Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Akwarystyka => Ryby akwariowe => Wątek zaczęty przez: Patri_98 Maj 14, 2008, 13:38:39



Tytuł: Kto obgryza moim rybom ogony???
Wiadomość wysłana przez: Patri_98 Maj 14, 2008, 13:38:39
Witam.Od okolo 2 dni mam pewien problem z rybkami.Wszystkie mają bardzo pogryzione ogonki(szczególnie gupiki)moja obsada wiem ze slaba powoli staram sie ja zmieniac nie ktore z tych rybek niestety zdechly.

2 x brzanka różowa,2x molinezja(dokladnie nie pamietam gatunku :-[jest taka srebrna z ogonkiem jak haczyk),2x żałobniczka
2x mieczyk 5x neonki innesa okolo 7 gupikow, 1 bojownik

Wczoraj moj bojownik,prawie nie mial ogona.Nie byl zbyt w dobrym stanie.Przenioslam go do pojemniczka(wiem ze pomysl nie najlepszy ale czegos innego nie mam :() Pozniej(na noc)przenioslam go do kotnika.Mial malo miejsca ale to tylko na noc.Wolalam go wpuscic tam niz do ogolnego akwa.Dzień wcześniej znalazlam rybke,na pol zjedzona,doslownie bez ogona.Byla nieżywa.

W ten dzien kiedy zauwazylam w jakim stanie jest bojownik,znalazlam na lisciu rybke-zywa.Zupelnie bez ogona.Zdychala.Niestety spuscilam ja.Nie chcialam zeby sie meczyla.

Dziś zdechł mój bojownik  :'(

Oddałam brzanki,ponieważ to je oto podejrzewalam.....Wymienilam je na mieczyki,poniewaz u mnie w zoologicznym rybki mozna tylko wymieniac............Brzanki oddalam wczoraj,a dzis moj gupik nie daje rady-wczoraj jeszcze pol ogonka mial.


Nigdzie nie moge znalesc info o moich molinezjach.A o zalobniczkach pisza,ze to spokojne rybki.Kto to moze byc?Moja temperatura akwa aktualna to miedzy 24-25 C.Litraz 55 litrow.


Tytuł: Odp: Kto obgryza moim rybom ogony???
Wiadomość wysłana przez: Grajewiak Maj 14, 2008, 13:49:28
To prawdopodobnie brzanki tak urządziły Twoje rybki. Również mam brzanki różowe i nie dają spokoju bojownikowi chociaż na gupiki nie zwracaja uwagi. Byc może już tak okaleczony gupik był łatwą ofiara dla innyc ryb np mieczyków? Te srebrne molinezje to chyba molinezja zaglopłetwa.
Gdy widzisz że rybka jest juz na wykończeniu i nie da jej się uratować to w miare humanitarnym sposobem jej uśmiercania jest ochładzanie wody. Pojemniczek z wodą włóż do zamrażarki, rybka będzie powoli zasypiać aż w końcu padnie. To jest lepsze niz spuszczanie jej do sedesu jeszcze żywej bo bardziej się męczy.
Proponuje Ci także byś wieczorem przy zgaszonym świetle np przy pomocy niebieskiej diody np z zapalniczki ;) poobserwowała trochę to co dzieję się w akwa gdy jest ciemno. Ja w ten sosób dopiero zobaczyłem jak danio ganiało bojownika i gdyby nie pokrywa to za pierwszy razem bojek wylądował by na podłodze za drugim razem danio :o.


Tytuł: Odp: Kto obgryza moim rybom ogony???
Wiadomość wysłana przez: Ula Maj 14, 2008, 15:09:38
Patri_98 Źle zrobiłeś, że wymieniłeś na mieczyki.Mieczyki nie nadają się do tak małego litrażu. Powinieneś je jak najszybciej oddać, razem z molinezjami i brzankami. Dokupiłabym na Twoim miejscu z 5 neonów i zdecydowała się na gupiki lub żałobniczki.
Co do poobgryzanych ogonów to tak jak napisał Grajewiak, brzanki sa tego sprawcami.Widziałam kiedyś brzanki razem z gupikami i wsyztsko było ok nic im nie podgryzały,ale jak widać różne osobniki się trafiają. A do spokojnych te ryby raczej nie nalężą. Pozdrawiam




Tytuł: Odp: Kto obgryza moim rybom ogony???
Wiadomość wysłana przez: jaca172 Maj 14, 2008, 15:51:04
To chyba brzanki.


Tytuł: Odp: Kto obgryza moim rybom ogony???
Wiadomość wysłana przez: jaca172 Maj 14, 2008, 15:52:12
To chyba brzanki...


Tytuł: Odp: Kto obgryza moim rybom ogony???
Wiadomość wysłana przez: damjakas Maj 14, 2008, 16:08:51
nie pisz posta pod postem Jaca
1) Mieczyki i molinezje idą do sklepu
2) Załobniczka to ryba stadna, więc min. 6, jak nie chcesz to terz oddaj
3) Tak jak napisała Ula - 5 neonów i zdecyduj sie czy gupiki czy brzanki  ::)
4) Poczytaj troche jeszcze, bo narazie to nisko z twoją wiedzą o akwarystyce :-\


Tytuł: Odp: Kto obgryza moim rybom ogony???
Wiadomość wysłana przez: bakuMGK Maj 14, 2008, 16:14:34
brzanki mogly podgryzac ale na pewno nie jest to bezposrednia przyczyna zgonu twoich ryb !! czy koncowki pletw byly bialawe ???


Tytuł: Odp: Kto obgryza moim rybom ogony???
Wiadomość wysłana przez: mrociol Maj 15, 2008, 12:58:32
To prawdopodobnie brzanki tak urządziły Twoje rybki. Również mam brzanki różowe i nie dają spokoju bojownikowi chociaż na gupiki nie zwracaja uwagi. Byc może już tak okaleczony gupik był łatwą ofiara dla innyc ryb np mieczyków? Te srebrne molinezje to chyba molinezja zaglopłetwa.
Gdy widzisz że rybka jest juz na wykończeniu i nie da jej się uratować to w miare humanitarnym sposobem jej uśmiercania jest ochładzanie wody. Pojemniczek z wodą włóż do zamrażarki, rybka będzie powoli zasypiać aż w końcu padnie. To jest lepsze niz spuszczanie jej do sedesu jeszcze żywej bo bardziej się męczy.
Proponuje Ci także byś wieczorem przy zgaszonym świetle np przy pomocy niebieskiej diody np z zapalniczki ;) poobserwowała trochę to co dzieję się w akwa gdy jest ciemno. Ja w ten sosób dopiero zobaczyłem jak danio ganiało bojownika i gdyby nie pokrywa to za pierwszy razem bojek wylądował by na podłodze za drugim razem danio :o.

nie. to nie jest humanitarna metoda. czytałem, że badania dowiodły, że ryby męczy się jak nie wiem co w lodówce. Najlepiej wezucić ją do wody z preparatem do bezbolesnego uśmiercania rybek.


Tytuł: Odp: Kto obgryza moim rybom ogony???
Wiadomość wysłana przez: Piterix Maj 15, 2008, 14:15:04
Ogólnie obstawiałbym złe warunki panujące w akwarium i zła obsada - to one są odpowiedzialne za porozrywane płetwy. Rybki stadne powinny mieć stado, bez niego się stresują, a stres jest najszybszą drogą do choroby. Sprawdź parametry wody. Jak często robisz podmiany ? Czy akwarium jest już dojżałe ? Jeśli prowadzenie akwarium nie budzi żadnych Twoich wątpliwości - to może jakiś pokarm który podałaś im zaszkodził...

Żałobniczki - piszecie, że można wpuścić stadko do 55l - ale są dość spore rybki - ja mam 5 w 200l i jakoś nie mogę się przełamać, żeby dołożyć do moich 10 molinezji pływających w 112l (pyłwają am tylko molinezje).



Tytuł: Odp: Kto obgryza moim rybom ogony???
Wiadomość wysłana przez: damjakas Maj 15, 2008, 14:50:01
Ja do tych sposobów eutanazji, gdzies czytalem, ze jak sie wrzuci do szklanki z woda etopiryne, lub jakis inny srodek na bule glowy i wrzuci tam sie potem rybke to ona powoli zasnie az umrze :'(. Ja nie polecam tych metod, ale czasami to jest konieczne


Tytuł: Odp: Kto obgryza moim rybom ogony???
Wiadomość wysłana przez: Grajewiak Maj 15, 2008, 19:39:21
Najlepiej wezucić ją do wody z preparatem do bezbolesnego uśmiercania rybek.
A jaki to perparat do bezbolesnego uśmiercania rybek?


Tytuł: Odp: Kto obgryza moim rybom ogony???
Wiadomość wysłana przez: MaTii Czerwiec 12, 2008, 15:47:20
Ja bym podyskutował czy to brzanki mi bardziej wydaje sie że to bojownik a masz samca czy samiczke ????  ;D


Tytuł: Odp: Kto obgryza moim rybom ogony???
Wiadomość wysłana przez: MaTii Czerwiec 12, 2008, 15:48:48
sorki nie doczytałem ze bojownik miał obgryzioną płetwę tak to raczej brzanki radze sie ich pozbyc ;) ;)