Tytuł: Przerybienie Wiadomość wysłana przez: Mechanic Czerwiec 04, 2008, 20:25:53 Jakie moga byc skutki przerybienia? Jesli mozecie poprosze o konkretne odpowiedzi. ::)
Tytuł: Odp: Przerybienie Wiadomość wysłana przez: Misquamacus Czerwiec 04, 2008, 20:26:37 ZGONY
Tytuł: Odp: Przerybienie Wiadomość wysłana przez: Mechanic Czerwiec 04, 2008, 20:28:11 Wysililes sie widac kolego... :o
Tytuł: Odp: Przerybienie Wiadomość wysłana przez: ala Czerwiec 04, 2008, 20:29:34 Wysoki poziom NO3 -co za tym idzie zwiększony przyrost glonów i ryby przytruwane azotanami,
Stres u ryb a co za tym idzie : agresja i zwiększone ryzyko zachorowalności na wszelkie choroby, spowolniony wzrost ryb i ogólna slabowitość A no i brzydki kiczowaty wygląd calego akwa oraz: ZGONY Tytuł: Odp: Przerybienie Wiadomość wysłana przez: Grajewiak Czerwiec 04, 2008, 20:30:30 ZGONY Do tego Rozczarowania akwarystyka i uświdomienie sobie ze to wcale nie jest takie łatwe zajecie ;)Tytuł: Odp: Przerybienie Wiadomość wysłana przez: Misquamacus Czerwiec 04, 2008, 20:31:16 a to wszysko sprowadza sie do jednego --> smierci obsady
wiec nie wywalaj mi tu gał, bo widać, ze uwazasz sie za swietoszka, skoro korona spadnie jak sie poszuka :-\ Tytuł: Odp: Przerybienie Wiadomość wysłana przez: szymonw Czerwiec 04, 2008, 20:47:13 bzdurne pytanie to i bzdurne odpowiedzi.
co to niby przerybienie? i to nie rzerybienie prowadzi do skutków wymienionych powyżej ale niezapewnienie rybom warunków odpowiednich do ich wymagań. . samo przerybienie (kontrolowane) nie prowadzi do żadnych niepożądanych skutków bo doprowadzając do świadomego przerybienia można je rekompensować pewnymi działaniami (np. stała podmiana wody) i efekty będą pożądane - choćby i wyeliminowanie zachowań agresywnych u niektórych pielęgnic afrykańskich właśnie przerybieniem. jednym słowem bezsensowne generalizowanie. Tytuł: Odp: Przerybienie Wiadomość wysłana przez: BeStol Czerwiec 04, 2008, 22:21:36 Wiem już, że skład mojego akwarium wskazuje na przerybienie (skład podaję poniżej w opisie profilu). Czy w moim przypadku to bardzo niebezpieczne dla moich rybek?
Informacje dodatkowe: filtr zewnętrzny tetra z deszczownią 2 napowietrzacze roślinność żywa 2 korzenie 1 kamień 2 kamionkowe kryjówki lampa uv 2 świetlówki Z góry dziękuję za informacje Tytuł: Odp: Przerybienie Wiadomość wysłana przez: shaman111 Czerwiec 08, 2008, 08:22:00 moga wyskakiwac i gryść sie nawzajem
Tytuł: Odp: Przerybienie Wiadomość wysłana przez: adix-7 Czerwiec 08, 2008, 08:30:09 moga wyskakiwac i gryść sie nawzajem A niby dlaczego mają wyskakiwać i gryść się ?Tytuł: Odp: Przerybienie Wiadomość wysłana przez: shaman111 Czerwiec 08, 2008, 08:35:29 no bo jak jest przerybienie to mogą ale nie musza sie gryść i wyskakiwać z wody
Tytuł: Odp: Przerybienie Wiadomość wysłana przez: Atria_C Czerwiec 08, 2008, 09:15:23 Szymon- nie oszukujmy się początkujący akwaryści raczej nie porowadzą do "kontrolowanego przerybienia" aby osiągnąć jakieś konkretne rezultaty,ale wrzucają do małego akwarium najwięcej jak się da;)
Trzymanie zbyt wielu ryb z bym małym akwarium --> karłowacenie O tym chybva poprzednicy nie napisali ;) Tytuł: Odp: Przerybienie Wiadomość wysłana przez: Mechanic Czerwiec 09, 2008, 08:56:35 no bo jak jest przerybienie to mogą ale nie musza sie gryść i wyskakiwać z wody Ryby nie moga sie gryzc, gdyz przewaznie nie maja zebow... ;D Zreszta az wstyd takie rzeczy wypisywac... Ale mam polewe z tych ostatnich postow. ;D ;D ;D Pozatym "gryźć" pisze sie przez Ź a nie przez Ś... <good>Tytuł: Odp: Przerybienie Wiadomość wysłana przez: Piranha Czerwiec 10, 2008, 19:22:32 BeStol
Sprzedaj bocje, skalary i 2 glonojady i będzie ok. Tytuł: Odp: Przerybienie Wiadomość wysłana przez: BeStol Czerwiec 10, 2008, 22:07:46 Niestety raczej nikt nie kupi ode mnie tych rybek. Skalary właśnie próbowałam nieudolnie leczyć w oddzielnym zbiorniku, choć sama się gubię, czy rzeczywiście są chore. Bocje się wyraźnie zadomowiły w akwarium. Chyba będę musiała sobie jakoś poradzić z takim zestawem, mój błąd z przerybieniem, ale nie chcę rybek oddawać z powrotem do sklepu. U nas bojowniki trzymają w maleńkich plastikowych kieliszkach. Reszta rybek nie ma w sklepie o wiele lepiej. Tak myślę....
Tytuł: Odp: Przerybienie Wiadomość wysłana przez: gregorij Czerwiec 11, 2008, 07:14:43 z tego co czytalem na tym forum i zasięgałem rad doświadczonych akwarystów nie sprzedawców, to wcale nie musisz sie pozbywać, wystarczy dobry filtr kubełkowy np EX700 i wymiana wody co 2 tygodnie 30-40%, oraz rzecz najwazniejsza duzoooo roślin to rekompensuje poziom no2 i no3, bardziej doswiadczeni twierdza ze wszystko bedzie żyło i nie bedzie problemów gdy zastosujesz sie do tych wskazówek które napisałem a których nie jestem autorem bo dopiero się ucze, ale zato szybko :P
a co do sklepow to ostatnio mnie ktos uswiadomił że oni w sklepie zmieniaja wode co dzien lub co drugi dzien, oraz robia rotacje polegajaca na tym ze jedne ryby sie sprzedaja przychodza nastepne, wiec nie sa trzymane non stop w takim zageszczeniu, a tak na marginesie to ryby stadne znoszą o wiele lepiej ciasnotę w sensie przerybienia niż samotniki szczegolnie duze Tytuł: Odp: Przerybienie Wiadomość wysłana przez: anrd Czerwiec 11, 2008, 07:46:50 wymiana wody co 2 tygodnie 30-40% A ja proponuję co tydzień po 15 do 20% podmieniać.Cytuj oraz rzecz najwazniejsza duzoooo roślin to rekompensuje poziom no2 i no3 Moim zdaniem bardziej NO3 niż NO2. "specjalistami" od NO2 są bakterie, które utleniają NO2 do mniej toksycznej formy NO3.Cytuj a co do sklepow to ostatnio mnie ktos uswiadomił że oni w sklepie zmieniaja wode co dzien lub co drugi dzien, oraz robia rotacje polegajaca na tym ze jedne ryby sie sprzedaja przychodza nastepne, wiec nie sa trzymane non stop w takim zageszczeniu, a tak na marginesie to ryby stadne znoszą o wiele lepiej ciasnotę w sensie przerybienia niż samotniki szczegolnie duze Co do wymian wody w sklepach to się nie zgodzę. Nie zgodzę się nawet ze stwierdzeniem, że woda jest częściowo podmieniana co dwa dni. Miałoby to niewątpliwie zły wpływ zarówno na ryby jak i na rachunki handlowca za ciecz.Tytuł: Odp: Przerybienie Wiadomość wysłana przez: szymonw Czerwiec 11, 2008, 09:28:49 Cytuj oraz rzecz najwazniejsza duzoooo roślin to rekompensuje poziom no2 i no3 Moim zdaniem bardziej NO3 niż NO2. "specjalistami" od NO2 są bakterie, które utleniają NO2 do mniej toksycznej formy NO3.ten fakt został już udokumentowany dawno temu, nie wiem dlaczego na polskich forach pokutuje jeszcze przekonanie, że rośliny pobierają tylko azotany. Tytuł: Odp: Przerybienie Wiadomość wysłana przez: gregorij Czerwiec 11, 2008, 09:35:00 zgadzam sie z szymonem w, tak samo mi powiedzieli ludzie którzy zajmują sie akwarystyką od 18 lat <papa>
Tytuł: Odp: Przerybienie Wiadomość wysłana przez: anrd Czerwiec 11, 2008, 09:43:02 Dlaczego więc w nowych publikacjach na temat akwarystyki, gdzie poruszany jest temat cyklu azotowego, a schematach obiegu azotu w stronę bakterii biegnie strzałka pt "NO2" a od bakterii w stronę roślin strzałka pt. "NO3". Poza tym bardzo często NO2 w zbiorniku jest na poziomie zerowym lub takim który jest niewykrywalny przez test (co nie oznacza, że go nie ma).
Tytuł: Odp: Przerybienie Wiadomość wysłana przez: szymonw Czerwiec 11, 2008, 10:57:18 Dlaczego więc w nowych publikacjach na temat akwarystyki, gdzie poruszany jest temat cyklu azotowego, a schematach obiegu azotu w stronę bakterii biegnie strzałka pt "NO2" a od bakterii w stronę roślin strzałka pt. "NO3". Poza tym bardzo często NO2 w zbiorniku jest na poziomie zerowym lub takim który jest niewykrywalny przez test (co nie oznacza, że go nie ma). ja nie kwestionuję schematu cyklu azotowego, choć jest to tylko część obiegu azotu w środowisku - także w akwarium, szkoda tylko że często przekazywany wlaśnie w tak uproszczonej formie - ok na początek wystarczy. zweryfikowałem tylko twoje stwierdzenie, że rośliny pobierają azot w formie azotanów. a nie jest to do końca prawdą i de facto mają przez to wpływ także na intensyfikację procesu utleniania azotu przez bakterie. Tytuł: Odp: Przerybienie Wiadomość wysłana przez: Emi Czerwiec 11, 2008, 12:41:54 Z przerybieniem sprawa jest dość dyskusyjna. Czy np myślicie, ze hodowcy paletek trzymają maluchy w wielkich zbiornikach po kilka sztuk żeby urosły? To byłoby całkowicie nieopłacalne. Po prostu woda w takich hodowlach wymieniana jest kilka razy dziennie (!) co usuwa z akwarium produkty przemiany materii i inne związki chemiczne wpływające na to, ze ryba karłowacieje. Sama mam w akwarium straszne przerybienie bo podoba mi się za dużo ryb i dodatkowo gupiki mi się za bardzo namnożyły więc wiem jak to jest ale robię to z głową. Prawdą jest jednak to, że moje akwarium jest w 80% zarośnięte roślinami które większość syfu wyciągną z wody oraz raz na tydzień robię bardzo duże podmiany. W małych akwariach da się wyhodować i wielkiego skalara tylko trzeba wiedzieć jak to zrobić. Pomijam tu sprawę komfortu ryby bo nie oszukujmy się, w takiej ciasnocie i przerybieniu to chyba żadna ryba nie chce żyć. Przerybienie w akwarium towarzyskim/dekoracyjnym nie jest więc rzeczą pożądaną z wielu powodów i trzeba zdawać sobie z tego sprawę. Decydując się na przerybione akwarium należy robić to świadomie a n ie pchać do baniaka co się nawinie a potem dziwić się, ze glonojad ma tylko 5 cm i wielki brzuszek a ma już 2 lata.
PS. W baaaaardzo starych publikacjach można spotkać dość dziwaczne porady dojrzewania akwarium. Jedną z takich oryginalnych porad jest dolanie moczu do świeżego akwarium w celu szybszego dojrzewania akwarium - to tak odnośnie dojrzewania, nawożenia i cyklu azotowego ;) Tytuł: Odp: Przerybienie Wiadomość wysłana przez: jacekpiwo Czerwiec 11, 2008, 15:32:23 ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D bardo oryginalna ta porada ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Przerybienie Wiadomość wysłana przez: gregorij Czerwiec 11, 2008, 16:50:49 hehehe ktoś wziął dosłownie porady heheheh jednym słowem dojrzewające akwarium trzeba olać i poczekać :):):):)
Tytuł: Odp: Przerybienie Wiadomość wysłana przez: Emi Czerwiec 12, 2008, 10:12:30 hehehe ktoś wziął dosłownie porady heheheh jednym słowem dojrzewające akwarium trzeba olać i poczekać :):):):) Dokładnie tak. A tu ciekawostka i to post sprzed kilku dni. Właśnie dzisiaj się natknęłam podczas przeglądania forum: http://www.holenderskie.pl/forum/viewtopic.php?p=111078#111078 Tytuł: Odp: Przerybienie Wiadomość wysłana przez: gregorij Czerwiec 12, 2008, 10:30:27 emi: ciekawy artykół :) następny będzie o zakopytaniu "klocka" pod żwirem hehehe czego to nie wymyślą, ja tam nie zamierzam robić tak ekstremalnych eksperymentów, szczególnie że akwarium bedzie stało w mieszkaniu a nie w WC, a jak sądzę po jakims czasie zapachy zie wyrównają :P
Tytuł: Odp: Przerybienie Wiadomość wysłana przez: Emi Czerwiec 12, 2008, 10:32:59 Co do "klocków" to jakieś kilkanaście lat temu Rosjanie kombinowali z nawożeniem akwarium kupkami dzikich zajęcy oraz hipopotamów ;)
Tytuł: Odp: Przerybienie Wiadomość wysłana przez: gregorij Czerwiec 12, 2008, 13:08:36 EMI: wydaje sie to niepowaznym podejsciem ze względu na fakt iż fekalia posiadają bardzo dużą ilośc składników organicznych i nieorganicznych o niepożądanym w akwarium działaniu, poczytałem co nieco o składzie moczu i to nie jest do końca tak jak opisuje ten koleś na innym forum, nikt nie napisał o zapachach oraz procesach gnilnych, wydaje się jakby namawiali do prób innych sami nie mając żadnej praktyki w tym zakresie oprócz teoretyzowania, trzeba sobie zdać sprawę z ilości bakteri oraz różnych wirusów i chorób które w rezultacie są wydalane z organizmu i nie trafiają one bezpośrednio jako nawóz pod rośliny, z tego co pamiętam to gospodarze na wsi nigdy od razu nie wywozili na pola odchodów ludzkich tylko czekali jakis czas lub mieszali za przeproszeniem z gnojem zwierzęcym - jakiś powód chyba musiał być nie?
fakt,faktem nie wszystkie te elementy wydalane muszą być szkodliwe dla ryb lub roślin ale kto wie ile tego tam jest?? wracając do tematu napewno kontrolowane przerybienie jest mniej niebezpieczne niż nawożenie moczem, jeśli ktoś będzie chciał sprawdzać w praktyce to prosze oprócz testów wody podać walory zapachowe wody, kolorystyczne, oraz jakie i czy wogole ryby przeżyły Tytuł: Odp: Przerybienie Wiadomość wysłana przez: BeStol Czerwiec 12, 2008, 19:30:52 Greorgij - mam filtr Tetratec EX 700.
Roślin dużo. Przyznam szczerze, że nie znam się na roślinach akwariowych, kupuję na allegro z informacją: uprawa łatwa. Dodaję płynną odżywkę do roślin zgodnie z zaleceniami producenta. Część roślin żółknie (usuwam je, ponieważ powiedziano mi, że gniją i działają negatywnie na wodę). Część rośnie w w zatrważającym tempie. Pisałam wcześniej (nie wiem, czy w tym temacie), że nie stosuję żadnych testów do badania wody. Jeden z forumowiczów pewnie słusznie zwrócił mi na to uwagę. Mam mętlik w głowie. Znajomy akwarysta z akwa 500 litrów nie bada parametrów wody - twierdzi, że chęć ich prawidłowego utrzymania powoduje u akwarysty fobię pod kątem ciągłego zmieniania wody i zmieniania jej parametrów. On nie stosuje u zakupionych ryb kwarantanny, dolewa wodę z wodociągów, nie mierzy jej parametrów. W akwarium ma wielką (jak dla mnie, nie znam się na tym) paletkę, duże skalary, wielkiego mystusa, wielkiego innego suma z dużymi wąsami, 2 sumy rekinie, bocje, ogromnego - ogromnego welona (welona i paletkę uratował z zaniedbanej wystawy w sklepie ogrodniczym). Ma pełno zbrojowników, które ku jego utrapieniu ciągle i ciągle rozmnażają się - jak dla mnie nie widzę dna - są same zbrojowniki (co jakiś czas oddaje do sklepu zoologicznego). Ma dwa ogromne żółto-złote glonojady (nie pytałam o nazwę, ale przylepiają się do ścian akwarium i zachowują jak glonojady). Ma też inne duże dziwne ryby, których nazw nie znam. .I widzę cały czas na własne oczy - wszystkie ryby czują się świetnie. To co robi, to jedynie zmienia część wody raz w tygodniu i regularnie karmi. Jest przeciwny leczeniu rybek chemikaliami. Mnie też kazał zostawić rybki w spokoju. Dostałam po głowie za dodawanie chemikaliów do wody i za oddzielne leczenie skalarów. Powiedział mi, że on leczy oddzielnie ryby tylko wtedy, gdy widzi poważne problemy - jego zdaniem takie były jedynie u ryb, które zabierał w celu uratowania. Piszę to, bo już nic nie rozumiem i nie wiem co robić. Macie z nim zupełnie inne zdania. Tytuł: Odp: Przerybienie Wiadomość wysłana przez: gregorij Czerwiec 12, 2008, 20:03:55 szczerze mówiąc tez dopiero zaczynam i moje rady można w buty wsadzić, też znam paru takich co sie śmieją w głos z niektórych porad a najgłośniej z przerybienia, czytam dużo i szybko się uczę moje zdanie jest takie:
a) duże akwarium łatwiej utrzymać jeśli chodzi o parametry wody b) duża ilość roślin niekoniecznie fikuśnych tylko takich co dobrze i zdrowo rosną w warunkach tego akwarium co masz oraz w tej wodzie, którą lejesz z kranu c) dobry filtr powodujący ruch powierzchni wody!! ważne d) brak elementów takich jak muszle kamienie powodujące zmianę parametrów wody itp e) jednorazowe zarybianie po 1-2 miesiącach, kwarantanna ryb przyniesionych w MFC + sól kuchenna f) nie dolewanie niczego do wody żadnych uzdatniaczy itp g) dobre i regularne karmienie tak aby trochę po sobie pozostawiały (gnoju) h) podmiana wody 10-20% co 2-3 tygodnie i) to co najważniejsze - nie zawracanie sobie głowy chemią, parametrami wody, nawożeniem, tylko obserwacja i ewentualne podmiany wody, w ten sposób ryby nabierają odporności nie należy jednak zapominać o dobrym urozmaiconym karmieniu musisz pamiętać że duże ryby mają ukształtowany układ odpornościowy a te małe które przyniesiesz ze sklepu są dużo bardziej podatne na choroby i zakażenia mój kolega mówi że im mniej się zajmuje i grzebie tym lepiej się wszystko chowa i mogę to potwierdzić tym co widziałem u niego, naprawdę ładne czyste akwarium zapytałem kolegi co by Ci poradził i proponuję tobie zrobić tak niczego nie ruszaj teraz, zmieniaj 20% wody przez 5-7 dni potem regularnie 10-20% co tydzień, chore ryby naprawdę wymagające odstaw do innego pojemnika i zrób im kwarantannę w zależności od potrzeby i rozpoznanej choroby co ma zdechnąć i tak zdechnie :( niestety NIE DOKUPUJ RYB ANI NICZEGO!!!! jeśli chodzi o rośliny to usuwaj te które żółkną i nie kupuj ich więcej bo możesz mieć to samo, pozostaną tylko te które w sposób naturalny przetrwają w warunkach twojego akwarium, polecane hygrofilia corymbosa (popularny orzech), nużanieć duży henio, sagittaria subulata, cryptokoryna, żabienica hmm idę na mecz później jak sobie cos jeszcze przypomnę z porad doświadczonego kolegi dam Ci znać a może ktoś inny na tym forum napisze co myśli o tym co napisałem lub Tobie coś jeszcze doradzi <papa> Tytuł: Odp: Przerybienie Wiadomość wysłana przez: Mechanic Czerwiec 13, 2008, 09:01:13 A wiec poczytalem sobie wasze wypowiedzi i stwierdzam, ze w moim stopniu akwarystycznego zaawansowania bede sie staral nie przerybiac mojego akwarium. Kilka danio i pretniki + otoski i krewetki powinny byc ciekawym obiektem obserwacji. Mysle tez, ze zbytnio nie ucierpia w tym 70l baniaku. ::) Pozdrawiam i dziekuje za rady. :)
Tytuł: Odp: Przerybienie Wiadomość wysłana przez: BeStol Czerwiec 13, 2008, 15:11:59 Dzięki za rady!
|