Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Akwarystyka => Obsady => Wątek zaczęty przez: Kashii Kwiecień 04, 2008, 15:30:20



Tytuł: Obsada do kuli.
Wiadomość wysłana przez: Kashii Kwiecień 04, 2008, 15:30:20
Mój brat zakłada swoje pierwsze akwa. Myślę, że powinien zacząć od kuli. Jakie rybki mógłby w niej umieścić?


Tytuł: Odp: Obsada do kuli.
Wiadomość wysłana przez: Komandos Kwiecień 04, 2008, 15:40:06
najlepiej posadź w niej kwiatka....  >:D

jest załozony wątek na temat męczarni ryb w kulach, radze poczytać...


Tytuł: Odp: Obsada do kuli.
Wiadomość wysłana przez: ala Kwiecień 04, 2008, 15:40:30
W kuli nie trzyma się ryb! >:D Chyba że plastikowe!


Tytuł: Odp: Obsada do kuli.
Wiadomość wysłana przez: Kashii Kwiecień 04, 2008, 15:48:25
A co zrobić kiedy rodzice nie pozwalają większego akwa? Próbowałam ich ubłagać na chociaż 25l ale to nic nie da ;(((( Co mam zrobić?


Tytuł: Odp: Obsada do kuli.
Wiadomość wysłana przez: ala Kwiecień 04, 2008, 15:59:18
Dać sobie spokój z rybami


Tytuł: Odp: Obsada do kuli.
Wiadomość wysłana przez: Mirmil Kwiecień 04, 2008, 16:24:55
ja proponuje cukierki w kuli trzymać he he spodobało mi się to kiedyś gdzieś na forum ktoś doradzał


Tytuł: Odp: Obsada do kuli.
Wiadomość wysłana przez: Komandos Kwiecień 04, 2008, 16:57:34
A co zrobić kiedy rodzice nie pozwalają większego akwa? Próbowałam ich ubłagać na chociaż 25l ale to nic nie da ;(((( Co mam zrobić?

kup coś innego a z rybami daruj sobie


Tytuł: Odp: Obsada do kuli.
Wiadomość wysłana przez: bartekw Kwiecień 04, 2008, 17:25:27
A co zrobić kiedy rodzice nie pozwalają większego akwa? Próbowałam ich ubłagać na chociaż 25l ale to nic nie da ;(((( Co mam zrobić?
zmien rodzicow  na innych ,albo ich samych wpakuj do tej kuli , zobacza sami jak sie beda czuli


Tytuł: Odp: Obsada do kuli.
Wiadomość wysłana przez: zimbabwe Kwiecień 04, 2008, 21:58:08
Moja babcia w starej kuli która dawno temu była akwarium trzyma teraz stare PIT-y  ;D A mój ojczym kiedyś powiedział (przepraszam jeśli to kogoś urazi) że kula to się nadaje na nocnik, a nie na akwarium.


Tytuł: Odp: Obsada do kuli.
Wiadomość wysłana przez: Aniape Kwiecień 05, 2008, 00:29:54
Brawa dla ojczyma <good>


Tytuł: Odp: Obsada do kuli.
Wiadomość wysłana przez: adriano210 Kwiecień 05, 2008, 01:44:06
w kuli to se mozesz kaktusa trzymac


Tytuł: Odp: Obsada do kuli.
Wiadomość wysłana przez: Misquamacus Kwiecień 05, 2008, 09:17:53
nie zgadzam się ;)
kaktusy wymagają w miare suchego powietrza i mocnego oświetlenia, w kuli je ugotujesz ;)
jeśli już to dobrze się tam trzymają dzbaneczniki (owadożerne) lub roślinki typu dracena, bluszcz ;)


Tytuł: Odp: Obsada do kuli.
Wiadomość wysłana przez: zimbabwe Kwiecień 05, 2008, 11:44:13
W kuli można ewentualnie założyć mini ogródek tropikalny - pod warunkiem utrzymywania tam wilgoci. Nadają się adiantum, hipoestes, fittonia... Dużo informacji na ten temat jest na stronach internetowych o roślinach doniczkowych, książkach, i czasopismach.


Tytuł: Odp: Obsada do kuli.
Wiadomość wysłana przez: dwight 18 Kwiecień 05, 2008, 16:54:40
 :o :o :o :o :o :o :o :o :o  czy ty wiesz coś o akwarystyce? w kuli nie założysz filtra i ryby będą się męczyły ryby także ślepną w kuli to jest właśnie zacofanie rodziców... niech sami załadują się do takiej kuli ciekawe jak będą żyli... kula to najgorsza męczarnia dla ryb... podaj jeden powód dlaczego twoi rodzice nie chcą akwarium?jak nie masz kasy i hoduj sobie pasikonika... ryby to duża odpowiedzialność potrzebują prawidłowej temperatury,parametrów wodnych,napowietrzania,pokarmu itd.


Tytuł: Odp: Obsada do kuli.
Wiadomość wysłana przez: zimbabwe Kwiecień 05, 2008, 17:31:09
Fakt że moją pierwszą rybką był bojownik - miałam 12 lat i dostałam go na Walentynki od kumpla z klasy... Właśnie w kuli. Ale szybko rodzice postarali się o niewielkie, ale normalne, akwarium. A że zapytam autora wątku z ciekawości - ile masz lat?


Tytuł: Odp: Obsada do kuli.
Wiadomość wysłana przez: przyjaciolka Zenona :) Kwiecień 05, 2008, 17:46:56
Kashiii uwierz ze nie przesadzamy mowiac ze nie wolno trzymac ryb w kuli, one naprawde sie tam strasznie meczą az w koncu zdychaja. Nie ma sensu, naprawde.