Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Moje złote gurami zrobiło sie bardzo agresywne odkąd wpuściłem do akwarium 5 żałobniczek. Chodowałem już kiedyś złote gurami i z tego co pamiętam to była bardzo spokojna rybka. Ta jednak zrobiła sie bardzo nerwowa. Zaraz po wpuszczeniu żałobniczek, przez dwa dni nie dała im wypłynąć na środek akwarium. Żałobniczki musiały siedzieć poukrywane za filtrem, za korzeniem albo w kępach roślin. Jeśli któraś wypłynęła na środek akwarium natychmiast była atakawana przez gurami. Po dwuch dniach ataki troche zelżały ale wystarczy, że do akwarium zostanie wrzucony pokarm to gurami znowu  bardzo szaleje. To znaczy nie w porze karmienia ale chwilę po zakończeniu karmienia staje się bardzo agresywne w stosunku do żałobniczek. Zaznaczam że akwarium ma 125l i pływa w nim jeszcze stadko neonkow które nigdy nie zostały zaatokowane przez gurami, tylko żałobniczki :/ Czy to normalne? Jakieś rady?

gurami powinno trzymać się w parach . Może agresja wynika z samotności...

Chciałem kupić parkę ale sprzedawca w sklepie niestety nie potrafił odróżnić płci... sam też mam z tym problem a wiec na razie pływa tylko jedna gurami...

plec gurami mozna rozpoznac po pletwie odbytowej i  grzbietowej samiczki koncowke pletwy maja zaokraglona ( odbytowa i grzbietowa)  a u samca  natomiast te pletwy sa jakby zakonczone do szpica , oraz samiec pletwe grzbietowa ma nieco dluzsza zobacz  fotki sa podpisane

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c58a2cb8efe68eaa.html        samiczka

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bd51f34a5cf969b6.html         samiec


                                                                                                                    <papa>

Dzieki :) Z tego co widze to moje gurami to samiec... Czy to mozliwe aby samotny samiec zrobil sie taki agresywny w stosunku do nowych mieszkancow akwarium? Dla mnie to troche dziwne... Ale jesli tak to jestem gotowy zoorganizowac dla niego partnerke, jesli to spowoduje, ze znowu zacznie zachowywac sie spokojnie ;) Jak myslicie?

powiem ci tak u mnie jest taka sytuacja ze to samiczka goni samca i to dosc agresywnie , niewiem czy taka ma ochote na niego czy taki jest brzydki dla niej , natomiast on niezbyt sie za nia oglada, z rybkami jak z ludzmi musza sie dopasowac , ciezko przewidziec jak sie bedzie zachowywac samiec po zakupie samiczki jesli sie nia zainteresuje  to powinien sie uspokoic , pewnosci niema, koszta niewielkie ja bym dokupil , jesli sie nieuspokoi to oddasz parke do zoologa zamieniajac na neonki <papa>

jesli sie myle to niech mnie ktos poprawi ( krytki nieszczedzic)

Gurami trzyma sie w haremie(1 samiec+2 samice).U ryb to chyba jest jak u ludzi,różne charaktery,temperamenty i zachowania.Mój samiec goni ciągle samice(ta większa zabardzo się niedaje),ale ostatnio zauważyłem między nimi nawet więź "przyjaźni",a może nawet będzi coś więcej :D ;)

gurami trzyma się w dobranych parach raczej nie w haremach..

Ja czytałem że w haremie http://www.akwarystyka.aplus.pl/forum/viewtopic.php?t=8348  , http://www.akwarystyka.com.pl/showthread.php?t=43297 przy 200l pisze harem gurami
Poprawiłem sorki :-[
 Czytałem jeszcze gdzieś indziej na tym forum,ale niemogę tego odszukać w tej chwili.

nie dziala

Po dwoch tygodniach wspolnego obcowania w jednym akwarium gurami i stadka żałobniczek zauważyłem pewną zależność. MIanowicie, gurami troszke sie uspokoiło ostatnio i atakuje żałobniczki tylko przez jakies pol godziny zaraz po karmieniu. Poźniej sie uspokaja i tylko od czasu do czsu przegania jakas rybkę która wejdzie jej w drogę... Generalnie zastanawiam sie teraz co dalej począć... Ciagle zwlekam z zakupe partnerki dla gurami ponieważ nie jestem jednak do końca pewien czy to jest samiec. Nie jestem pewien czy wouszczenie samicy cokolwiek pomoże... Poza tym wpuściłem dziś do akwarium dwie malutkie bocje wspaniałe i gurami nic do nich nie ma, zachowuje sie normalnie, atakuje tylko żałobniczki. Dla mnie to jest bardzo dziwne. Peirwszy raz sie spotkałem z czymś takim.

bocji ci nie ruszy bo jest to ryba denna i jej rewir nie koliduje z rewirem guramiego, neonki tez bardziej przy dnie wiec takze do nich nic nie ma, a zalobniczki troszke wyzej plywaja i moze broni swojego "terytorium" Jezeli nie jestes pewien co to za plec to wstaw fotke to wtedy sie zobaczy co to jest :) a tak wogole to jakiej jest on wielkosci ???

niestety musiałem pozbyć się gurami. Ostatnio ataki na inne ryby nasiliły się i stwierdziłem ze to będzie najlepsze wyjście. Oddałem gurami do sklepu. Wytlumaczyłem sprzedawcy o co chodzi. Możliwe, że teraz trafi do większego akwarium i tam będzie grzecznijsze :)