Tytuł: żwirek z rzeki Wiadomość wysłana przez: piotrek19 Luty 22, 2008, 15:47:30 Czy można w akwarium użyć żwirku z rzeki???
Tytuł: Odp: żwirek z rzeki Wiadomość wysłana przez: Misquamacus Luty 22, 2008, 15:48:58 jak go wygotujesz, wysterylizujesz chemią, znowu wygotujesz w solance, potem w czystej i przebierzesz, to raczej tak ;) IMHO nie warte zachodu ;) więcej zużyjesz na środki do odkażania i gaz ;)
Tytuł: Odp: żwirek z rzeki Wiadomość wysłana przez: PGR Luty 22, 2008, 20:03:27 jak go wygotujesz, wysterylizujesz chemią, znowu wygotujesz w solance, potem w czystej i przebierzesz, to raczej tak ;) IMHO nie warte zachodu ;) więcej zużyjesz na środki do odkażania i gaz ;) to ty chcesz badania dla NASA na tym zwirku przerowadzac? calkowicie wystarczy dokladne wyplukanie z mulu a potem wygotowanie. albo wyprazenie w piekarniku (nawet lepszy pomysl) Tytuł: Odp: żwirek z rzeki Wiadomość wysłana przez: Krzysiek19 Luty 22, 2008, 20:07:31 to ty chcesz badania dla NASA na tym zwirku przerowadzac? calkowicie wystarczy dokladne wyplukanie z mulu a potem wygotowanie. albo wyprazenie w piekarniku (nawet lepszy pomysl) No nie przesadzajmy >:( Misquamacus ma racje ;) Tytuł: Odp: żwirek z rzeki Wiadomość wysłana przez: PGR Luty 22, 2008, 20:14:27 to ty chcesz badania dla NASA na tym zwirku przerowadzac? calkowicie wystarczy dokladne wyplukanie z mulu a potem wygotowanie. albo wyprazenie w piekarniku (nawet lepszy pomysl) No nie przesadzajmy >:( Misquamacus ma racje ;) nie ma racji Tytuł: Odp: żwirek z rzeki Wiadomość wysłana przez: helbards Luty 22, 2008, 20:58:17 wystarczy wyprażyć w piekarniku...by zabiło pasożyty...
to jest ten sam proces co z ziemią ogrodową... Tytuł: Odp: żwirek z rzeki Wiadomość wysłana przez: adriano210 Luty 22, 2008, 21:21:16 ludzie wystarczy go spazyc kilka razy wodą jak sie nagrzeje do 90 stopni to tam nie ma prawa nic przetrwac bo w 80 nastepuje denaturacja białka
wystarczy go wypłukac i spazyc kilka razy nie trzeba bawic sie az tak dokladnie, a dla tych co kazali gotowac piec i prazyc - takie pytanie czy wode z kranu tez gotujecie? do akwarium przciez bakterie i tak sa wszedzie nawet jak sie zdezynfekuje to zaraz sie zalęgną a co sterylizacji chemią - to przewazznie czynniki chorobotworcze sa na nie odporne chemia najczesciej zabija to co pozyteczne Tytuł: Odp: żwirek z rzeki Wiadomość wysłana przez: PGR Luty 23, 2008, 12:52:43 ludzie wystarczy go spazyc kilka razy wodą jak sie nagrzeje do 90 stopni to tam nie ma prawa nic przetrwac bo w 80 nastepuje denaturacja białka wreszcie glos rozsadku ;) choc z tgo co wiem denaturacja bialka zachodzi przy 42 stopniach ;) wtedy sie scina ;) prazenie polecam jak co bo jest wygodniejsze moim zdaniem :)wystarczy go wypłukac i spazyc kilka razy nie trzeba bawic sie az tak dokladnie, a dla tych co kazali gotowac piec i prazyc - takie pytanie czy wode z kranu tez gotujecie? do akwarium przciez bakterie i tak sa wszedzie nawet jak sie zdezynfekuje to zaraz sie zalęgną a co sterylizacji chemią - to przewazznie czynniki chorobotworcze sa na nie odporne chemia najczesciej zabija to co pozyteczne Tytuł: Odp: żwirek z rzeki Wiadomość wysłana przez: Misquamacus Luty 23, 2008, 13:50:03 jak tak bardzo wam zależy na ścięciu białek to kwasem azotowym (V) zalejcie xD
wg mnie za mało, trzeba wybrać z tego żwirku syf, szczątki organiczne nawet jak wyprażymy i zabijemy np. pijawki to sorry, ale chyba nie wrzucisz do akwa żwiru z zdechłymi zwierzakami, zaraz Ci wodę popsują ....... a co do chemi, to uważasz, że jak wypażasz, czy wyprażasz to nie zabijasz tych dobrym bakterii :) ja nie odważyłbym się wrzucić jakiegoś żwirku z rzeki wypłukanego wrzątkiem .... pozatym wg mnie nie warte zachodu ........ Tytuł: Odp: żwirek z rzeki Wiadomość wysłana przez: TURYSTA Luty 23, 2008, 14:42:32 jak tak bardzo wam zależy na ścięciu białek to kwasem azotowym (V) zalejcie xD No a ja wsadziłem ziemię ogrodową , piasek,torf bez płukania i szafa gra :)wg mnie za mało, trzeba wybrać z tego żwirku syf, szczątki organiczne nawet jak wyprażymy i zabijemy np. pijawki to sorry, ale chyba nie wrzucisz do akwa żwiru z zdechłymi zwierzakami, zaraz Ci wodę popsują ....... a co do chemi, to uważasz, że jak wypażasz, czy wyprażasz to nie zabijasz tych dobrym bakterii :) ja nie odważyłbym się wrzucić jakiegoś żwirku z rzeki wypłukanego wrzątkiem .... pozatym wg mnie nie warte zachodu ........ Jeśli chodzi o rzekę to biorąc pod uwagę ich czystość w Polsce bym się zastanowił i raczej poszukał bym jakiegoś drobnego żwiru ,ale same wypłukanie,wyprażenie i wypłukanie więcej zabiegów nie potrzebne Tytuł: Odp: żwirek z rzeki Wiadomość wysłana przez: mario27-28 Luty 23, 2008, 16:47:40 Jeśli chodzi o rzekę to biorąc pod uwagę ich czystość w Polsce bym się zastanowił i raczej poszukał bym jakiegoś drobnego żwiru ,ale same wypłukanie,wyprażenie i wypłukanie więcej zabiegów nie potrzebne [/quote] Turysta przecież "inny" drobny żwir pochodzi też prawdopodobnie z rzeki,nawet ten kupiony z zoologicznego sklepu.Moim zdaniem nadaje się tylko wygotować trzeba i wypłukać,ewentualnie przesiać jak ma być w miarę o jednolitej granulacji. Tytuł: Odp: żwirek z rzeki Wiadomość wysłana przez: anrd Luty 23, 2008, 17:20:44 Turysta przecież "inny" drobny żwir pochodzi też prawdopodobnie z rzeki,nawet ten kupiony z zoologicznego sklepu.Moim zdaniem nadaje się tylko wygotować trzeba i wypłukać,ewentualnie przesiać jak ma być w miarę o jednolitej granulacji. A nie koniecznie. Rzeka to nie jedyne źródło żwiru. Są jeszcze np. żwirownie i kamieniołomy. Tytuł: Odp: żwirek z rzeki Wiadomość wysłana przez: adriano210 Luty 23, 2008, 20:14:49 tak ale tem zwir co jest w zwirowniach to naniosły zeki lub lodowiec - wiec tak czy inaczej pochodzi z natury a pijawek w piasku zecznym to ja nie widzialem chyba ze to jakas nowa forma - podziemna :P, i calkowicie sie zgadzam z turystą, sam jak daje piasek to go tylko lekko plukam tak samo torf/ wlasciwosci torfu sa bakterio statyczne a po drugie to co zabijesz w piasku z rzeki to potem w jakis dziwnych biostarterach sie dodaje przciez wiadomo ze czy w akwarium czy w zbiorniku naturalnym fauna bakteryjna ma kluczowe znaczenie dla mozliwosci samooczyszczania wiec dziwi mnie to ze ludzie chca do akwarium wkladac wszystko strylne a potem zakazac to od nowa, po co tyle przesady. moim zdaniem im wiecej ingerencji tym mniej stabilny jest zbiornik dlatego podoba mi sie idea akwarium z ziemią dzieki temu moga podomykac sie obiegi wszystkich pierwiastków w akwarium
Tytuł: Odp: żwirek z rzeki Wiadomość wysłana przez: anrd Luty 23, 2008, 20:22:39 adriano - nie mówimy jak powstaje żwir i w jaki sposób znalazł się tu gdzie jest tylko skąd go można wziąć i wykorzystać jako podłoże akwarystyczne.
Tytuł: Odp: żwirek z rzeki Wiadomość wysłana przez: adriano210 Luty 23, 2008, 20:32:52 przciez zwirek z rzeki jest spoko co jest z nim nie tak ? czym sie rozni od tego z zoologa?
co do czystosci to chyba logiczne ze nikt nie wezmie wody z brudnej rzeki, Tytuł: Odp: żwirek z rzeki Wiadomość wysłana przez: anrd Luty 23, 2008, 20:44:11 Żwirek z rzeki nie zawsze jest OK i może różnić się od tego w "zoologu" tym że żwirek rzeczny będąc luźną (sypką) postacią jakiejś bliżej nieokreślonej skały może reagować z wodą uwalniając do niej nieporządane substancje. W przypadku żwirku z zoologicznego takiego ryzyka nie ma - dostajemy żwir obojętny dla wody (nie dotyczy przypadku niekompetentnego sprzedawcy, który nie wie co sprzedaje)
Tytuł: Odp: żwirek z rzeki Wiadomość wysłana przez: adriano210 Luty 23, 2008, 20:51:57 a zwirek z zoologa z jakiej jest skały? hmm masz opis na paczce ? przciez zeby sprawdzic wystarczy polac go octem ale powiem ci ze kazdy zwir zawiera jakies ilosci weglanu wapnia nawet piasek moze za bardzo ufasz napisowi na paczce :P
Tytuł: Odp: żwirek z rzeki Wiadomość wysłana przez: anrd Luty 23, 2008, 20:57:43 a zwirek z zoologa z jakiej jest skały? W sklepach przeważnie są żwiry kwarcowe choć widziałem też granitowe. Jedne i drugie obojętne dla wodyprzciez zeby sprawdzic wystarczy polac go octem Nie zawsze.moze za bardzo ufasz napisowi na paczce :P Ufam sprzedawcy, który już nie raz już pokazał mi, że jest osobą kompetentną a nie tylko handlowcem. I jest to jedyny sprzedawca, któremu ufam.Tytuł: Odp: żwirek z rzeki Wiadomość wysłana przez: adriano210 Luty 23, 2008, 21:03:05 a zwir z rzeki z jakiej moze byc skały? jezeli zwir z zoologa to zwir z rzeki właśnie?
zwir jest ze żwirowni a nie od sprzedawcy chyba że sprzedawca sam go robi :P ludzie co za roznica czy to bedzie zwir ze sklepu czy z rzeki chyba tylko taka ze za ten ze sklepu trzeba płacić - masz sklep zoologiczny? Tytuł: Odp: żwirek z rzeki Wiadomość wysłana przez: PGR Luty 23, 2008, 22:30:29 zwir ze zwirowni to tez zwir z rzeki- tylko starej rzeki ;) zwirownie gdzie wydobywa sie "okragle" kamyczki to o prostu stare koryta czy miejsca gdzie konczyla sie morena czolowa lodowca. w kazdym zwirku masz najrozniejsze zwiazki chemiczne i pierwiastki- nigdy nie masz idealnie czystego SiO2- w najczystrzych krysztalach 9a takich nie stosujemy) masz lekkie domieszki. zwir ze sklepu jest po prostu wygodny a nie jakis idealny- zarabia sie na lenistwie czy braku czasu ludzi. tak jak nie sprowadzamy sobie sami paletek z kolumbii. jakbysmy takie sobie sami sciagneli to pewnie by bylo : "uuuu... moga miec pasozyty, uuuu... a w ogole jak tak mozna... uuu.... czy nie brales ih z miejsc gdzie ich jest malo"... zwir z rzeki jest ok, jesli komus sie podoba grasnulacja i nie boi sie pracy z nim.
Tytuł: Odp: żwirek z rzeki Wiadomość wysłana przez: adriano210 Luty 23, 2008, 22:56:29 widac ze z tego samego gospodarstwa jestesmy :) - jak cos jest za darmo wcale nie znaczy ze jest gorsze- a tak naprawde nie jest za darmo bo trzeba troche pracy włozyc, wiecie co w irlandi sa plaze skaliste, bynajmniej w mojej okolicy, na plazach są doslownie tysiące ton otoczaków magmowych bazaltowych kolor wybór kształt i wielkosc tez, tymczasem w sklepach sprzedaja otoczaki po 20 euro za jakies 2 kilo hehehe,
Tytuł: Odp: żwirek z rzeki Wiadomość wysłana przez: PGR Luty 24, 2008, 11:20:48 z tego kapitalizmu to sie ludziom w d**ach poprzewracalo ;) dobrze,ze jeszcze nie sprzedaja specjalnych butli ze sprezonym powietrzem z Amazonii do napowietrzania baniakow ;)
Tytuł: Odp: żwirek z rzeki Wiadomość wysłana przez: piotrek19 Luty 25, 2008, 16:58:38 A czy do podłoża mogę uzyć białego tarasu, którego używałem do dekorowania domu?-oczywiście przedtem go wypaże
Tytuł: Odp: żwirek z rzeki Wiadomość wysłana przez: TURYSTA Luty 25, 2008, 18:07:31 jak się nie mylę taras jest ostry i gruby i podnosi parametry, więc odpowiedź znasz
Tytuł: Odp: żwirek z rzeki Wiadomość wysłana przez: Kaman3000 Marzec 23, 2008, 21:21:43 A nie lepiej po prostu kupić żwir w zoologicznym?
|