche dzięki czemu problemy mijają. Następnym "wynalazkiem" jest protogen. Jak na razie nie bardzo mi wyszedł jak bym chciał ale buteleczka w środku była pęknieta więc może wilgoć z powietrza zmniejszyła skuteczność wylęgu dużych ilości pierwotniaków. Zobaczę jak zamówię drugi raz. W każdym razie na dzisiaj do pół ltra odstanej wody daję ze trzy granulki i krople żółtka jajka. (rozrobione z wodą ze szczyptą soli w lodówce trzymane). W ten sposób co sie wylęgnie to się rozwija na pożywce z bakterii a pod mikroskopem widać nie tylko przeróżne gatunki pierwotniaków ale też i wrotki więc bardzo atrakcyjna bo urozmaicona wielkością i rodzajami gatunków pożywka. Istnieje też "Fluid" firmy JBL. Ponoć zakonserwowana sieczka z artemi i innych ustrojstw. Mój znajomy karmił tym z powodzeniem niektóre mniej wymagające kąsacze jak tetry czerwone itp. ale neony to tylko na żywym dawały efekt. Tak wyczytałem że to niby razbora ale jaby badziej pod danio zachowniem pasowała czy cuś ? Klinowe razbory od razu wcinają artemię i mikro a danio choć za małe to na żółtku z początku rewelacyjnie rośnie. Cała nadzieja że narybek nie będzie tak anemiczny jak neonki co ułatwi ci wychowanie. W razie jednak początkowego wychowu na pierwotniakach wskazane jest oswietlać akwarium całą dobę np. pięciowatową żarówką energooszczędną bo narybek żeruje prawie non stop zwłaszcza na niezbyt kalorycznym pierwotniaku i zawsze szybciej przez to dochodzi do większych pokarmów. O jego dobrej kondycji nie wspominając. Nie musi to być ostre światło i można je lekko przyciemnić kawałkiem choćby papieru. Więcej "grzechów" nie pamiętam. ;) Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Listopad 13, 2007, 14:54:15 o kurde :D ales mi dolozyl info :D to chyba najlepsze ci mnie tu spotkalo ;) heheh tak polzartem ;)
pantofla na pewno uruchmie, powiedz mi tylko, czy ze sklepowej kapusty czy marchwi tez to wyjdzie? i jak suszyc? mam rozumiec,ze kawalek polozyc na papierze w miare blisko kaloryfera i suszyc? :D do suchej suchsci czy jak? :D nicienie na pewno kupie, pomoga mi tez w urozmaiceniu diety starszym przed samym "aktem" ;) dzieki wielkie za okazana pomoc :) bede mial na uwadze ciebie jak pojawia mi sie jakies problemy ;) a powiedz mi... co z tym protogenem? gdzie to mozna kupic? Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Jarecki Listopad 13, 2007, 19:43:08 Protogen to teraz zdaje się rozprowadza firma PW HOBBY spod byggoszczy.
Mój sklepikarz dostał go w ich ofercie i zamówił. www.hobby.bydgoszcz.pl, To produkcja niemców.W pudelku jest fiolka a w niej granulki około 20 ml. Wbrew pozorom całkiem sporo a zapłaciłem 25.30 zł. bodajże w maju. Moja fiolka była pęknięta i może stąd nie bardzo chcą się wylęgać. Według instrukcji wrzucamy pare granulek do odstanej wody w słoiku a nawet od razu do akwarium i po jednej dobie wylęgają się sterty podobno, pierwotniaków i nawet wrotków.Nic mi się nie wylęgało co bym nie robił. Niedawno podsuszyłem trochę w pobliżu kaloryfera i coś tam się zaczęło "wylęgać". Karmię to mrożonym pokarmem dla artemii Ihtyiotrophica i coś tam powoli się namnaża. Suszę ze sklepowej, tym akurat sie nie przejmuję czym pędzona. Kostkę na kaloryfer bezpośrednio i jak wyschnie to ledwo ją widać.(sucha na wiór i twarda jak drewno jak lekko gąbczasta to jeszcze nie) Taką do litrowego lub pół litra słoika i po dwóch tygodniach czasem dopiero po trzech, pojawia sie pantofel masowo. Śmierdzi straszliwie więc mam zakręcony słoik a wietrze jak wietrze pokój. :D A potem wlewam pantofle spod powierzchni do słoiczków pół litrowych z odstaną wodą i karmię to kroplą mleka w proszku lub surowego żółtka jajka raz nadzień lub na dwa dni.(Robię to już na oko trudno więc mi określić dawkę) Marchew tak samo choć gdzieś wyczytałem że w nasadzie lub końcu marchwi bytują jakieś przetrwalniki gatunków pantofelka i chyba surową należałoby wrzucić do czystej wody i dodać tą kroplę mleka na rozwój bakterii.Tak jednak jeszcze nie próbowałem z surową marchwią. P.S. Tą zarodową hodowlę z kapusty czy marchwi oczywiście wylewam w czorty jak rozprowadzę pierwotniaka do oddzielnych słoiczków. Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: splendens Listopad 14, 2007, 19:32:12 Trzymam kciuki PGR. ;) Mam nadzieje, że Ci sie uda rozmnozyc te rybke, bo jak niestety wiadomo w naturalnym miejscu ich wystepowania zaczynaja zanikać i grozi im wyginiencie. Codziennie wyławia sie ok. 30 - 50 sztuk:
http://www.practicalfishkeeping.co.uk/pfk/pages/item.php?news=1197 Tu znalazlem ciekawy wątek ludzi, ktorzy rozmnozyli lub probują rozmnożyć; myśle ze sie przyda(po angielsku): http://www.fishkeeping.co.uk/modules/newbb/viewtopic.php?topic_id=8497&forum=3 http://www.aquamoss.net/Articles/Microrasbora-sp-Galaxy.htm http://www.aquarticles.com/articles/breeding/Pham_Michael_Microrasbora_Galaxy.html Powodzenia :) Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Błazenek Listopad 16, 2007, 15:34:50 A dziś już podpływają jedzą i wogóle czy dalej są takie nieśmiałe ??? A i kiedy będą te fotki ???
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Aniape Listopad 16, 2007, 19:46:18 PGR się zatracił ;D
Wskoczył do akwarium i każdą razborkę karmi z ręki..... ;D dlatego go nie ma.... p.s. sorki za ot'a Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Listopad 17, 2007, 19:32:07 wrocilem ;D perełki szaleja w baniaku :D poki co delikatnie je karmie i staram coraz bardziej do siebie przywyczajac ;)
jarecki, dzieki wielkie za ten wyklad :Dna pewno sie przyda :D na prawde jestem wdzieczny :) nie odzywalem sie tak dlugo bo zaczalem nowa fascynujac prace i dostaje niezle .... ;) poza tym pogoda czasem uniemozliwia dzialanie neta... :/ tak to jest jak ma sie radiowe lacze ;) ryba ma fascynujace zwyczaje :D poki co obserwuje i obserwuje :D jak bede mial wiecej w glowie to opisze ;) pozdrowki i trzymajcie kciuki :D p.s. ciagle sie gonia ;) tylko nie wiem czemu samice samcow ;d 8) Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Błazenek Listopad 18, 2007, 11:29:21 p.s. ciagle sie gonia ;) tylko nie wiem czemu samice samcow ;d 8) Jak rozróżniasz ,która to samica a ,który samiec ?Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Listopad 18, 2007, 11:36:07 rozpoznawanie jest akurat wyjatkowo proste ;) to co mamy w tym watku na zdjeciu to samiec ;) maja plaskie brzuszki i sa mocniej wybarwione ;) samice sa bardziej okragle :)
niestety poki co moje rybcie nie maja taich slicznych kolorow... alemoze tez wina kiepskiego ostwielenia mojego baniaka... przed chwila dostaly niecale cwierc kosteczki cyklopow mrozonych ;) troche jak szczupak sie zachowyja ;) mysle jednak, ze gdyby im dac wiecej spokoju normalnie poruszalyby sie po akwarium :) Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Listopad 18, 2007, 11:49:31 ALE KURNA NUMER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! MAM MALA RYBCIE!!!!!!!!!!!!!!!! :d:d:d PRZED MINUTA SPOJRZALEM NA BANIAK A TAM JAKIS PRZECINEK SIE UNOSI NAD TAIWANEM!! :d:d:d:d KLUPNALEM W SZYBE I WYSKOCZYLA Z MCHU I OPARLA SIE NA KABOMBIE :d:d:d:d ale numer... od kupna nie mialy robionej podmianki w akwa (przyjechaly dzien po generalnym sprzataniu i przemeblowaniu) przedwczoraj upuscilem wiadro wody, zostawilem obok baniaka swierza i dolalem wczoraj wieczorem, lacznie okolo 15 litrow swierzej wody (bo troche wyparowalo ;) ) i dzis mala rybcia :D i to wszystko bez specjalnego karmienia, czy zapewnienia wody na poziomie ph 7,5!! sukces!! <good> ^-^ O0
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Błazenek Listopad 18, 2007, 11:51:02 niestety poki co moje rybcie nie maja taich slicznych kolorow... alemoze tez wina kiepskiego ostwielenia mojego baniaka... przed chwila dostaly niecale cwierc kosteczki cyklopow mrozonych ;) troche jak szczupak sie zachowyja ;) mysle jednak, ze gdyby im dac wiecej spokoju normalnie poruszalyby sie po akwarium :) Ja jak z kumplem jeździłem na giełdę to on małe pysie od początku cyklopem karmił to nie chcieli uwierzyć ,że to pysie i nawet mimo wysokiej ceny kupowali ,że Hej ;) .On nawet dorosłe frontozy (wielkie rybcie ok.25cm) karmił cyklopem i jadły a potem te kolorki ^-^ Już nie moge się doczekać jak je rozmnożysz ;D EDIT: Ja o tym rozmnażaniu pisałem jak ty pisałeś i ty byłeś pierwszy ;D .O KURCZE KIEDY NASTĘPNA PARTIA BO JA JUŻ KASKĘ SZYKUJĘ Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: kozak-93 Listopad 18, 2007, 12:45:18 Gratuluje przychówku ;) szkoda tylko że jedna rybcia.Może jest ich wiecej??
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Błazenek Listopad 18, 2007, 12:51:45 Gratuluje przychówku ;) szkoda tylko że jedna rybcia.Może jest ich wiecej?? To jest całkiem możliwe ,że gdzieś w mchu albo kabombie są ,ale nie więcej niż ok.5szt. ponieważ one wcinają swoje młode :-\ .Ale to ,że już raz podeszły do tarła oznacza ,że nie zawachają się tego zrobić drugi raz ;) .A więc PGR prubój. ;DTytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Listopad 18, 2007, 15:34:30 heheh... nie bardzo ;) nic raczej wiecej nie ma... nie wiem czy ta jedna w ogole jeszcvze jest... ale to nic ;) pewnie w okolicach Barburki beda male baniaki na wyleg to wtedy bedziemy dzialac ;) poki co przyszykowalem marchewke z ktorej zrobie hodowle pantofli (mam nadzieje) na probe... trza czekac...
jedyne co mnie martwi to ciagle rozwijajace sie w duzych ilosciach glony w moim baniaku :/ jeszcze z akwarystycznego zawloklem jakies nitkowate cholerstwo... no coz... chyba mnie czeka kupienie wielkiej ilosci krewetek zeby doprowadzily do jakiegos stanu mchy ;) Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Błazenek Listopad 18, 2007, 15:44:19 Krewetki to nawet dobry pomysł ;) .Przynajmniej dla mnie sam planuję krewetkarium 72l z Rasborami Galaxy i kreweciami takimi jak orange i red crystal oraz mnóstwem roślin i to wszystko w zestawie Brillux mhmm... ^-^ .
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Listopad 18, 2007, 15:56:17 Krewetki to nawet dobry pomysł ;) .Przynajmniej dla mnie sam planuję krewetkarium 72l z Rasborami Galaxy i kreweciami takimi jak orange i red crystal oraz mnóstwem roślin i to wszystko w zestawie Brillux mhmm... ^-^ . o kurde,niezle niezle :D:D ja planuje cos podobnego ale w granicach 240, moze 200 litrow ;) skaly bazaltowe, lignity, trawnizek z wielu roznych gatunkow roslin, do tego mnostwo niekrzyzujacych sie krewetek (mam jakas manie czystosci krwii ;) ale nie jestem nazista ;) ) i microrasbory i neonki :D choc nie wiem co z tego wyjdzie :P zobaczymy :D a do tego jeszcze 100l i 3 razy 25l na hodowle microrasbor :D tyllko zastanawiam sie jak bede spal w pokoju przy dzwiekach tylu filtrow :D Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: TURYSTA Listopad 18, 2007, 15:58:48 ustaw wszystko w obiek zamkniety na poziomowanie wody i jeden filter opslozy ci wszystkie 9 zbiornikow:)
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Listopad 18, 2007, 17:14:25 ustaw wszystko w obiek zamkniety na poziomowanie wody i jeden filter opslozy ci wszystkie 9 zbiornikow:) hehehe... nie do kona wiem o co Ci chodzi ale to na pewno dobry pomysl ;) moze jakies wyjasnienie? ;D Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: wisnia_gc Listopad 18, 2007, 20:06:57 Co do krewetek to pamiętaj, że ona nie zawachają sie zjeść ikry. U mnie zdażyło się nawet że jak przenosiłem mech z akwa w którym były krewetki to zostały w mchu i podjadały ikrę moich rybek >:D
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Listopad 19, 2007, 06:08:33 aaaaa... to juz rozumiem dlaczego koles z Arowany mowil,ze u niego sie nie rozmnazaja ;) :D :P on je trzymal w jednym, baniaku z krewetkami ;) hehehe... no to trza znalezc inny sposob na glony... poki co chyba po prostu ogranicze oswietlenie ;) poki co wykopalem kabombe i przykrylem nia powierzchnie, powinno to ograniczyc ekspansje glonow ;)
zobaczymy czy uda mi sie zlokalizowac mala rybcie znow... ale watpie, na 99,9% juz ja wciela inna ;) ale przynamniej to znak,ze rozmnazanie nie jest az tak klopotliwe. teraz czekac na baniaki i bedziemy szalec ;) przypuszczam,ze dobre wykarmienie samic osobno w gotowych baniaczkach przyniesie efekty... kwestia, ile czasu zajmie wychoanie malych tak, by mozna je spieniezyc (musze sie odkuc, potem bede powiekszal hodowle ;) ), poza tym czytalem,ze bardzo nierownomiernie rosna... ach... niedlugo bedzie trza zalozyc osobny watek ;) Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: TURYSTA Listopad 19, 2007, 12:36:12 ustaw wszystko w obiek zamkniety na poziomowanie wody i jeden filter opslozy ci wszystkie 9 zbiornikow:) hehehe... nie do kona wiem o co Ci chodzi ale to na pewno dobry pomysl ;) moze jakies wyjasnienie? ;D prosta metoda z fizyki jest jedno male ale rurki przelotowe miedzy srodkowymi zbiornikami moga sie zatkac alle to ie porblem bo mozna zbiorniki podlaczyc na zasadzie przelewu pierwszy zbiornik stawiasz wyzej kolejne nizej naklejasz korytka z szyby prosta robota ze slikonem i szklem i podlaczasz pierwszy i ostani zbiornik a filtracje masz we wszystkich Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Listopad 19, 2007, 22:30:48 no jest to wyjscie :D na pewno ciekawe :) musze przemyslec to :) ale na pewno ciekawy pomysl...moze zastosuje :)tylko musialbym zabac o zabezpieczenie wlotow przed wciagnieciem ikry czy maluchow... to jest do dopracowania :) dzieki za pomysl :D
wlasnie jestem w trakcie obserwowania tarla :) wyglada to mniej wiecej tak,ze samce probuja zapedzic samice do mchu (ktorego wieeele jest w baniaku obecnie ;) ) i tam odbyc z nmi tarlo.ewidetnie isnieje jakis tm hierarchii miedzy samcami podczas tarla- dwa o najintensywniejszych kolorach nie dopuszczaja innych samcow do swojego rewirow- kazda proba podplyniecia slabszych samcow konczy sie gonitwa... tarlo zaczelo sie niedlugo po tym jak dostaly porcje mrozonych cyklopow- podstawowego skladnika ich diety :) zauwazylem tez ze dwa najsilniejsze samce czasem ganiaja razem jedna samice... na razie nie widzialem ikry, nie chce sie zblizac za bardzo,zeby im nie przerwac igraszek ;) chyba najciekawsze z tego wszystkiego jest pilnowanie przez samcow rewiru... nie wiem jak wyglada to w wypadku innych daniowatych... wie ktos cos na ten temat? Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Błazenek Listopad 24, 2007, 17:56:32 Może coś z tego będzie ;) A tamten maluch przeżył ?Może wsadź je do tarliskowego bo jak małe już będą to dorosłę je...ZJEDZĄ!!!No chyba ,żę w mchu jakoś dadzą radę przeżyć.No co jest PGR zatraciłeś się ? ;) powiedz co tam słychać u maluchów.
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Bulba Grudzień 13, 2007, 20:26:49 Cześć wszystkim! mam na imię Dorota (ale Bulba ;) ) i postanowiłam się zarejestrować, bo włąśnie dochowałam się maleńkich Celestichthys margaritatus :D
Rybki mam od niedawna - kupiłam 5 sztuk na próbę, po czym jedna zdechła w ciągu 48 godzin. Cztery zostały i się rozmnożyły. Faktycznie rybcie te mają bardzo ciekawe zachowania - można przyglądac się godzinami! Są bardzo ruchlliwe i płochliwe. Ale ja się przyczaję i nie oddycham ;) to po kilku minutach łypią okiem zza krzaka i wypływają. Z moich obserwaci wynika że mam dwa samce i dwie samiczki. Byłam świadkiem ich tarła (tak mi się wydaje). Samce wybarwiły się bardziej niż zazwyczaj, podpływały do samic z przodu i "stawały twarzą w twarz" po czym stroszyły wszystkie płetwy i śmiesznie "podskakiwały" przed samicami. Potem zniknął mi jeden samiec na kilka dni i już myśłalam, że zdechł. Ale dzis jak wróciłam z pracy to się pojawił. Ale jakiś dziwny pasek ma na grzbieci - biały, jakby wyblakły. Drugi samiec cały czas siedział w jednym miejscu w krzaczorach i odganiał samice. Pomyślalam nawet, że ikry pilnuje, ale ot przecież niemożliwe... No a dziś po południu ujrzałam trzy mikroslopijne maleństwa. Chciałam je odłowić, ale nie umiem i poddaje się właśnie... Pozdrawiam Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Grudzień 13, 2007, 22:51:56 mysle,ze mozemy Dorotko sie pokusic kiedys o napisanie artykulu o zwyczajach tych ryb :D sa niesamowite :) mysle,ze w polowie przyszlego tygodnia pojawi sie watek o rozmnarazaniu i hodowli ;) przeprowadzka w trakcie ;) ale ciiii ;)
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Seboos Grudzień 13, 2007, 23:25:09 Artykuł jest w ostatnim Magazynie Akwarium napisany przez Olę Kwaśniak z WTA
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Jarecki Grudzień 14, 2007, 00:08:52 Może nie danio akurat choć u malabarskich i tęczowych istnieje "rządzący" w stadzie samiec ale typowo tak się zachowują brzanki wysmukłe.
To jest bardzo ciekawe bo być może, zwłaszcza w niezbyt przestronnym akwarium tarliskowym efektowne może być tarło parami gdzie nie ma rywalizacji samców co często przeciąga tarło niepotrzebnie. Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Grudzień 14, 2007, 10:25:52 Artykuł jest w ostatnim Magazynie Akwarium napisany przez Olę Kwaśniak z WTA ojojoj.... to nic ;) na pewno jest jeszcze cos do dodania :) Może nie danio akurat choć u malabarskich i tęczowych istnieje "rządzący" w stadzie samiec ale typowo tak się zachowują brzanki wysmukłe. To jest bardzo ciekawe bo być może, zwłaszcza w niezbyt przestronnym akwarium tarliskowym efektowne może być tarło parami gdzie nie ma rywalizacji samców co często przeciąga tarło niepotrzebnie. pewnie parami jest spektakularne, jednak wielka radocha jest ogladanie tego mlyna przy 15 sztukach :D ciekawa jest terytorialnosc godow, samiec biera sobie miejsce gdzie chce zagonic samice... chocby wszystkie byly po drugiej stronie baniaka. jestem malo obeznany, czy wsrod innych ryb niepielegnicowatych spotkaliscie sie z czyms takim? Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Bulba Grudzień 14, 2007, 14:39:37 Artykuł jest w ostatnim Magazynie Akwarium napisany przez Olę Kwaśniak z WTA ojojoj.... to nic ;) na pewno jest jeszcze cos do dodania :) No jacha! Jakby co podzielę się swoimi obserwacjami, bo do wniosków to jeszcze daleeeeeeko! ;) Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Jarecki Grudzień 14, 2007, 22:23:53 Seboos chyba nieświadomie lekko was" przydołował" co ? :D
A chłop z czystego serca chciał pewno pomóc, wskazać artykulik gdzie można wyłowić coś ciekawego dla siebie. ;) Tak nieco bardziej serio to zawsze będzie coś do dodania i bardzo liczą się własne spotrzeżenia zwłaszcza jeśli dzieli się nimi. Cenne są zarówno uwagi fachowych ludzi rzeczowo wyjaśniających że jest tak i tak oraz, miłosników tej czy innej zwierzyny opisujących bardziej emocjonalnie swoje spostrzeżena. A teraz ja mam pytania w związku z ich zachowaniami godowymi.( bo słyszałem i widziałem już "bębniące" samce kiryśnika, samce skalara za pomocą pokryw skrzelowych, gniazda prętników karłowatych w grotach itd.) Skoro samiec obiera rewir to czy mocno go broni przed innym i czy zdarza się że inny zabierze mu to terytorium? Czy w ogóle samce próbują zabrać jakieś szczególnie dobre miejsce uznane przez nie jako takie? Czy rewirowy samiec prowadzi zaloty "tańcząc" przed samicą gdy wejdzie w jego pobliże lub spotka ją nieco dalej, jakby zaprasza do swojej "nory" czy jest to brutalne zachowanie zaganiania panienki jesli tylko jest naikrzona i robi wrażenie gotowej ? I jaki jest ogólnie sposób zachowania samic. Czy coś jak samica gupika robi wrażenie że ją nie interesuje nagabywacz czy może widać jakieś "znaki" ? Czy te terytoria mogą się utrzymywać przez choćby dwa dni przez jednego i tego samego samca(o ile rozpoznajesz już co niektóre) czy raczej spontanicznie, akurat tego dnia jest trochę gotowych samic i na ten moment tu i ówdzie "zaklepuje " sobie samiec miejsce ? No i gdy już baraszkują czy samice wycierane są do końca czyli wyraznie chude i czy jedna trze sie tego dnia z jednym wybranym samcem czy "puszcza się" po trochu z tym i owym. Jak ewentualnie wygląda sam akt zapłodnienia. Wbijanie sie pary w gąszcz czy tylko przy nim. A może jedno i drugie ? Ewentualnie czy zdarza sie jakiś samiec bez rewiru i co on robi ? Próbuje załapać sie okazjonalnie gdzie sie da czy w ogóle nie bierze udziału ? A na odpowiedz masz maksymalnie tydzień licząc od dzisiaj od godziny 22:23 ;D Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Seboos Grudzień 14, 2007, 22:34:13 A chłop z czystego serca chciał pewno pomóc, wskazać artykulik gdzie można wyłowić coś ciekawego dla siebie. ;) Dokładnie to miałem na myśli.Tak nieco bardziej serio to zawsze będzie coś do dodania i bardzo liczą się własne spotrzeżenia zwłaszcza jeśli dzielą się nimi. Dokładnie tak jeśli chodzi o spostrzeżenia. Sorki, że trochę spłyciłem wypowiedź Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: szymonw Grudzień 15, 2007, 02:52:36 skoro samiec obiera rewir to czy mocno go broni przed innym i czy zdarza się że inny zabierze mu to terytorium?9 sorry ale szczegółowość tych pytań mnie dołuje. jeżeli jesteś w odróżnić poszczególne samce ryb w gatunkach typu galaxy, inne male razboryi itd to przed tobą uklęknę. chyba że im chipy przyczepisz. bez tego nijak się nie da. mozna je dróżnić je po zachowaniu (np samec alfa) ale jeśli dominant ulegnie innemu nigdy nie będziesz w stanie stwierdzić czy to ten sam co parę dni temu.Czy w ogóle samce próbują zabrać jakieś szczególnie dobre miejsce uznane przez nie jako takie? Czy rewirowy samiec prowadzi zaloty "tańcząc" przed samicą gdy wejdzie w jego pobliże lub spotka ją nieco dalej, jakby zaprasza do swojej "nory" czy jest to brutalne zachowanie zaganiania panienki jesli tylko jest naikrzona i robi wrażenie gotowej ? I jaki jest ogólnie sposób zachowania samic. Czy coś jak samica gupika robi wrażenie że ją nie interesuje nagabywacz czy może widać jakieś "znaki" ? Czy te terytoria mogą się utrzymywać przez choćby dwa dni przez jednego i tego samego samca(o ile rozpoznajesz już co niektóre) czy raczej spontanicznie, akurat tego dnia jest trochę gotowych samic i na ten moment tu i ówdzie "zaklepuje " sobie samiec miejsce ? No i gdy już baraszkują czy samice wycierane są do końca czyli wyraznie chude i czy jedna trze sie tego dnia z jednym wybranym samcem czy "puszcza się" po trochu z tym i owym. po drugie zadajesz pytania o zachowania zwierząt które są typowe jeśli chodzi o "zachowanie gatunku". pooglądaj sobie na Animal Planet filmy o lwach. tam znajdziesz odpowiedź na swoje pytania. Cytuj Jak ewentualnie wygląda sam akt zapłodnienia. Wbijanie sie pary w gąszcz czy tylko przy nim. A może jedno i drugie ? samiec bez rewiru jest jak Mc Gregor. wykluczony ze stada staje się nieśmiertelny i nie wiadomo co znim zrobić jak reszta współtowarzyszy juz zdechła. taki los samotnika. skończy w otworze gębowym innej ryby po wymianie obsady ;) , jak ty sobie wyobrażasz wybieranie rewirów w stadzie ryb liczącym kilkanaście sztuk, w tym powiedzmy 50% samców w baniaku kilkudziesięciu litrowym. że np 8 samców podzieli sobie baniak na 8 rewirów?Ewentualnie czy zdarza sie jakiś samiec bez rewiru i co on robi ? Próbuje załapać sie okazjonalnie gdzie sie da czy w ogóle nie bierze udziału ? A na odpowiedz masz maksymalnie tydzień licząc od dzisiaj od godziny 22:23 ;D sądzę że nie miałęś dotychczas o czynienia z rybami stadnymi tak żywymi i małymi do czynienia. ja mam galaxy w ilości kilkunastu sztuk od ponad miesiąca. i zapewniam cię że w baniaku z roślinami i kryjówkami możesz co najwyżej pokusić się o odróżnienie samic od samców na zasadzie"jest kilka samców i kilka samic". zresztą co tu dużo gadać, zapraszam do siebie. udostępnię ci baniak na 24H i spróbuj sie doliczyć ilei ch jest. jak to zrobisz to jesteś wielki. Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Bulba Grudzień 15, 2007, 18:19:01 A ja powiem tak: ze względu na to, że mam na razie tylko 4 sztuki (jedna zdechła, inne w drodze, bo nie należą do najtańszych) potrafię je rozróżnić. Tym bardziej, że jeden samiec jest nieco zakrzywiony w dół. Mam dwa samce i dwie samice. Jeden z samców jest dominujący, w sensie "tańca". I tańczy rzeczywiście dużo intensywniej w pobliżu krzaczorów. Ale wszystkie cztery siedzą w jednych krzaczorach, przy czym co kilka minut są wypędzane dość ostro przez tegoż właśńie samca, bez względu na to, jakiej są płci... Na razie tyle, ale jestem w trakcie obserwacji :)
Poza tym zeżarły wszystkie młode!! :| Zna ktoś sposób jak się od tego ustrzec? Nie potrafiłam odłowić ani młodych, ani dużych, bo są straszie szybkie i przeważnie chowały się w ścianie z mchu (całe tylna ściana akwa). A co do artukułu - trochę luzu ludziska ;) Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Grudzień 15, 2007, 19:56:50 dzizz, ale was nosi :P a rybki da sie rozroznic :) i to calkiem latwo :) a na male jest jeden sposob- akwarium hodowlane... innego nie ma... w tym tygodniu przyjdzie przesylka z fitrami i gralkami to odpalan dwa rozrodcze zbiorniki i zobaczymy co z tego wyjdzie ;)
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Bulba Grudzień 15, 2007, 21:19:39 Akwarium hodowlane - znaczy, że jak? :) Ja mam w tym konkretnym akwa tylko te 4 rybcie... Z zamysłem, że ono właśnie będzie hodowlane... I co dalej? Bo nie mam koncepcji :):):)
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: szymonw Grudzień 16, 2007, 00:09:03 osobniki "wykrzywione" w kształcie księżyca to osobniki nobliwe. podobnow ten sposób można ocenić wiek ryby.
a co do tarliskowego. moim zdaniem najrozsądniejsze wyjście to wyławiać ikrę jeszcze przed wylęgiem do osobnego zbiornika np jedna duża kępa mchu w baniaczku na korzeniu, którą łatwo przenieść do innego akwa. albo wyławiać narybek tuż po urodzeniu gdy jeszcze nie pływa w miarę "zaawansowanie" np chochlą kuchenną. jak tak robię zwykle z narybkiem labiryntowców gdy mam tarło w zbiorniku głównym. odławianie rodziców z akwa tarliskowego po tarle, a zwłaszcza odławianie pary z ogólnego do tarliskowego by się wytarły to syzyfowa praca i tyle. P.S. a co do odróżniania. ja potrafię odróżnić samca dominanta od reszty samców i samic ze względu na zachowanie i na wybarwienie, które też podlega zmianom z różnych względów. fotka mojego samca alfa w podlinkowanym wątku z moim baniakiem. ale odróżnienie innych samców od siebie mnie przerasta. http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php/topic,12472.0.html Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Jarecki Grudzień 16, 2007, 01:17:57 Eeee...ze szczegółowością pytań przegiąłem choć myslałem sobie że tak ogólnie uzyskam odpowiedz, no ale sobie mysleć a zadać komuś pytanie to robi jednak wielką różnicę jak się nie uważa.
Mimo to szymonw, chcący lub niechcący właśnie odpowiedziałeś na wiekszość "okrutnych" pytań. :D Bulba za to również dodała swoje i mamy obraz całego stada oraz kilku sztuk w akwarium. Trafiłeś szymonw idealnie. Takich małych stadnych gatunków nigdy nie miałem i choćby o razborze hengla to sobie mogę pomarzyć choć z dziesięć sklepów w mojej mieścinie istnieje to raz trafiłem na nie ale już same resztki niestety. A teraz zagęszczę się o co w sumie biegało. Z czystej ciekawości czy równie dobrze może przebiec tarło całego stada czy z powodów pewnej ciekawej terytorialności (mimo że to stado) parami lub może nawet samiec na dwie samice jeśli jest ewntualnie dość brutalny np. w małym kotniku. Jako żywo przypomina brzankę wysmukłą. Co do "Animal Planet" :) to pierwszy raz dwa dni siedziały owe brzanki w kotniku z rusztem i nic. Wszystko jak ma być ale akurat w jakiejś świeżo kupionej książce była wzmianka że trą się w gąszczu korzeni i liści powierzchniowych roślin. Natychmiast wrzuciłem sporo paproci pływających i po zaledwie dwudziestu minutach para tarła się na całego. Pozdrawiam Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Bulba Grudzień 18, 2007, 15:33:13 a co do tarliskowego. moim zdaniem najrozsądniejsze wyjście to wyławiać ikrę jeszcze przed wylęgiem do osobnego zbiornika np jedna duża kępa mchu w baniaczku na korzeniu, którą łatwo przenieść do innego akwa. albo wyławiać narybek tuż po urodzeniu gdy jeszcze nie pływa w miarę "zaawansowanie" np chochlą kuchenną. jak tak robię zwykle z narybkiem labiryntowców gdy mam tarło w zbiorniku głównym. odławianie rodziców z akwa tarliskowego po tarle, a zwłaszcza odławianie pary z ogólnego do tarliskowego by się wytarły to syzyfowa praca i tyle. Chyba mnie to przerasta... :| A po czym poznać, że ta ikra już jest złożona? Juz chyba ta chochla lepsza... Choć w przypadku kobiety pracującej czatowanie na "ten" moment też nie jest łatwe ;) Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Jarecki Grudzień 18, 2007, 21:16:27 Jednak tak bulba jest że trzeba troche się napracować by miec wynik.
W sumie to mam w jednym akwarium małą część przedzieloną siatką i tam pokazuje się narybek gupika który jeśli go dokładnie nie odłowię to przepływa do dorosłych sztuk gdy te im już nie zagrażają. Być może jest to jakiś sposób na dochowanie się paru sztuk galaxy w akwarium ogólnym. Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Bulba Grudzień 18, 2007, 22:43:13 Wiem, że się trzeba napracować... I ja pracowałam dobrych kilka godzin, żeby odłowić narybek. Ale chował się za ścianą z mchu. I w końcu si e poddalam,mając nadzieję, że skoro raz podesżły do tarła, jest wielce prawdopodobne, że podejdą znowu. A niestety nie potrafię stwierdzić, czy ikra jest już złożona, żeby ją ewentualnie wyjąć. Chdziło mi raczej we wcześniejszej wypowiedzi o to, czy ktoś wie i może się podzielić tą informacją - JAK TO STWIERDIĆ?. Po czym poznać?
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Grudzień 19, 2007, 17:36:41 poza tym nie wiem czy czytaliscie ze irka bardzo latwo odpada od wszystkiego, prawie w ogole sie nie klei... wiec... no :P ja sprobuje z tarliskowym na dniach, najpewniej w weekend wrzuce do dwoch samiczki i po 2, 3 dniach dojda samce ;) nawert jak sie uda, to zastanawiam sie jak naspenym razem to sie uda... (teraz jest latwo bo zmieniaja baniak ;)
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Błazenek Grudzień 20, 2007, 14:05:37 A ja jeszcze zapytam co do artykułu MA bo mam 67nr (na okładce jest takie dziwne akwa).I nie mogę znaleść nowszego a w tym nie ma :P
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Raffy Grudzień 28, 2007, 20:45:49 Od wczoraj jestem posiadaczem 5szt microrasbor galaxy :D:D:D:D:D
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Xiao Lohan Grudzień 28, 2007, 21:03:36 nie czytam całego wątku ale znalazłem krótki artykuł o niej:
Cytuj Jest to nowy gatunek odkryty w sierpniu 2006 roku, a naukowo opisany przez Roberta Tyson’a w 2007 roku. Celestichthys margaritatus zamieszkuje mokradła Salween znajdujące się niedaleko jeziora Inle w Myanmarze. Na stanowisk naturalnych ryba ta była łowiona razem z: M. rubescens, Channa harcourtbutleri i Yunnanilus sp. Według relacji autora naukowego opisu, ryby te żyły w małych, płytkich stawach, gęsto obrośniętych roślinnością. Niestety obecnie gatunek ten na stanowiskach naturalnych może by zagrożony wyginięciem. Spowodowane jest to między innymi niekontrolowanymi połowami przedstawicieli tego gatunku przez firmy zajmujące się importem ryb akwariowych. Microrasbora „Galaxy” , czyli Celestichthys margaritatus osiąga 14-21mm. Ciało tej małej ryby pokryte jest białymi “gwiazdkami” znajdującymi się na niebieskim tle. Płetwy są obwiedzione szerokimi czerwonymi pasami. Można zaobserwować dymorfizm płciowy, samice są bledsze, mają pełniejszą partię brzuszną, a ich czerwone obramowanie płetw, nie jest tak wyraźne i kontrastowe jak u samców. Gatunek ten idealnie nadaje się nawet do niedużych akwariów. Dobrze prezentuje się w akwariach roślinnych jako jedyny mieszkaniec, lub razem z małymi przedstawicielami krewetek czy innymi drobnymi rybami, jak na przykład Dario dario, czy razbory z rodzaju Boraras czy. Do chowu i hodowli najlepiej nadaje się woda o temperaturze 20-25°C, pH około 6,4-7,0, raczej średnio twarda. Chętnie gatunek ten zjada drobny pokarm żywy i mrożony, także pobiera pokarmy suche o drobnej frakcji. W akwariach Celestichthys margaritatus składa ikrę na roślinach, chętnie na mchu jawajskim albo innych substratach. Prawdopodobnie gatunek ten nie jest płodny, składa około 30 ziaren ikry. W temperaturze 24°C młode wykluwają się po 3-4 dniach, a pływają po kolejnych 4. Młode rosną szybko, pobierają chętnie drobny pokarm. Charakterystyczne ubarwienie dorosłych ryb młode uzyskują w wieku około 12 tygodni. Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Grudzień 30, 2007, 11:37:47 no i piekni, wczoraj podzielilem do dwoch malych akwariow microrasborki... dzis w jednym z nich znalazlem same trupy.... generalnie 8 amcow poszlo sie pasc :( w drugim baniaku wszystko ok rybki sie trzymaja... cholera, nie mam pojecia co moze byc przyczyna- stawiam na filtr- male chinskie dziadostwo- go chyba trzebabylo wygotowac odkazic, wyprac... tam gdzie zyja w filtrze jest wegiel wiec to moze je uratowalo od podzielenia losu kolegow... czyli nici z hodowli na razie... :/
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: wisnia_gc Grudzień 30, 2007, 13:44:44 no cóż PGR nie wiele Ci pomogę ale współczuje co z powodu takich strat :( Miejmy nadzieję, że reszcie nic nie bedzie
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Raffy Grudzień 30, 2007, 14:05:41 Cholercia :(
Ja tam wolę rozmnazać galaxy w akwarium głównym ze spora iloscia roślin, niz bawic sie w tarliskowe a i jeszcze coś się schrzani... Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Grudzień 30, 2007, 15:43:53 wiesz... mialem ogolne gdzie one same siedzialy i nikt im nie dokuczal-mialy ogormne ilosci roslin- efektow brak... jedna rybcia ie pojawila ;)
poki co jestem bez kasy- musze sie odbic i dokonczyc aranzacje nowego baniaka- wtedy zaczne myslec nad kupieniem samcow galaxy i kolejnym podejsciem... zycze innym posiadaczom wiecej szczescia :) Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Błazenek Grudzień 30, 2007, 15:45:46 A powie mi ktoś w ,którym numerze MA ten artykuł jest ?
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Raffy Grudzień 30, 2007, 16:25:20 Zauwazyłem dzisiaj, ze jeden z samców obrał sobie jakis rewir i odgania stad inne microrasborki. Czyzby to poczatek tarła? :D
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Grudzień 30, 2007, 16:41:10 Zauwazyłem dzisiaj, ze jeden z samców obrał sobie jakis rewir i odgania stad inne microrasborki. Czyzby to poczatek tarła? :D tak :) karm je dobrze i dawaj im duzo spokoju :) a beda efekty :) Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Raffy Grudzień 30, 2007, 18:58:52 O rany, tak szybko :D Rewir wział akurat prawy róg akwa z przodu, wiec bede miał co oglądać 'jak one to robia' ;D
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: seba75 Styczeń 03, 2008, 00:59:01 kurcze przeczytalem wszystko od deski do deski ;D niezle rybcie i bardzo sliczne piszcie co tam z tym tarlem, czy trzeba te durexy i swiece czy nie ;D no i jakies foty by mogly sie wreszcie pojawic :D
jeszcze cos dodam po przemysleniach :D a w zasadzie wpadlem na pomysl - jesli sa takie problemy z odlowieniem narybku czy samej ikry i kazdy ma w rece chochle do zypy to moj pomysl jest taki w przygotowywanym akwa pod te rybki przewidziec miejsce na sam mech w ktorym jak piszecie najchetnie sie rozmnazaja, pod nim dac wiekszy kawalek materialu taki ktory ma bardzo male oczka zeby ikra nie wypadla ale zeby przepuszczalo wode, na kazdym koncu materialu przyszuc cienka nic ale mocna tak zeby po wlozeniu do akwa na zwir nitki wystawaly na zewnatrz akwa. Material mozna by przysypac mala iloscia zwieu dla niepoznaki :D chodzi o to zeby po zlozeniu ikry mozna bylo bez problemu zlapac za nici wyciagnac delikatnie material razem z mchem i przetransportowac do innego akwarium uff... ;) co wy na to ??? Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Styczeń 03, 2008, 11:18:16 nie do konca zrozumialem to, o co Ci chodzi ;) jesli chcesz to robi w akwarium tarliskowym to polecam raczej takie skonstruowanie siatki (rusztu) by mozna go latwo po tarle usunac razem z rybciami ;) ikra ich jak juz bylo pisane nie lepi sie za bardzo, wiec najpewniej jak tylko tknmiesz mchu to odczepi sie.
jesli chcesz to robic w akwarium ogolnym go raczej skonstruowalbym siatke "klatke na czesc w ktorej odbylo sie tarlo ;) Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: seba75 Styczeń 03, 2008, 15:15:54 pierwszqa sprawa ;) ja jeszcze nie wiem czy chce ale wy chcecie ;D
a co do mojego pomyslu to juz wyjasniam : chodzi mi o powiedzmy niech to bedzie "siatka" jak to nazwales coc co bedzie powiedzmy jak delikatny material ale dobrze przepuszczal wode rozciagasz ten material czy siatke pod mchem na zwirku - musi byc ona odpowiednio wieksza od mchu w ktorym bedzie ikra po to by przy wylawianiu calego dobytki ta siatka objela caly mech - jesli ikra nie lepi sie do mchu to nieszkodzi bo wtedy spadnie na ta siatke ktora wylowisz i bedziesz mogl przetransportowac :D sznurki czy nici o ktorych pisalem sa przyszyte do rogow tej siatki i tak dlugie zeby wystawaly za akwa, japiesz za nie czyli podnosisz kazdy rog siatki i za nie wyciagasz z akwa ;) mysle ze jest to dobry pomysl na wylowienie ikry z akwa z zachowaniem delikatnosci przy wylowieniu - myslalem nad tym pol nocy ;D wiec niemowcie ze pomysl do bani.. heheh :P Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: wisnia_gc Styczeń 03, 2008, 18:22:13 no siatka to chyba nie a raczej jakiś materiał. Ikra przez siatkę przeleci, a idea jest taka, żeby wszystko zostało na tej siatce/materiale. Tylko nie wiem jak rybki zareagują na coś takiego... No i czy taki materiał nie bedzie w wodzie się "psuł" ???
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: seba75 Styczeń 03, 2008, 18:44:12 zaczolem pisac o materiale bo dla mnie siatka to tylko siatka ale PGR wkrecil siatke wiec siatka ehhh :-\ czytajcie uwaznie...
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Styczeń 06, 2008, 20:19:43 nie uwierzycie, historia lepsza od wiadra na odpadki Emi z plywajacym tam gupikiem ;)
29 grudnia zlikwidowalem praktycznie baniak z microrasborami, moja stara 96l. wyciagnalem filtr, grzalke, zostawilem tylko 20% wody i czesc roslin- mchy, kabomby, troche nurzancow... roslinki mialy czekac na swoje miejsce w nowym akwa i byc miejcem zycia swidekow ktore mialy w chwili motywacji byc wylapane i przeniesione... nawet swiatla nie bylo przez ten tydzien, na poczatku w doadatku byl straszny mlyn jak wyciagalem czesc zwiru zeby go wykorzystac w 50l ktore wlasnie jest w trakcie aranzacji... teraz wlasnie chcialem zabrac sie za wyciaganie slimakow.... wlaczam swiatlo.... A W BANIAKU PLYWA NARYBEK MICRORASBOR!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! naliczylem 5 sztuk ;) zyja pewnie dzieki plaktonowi(niewiadomego pochodzenia) , ktory tez przyuwazylem w baniaku :D ale numer :D zaraz zabieram sie za odpalanie baniaka ;) trzeba zamontowac filtr, grzalke i dolewac wody :D cale szc zescie,ze mam pelne wiadro odstanej wody :D miala byc podmianka w 74l ale to poczeka ;) trzymajta ludzie kciuki!! p.s. niestety nie moge zrobic odmulania... wtedy usunalbym plankton z wody :/ a syfu co niemiara na dnie :D wypatrzylem okolo 15 sztuk narybku i mnustow roznego planktonu ;) proba wlaczenia ogrzewania i filtra spelzla na niczym... na dnie i roslinach jest zbyt wiele mulu, a nie che wykonczyc rybciow ;) musza probowac zyc jak zyja ;) jak akwarium sie napelni woda to wtedy podejme probe ;) Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Raffy Styczeń 06, 2008, 21:59:33 :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o
bez komentarza :o zazdroszczę! Moje rybcie się ganiaja, zalecają i moze juz sie tra, bo wpływaja w rosliny, i ostatnio samiec latał koło samicy. Ale narybku nie widzę, przynajmniej na razie. Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Styczeń 06, 2008, 22:12:59 polecam jedno, jesli Ci sie ganiaja to zalatw duzo mchu, wrzuc go do akwarium, karm rybki jak szalony, po4 dniach przeloz je do innego baniaka, nie wierze zeby nie objawil sie narybek ;) bo mam watpliwosci czy w ogolnym cos ci sie uchowa... niestety narybek jest jeszcze bardziej anemiczny niz ktos tu pisal ;) amemia to zbyt gwaltowne slowo :D
ja sie tylko modle,zeby przezyly... maja baaardzo spartanskie warunki ;) i mam szczere nadzieje,ze sie pomylilem i nie udalo mi sie dokladnie samic i samcow podzielic,ze nie stracilem wszystkich plemnikow ;) jak tylko odchowa sie troche narybek to juz planuje wielkie rozmnazanie ;) Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: seba75 Styczeń 07, 2008, 02:19:28 hehehe a ja sie tu produkuje z jakims materilem
gratulacje :D :D :D rozmnazaj, bede jednym z pierwszych klientow ;D Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Styczeń 07, 2008, 10:41:34 heheh ;) za 3 miesiace beda juz na pewno slicznie wybarwione ;) na razie chyba tylko plywaja dzieki ruchom czasteczek wody ;) temperament odwrotny do doroslych osobnikow ;) zobaczymy ile z tego przezyje ;) kupie dzis jakies pokarmy dla nich, jesli beda jadly to przeniose je do normalnego akwa ;) ile ich jest? juz zglupialem ;) ale nie licze na wiecej niz 20 sztuk ;) to byloby zbyt piekne ;)
no i tu nasuwa sie kolejne ciekawe zachowanie- jesli to co widzialem to wszelki narybek to te glupole nie siedza kompletnie w zaroslach tylko unosza sie w toni, tam, gdzie jest pusciutko :) i nawet pukanie w szybe ich nie rusza ;) Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Emi Styczeń 07, 2008, 12:06:10 Hehehe PGR - przebiłeś stokrotnie moje wiadro! Gratuluję! <good>
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Styczeń 07, 2008, 12:12:31 Hehehe PGR - przebiłeś stokrotnie moje wiadro! Gratuluję! <good> heheeh... dzieki :D wlasnie podalem probe karmienia malenstw, z racji,ze nie widac pecherzyka z zasobami naturalnymi ;) gdy podalem odrobine rozrartego drobno oczlika zwiekszyly swoja aktywnosc- czyli poruszaly sie z predkoscia jednego centymetra na sekunde... jednak ewedentnie im nie smakowal... ??? proba z gotowanym zoltkiem rowniez sie nie powiodla. efekt:1) rybki nienakarmione co wiaze sie z niemozliwoscia ich przeniesienia 2) znow upuscic trza bylo pol wiadra wody,zeby pzbyc sie papu... wniosek z poranka dnia dzisiejszego- lenistwo poplaca czasem ;) OT: dzis przyuwazylem jedna z samiczek gupika ktore sie pasa w 50l i czekaja na oddanie do zoologa ma kregoslup niczym angielski sredniowieczny lucznik- oto efekty spolkowania rodzenstwa... Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Jarecki Styczeń 07, 2008, 19:10:07 Będzie dobrze.
Pankton zawsze jest i będzie w akwarium z podłożem i zielskiem.Nigdy kilkaset sztuk tak się nie wychowa ale jest świetnym i starym sposobem na takie prętniki karłowate i trójbarwne.Te próby z jajkiem i planktonem to choć nie jedzą spowodują mały rozwój bakterii,( no chyba że wsypie się konkretne ilośći to akurat będzie odwrotnie) na nich pierwotniaki no i razbora. A może są już wielkości takiej że artemię połkną ? Warto sprawdzić, w końcu artemia raz kupiona i obowiazkowo trzymana w zamrażalniku a nie w lodówce zachowuje żywotność przynajmniej na dwa lata. Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Styczeń 07, 2008, 20:02:07 armtemii niestety nie mam... ale plywaja jakies cholerstwa po akrawium a narybek w ogole nie jest nim zainteresowany ;) sa malusienkie, oceniam na 3mm... zamowilem na allegro nicienie micro- na razie beda ciagnac na tym co maja w baniaku- jutro kupie moze artemie mrozona z katrinexu i sprobujemy ;) poki co dolalem 2 wiadra wody i jedno upuscilem ;) dodarkowo w koncu juz jest fitr i grzalka ;) temp 22 stopnie- inne parametry nieznane,ale nie moga byc najgorsze jak narybek zyje ;)
mysle,ze w ciagu tyugodnia zaczna wreszcie normalnie zerowac... jest troche ponad 20, przezyly egipskie ciemnosci, chlody islandii i 15 litrow wody to chyba juz dalej beda zyc ;) tyko ciekawi mnie ile samic w jednym czasie zlozylo ikre... jesli zazwyczaj jedno tarlo to okolo 30szt. ikry... a to co sie dzialo w baniaku... dziwne,ze neritiny (nie wiem skad je mam, i czy na ewno neritiny) nie pozdychaly w tych warunkach ;) Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Jarecki Styczeń 07, 2008, 20:31:04 No tak sobie przypomniałem że np. Ichtyotropic sprzedaje też mrożoną wrotkę.Wrotka czerwona czy morska czy jakoś tak. To oczywiście zwykły słonowodny "Brachionus" i jakby takie coś było akurat możliwe do nabycia to warto sprawdzić.
No jesli TEGO już nie ruszą to znaczy że narybek reaguje tylko na ruchy żywego planktonu we wczesnym stadium rozwoju. Ja tam jednak myslę że dociągną na akwaplanktonie do larw artemii. A może zwyczajnie są nażarte tym cholerstwem i nie zwracają uwagi na dodawany pokarm. W każdym razie, powodzenia. Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Styczeń 07, 2008, 22:19:45 Jarecki zawsze poradzi :D no jutro zajrze do jedynego zoologicznego w poblizu gdzie maja cos wiecej niz mrozone ochotki (a do sklepu i tak 20km ;) ) i zobacze co tam maja, wrotki, artemie... nie wiem co jeszcze ;) no i moze bosmiden?? hehehe... jak co to kiryski, neonki i gupole beda to zajadac ;)
mozliwe,ze albo sa nazarte albo jeszcze ciagna za woreczku ale nic tam nie widze ;) zobaczymy jutro ;) Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Aniape Styczeń 07, 2008, 23:15:39 PGR - gratuluję z całego serca ;D
Śledzę tą Twoją przygodę i trzymam kciuki ;D Sprawdza się to, co nie raz zostało już powiedziane "cierpliwość popłaca" ;D Życzę dalszych sukcesów <papa> Ania Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Styczeń 07, 2008, 23:18:33 PGR - gratuluję z całego serca ;D Śledzę tą Twoją przygodę i trzymam kciuki ;D Sprawdza się to, co nie raz zostało już powiedziane "cierpliwość popłaca" ;D Życzę dalszych sukcesów <papa> Ania haha... dzieki :D najlepsze ze to byl wypadek przy pracy ;) beda dalsze sukcesy ;) juz je widze :D jeszcze przed wakacjami zaleje Was microrasborami :D Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Raffy Styczeń 08, 2008, 08:12:01 Mnie nie trzeba, bo mam swoje :D albo.. hmm nowa krew by sie przydała ^-^
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Bulba Styczeń 08, 2008, 08:25:46 PGR - gratuluję serdecznie. Bardzo się cieszę, że się udało!! Trzymam kciuki za dalsze sukcesy!!! Moje znowu zaczynają się ganiać... ;)
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Styczeń 09, 2008, 20:26:52 uwaga uwaga :D w dniu dzisejszym narybek zmienil sie z anemicznego w leniwy ;) czyli jest postep ;) rybcie juz probuja podskubywac to co plywa w baniaku, poki co niesmiale i z rezerwa ;) jutro mysle,ze juz bede mogl ogladac jak plywaja i poluja :D dzieki za slowa otuchy i gratulacje :) teraz niech inni posiadacze biora sie za rozrod ;)
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Bulba Styczeń 10, 2008, 12:15:30 Wow! Postęp iście geometryczny ;) Oby tak dalej
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Błazenek Styczeń 12, 2008, 13:15:11 gratulacje :D :D :D rozmnazaj, bede jednym z pierwszych klientow ;D Pierwszy byłem ;DTytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Styczeń 12, 2008, 14:36:49 gratulacje :D :D :D rozmnazaj, bede jednym z pierwszych klientow ;D Pierwszy byłem ;D:D jesli do wtorku nie wyrzuca mnie z uczelni to dostaniesz blazenku 1 gratis do zakupow ;) :P (przy zakupie powyżej 10 sztuk;) ) Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: seba75 Styczeń 12, 2008, 21:26:02 to jak bylem drugi to moze pol gratisa hehe :P
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Aniape Styczeń 12, 2008, 21:38:34 Ja też się zapisuję ale dopiero za 2 lata ;D
Wtedy przeprowadzka i akwa 450 litrów ;D Uuuuu... do tego czasu będziesz już ekspertem Galax'owym. <papa> Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Błazenek Styczeń 12, 2008, 21:46:18 Do tego czasu to galaxy będą w cenie nenów ;D
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Aniape Styczeń 12, 2008, 21:47:36 Pewnie tak, ale za to z jakiego źródła? Od PGR-a!
;D ;D ;D ;D Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Styczeń 14, 2008, 16:47:37 kolejny dzien z narybkiem jakze radosny :) dzis zaczalem karmienie micro, ostatni tydzien dostawaly zoltko gotowane. nicienie zbytnio ich nie interesuja ;) chyba papu maja dosc w baniaku ;)
rybki rzeczywiscie dosyc szybko rosna :) mysle,ze juz wielkoscia sa porownywalne do narybku gupika po3,4 dniach ;) ale jest tez spora dysproporcja w tempie wzrostu, czesc narybku jest mniejsza nawet o 30% od najwiekszego okazu ;) chyba tyle z wiadomosci dnia O0 Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Bulba Styczeń 16, 2008, 08:10:08 Normalnie Ci zazdroszczę :D
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Bulba Styczeń 21, 2008, 22:14:45 To teraz ja się pochwalę :)
Dzisiaj udało mi się uratować jedną maleńką galaxy przed pożarciem :) Wyłowiłam ją kieliszkiem ;D Sądząc po tempie poruszania się jest dość stara... ;) Reszta chyba została skonsumowana. Ale jest to mały krok do przodu. Mianowcie - pofatygowałam się do piwnicy po akwa, po które nie mogłam zejść od momentu, kiedy pierwszy raz zauważyłam małe galaxy. Niestety okazało się, że to akwa jest bez dna :( Przelałam więc trochę wody z akwarium, w którym przyszła na świat, do 5 l słoika i tam musi chwiolowo mieszkać. Znalazłam nawet jakiś filterek, ale boję się, że ją wciągnie :) Co myślicie? Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Styczeń 22, 2008, 12:34:35 no to gratuluje:D trochen barbarzynski ten sloik ale z braku laku ;)j a co do filtra... to po prostu zdejmij plastikowa obudowe gabki i zabezpiecz wlot wezyka do napowietrzania i bedzie super :)
no najwidoczniej jeden maluch sie ostal gdzies w zaroslach ;) to wielkie szczescie :D jeszcze raz gratuluje :D Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Bulba Styczeń 22, 2008, 13:55:07 Dzięki :) Mam już akwa, zaraz zrobię jej przeprowadzkę... Tylko, że jej nie widzę....
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Bulba Styczeń 22, 2008, 22:21:48 No, maluszek ma nowy domek. Znalazł się (maluszek) :) Tylko filtr nim strasznie pomiata... :(
Przy okazji wzięłam się za akwa ze "starymi". Powyjmowałam wreszcie zbędne rzeczy (krzaczory na ten przykład :) ) i wrzuciłam dużą kępę mchu. Biorę się od dzisiaj za hodowlę :) trzymajcie kciuki... Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Styczeń 22, 2008, 22:30:48 No, maluszek ma nowy domek. Znalazł się (maluszek) :) Tylko filtr nim strasznie pomiata... :( Przy okazji wzięłam się za akwa ze "starymi". Powyjmowałam wreszcie zbędne rzeczy (krzaczory na ten przykład :) ) i wrzuciłam dużą kępę mchu. Biorę się od dzisiaj za hodowlę :) trzymajcie kciuki... no i monopol zlamany :D trzymam kciuki :D ja za niedlugo sprobuje 2 raz doprowadzic do tarla ;) tylko mi trza odpalic maly baniak ;) w 90 na razie niech rosna ;) moze Bulba bedziesz pierwsza na tym forum ktora celowo doprowadzi do tarla ;) :D pozdrawiam wielbicielke- hodowce "galatek":D Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: szymonw Styczeń 22, 2008, 22:47:04 no gratuluję. mnie trą się ale za duża konkurencja pokarmowa i nic się nie uchowało na tyle długo by zaczęło być widoczne gołym okiem .krewetki robią swoje. za to doczekałem się pierwszego narybku ostrogonów daya w swojej karierze.
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Bulba Styczeń 23, 2008, 09:47:27 Na razie nie dziękuję, bo jeszcze nie ma czego gratulować :)
PGR - do tarła nie trzeba doprowadzać, przynajmniej u mnie - trą się non stop. Problem z zachowaniem narybku. Na tym mam zamiar skupić całą swoją uwagę ;) Staruchy zadomowiły się w mchu, który im dałam i baraszkują. Za trzy dni wyłowię mech do akwa z ocalonym i zobaczymy, jaki będzie tego efekt... Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Bulba Styczeń 25, 2008, 20:19:43 za to doczekałem się pierwszego narybku ostrogonów daya w swojej karierze. Oczywiście i Tobie należą się gratulacje! A więc gratuluję! I przepraszam, że nie zauważyłam wcześniej. Na swoje wytłumaczenia mam tylko to, że byłam strasznie zaaferowana swoim ocalonym... Którego, tak na marginesie, znowu nie widzę... :| Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Raffy Styczeń 26, 2008, 11:18:33 U mnie galaxy też chyba się trą, ale ikry ani maluchów nie widzę ... z powodu sąsiadów (maculaty, borneańskie, kiryski malutkie i karłowate no i red cherry). Zastanawiam sie czy odpalić 10L, wrzuić kupe roslinek i wpuscic tam parkę galaxy?
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Styczeń 26, 2008, 14:05:48 metoda bardzo prosta ;) tylko polecam wrzucic kilka rybek ;) bedzie pewniejszy sukces ;) w ogolnym praktycznie niemozliwe jest doczekanie sie potomstwa- ja w jednogatunkowym nie doczekalem sie ;) a mialy 96 litrow tylko dla siebie ;) byl tylko przez chwile jeden bobas ;)
wylap rybcie do przygotowanego zbiornika, na dnie duuuuuzo mchu i wrzuc sporo moczarki albo kabomby zeby czuly sie lepiej- w slabo zarosnietym zbiorniku sa bardzo lekliwe, i nawet jak doprowadzisz do tarla to wychowek moze byc malutki :) a mchu jak najwiecej bo uwielbiaja samce ikre wcinac ;) jak dobrze pojdzie to dzis wrzuce moje do 30l na probe ;) ehehhe... dzis mialo byc tarcie galatek w 30l przytogowane, ale okazalo sie,ze plywaja tam juz 4 sztuki drobnicy :D bo usunalem z 75l trawniczek do niego a z tym wzialem ikre ;) chyba byloby wiecej gdyby nie krewcie 2 ktore tam mialy sie rozmnozyc (mamusie larwy wypuscic ;) ) drobnica wiec z cala woda zawedrowala do 96l z narybkiem i poszedl restart ;) teraz 25 i 30l czekaja na swoja kolej ;) jutro uruchomie filtry i grzalki i kolo czwartku puszcze rybcie na pierwsze kontrolowane tarlo ;) przed chwila znalazlem okolo 8 ziaren ikry na korzeniu ;) przenioslem je do baniaka z podrostkami ;) zobaczymy jak zareaguje na parametry- to test nie chec posiadania kolejnych rasborek ;) Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Bulba Styczeń 31, 2008, 16:53:57 I jak Ty to zauważyłeś? Tę ikrę... Masakra jakaś :) Móhj ocalony rozbitek się rozpłynął :( Nie ma go nigdzie od kilku dni :(:(:(
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Styczeń 31, 2008, 20:30:21 no zauwazylem jakims cudem ;) choc sam ie jestem pewien jak ;)
narybek umiera NIESTETY... :/ dzis bylem swiadkiem jak jeden z wyrostkow zdychal, a byl calkiem duzy... bedzie musialo troche czasu nim uda sie opracowac idealne warunki dla nich ;) po miesiacu moje dalej zycwia sie glownie micro- na wszystko inne sa za male... nie chca poza tym za duzego ani za ruchliwego jedzenia lapac ;0 to nie gupiczki ;) w sobote przerzucam rybki na trlo ;) zobaczymy jaki efekt bedzie :D Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Bulba Luty 01, 2008, 17:17:15 Ja swoim wyciągam mech i wrzucam do małego akwa dla narybku. Po kilku dniach wkładam im ten mech z powrotem i wtedy, jak na zawołanie się trą :) Tylko coś nie widzę ani ikry, ani małych... Spróbuję jeszcze kilka razy ten mech przekładać, a potem, jak nie będzie efektów, wymyślę jakąś inną metodę...
A wracając do ocalonego - ja nie widzę nawet zdechego... Normalnie był i znikł :) Poza tym zauważyłam tam jakieś maleńkie robale :| Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Bulba Luty 02, 2008, 18:13:26 Właśnie wylukałam małego w akwa tarliskowym... Ciekawe, czy to jakiś "nowy", czy przeniosłam "ocalonego" z mchem z powrotem do "starych"??
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Luty 02, 2008, 19:47:49 Właśnie wylukałam małego w akwa tarliskowym... Ciekawe, czy to jakiś "nowy", czy przeniosłam "ocalonego" z mchem z powrotem do "starych"?? mysle,ze na pewno nowy :D gratuluje w takim razie :) szkoda,ze tylko jeden... proponuje za 3 dni zaczac karmic zoltkiem a potem nicieniami micro :D i czekam na nowe efekty Twojego dziela rozmnozenia :D Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Bulba Luty 03, 2008, 01:33:58 Wylukałam też drugiego :) Ale nieco mniejszego niż ten pierwszy. Obu (nie wiem, czemu mówię o nich w rodzaju męskim :) ) udało mi się wydobyć z jaskini lwa, ale tym razem dałam je (rybki) do kotnika , które umieściłam w tarliskowym. Oczy mnie już bolą od wypatrywania, idę spać :) Poza tym przełożyłam ponownie mech do akwa dla narybku.
Co do karmienia - kupiłam jakiś żel dla narybku. Nie wyobrażam sobie jednak, jaką ilośćd ać dwóm parom oczu, mniejszym od łebka szpili :) Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Bulba Luty 04, 2008, 22:58:45 Zanim poszłam spać, wyłowiłam jeszcze jedną :) Ale oczywiście dwie już wyparowały - widzę tylko jedną. Jestem mistrzynią w gubieniu rybek. Nawet z kotnika potrafię :)
Zgubiły mi się również 4 skalary :( Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Luty 04, 2008, 23:24:33 hmmm.... wiesz.... mi sie ilosc rybek w ciagu miesiaca zmniejszyla o 1/3... sporo zniknelo 3 tygodnie temu.... kwestia doboru naturalnego ;) trzymam kciuki :D
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Bulba Luty 05, 2008, 08:04:36 No tak... tylko, że mi się zmniejszył o 3/4 :):):)
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Luty 05, 2008, 12:13:06 no ale ja np. nie wiem ile strascilem w pierwszym tygodniu kiedy nie wiedzialem o ich istnieniu ;) :P
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Bulba Luty 05, 2008, 12:42:05 Hehehe. Ok - remis :)
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Bulba Luty 06, 2008, 00:32:30 Dziś po pracy wyłowiłam kolejnego malucha. Nieco już wyrośniętego - ma z 5 mm i śmiga juz całkiem całkiem. Nie wiem tylko, czy to jakiś kolejny, czy np. któryś z kotnika jakoś się przedostał? W każdym razie stan narybku na dzień dzisiejszy - 2 szt. ;D
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Luty 06, 2008, 01:14:11 gratuluje :D wydaje mi sie,ze to po prostu jeden z ze szkrabow ktore przezyly w ogolnym ;) jesli Twoj smiga to musi miec przynajmniej tydzien ;)
ja jutro lub po jutrze wyciagne moje z kotnika i przeloze do drugiego ;) zobaczymy jaki bedzie efekt ;) Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Bulba Luty 06, 2008, 08:58:54 Nie dziękuję, żeby nie zapeszyć :)
Tam zaraz ogólnym - to ma być tarliskowe ;) :P Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Luty 07, 2008, 18:14:16 kolejne 6 malenstw
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: seba75 Luty 07, 2008, 21:26:12 wlasnie na allegro zobaczylem microrozbore w cenie 10 zł ;)
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Luty 07, 2008, 21:59:01 wlasnie na allegro zobaczylem microrozbore w cenie 10 zł ;) przy zakupie powyzej 100zl ci wysla za 40zl.... a rybki po 1cm ;) ale i tak tanio ;) Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: seba75 Luty 07, 2008, 22:18:12 ja bede czekal na twoje jak juz baniak ruszy :)
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Luty 07, 2008, 22:37:45 ja bede czekal na twoje jak juz baniak ruszy :) no to na twoj litraz musze szykowac duza ilosc :D Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: seba75 Luty 07, 2008, 22:47:40 tak z 20 milusinskich to doborowe stadko, ehh bedzie tam kilka tych "doborowych" stadek :D
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Luty 07, 2008, 23:06:21 tak z 20 milusinskich to doborowe stadko, ehh bedzie tam kilka tych "doborowych" stadek :D zapisano w katalogu zamowien ;) :D bede na razie jeszcze trzeba je dobrze wykarmic,zeby bylo co ci zaserwowac ;) jeszcze mam malenstwa ;) Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: seba75 Luty 07, 2008, 23:07:52 spoko spoko :) duzy baniak ruszy gdzies za miesiac wiec rybcie za dwa :D
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Bulba Luty 08, 2008, 08:16:30 kolejne 6 malenstw Nooooooo. Gratuluję! Przypadkowe, czy celowe działanie? ;) A jak przenosiny? A w ogóle to Cię nie poznałam! Strasznie się zmieniłeś od ostatiego razu ;) Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Luty 08, 2008, 10:42:01 kolejne 6 malenstw A w ogóle to Cię nie poznałam! Strasznie się zmieniłeś od ostatiego razu ;) bylem u fryzjera ;) zdecydowalem,ze poki co sprobuje Twoja metoda na przenoszenie mchu ;) czyli za dwa dni powinno cos sie pojawic ;) malenstwa plywaja w baniaku ogolnym ;)wyprowadzily sie stare to larwy mogly sie spokojnie rozwinac i zacczac plywac ;) wiec teraz musialbym je jakos wylapac i do hodowlanego zaniesc- tylko pytanie jak je spomiedzy lignitow i kamieni wypalac?:> :D Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Bulba Luty 11, 2008, 13:19:25 kolejne 6 malenstw A w ogóle to Cię nie poznałam! Strasznie się zmieniłeś od ostatiego razu ;) bylem u fryzjera ;) heheheh. A ja odnoszę wrażenie, że przytyłeś :) Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Luty 12, 2008, 18:26:35 nie bede sie chwalil, znow mam drobinki ;) :D ale zmieniam koncepcje. duze lepsze uzyskuje sie wyniki z tarla w duzym zbiorniku :) juz cawet mam koncepcje ;) 63 litry beda tarliskowe ;) w malych... jeszcze nie weim ;)
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- ten miot z okolic swiat zaczyna juz miec charakterystyczne ubarwienie ;) gwiazdi juz widac ale "tlo" jest jeszcze jasne :) Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Bulba Luty 12, 2008, 23:20:05 To super - gratuluję! Cieszę się, że Ci się udaje. Ja mam same porażki, nie tylko z galatkami :(
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Luty 12, 2008, 23:26:16 To super - gratuluję! Cieszę się, że Ci się udaje. Ja mam same porażki, nie tylko z galatkami :( spokojnie- ja mam sesje ponoc ;) a zapomnialem do jakiej grupy naleze na studiach ;) ehh.... tak to jest jak czlowiek chce zbyt wiele na raz zrobic ;) Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Bulba Luty 13, 2008, 09:45:12 Masz zupełną rację! Ale i tak mam doła... Kroplą przepełniającą tzw. dzban było to, że woda w moim baniaku z niby Amazonką ma pH 8,22 !!!! Masakra jakaś. Nie wiem, co się dzieje - nie mam żadnych podejrzanych skał, w filtrze torf, w akwa korzenie, liście dębu i szyszki olchowe, moczarki znikoma ilość... W kranie pH 7,5, a w akwa jakiś koszmar. :(
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Luty 13, 2008, 10:18:28 Masz zupełną rację! Ale i tak mam doła... Kroplą przepełniającą tzw. dzban było to, że woda w moim baniaku z niby Amazonką ma pH 8,22 !!!! Masakra jakaś. Nie wiem, co się dzieje - nie mam żadnych podejrzanych skał, w filtrze torf, w akwa korzenie, liście dębu i szyszki olchowe, moczarki znikoma ilość... W kranie pH 7,5, a w akwa jakiś koszmar. :( proponuje test sprawdzic ;) no nie wydaje mi sie to zbnyt mmozliwe... ??? ??? ??? Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Bulba Luty 13, 2008, 12:47:48 Masz zupełną rację! Ale i tak mam doła... Kroplą przepełniającą tzw. dzban było to, że woda w moim baniaku z niby Amazonką ma pH 8,22 !!!! Masakra jakaś. Nie wiem, co się dzieje - nie mam żadnych podejrzanych skał, w filtrze torf, w akwa korzenie, liście dębu i szyszki olchowe, moczarki znikoma ilość... W kranie pH 7,5, a w akwa jakiś koszmar. :( proponuje test sprawdzic ;) no nie wydaje mi sie to zbnyt mmozliwe... ??? ??? ??? Nie mierzyłam tego testem. Pracuję w firmie zajmującej się min. uzdatnianiem wody. Pożyczyłam sobie specjalistyczną sondę. Kalibrowałam ja dwa razy, bo też mi się wierzyć nie chciało... Chyba, że jest zepsuta, ale w kranie i z filtra pokazuje "normalne" watości. Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Ula Luty 19, 2008, 21:58:37 Bardzo interesują mnie te rybki.czy jest ktoś z lublina i wie gdzie je można w tym mieście zakupić?
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Bulba Luty 20, 2008, 08:12:40 Wczoraj widziałam znowu jednego malucha w akwa ze starymi. Mimo usilnych starań, nie udało mi się złwić :( Spierdziela za ścianę z mchu. W akwa, gdzie przekładam mech - zero. Chyba składają ikrę gdzie indziej (nie do mchu, który przekładam), skoro ciągle są małe, ale nie tam, gdzie trzeba...
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Luty 20, 2008, 10:46:50 a stracilem kolejna dorosla... wbila sie w oczko od trawniczka z javy i amba... a drugiej ni moge znalezc w kotniku, wiec wynik- 5 galatek w ogolnym :/ ale malych mam ze 20 znow :)
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Bulba Luty 20, 2008, 11:00:43 No to suma sumarum jesteś do przodu! ;) U mnie stan: 4 stare w ogólnym (ale to się zmieni za dwa tygodnie) + 2 małe w kotniku.
Poza tym mam dylemat, czy wyjąc tą nieszczęsną ścianę z mchu? Jak wyjmę, to może będą składac ikrę w tym mchu, co go wyciągam. Albo zacznę odławiac stare po tarle - będzie łatwo, bo w akwa będzie pusto. ALE druga strona medalu - boję się, że mi zdechną w innym akwa, no i też brak schronienia dla ewentualnych nowonarodzonych w ogólnym... Co myślicie? Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: jaro_24 Luty 20, 2008, 20:43:59 PGR na korzeniu w twoim akwarium co to jest mech jaki?? ahaa przy okazji co musze zrobic z korzeniem przed wlozeniem do akwarium?? slyszalem ze gotowac?? jak tak to ile?????
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Luty 20, 2008, 21:09:07 PGR na korzeniu w twoim akwarium co to jest mech jaki?? ahaa przy okazji co musze zrobic z korzeniem przed wlozeniem do akwarium?? slyszalem ze gotowac?? jak tak to ile????? na korzeniu mam weeping moss i fissidens fontanus :) gotowac... hmmm... jak kupujesz ze sklepu to raczej nie trza ich gotowac bo sa spreparowane- jesli masz wlasny to w zaleznosci od wielkosci i stanu w jakim jest :) Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Bulba Luty 21, 2008, 09:11:10 Ja tam jednak bym radziła wygotować w solance. Zdarzyło mi się niedawno, że na preparowanym korzeniu wyrósł mi piękny grzybek - na całej powierzchni!
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: przyjaciolka Zenona :) Marzec 12, 2008, 20:03:05 Mila wiadomosc dla Krakowiakow- w sklepie na Kazimierza są dostepne młodziutkie microrazborki za 12zł sztuka !!! <good>
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Ivonka Marzec 12, 2008, 20:19:30 A gdzie dokładnie ten sklep na kazimierzu, bo chętnie pojadę sobie obejrzeć. Wpisałam sobie w google i jestem nią zachwycona, po prostu cudo!
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Ariadne Marzec 12, 2008, 22:38:06 Eeee, drogo qrczak, przeca ona się mnożą jak gupiki to powinny być tańsze xD. Na razie się i tak nie skusze, bo nie wiem jakby się dogadywały z gupikami. Ale kiedyś będą, one albo <tajemnica> ;D
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: przyjaciolka Zenona :) Marzec 12, 2008, 23:19:40 A gdzie dokładnie ten sklep na kazimierzu, bo chętnie pojadę sobie obejrzeć. Wpisałam sobie w google i jestem nią zachwycona, po prostu cudo! na ul. Kazimierza Wielkiego, w sklepie ZY-RAFA tu masz link http://zoo-zyrafa.pl/ dla pewnosci dodam, ze to nie jest na Kazimierzu :) ale sa identyczne jak na zdjeciach z neta tylko jeszcze takie szkraby male ze az krzywe ::) Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Ivonka Marzec 13, 2008, 12:00:07 No tak...dobrze jest czytać dokładnie ;D Dzięki i pozdrawiam. <papa>
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Marzec 25, 2008, 16:49:55 swietnie, do wczoraj mialem ponad 50 galaxy, dzis mam 5... katastrofa biologiczna w 2 zbiornikach i stracilem wszystkie galaxy poza 5 doroslymi w mcharium... od wczoraj pojawila sie plesn na filtrach i jest piekne mleko... to koniec mojej historii z rozmazaniem tych ryb, mam pecha...
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Ariadne Marzec 25, 2008, 16:51:17 Wielka szkoda :(
Ale nie zrażaj się ;) Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: seba75 Marzec 26, 2008, 07:36:03 swietnie, do wczoraj mialem ponad 50 galaxy, dzis mam 5... katastrofa biologiczna w 2 zbiornikach i stracilem wszystkie galaxy poza 5 doroslymi w mcharium... od wczoraj pojawila sie plesn na filtrach i jest piekne mleko... to koniec mojej historii z rozmazaniem tych ryb, mam pecha... PGR to tylko przegrana bitwa nie cala wojna, masz jeszcze 5 i nie dlugo bedzie 50 nowych galaxy, po za tym od kogo mam kupic galaxy jak nie od Ciebie :) trzymam kciuki pozdro! Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Marzec 26, 2008, 09:39:42 no wiem ze mam jeszcze 5... wlasnie mysle nad odpaleniem hodowli na nowo... poki co nie mam za bardzo jak sie w to bawic ale coz... z casem przyjdzie odpowiedz :) jedno pewne, bylem jednym z pierwszych ktorym udalo sie zdobyc tyle potomstwa :)
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: seba75 Marzec 26, 2008, 18:32:59 .. licze na Ciebie, i trzymam kciuki <good>
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Jarecki Marzec 26, 2008, 22:32:34 Pięćdziesiąt maluchów. Niezły efekt jak na początek. A że padły ?
Taka jest hodowla w domowych warunkach. Sporo narybku i mały zbiornik gdzie zagłada w każdej chwili gotowa. Będę okrutny ale to nienajgorzej że je diabli wzięli. Znam to zbyt dobrze i takie "tragedie" powodują pózniej że dmucha się na zimne nastepny raz i odnosi w końcu sukces. Często jak się sprzeda gdzieś do sklepu te pilnowane, pielęgnowane i chuchane rybki za mierną jednak cenę to człek się zastanawia po kiego licha się tak męczył. :D Ano, dla własnej satysfakcji bardziej niż realnego zysku. Przykładowo przekonałem się że takie męczenie się z neonkami które jednak tanie są ale... Mają jedną wielką zaletę. Stereotypowo jest wiadome że to trudna rybka i jak pojawiasz się w nieznanym sklepie i oferujesz neonka innesa po czym je przynosisz to automatycznie stajesz się "fachowcem" i praktycznie możesz sprzedać wtedy wszystko. <good>(Pomijam oczywiście regiony gdzie odpowiednia woda leci wprost z kranu) PGR ty masz pecha ? A ujrzenie ponad setki martwych ponad miesięcznych zagrzebek które 3 miesiące jako ikre człek trzymał i doglądał w torfie a padły bo tak im smakowało serce indycze że się "zapchały". A 70 neonów czerwonych już dość sporych "załatwionych" zbyt grubym granulatem pstrągowym. A wreszcie spokojnie sześćset kiryśniczków gdzie woda zmętniała od pierwotniaka i najzwyczajniej je zadusiła. Przykłady mogę mnożyć i liczby porażek są wprost proporcjonalne do sukcesów. Mam lekkie skrzywienie w tym kierunku że jestem gotów pomóc na ile potrafię tym którzy borykają się z mnożeniem i wychowaniem narybku bo i do dzisiaj zwierzaki ustawiają mnie do pionu jak się zbyt wszechwiedzący poczuję. :D Dopóki ostatni samiec i samica pływają w akwarium ciąży na tobie obowiązek zwiększenia populacj skoro zagrożony jest jej stan w naturze. To tak trochę żartem nieco. ;) Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: GACUŚ Sierpień 31, 2008, 22:22:03 Witam serdecznie .
Jestem tutaj nowy i na to forum właśnie wpadłem przez przypadek przeglądając właśnie ten temat . Od jakiegoś czasu jestem szczęśliwym posiadaczem galaxy które udało mi sie rozmnożyć na dzień dzisiejszy dwa razy . Po pierwszym tarle miałem ok 30st narybku który obecnie ma 7 tygodni a pierwszego maluszka z drugiego tarła zobaczyłem w piątek 29 sierpnia i do dnia dzisiejszego naliczyłem sie 9szt narybku . Miałem nadzieję że będzie ich więcej no ale cóż dobre i te 9 :) To ostatnie foty narybku : (http://images50.fotosik.pl/6/fff6ed93473417dd.jpg) (http://images39.fotosik.pl/6/2a2d950590599d35.jpg) To tak na początek z mojej strony . A jak wam idzie rozmnażanie tych rybek bo widzę że sporo czasu już tutaj nikt nie pisał . Pozdrawiam Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: lauri24 Wrzesień 01, 2008, 20:31:04 gratuluję Gacuś ;D ... ja bardzo bym chciała chodować te wspaniałe rybki no ale cóż...fundusze :P jakbyś chciał się swoich rybci pozbyć to chętnie przygarnę stadko ;)
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: GACUŚ Wrzesień 01, 2008, 21:20:33 gratuluję Gacuś ;D ... ja bardzo bym chciała chodować te wspaniałe rybki no ale cóż...fundusze :P jakbyś chciał się swoich rybci pozbyć to chętnie przygarnę stadko ;) Jak na razie to jest więcej chętnych niż samych rybek , ale będę pamiętać :) Rybka już nie jest taka droga , ja niecałe dwa tygodnie temu kupowałem w sklepie akwarystycznym w Bydgoszczy za 10zł a na allegro widziałem za 8zł . Pozdrawiam i dziękuję za gratulacje :) Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: lauri24 Wrzesień 01, 2008, 21:27:24 no ale jednak 10 zł za rybkę 3 cm to lekka przesada ;) ale rybki są przecudne i zakochałam się w nich jak je tylko zobaczyłam ;D chciała bym je wpuścić do 40l. i spróbować rozmnożyć...jak narazie to akwa przeszło metamorfozę totalną :D akwa miałam po prostu koszmar :P a teraz dojżewa sobie,roślinki posadzone,czarny żwirek na dnie(spróbuję rozmnożyć neonki,trochę poczytałam mam nadzieję żę dam radę ;D) korzonek i akwa cudo ;)
pozdrawiam <papa> Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: vitesse7 Wrzesień 03, 2008, 20:18:16 Witam. Jakies 2 tygodnie temu kupiłem 4 microrasborki. Z tego co zauważyłem to jedna znich ma wiekszy okrągły brzuszek(wg mnie to samiczka (chyba)) a 3 posostałe mają zwykłe płaskie brzuszki. Sa one bardzo żywe i nie boją sie niczego. zawsze pukam w szybe jak je karmie i specjalnie sie kręce przy akwarium i przyzwyczaiły się. Przeniosłem je do małego mcharium by sobie pływały. Czy jak żekoma samiczka będzie miała płaski brzuch to znaczy że juz jest po tarle?? Prosze o pomoc.
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: szymonw Wrzesień 03, 2008, 22:14:33 był tu już na forum jeden wątek o rozmnażaniu "galaxy". PGR z tego co pamiętam się chwalił. poszukaj sobie tego wątku. ja mam też co prawda galaxy w 45L ale sie tarła nie doczekałem. albo niezauważyłem i krewetki się objadły. powodzenia w każdym razie
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: vitesse7 Wrzesień 04, 2008, 13:54:03 Mógł byś zapodać linka bo nigdzie nie moge namierzyć tego tematu. Z góry dzieki. pozdro.
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Seboos Wrzesień 04, 2008, 14:01:17 Panowie ... jestescie w tym temacie ... ;D
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: vitesse7 Wrzesień 04, 2008, 15:06:55 no to własnie spytałem w tym temacie czy dobrze myśle. (3 posty wcześniej)
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: szymonw Wrzesień 04, 2008, 16:54:01 no to wtopa na całej linii godna moderatora :-[ mea culpa :D
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: vitesse7 Wrzesień 06, 2008, 08:19:34 To odpowie ktos na moje pytanie wkońcu czy nie bałdzo??
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: GACUŚ Wrzesień 14, 2008, 20:34:33 Witam po krótkiej nieobecności :)
Moje maluszki z pierwszego i drugiego tarła pomalutku rosną :) . Z drugiego tarła uzyskałem ok 20szt maluszków a nie jak pisałem wcześniej 9szt :D Dzisiaj spotkała mnie mała niespodzianka bo w akwarium w którym pływa 30szt dwu miesięcznych galaxy oraz 11 szt dorosłych rybek zauważyłem ok 14 szt małych przecinków . Myślę że mają ok 1 tygodnia .Dziwi mnie tylko że nie zostały pożarte przez dorosłe osobniki . To odpowie ktos na moje pytanie wkońcu czy nie bałdzo?? Czy jak żekoma samiczka będzie miała płaski brzuch to znaczy że juz jest po tarle?? Prosze o pomoc. U galaxy ciężko jest stwierdzić po wielkości brzuszka czy jest już po tarle . Mała wielkość rybki oraz mała ilość i wielkość składanej ikry bardzo to utrudniają - takie jest moje zdanie które wynika z moich obserwacji .Ja u mnie nigdy tak na prawdę nie stwierdziłem że właśnie dzisiaj o danej godzinie odbyło sie tarło . Owsem obserwuję zaloty , tańce samca , potrafię określić rewir dominującego samca ale jeszcze nigdy nie udało mi się dojrzeć ikry po tarle . :( Pozdrawiam Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: jaaasiek Październik 14, 2008, 09:21:02 gdzie można tanio kupić ta rybkę (w gdańsku)
może ktoś ma na sprzedaż Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: All-star Styczeń 01, 2009, 20:54:07 Witam, pozwolę sobie odświeżyć ten wątek, a mianowicie posiadam baniak 25litrowy i bardzo chciałem wpuścić do niego microrasbory galaxy. Nie jestem przekonany jaką ilość mogę wrzucić. Jeżeli zajdzie taka potrzeba mogę zamieścić zdjęcie zbiornika. Czytając o tych rybciach wiem, że będę potrzebował więcej roślinek, może wrzucę jakąś pływającą. Jednak informacja na jakiej mi zależy- to ile tych rybci mogę zmieścić w takim baniaczku. Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: dwight 18 Styczeń 01, 2009, 21:30:02 ok 10 ale nic więcej[oczywiście wiesz że to będzie wydatek ok.100zł?]
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: All-star Styczeń 01, 2009, 21:43:01 Tak wiem. Dlatego początkowo planuję kupno 6-7 sztuk, ewentualnie później dokupię więcej. O innych rybkach nie ma mowy- to jasne, ale na przykład krewecie ?
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: dwight 18 Styczeń 01, 2009, 21:47:09 krewetki mogą być jak zdecydujesz się na jakiś gatunek to mów do mnie napewno ci pomogę.
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: All-star Styczeń 01, 2009, 21:57:36 Mowa raczej o krewetkach 'łatwiejszych' mam na myśli (raczej) amano jakieś 4 sztuki, co by ożywiły nieco dno ;)
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: dwight 18 Styczeń 01, 2009, 22:01:07 z amano nie powinieneś mieć chyba najmniejszego problemu.
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: lauri24 Styczeń 04, 2009, 09:57:09 Amano są za duże na to akwarium...polecam red cherry, ładne , łatwe w utrzymaniu ;)
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: dwight 18 Styczeń 04, 2009, 12:38:02 Cytuj Amano są za duże na to akwarium...polecam red cherry, ładne , łatwe w utrzymaniu jak masz mówić takie brednie to lepiej w ogóle nie mów ::) na każde 5 krewetek przypada ok 20l wiem co mówię bo zajmuje się krewetkami już od dobrych kilku lat. Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: lauri24 Styczeń 04, 2009, 21:02:41 Nie uważasz że red cherry byłyby lepszym wyjściem niż amano??
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: dwight 18 Styczeń 04, 2009, 21:04:10 może były by lepszym wyjściem ale nie mów że amano są za duże zresztą zależy jak dla kogo amano to dużo lepszy pożeracz glonów.
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: jaaasiek Styczeń 24, 2009, 09:03:30 mam pytanie ile mogę mieć tych cudownych rybek w akwarium 30l w towarzystwie niekontrolowanej liczby krewetek red cherry?
dalej mam sporo pytań co do ich rozmnażania: 1. jakie duże powinno by akwarium tarliskowe? 2. jak powinno wyglądać ? (rośliny i dekoracje) 3. jaka powinna by w nim woda? 4. ile ryb przekłada do akwarium tarliskowego i w jakim stosunku płciowym? 5. skąd będzie wiadomo że już jest po tarle? 6. Jak karmić młode? z góry dzięki za pomoc Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Misquamacus Styczeń 24, 2009, 14:55:32 5-10 szt
Bardzo często się trą w ogólnym, ale rodzice zżerają ikrę, dlatego przydatny jest ruszt ikrowy lub dużo np. mchu. Najlepiej odławiać pojawiajace się maluszki. Jedzą wszystko nie sa wybredne, suchy bez problemu, ale wiadomo szybciej rosną to pokarmie żywym. Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: jaaasiek Styczeń 29, 2009, 12:58:48 ostatnio natknąłem się na tekst o microrazborah galaxy gdzie było napisane że u samic w okolicy odbytu jest czarna plamka a u samców jej nie ma
czy to prawda? Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: ivan23 Styczeń 29, 2009, 14:19:30 Tu znajdziesz artykuł popełniony przez kumpla mojego kumpla:
http://aqualublin.net/2009/01/microrasbora-sp-galaxy-celestichthys-margaritatus-danio-margaritatus/ Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: jaaasiek Styczeń 29, 2009, 14:36:33 właśnie w tym artykule znalazłem tą informacje
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: djdzej1000 Luty 19, 2009, 08:05:26 Już cena idzie w dół :
http://www.allegro.pl/item555648691_razbora_galaxy_szczecin.html Szkoda, że sprzedający nie ma własnych zdjęć bo te wydaje mi się ściągnięte z jakiejś strony >:( o już wiem z jakiej http://aqualublin.net/2009/01/microrasbora-sp-galaxy-celestichthys-margaritatus-danio-margaritatus/ Ech ja bym nie kupował " kota w worku " ;D Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: marcinl Luty 19, 2009, 08:15:54 co do sprzedajacego reklamy nie mam zamiaru mu robić
ale kupiłem u niego sporo ryb głównie ze wzgledu na cenę 1 gatunek przez allegro resztę na miejscu on sprowadza ryby od importerów z zagranicy (dlatego niskie ceny), przechodzą kwarantannę i ida dalej do sklepów i na allegro nie wiem dlaczego w tym przypadku wyraźnie zaznaczył, że z własnej hodowli? może te egzemplarze są z hodowli znajomego może faktycznie osobiście je wyhodował...? zawsze mozna maila z pytaniem wysłać Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Luty 19, 2009, 14:36:32 co do sprzedajacego reklamy nie mam zamiaru mu robić ale kupiłem u niego sporo ryb głównie ze wzgledu na cenę 1 gatunek przez allegro resztę na miejscu on sprowadza ryby od importerów z zagranicy (dlatego niskie ceny), przechodzą kwarantannę i ida dalej do sklepów i na allegro nie wiem dlaczego w tym przypadku wyraźnie zaznaczył, że z własnej hodowli? może te egzemplarze są z hodowli znajomego może faktycznie osobiście je wyhodował...? zawsze mozna maila z pytaniem wysłać ryby z własnej hodowli niby gwarantuja, ze ryba nie musiala przechodzic stresu wielogodzinnej podrozy- ryby z wlasnej hodowli sa zapewne zdrowsze i moge sie zalozyc,ze dluzej zyja :) dlatego wlasna hodowla przemawia na plus :) szczerze to rozmnazanie tych rybek to zadna sztuka wiec nie ma co sie dziwic :) Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Luty 19, 2009, 14:42:52 mam pytanie ile mogę mieć tych cudownych rybek w akwarium 30l w towarzystwie niekontrolowanej liczby krewetek red cherry? 1. i 2. ja stosowalem 25l z fitrem grzalka i dwoma garsciami mchu jawajskiegodalej mam sporo pytań co do ich rozmnażania: 1. jakie duże powinno by akwarium tarliskowe? 2. jak powinno wyglądać ? (rośliny i dekoracje) 3. jaka powinna by w nim woda? 4. ile ryb przekłada do akwarium tarliskowego i w jakim stosunku płciowym? 5. skąd będzie wiadomo że już jest po tarle? 6. Jak karmić młode? z góry dzięki za pomoc 3. sa stosowalem miekka (ciezko powiedziec jak,ale u mnie w miescie nie ma czegos takiego jak kamien w czajniku- w ogole) o temp 24/25 stopni 4. gdy staralem jakos kontrolowac tarlo to mialem juz tylko 7 rybek- 3 samce 4 samice 5. ciezko stwierdzic- mi ciagle szalaly po prostu odlawialem ryby z tarliskowego po 4, 5 dniach 6. drognym papu- ja kupowalem mrozonki dla narybku i scieralem na drobne papu dla kiryska w tym kaskaderskim systemie mialem ok. 20 sztuk drobnicy z jednego rzutu Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: marcinl Luty 19, 2009, 14:44:33 Cytuj szczerze to rozmnazanie tych rybek to zadna sztuka wiec nie ma co sie dziwic no własnie IMO jest1. dlatego że to piękna i mało wymagająca rybka do nawet małego zbirnika - więc praktycznie dla wszystkich 2. skoro tak łatwo ją rozmnożyć dlaczego jest jej tak mało na rynku i dlaczego jest tak droga? 3. jeśli to jest takie łatwe to juz powinni się pojawić chętni do zarobku, kupię 5 szt. za rok będzie 50 młodych x7 no na gupikach sie nie zarobi... Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Luty 19, 2009, 18:52:07 no wiesz... ja rozmnazalem microrasborki :) mialem nawet sprzedac pierwsze wybarwione ale stracilem calutki narybek w wykwicie pierwotniakow ;) cena jest wysoka? ja placilem za sztuke 14zl ztego co pamietam- czyli juz polowe stanialy ;)
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: marcinl Luty 19, 2009, 18:55:25 :) sorry Twoją drugą wypowiedź przeczytałem już po odpowiedzi na pierwszą, a że zwijałem się z pracy do domu nie zdążyłem edytować, a potem zapomniałem
też się zastanawiam nad tymi rybkami ale chyba miałbym zbyt dużą zupkę w swoim akwarium Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: djdzej1000 Luty 19, 2009, 19:35:48 marcinl to fajnie, że Ci się udało kupić zdrowe m.r. To przepiękne danio niebiańskie to wszak cudna rybka <good>.
Pozdrawiam. Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: marcinl Luty 19, 2009, 20:59:38 marcinl to fajnie, że Ci się udało kupić zdrowe m.r. wcale nie kupiłem - gdzie tak napisałem?zastanawiam się tylko nad zakupem i czy nie będzie to przesyt w moim zbiorniku... Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Luty 20, 2009, 19:31:25 ja bym tlyko zxastanowił się nad gurami czy przypadkiem zbytnio nie bedzie ploszyć galatek... to bardzo bojazliwe rybki :) heheheh... mi w baniaku zaraziły neonki inessa lękiem przed wszystkim ;)
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: marcinl Luty 20, 2009, 22:06:36 aha czyli galaxy chowają się tak jak neonki inesa
ja swoje ineski widuję rzadko cały czas ukryte w gąszczu w takim razie zrezygnuję z microrasborek - wolę takie "widoczne" dzięki za pomoc Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: jaaasiek Luty 21, 2009, 11:27:59 a czy przed tarłem rozdzielić samce od samic
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Luty 21, 2009, 15:39:45 nie ma potrzeby rozdzielać. niektórzy ponoć w ten sposób ponoć podkręcali im libido, ale ja nigdy tego nie zrobilem a male byly ;)
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Cardangel Marzec 31, 2009, 11:12:34 Witam. A Ja mam pytanko odnośnie towarzystwa dla galtek. Obecnie mam 2 brzanki różowe i 10 rosborek (wpuszczone wczoraj). Brzanki wydaja mi się za duże i z miłą chęcią bym je oddał (2 samce) ale nie mam komu a z drugiej strony mogę je do żółwiarium wpuścić ale tam długo nie pożyją raczej. Zdecydowałem się na towarzysto rozbor z brznkami i nie wiem czy to dobre rozwiązanie. W sumie brzanki nie interesują się galatkami i zachowują się jak wcześniej. Prosze o odpowiedzi
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: marcinl Marzec 31, 2009, 19:59:18 nowa? a na pewno ciekawa Microrasbora - erythromicron
http://www.allegro.pl/item599432663_microrasbora_erythromicron_rarytas_wysylka.html http://images.google.com/images?client=opera&rls=pl&q=Microrasbora%20erythromicron&sourceid=opera&oe=utf-8&um=1&ie=UTF-8&sa=N&hl=pl&tab=wi http://www.bssw-online.org/pl/archives/363/ (a aukcja nie jest moja - nie chcę reklamować /na allegro mam taki sam nick jak tu na forum/ - jak coś to usunąć link) a tu przy okazji znaleziony art. o galaxy http://www.paludarium.com.pl/artykuly/razbora/razbora.html Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Cardangel Kwiecień 01, 2009, 17:55:56 Świetne te rybcie są. Ciekawe ile by kosztowały u mnie w hurtowni. Galaxy udało mi się kupić po 5 zł. Są co prawda małe, trochę wybiedzone i niewybarwione ale co to za frajda kupić od razu śliczne rybcie:).
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: jaaasiek Kwiecień 01, 2009, 18:15:47 ja się mogę pochwalić że przygotowuję akwarium tarliskowe i za jakieś 2-3 tygodnie zrobię pierwszą próbę rozmnożenia galatek :D
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: jaaasiek Kwiecień 03, 2009, 14:40:24 Na wstępie sory za posta pod postem ale chcę odświeżyć wątek.
Mam pytanie czy jest to dobrze przygotowane akwarium tarliskowe dla galatek? Wymiary dług.- 35cm szer.- 21cm wys.- 20cm czyli 14,7l Filtr gąbkowy na pompkę aquael + deszczownia własnej roboty ogrzewanie grzałką 10W bez termostatu (temperatura stale na poziomie 25'C ) oświetlenie to lampka biurkowa na dnie ok 4 cm żwirku o granulacji 1-2mm a na to warstwa ok 7-10 cm mchu jawajskiego zdjęcia: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0b220df27f432aeb.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0fff127ec74e94b2.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ed33ce5988f1d760.html Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Kwiecień 03, 2009, 15:41:11 wszystko uper tlyko współczuję przy próbie wyłowienia rybek po tarle ;) będzie niezly dym ;) moim zdaniem spoko proponuję się zastanowić nad zwiększeniem ilości mchu- zawsze większe szanse na zachowanie większej ilości ikry :)
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: jaaasiek Kwiecień 03, 2009, 15:48:57 teraz mchu więcej nie mam i to musi starczyć ale przy następnych próbach zastosuje się do twojej rady i wrzucę więcej .
a możesz mi jeszcze powiedzieć czy dla maluchów pierwszym pokarmem mogą być nicienie micro?? Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Kwiecień 03, 2009, 17:33:21 teraz mchu więcej nie mam i to musi starczyć ale przy następnych próbach zastosuje się do twojej rady i wrzucę więcej . a możesz mi jeszcze powiedzieć czy dla maluchów pierwszym pokarmem mogą być nicienie micro?? ja stosowałem nicienie micro i drobno roztarty pokarm suchy. proponuję też sciągnąć z okolic dna i roślin trochę wody z twojego zbiornika, żeby do tarliskowego wprowadzić trochę planktonu na sam początek. przez 2,3 dni po pojawieniu sie narybku mogą nie przyjmować pokarmu zbyt chętnie więc bardzo uważaj z ilością nicieni i próbuj najpierw malutkimi ilościami Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: jaaasiek Kwiecień 03, 2009, 17:44:42 dzięki za pomoc, mam nadzieję że się uda
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: lauri24 Kwiecień 03, 2009, 17:56:16 Powodzenia ci życzę ;)
jak się uda to jestem pierwsza w kolejce po rybki ;) pozdrawiam <papa> Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: jaaasiek Kwiecień 06, 2009, 19:42:30 dzisiaj przyszły do mnie nicienie micro, a 3 samce wylądowały w tarliskowym, za jakieś 5-7 dni wpuszczę tam jeszcze 3 samiczki :D
Mam nadzieję że się wszystko uda Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: qroqiet Kwiecień 08, 2009, 15:03:47 Czy jest jakaś granica bezpieczeństwa (liczba dni), kiedy wiadomo, że małe Razborki są już raczej bezpieczne i najpewniej przeżyją w danych warunkach? Od soboty mam 4 maluchy i codziennie drżę ze strachu o nie...
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: tutusik Kwiecień 08, 2009, 15:45:53 Czy jest jakaś granica bezpieczeństwa (liczba dni), kiedy wiadomo, że małe Razborki są już raczej bezpieczne i najpewniej przeżyją w danych warunkach? Od soboty mam 4 maluchy i codziennie drżę ze strachu o nie... radze ci wyłowić bo napewno wieksze zjedzą ( na 90% ) po 2 tyg raczej beda bezpieczne :) O0 Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: qroqiet Kwiecień 08, 2009, 19:27:23 Maluchy zostały odłowione natychmiast, są teraz w kotniku, w tym samym akwarium, w którym się wykluły. Niestety w tym samym dniu jeden z maluchów umarł, więc mniemam, że są bardzo delikatne i wrażliwe, zwyczajnie się o nie boję...
Dowiedziałam się, że małe są bezpieczne przy dorosłych rybach jak są około 1/3 ich wielkości, ale moim jeszcze do tego daleko :) Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: jaaasiek Kwiecień 08, 2009, 19:42:07 a jakim pokarmem karmisz maluchy?
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: qroqiet Kwiecień 09, 2009, 08:30:34 Przez pierwsze 4 dni dostawały Mikrovit, a dzisiaj rano żółtko.
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: jaaasiek Kwiecień 09, 2009, 20:19:19 I rosną na microvicie?
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: tutusik Kwiecień 10, 2009, 13:14:38 I rosną na microvicie? moje maluszki rosły na mikrovicie :) Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: qroqiet Kwiecień 11, 2009, 15:21:31 Powolutku, ale rosły. Wczoraj, w 6 dniu dwie rybki umarły :( nie wiem czemu, w środowisku i karmieniu nic się nie zmieniło... Dzisiaj 7 dzień, 2 pozostałe rybki mają się marnie, nawet jeść nie chcą :( Dlaczego?
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: jaaasiek Kwiecień 11, 2009, 15:36:25 powinnaś je karmić żywym pokarmem, wtedy szybciej rosną i są w dużo lepszej kondycji
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: michal4101 Kwiecień 13, 2009, 12:11:26 zalazłem krótki ale dość konkretny artykuł-seeeeee pomyślałem wrzuceeeee co mi tam :
http://chomikuj.pl/Luana/Akwarium/Ryby/microrasbora+Galaxy Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: qroqiet Kwiecień 15, 2009, 10:32:18 Mój osesek nadal walczy :) Wczoraj kupiłam artemię i czekam aż się wylęgnie. Mam nadzieję, że malec się wzmocni podrośnie.
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: ivan23 Kwiecień 15, 2009, 13:36:52 nowa? a na pewno ciekawa Microrasbora - erythromicron [url]http://www.allegro.pl/item599432663_microrasbora_erythromicron_rarytas_wysylka.html[/url] [url]http://images.google.com/images?client=opera&rls=pl&q=Microrasbora%20erythromicron&sourceid=opera&oe=utf-8&um=1&ie=UTF-8&sa=N&hl=pl&tab=wi[/url] [url]http://www.bssw-online.org/pl/archives/363/[/url] (a aukcja nie jest moja - nie chcę reklamować /na allegro mam taki sam nick jak tu na forum/ - jak coś to usunąć link) a tu przy okazji znaleziony art. o galaxy [url]http://www.paludarium.com.pl/artykuly/razbora/razbora.html[/url] Mam te erythromicrony, kupiłem właśnie od gościa ze Szczecina, a zdecydowałem się na to, ponieważ chcę się zająć profesjonalnie hodowlą małych gatunków z Azji i Oceanii. Mam 8 sztuk tej microrasbory, cena kosmiczna, to fakt, ale od początku założyłem sobie, że nie będę hodował nudnych oklepanych gatunków. Rybki prawdopodobnie pochodzą z odłowu, są niesamowicie płochliwe, żeby je poobserwować trzeba skradać się do akwa na czworakach ;D Cieszy mnie jednak to, że nie są to prawdopodobnie osobniki z hodowli ze względu na genetyczną czystość, co powinno zaowocować ew. w przyszłości pięknymi potomkami. Kolorystyki aż tak niesamowitej jak na tej fotce z allegro nie mają, zresztą to standard, że na aukcjach fotki rybek pochodzą z różnych serwisów i są "podkręcone". Niemniej, jestem bardzo zadowolony z zakupu :) Teraz zamierzam zakupić badisa scarleta i microrasborę kubotai, no ale do tego kolejne akwa musiałbym postawić :) Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: qroqiet Kwiecień 17, 2009, 08:37:12 Wczoraj wykluła się artemia i nasza rybka wreszcie się najadła, chyba pierwszy raz od urodzenia :) Myślałam że pęknie. Rybka bardzo się ożywiła, chyba pokarm jej służy, ale i tak podaję dodatkowo Mikrovit i żółtko, bo podobno im bardziej zróżnicowany pokarm, tym lepiej. Mam nadzieję, że teraz zacznie też rosnąć, bo ma teraz 13 dni, a nadal jest bardzo malutka.
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: jaaasiek Kwiecień 17, 2009, 12:21:23 moje 3 samiczki wczoraj wieczorem dołączyły do samców i już wszystkie 6 rybek pływa w tarliskowym. Samce od razu wykazały się bardzo dużym zainteresowaniem samicami. Zobaczymy co z tego wyjdzie ;)
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: qroqiet Kwiecień 21, 2009, 08:35:41 W sobotę znaleźliśmy jedną małą rybkę w dużym akwarium i szczęśliwie udało się nam ją odłowić. Teraz dwa maluchy pasą się na artemii ;D Starsza nabiera sił i wyraźnych kształtów ;D - w sobotę skończyła 2 tygodnie :)
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: jaaasiek Kwiecień 22, 2009, 20:05:56 huuura!!! udało się, mam małe galatki, dorosłe już w ogólnym, ciekawe ile jest małych?
PS. małe zaczyna się karmić jak zaczną normalnie pływać?? Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: qroqiet Kwiecień 24, 2009, 12:05:16 Ja zaczęłam karmić pływające, chociaż "pływające" to chyba zbyt wiele powiedziane ;D
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: jaaasiek Kwiecień 24, 2009, 12:07:56 ok już problem rozwiązany ponieważ zaczęły pływać w poszukiwaniu pokarmu więc im pomagam
najwięcej w jednym momencie widziałem 5, trochę mało :'( Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Mataertest Kwiecień 24, 2009, 12:40:44 napewno się gdzieś pochowały :-*
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: jaaasiek Kwiecień 24, 2009, 12:43:52 mam nadzieję, ale wydaje mi się że mam małe od dwóch samiczek bo niektóre już pływają a niektóre dopiero się czepiły szyb
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Cardangel Kwiecień 24, 2009, 16:40:23 gratuluje serdecznie i z calego serca. Moje galatki chyba tez do=jrzewają do tarła bo pływały w kółeczko. Jakbym miał odpowiednie akwa to pewnie bym je tam umieściła ale jak narazie brak funduszy. Krewetki i brzanki będą miały darmowy posiłek:(
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: jaaasiek Kwiecień 26, 2009, 19:27:44 dzisiaj doliczyłem się 19 maluszków ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Mataertest Kwiecień 26, 2009, 19:39:05 dzisiaj doliczyłem się 19 maluszków ;D ;D ;D pewnie jest ich o wiele więcej <good> Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Cardangel Maj 07, 2009, 04:39:01 Wczorajszego wieczorka jak lustrowałem moje akwa, Zresztą jak codzień ostatnio, zauwazyłem narybek moich galatek. Okazuje się że bez niczyjej interwencji w dobrych warunkach same się rozmnażają. Nawet nie wiem kiedy to się stało. Wczoraj było tylko 2 sztuki ile jest w akwa to nie mam pojęcia. Z tego co widziałem to skubały sobie glony z liści. Z 90% narybku nie przeżyje z uwagi na krewetki, 10 osobników dorosłych i 2 brzanki różowe. Ale i tak się cieszę
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Macieksoko Maj 07, 2009, 08:28:42 Gratulacje! <good>
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Maj 09, 2009, 10:42:54 obawiam się, że nic z narybku nie przeżyje... z krewetkami mi żyły w spokoju... pojawienie się jakielkolwiek ryby przy narybku kończyło się zniknięciem maleństw... osobiście uważam, że wielkim szczęściem będzie jeśli choćby jedna rybka przeżyje... przykro mi...
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: jaaasiek Maj 09, 2009, 10:45:23 PGR czy u ciebie narybek też rusł strasznie nierówno? bo u mnie niektóre małe chyba w ogóle nie urosły a niektóre mają już 8-10 mm
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: PGR Maj 10, 2009, 22:00:56 choc przez wiekszosc czasu mialem wymieszane kolejne mioty to przy pierwszy zaobserwowalem nierowny wzrost i tak pozostaje do konca- wiecej nawet przy najstarszych okazach zauwazylem nawet tygodniowa roznice w wybarwianiu sie. mozesz sie spodziewac, ze jeszcze jakas rybka "odpadnie". jednak to co przezywa pierwsze dwa tygodnie zostaje :)
pewnie zauwazyles,ze narybek jest wyjatkowo spokojny i "chojraczy" w porownaniu z doroslymi- spokojnie- zaczna sie wybarwiac to znikna w roslinach ;) Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Kyle Lipiec 04, 2009, 20:23:54 Witam ;)
Trochę odświeżę temat. Ostatnio kupiłem kilka galaxy i zastanawia mnie czy krewetki nie będę zainteresowane ikrą, której mam nadzieję za jakiś czas się doczekam ;) Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: mariockr Wrzesień 20, 2009, 10:56:13 Po pierwsze witam wszystkich jak swiezo zarejestrowany uzytkownik forum i rowniez swiezy posiadacz mikrorasbor galaxy przy okazji odswiezajac watek.
Po przeczytaniu calego watku i zakupie stadka 15 sztuk rybek licze na ciekawe obserwacje i ewentuale rozmnazanie. Rybki mieszkaja u mnie w roslinnym akwarium 140l wraz z parka kakadu, 3kosiarkami , kilkoma glonojadami i 10 krewetkami ammano. Akwarium jest uzadzone dosc dawno i nigdy nie bylo problemu z zadnymi rybami wiec i galaxy dosc szybko sie zadomowily, jedyne obawy budzily kosiarki ktore mimo ze nie zaczepiaja rybek to sa dosc duze i bardzo ruchliwe wiec przez pierwsze 2 dni powodowaly poploch u mikro rybek. Po kilku dniach galaxy przyzwyczily sie do nowego otoczenia i zaniepokojenie wykazuja jedynie podczas porządkow w akwarium (nowe rosliny czasem lubia wyplynac na powierzchnie). W miare mozliwosci postaram sie zrobic zdjecia rybek i oczywiscie zdam relacje z chodowli i prob rozmnozenia. Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: jaaasiek Wrzesień 20, 2009, 20:25:12 Witam ;) Trochę odświeżę temat. Ostatnio kupiłem kilka galaxy i zastanawia mnie czy krewetki nie będę zainteresowane ikrą, której mam nadzieję za jakiś czas się doczekam ;) W źródłach piszą że krewetki zjadają ikrę. Ja dmucham na zimne i jak je rozmnażam to przenoszę je do akwarium bez krewetek Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: mikas Październik 17, 2009, 09:44:41 Od wczoraj mam 5szt dużych osobników i mam pytanie czym je najlepiej karmić. Mając tylko krewetki w akwarium podaję spirulinę forte oraz inne pokarmy wybarwiające ale nie wydaje mi się by to smakowało razborką. Co proponujecie z suchego i żywego pokarmu, bo jeśli chodzi o żywy to nie wiem czy ryzykować i kupić rurecznik (dużo się słyszy że przenosi choroby). I czy one wolą jeść pokarm z dna czy z lustra wody, bo z tego co zauważyłem to i z dna nie chcą zbierać i z powierzchni, jedynie jak coś przepłynie koło nich.
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: jaaasiek Październik 17, 2009, 09:52:56 moje uwielbiają ochotkę
a suchych to jedzą każdy drobno skruszony pokarm płatkowy Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: mikas Październik 17, 2009, 12:00:16 A co sądzicie o dokupieniu i trzymaniu razem z nimi Raczków Cambarellus Patzcuarense ORANGE.
Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Irishman Maj 18, 2010, 11:59:29 Ja jestem posiadaczem mikrorazborek galaxy, lub Pearl Danio, bo taka nazwa jest przyjeta tu gdzie mieszkam ( Irlandia) no i niestety z 10 zakupionych sztuk ( po 4 euro za sztuke) 6 padlo w ciagu pierwszych 3 dni i zostaly mi 4 sztuki, ktore plywaja w zbiorniczku juz 3 tygodnie.
Chce kilka dokupic, ale ciezko jest je dostac. Rybki ktore przezyly szybko sie zadomowily i co chwile sie ganiaja po akwarium 160 litrow. Mam bardzo duzo kryjowek i mchow, mam nadzieje ze juz wiecej strat nie bedzie. Zastanowilo mnie to co pisaliscie o plochliwosci - moje plywaja smialo bo calym zbiorniku, nie boja sie innych ryb. Galaxy sa tak male, ze kardynalki chinskie sa 2x wieksze od nich. Chcialbym odchowac chociaz kilka swoich wlasnych, ale obawiam sie, ze przy ponad 300 krewetkach red cherry i 5 amano bedzie to niemozliwe :P dziekuje za poprzednie 20 stron - znalazlem sporo cennych informacji. PGR - jak tam Twoja linia reprodukcyjna ? jakie spostrzezenia po kilku juz latach doswiadczenia w hodowli? Te rybki tak mi sie podobaja, ze specjalnie pod mam w planach na ten rok nowe 480 litrowe akwarium + kiryski i otoski akwarium bedzie niskie , ale bardzo dlugie porosniete mchami z licznymi korzeniami. Pozdrawiam Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: serwisek35 Maj 18, 2010, 13:48:23 Ja jestem posiadaczem mikrorazborek galaxy, lub Pearl Danio, bo taka nazwa jest przyjeta tu gdzie mieszkam ( Irlandia) no i niestety z 10 zakupionych sztuk ( po 4 euro za sztuke) 6 padlo w ciagu pierwszych 3 dni i zostaly mi 4 sztuki, ktore plywaja w zbiorniczku juz 3 tygodnie. Chce kilka dokupic, ale ciezko jest je dostac. W sklepie zoologicznym, w którym ja kupuje rybki (160 km od Dublina) Microrasbora Galaxy to Microrasbora Galaxy, a Pearl Danio to Pearl Danio, więc coś z tym Dublinem jest nie halo. Prawdą jest, że można je kupić tylko na zamówienie bo tutejsza społeczność to preferuje tylko "złote rybki" KOI. Co do ceny to też trochę u Ciebie trochę kosmiczna, tutaj dostaniesz za 3 euro, a za 50 sztuk zapłacisz po 2.50 za sztukę. pozdrawiam PS. Właśnie rozmawiałem ze swoim "zoologiem" o nazewnictwie p/w rybki i dowiedziałem się od niego, że faktycznie co sklep to inna nazwa. Oficjalnie jednak rybka ta w kręgach akwarystów z wysp występuje pod trzema nazwami: Microrasbora Galaxy, Galaxy Rasbora, Celestial Pearl Danio. Natomiast Pearl Danio to zupełnie innej barwy rybka, aczkolwiek to wciąż rodzina Danio :) Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: Irishman Maj 18, 2010, 21:56:49 W sklepie zoologicznym, w którym ja kupuje rybki (160 km od Dublina) Microrasbora Galaxy to Microrasbora Galaxy, a Pearl Danio to Pearl Danio, więc coś z tym Dublinem jest nie halo. Prawdą jest, że można je kupić tylko na zamówienie bo tutejsza społeczność to preferuje tylko "złote rybki" KOI. Co do ceny to też trochę u Ciebie trochę kosmiczna, tutaj dostaniesz za 3 euro, a za 50 sztuk zapłacisz po 2.50 za sztukę. pozdrawiam napisze lepiej gdzie ten sklep :) tez znam jeden na drodze do belfastu - tropical awuarium czy cos takiego , ale to irl PLN. odnosnie cen, to jest jeden sklep, gdzie widzialem mikrorazborki galaxy bo 7.99 euro za sztuke. a co do zamowien, to regularnie je maja w seahorse przy n7 w Dublinie. Zeby nie bylo, ze odbiegam od tematu, to po dzisiejszych obserwacjach doszedlem do wniosku, ze mam jednego samca i 3 samice, i samiec gania pozostale 3 jak szalony. Jednak przy ponad 300 krewetkach - nic z tego nie bedzie. I mala ciekawostka jeszcze - Kardynalki Chinskie - nie przepadaja za galaxy - przeganiaja je z kata w kat. Microrasbora Galaxy, Galaxy Rasbora, Celestial Pearl Danio. Jakby nie bylo - rozmawiamy o jednej i tej samej rybce Pearl Danio Tytuł: Odp: Microrasbora Galaxy-Co i jak? Wiadomość wysłana przez: serwisek35 Maj 19, 2010, 02:04:44 Cytuj napisze lepiej gdzie ten sklep Smiley Sklep mieści się w Carrick On Shannon, Co. Leitrim (2 godz. jazdy autkiem), Facet wszystkie ryby i rośliny sprowadza bezpośrednio z Tajlandii, a więc z macierzy Galaxy :) |