Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Witam !!!! jak mały chłopak kiedy zaczynałem dopiero przygodę z akwarium we wszystkim pomagał mi kolega który parę lat akwarium już miał. I zawsze mówił mi że woda z kranu jest dobra dla ryb i nie muszę się o nic martwić. NIe byłem wtedy tego pewny ale wierzyłem w co mówi. Nie dawno kiedy znowu zacząłem mieć akwa przeczytałem książkę dla początkujących pisało w niej ze w kranówie są jakieś chemikalia czy coś i w książce pisało aby nalać wodę do jakiś zbiorników i odczekać dzień dwa aż odparują. Co wy mi radzicie czy mam stosować preparaty do dokazania czy coś innego HEELP.

W wodzie jest przede wszystkim chlor, który ma za zadanie zabijać bakterie aby woda nadawała się do picia. Jeśli wlejesz taką wodę do akwarium chlor w niej zawarty zabije pożyteczne i bardzo potrzebne bakterie. Dlatego woda musi postać ze 24h aby chlor się z niej ulotnił. Dobrze jest przy tym trochę ją napowietrzać lub w jakiś inny sposób wprawić w ruch (propozycja książkowa) W wodzie mogą również występować inne związki, które mogą niekorzystnie wpływać na zdrowie ryb i kondycję roślin. Dlatego chemii proponuję nie lać i zdobyć informacje na temat składu wody w twoim kranie - przedsiębiorstwa wodociągowe często udostępniają takie informacje na swoich stronach internetowych. W takiej tabelce będzie podane m.in ph wody, TWO, czasami TWW oraz jej skład czyli ile czego do tej wody dodano w procesie uzdatniania.

Dzięki za tą radę. Ale koleś w sklepie mi mówił że mogę dawać odkażacze i że to pomaga przy takiej wodzie.

Koleś w sklepie zawsze Ci powie, że najlepsze są uzdatniacze, bo chce je sprzedać. Najlepsze są naturalne metody. Tak jak Ci wyżej poradzono...Odstawić, lub wprawić w ruch.
Traktuj rady sprzedawców , szczególnie oparte na tym, że w związku z nimi będziesz musiał coś od nich kupić...z pewnym dystansem.
pozdr

Woda w kranach pochodzi albo ze studni albo z jeziora, zalewu lub rzeki. Jeśli ze studni głębinowych to na 99% jest twarda( ok.15-20 st.N),zasadowa- pH ok. 7,5 często nie zawiera chloru, a po uzdatnieniu nie zawiera żelaza i manganu. W pozostałych przypadkach jest często miękka, chlorowana i/lub ozonowana i zawiera często metale ciężkie( w granicach normy) Ja płuczę filtry tylko pod bieżącą, prawie zimną wodą, a dolewam do akwa wodę prosto z kranu. Dlatego trzeba znać /wiedzieć coś o swojej wodzie. To podstawa. O uzdatniaczach zapomnij jak najszybciej. Pozdrawiam.

mam małe pytanie kolega powiedział mi ze jak przegotuje wode to bedzie idealna dla rybek czy cos wiecie na ten temat <papa>

Moim zdaniem nie bedzie gdyż bedzie miała wyższe Ph.Chociaz nie napisales nic o obsadzie wiec nie wiem jakiego Ph potrzebujesz.
pozdr

podczas gotowania z wody ulatnia sie tlen wiec taka woda sie nie nadaje
a ryby pobierają tlen właśnie z wody  ;D (nie wszystkie ale większość)

dzieki za rady widze ze moj kolega sie okropnie zna na rybkach :D

Problem w tym że nie mam skąd się dowiedzieć nic o wodze z mojego kranu nie wiem w ogóle czy jest taka strona o której ktoś wcześniej wspomniał o wodzie z wodociągów mojego rejonu żebym mógł się coś kol wiek dowiedzieć.

jeśli nie ma takiej strony , to znajdz telefon do swoich miejskich wodociągów i poproś o parametry wody...ja tak robiłem , bo u mnie na stronie wodociągów jest wszystko tylko nie parametry wody hehe
pozdr

Kupujesz test i robisz, nie ? ::)

Profesjonalny test z dokładną skalą który dokładnie określić twardość itp. twojej wody kosztuje aż 120 zł kupa kasy. :/ a są jakieś za 6 zł ale to szajs i nie ma nawet skali na której mógł bym określić twardość wody. Jak spytałem kolesia ze sklepu jak tym sie mierzy to nawet nie wiedział jak mi to wytłumaczyć :/

gdzie mieszkasz

Tak czy inaczej, testy kropelkowe choć niezbyt dokładne, są tanie i jesteśmy w stanie zmierzyć nimi podstawowe parametry wody w akwarium...Są konieczne w sumie, bo to , że się pozyska dane  z wodociągów to jedno...Wodociągi jednak nie powiedzą Ci jaką masz wode w akwarium. Od momentu jej wlania kończy się rola wodociągów i już tylko od tego co masz w akwa, co pływa oraz ile za przeproszeniem je i wydala zależą Twoje parametry(w dużym uproszczeniu)...w razie jakiś chorób czy innych plag glonów) bez testów i wiedzy o parametrach wody nie bedziesz w stanie określić przyczyn niepowodzenia i im zaradzić.
PS .A ten koleś w sklepie to szkoda gadać:)
pozdr

Wcale nie trzeba kupować testów za 120 zł, ten facet chciał Cię najzwyczajniej na świecie naciągnąć. Testy z Tetry czy z Sery na twardość albo na ph kosztują do 15-20 zł a z zooleka jeszcze lepiej bo na obie twardości test kosztuje coś koło 13-15 zł, tak samo na ph. Są to testy kropelkowe. W zależności od producenta testu na twardość węglanową bądź ogólną do próbówki wlewasz kilka ml wody z akwarium za pomocą strzykawki (probówka i strzykawka są przeważnie w zestawie oraz instrukcja ile wody wlać) i wkraplasz daną ilość odczynnika (albo mierzący twardość węglanową albo ogólną) po 1 kropelce aż do zmiany koloru próbki z wodą. Ilość kropelek oznacza twardość więc nie ma tam żadnej skali. Skala jest w teście np na ph, który też jest bardzo prosty w obsłudze: wlewasz do probówki odpowiednią ilość wody (pisze na opakowaniu testu ile) i wkraplasz zadaną ilość kropli załączonego preparatu (ile kropli pisze na opakowaniu bo co producent to sie inaczej mierzy). Porównujesz kolor próbki z kolorem na skali i już masz wynik.

hehe dzięki. A wracając do czyjejś wypowiedzi powyżej. Jeśli naleje wodę do miski i będę ją wprawiał w ruch brzęczykiem czy to wystarczy by ją z tego chloru itp odparować ????

Ale po co sie w to bawic jak wystarczy zeby woda postala w wiadrze przez 48godzin .
Po co kombinowac z gotowaniem w czajniku, laniem uzdatniaczy itp. Nie ma co szukac problemow tam gdzie ich nie ma ::).
A testy tak jak pisała Emi, ja mam paskowe ale nie są dokładne chociaz uważam, ze lepsze to niz nic.

Bo ktoś wspominał że jak postoi 48 h to jest dobrze a jak przy tym będę ją wprowadzał w ruch to jeszcze lepiej i z tond moje pytanie :P A co do pomiarów paskowych słyszałem że są znacznie leprze od kropelkowych. Dzisiaj byłem w sklepie i nie mieli żadnych innych pomiarów tylko kropelkowe których moi znajomi akwaryści zamieszkujący dalekie miejscowości ode mnie mi ich nie polecali.

Pare  osób wyraziło tu swoje opinie na temat testów tak kropelkowych jak i paskowych ...nie sa bardzo dokładne ale można nimi mierzyć i opierać się na tych wynikach...Nie wiem skąd Ty bierzesz te rady..raz "koleś w sklepie" teraz "akwaryści zamieszkujące dalekie miejscowości" ...Skoro Ci tych nie polecają to co Ci polecają??...Codzienne badania laboratoryjne wody?? Jakieś takie dziwne teorie.
pozdr

No bo wiesz ja już w sumie sam nie wiem co mam robić Ziom w sklepie mi gada tak a moi kumple co mają akwa z którymi widuje się rzadko bo mieszkają daleko o demnie radzą mi inaczej. dlatego chciałem się poradzić was tutaj. Ale wkrótce mam do mnie wpaść szwagier który będzie trzymał palety i kupił sobie tester za 120 zł podobnie bardzo dobry wtedy wszystko dokładniej podam i opisze. pzdr.

Nie ma czegoś takiego jak "tester za 120 zł". Moje testy łącznie kosztowały mnie ponad 200 zł więc też są bardzo dobre? Czekamy na relację.

PS. Też mam paletki ;)

Ja nie wiem za ile mi powiedział szwagier że tyle dał za tester i że jest bardzo dobrym testerem. Jak do mnie wpadanie to mi zmierzy i ja wam ty wszystko wpisze itp itd :P

Pewnie chodzi o jakiś elektroniczny miernik ph...bo one śmigają w tych granicach...te tańsze...ale samo Ph to jeszcze nie wszystko...Ja niestety paletek nie posiadam:(...ale to tylko kwestia czasu...muszę go mieć więcej ;)
pozdr

A jak wy myślicie elektroniczne są dobre ???