Tytuł: Gnijące płetwy bojownika Wiadomość wysłana przez: Madmada Marzec 17, 2008, 11:44:12 Witajcie. Od niedawna mam samca bojownika.
Na pocżatek wrzuciełam go do aqwa ogólnego gdzie niestety molinezje poszarpały mu płetwy. TEraz w spokoju pływa w 25 l tylko coś niedobrego dzieje się z nim. Zaraz po obszarpaniu płetw było ich trochę, w chwili obecnej na ogonie i grzbiecie nie ma nic. Do tego od płetwy ogonowej w głab ciała postępuje "coś". Bojownik jest niebieski a od ogona w stronę głowy, na długości już ok 1 cm pojawiła się plama koloru biało-brązowego. Co to i czy można mu pomóc. Proszę o odpowiedź - jak mu pomóc. Dodam że z dnia na dzień ta plama sięga coraz dalej. Dla mnie wygląda to jak martwica :/ Tytuł: Odp: Gnijące płetwy bojownika Wiadomość wysłana przez: Emi Marzec 17, 2008, 11:54:20 Jaką masz w tym akwarium temperaturę?
Tytuł: Odp: Gnijące płetwy bojownika Wiadomość wysłana przez: Madmada Marzec 17, 2008, 11:58:30 26 stopni.
Tytuł: Odp: Gnijące płetwy bojownika Wiadomość wysłana przez: matka siedzi z tyłu Marzec 17, 2008, 13:40:46 Podnieś do 30 i zastosuj leki na martwicę płetw, np. MFC albo Baktopur.
Tytuł: Odp: Gnijące płetwy bojownika Wiadomość wysłana przez: Madmada Marzec 17, 2008, 14:06:06 BAktopur juz wczoraj zaaplikowałam, ale stan się nic nie zmienia.
Zaraz po całym zajściu wsypłam sól do aqwa oraz dałam witaminy, a mimo to nic się nie poprawiało, więc wczoraj wpuściłam właśnie Baktopur. Ale na tą chwilę nie widzę żadnych zmian. Powiem nawet że nawet jest gorzej niż wczoraj. Tytuł: Odp: Gnijące płetwy bojownika Wiadomość wysłana przez: matka siedzi z tyłu Marzec 17, 2008, 15:06:54 Martwica pletw to ciężka sprawa. Poniosłaś temperaturę? czym karmisz rybkę?
Tytuł: Odp: Gnijące płetwy bojownika Wiadomość wysłana przez: Madmada Marzec 17, 2008, 16:37:57 Temperatura podniesiona na granicy 29-30 stopni.
Ryba jest u mnie 4 dni i od tej pory dostała trochę spiruliny, ochotkę. Tylko to wygląda już nie tylko jak martwica płetw bo to przeniosło się na ciało ryby. Wygląda to tak: (http://i30.tinypic.com/73coxe.jpg) Tytuł: Odp: Gnijące płetwy bojownika Wiadomość wysłana przez: Misquamacus Marzec 17, 2008, 18:12:54 o kurde ...
próbuj krótkotrwałych, kilku razowych kąpieli raz w roztworze soli, raz w bacopturze (tabl na 1l) np 2 razy dziennie .... chodż czarno to widze ..... Tytuł: Odp: Gnijące płetwy bojownika Wiadomość wysłana przez: matka siedzi z tyłu Marzec 17, 2008, 18:16:38 Wygląda strasznie :(
Nie znam sie zbytnio na chorobach, ale trochę poszperałam, i odniosłam wrażenie, że to chyba pasuje do Costii... Czytałam o rożnych sposobach leczenia - Sera Costapur, zieleń malachitowa, trypaflawina... ale może lepiej niech się wypowie ktoś, kto się lepiej zna, bo może ja pisze głupoty... Nie chciałabym zaszkodzić. Tytuł: Odp: Gnijące płetwy bojownika Wiadomość wysłana przez: owlman Marzec 17, 2008, 18:35:39 W tym stanie pozostaje eutanazja . :'(
Tytuł: Odp: Gnijące płetwy bojownika Wiadomość wysłana przez: Madmada Marzec 17, 2008, 19:15:21 Kurde, ale ta ryba jest taka żwawa mimo tego co się z nią dzieje.
Spróbuję jeszcze tą kąpiel w roztorze soli, choć sól już dawałam do aqwa. A eutanazja, no cóż nie mam serca by zabić zwierze, a nie wrzucę, za przeproszeniem, do kibla w takim stanie jak jest. Tytuł: Odp: Gnijące płetwy bojownika Wiadomość wysłana przez: Ivonka Marzec 17, 2008, 20:39:46 jest jeszcze taki sposób na eutanazję: litr wody i tabletka etopiryny, ryba zasypia snem wiecznym całkiem bezboleśnie...
Tytuł: Odp: Gnijące płetwy bojownika Wiadomość wysłana przez: Misquamacus Marzec 17, 2008, 20:42:01 tiaa, Ivonka ma rację, miałem kiedyś nieprzyjemność zastosowania :'(
walcz puki możesz, pamiętaj, że to nie odwracalne, trzeba to głęboko przemyśleć i stosować, gdy nie ma juz nadzieji ..... Tytuł: Odp: Gnijące płetwy bojownika Wiadomość wysłana przez: Madmada Marzec 18, 2008, 12:51:54 Bojowniczek odszedł do lepszego świata.
Zdecydowałam żę nie będę patrzeć jak znika po kawałku. Jest mi bardzo przykro z tego powodu że w tak drastyczny sposób skrócone zostało jego życie. Jest to nauka na przyszłość by nie wrzucać bojownika do ogólnego aqwa. Wiem że na to nie mam zasady, ale stało się. Dzieki za wszystkie informacje. Tytuł: Odp: Gnijące płetwy bojownika Wiadomość wysłana przez: Krzysiek19 Marzec 18, 2008, 13:41:52 Szkoda bojka :'( :'( :'( :'( :'( :'( :'( :'( :'( :'( :'( :'( :'( :'( :'( :'(
Tytuł: Odp: Gnijące płetwy bojownika Wiadomość wysłana przez: Błazenek Marzec 18, 2008, 15:32:41 Jaki sposób wykorzystałaś... ? :'(
Tytuł: Odp: Gnijące płetwy bojownika Wiadomość wysłana przez: Madmada Marzec 18, 2008, 17:44:03 Etopiryna. Po minucie ryba nie żyła.
Normalnie aż się pobeczałam jak dziecko. Chciałam mu dać nowe lepsze życie, a nie to co go spotkało :( Tytuł: Odp: Gnijące płetwy bojownika Wiadomość wysłana przez: Ivonka Marzec 18, 2008, 17:53:44 pociesz się że jest teraz w bojownikowej krainie wielkich łowów...
|