Tytuł: Czy uzdatniac podmieniana wode?` Wiadomość wysłana przez: eirkir Czerwiec 29, 2008, 17:24:21 Czesc. Moje akwa ma 60 l. Co tydzien chce podmieniac jakies 17% wody, tj. 10 litrow. I tutaj pytanie. Nalewam wode do wiaderka 24 h wczesniej i potem wlewam do akwarium. Czy wode w wiaderku potraktowac preparatami uzdatniajacymi? Mam Tetra EasyBalance i Tetra AquaSafe. Czy moze po prostu wlac do akwarium bez dodatkow. Czy odstałą wode we wiaderku przed cotygodniowym wlaniem badac?
Dzieki. Pozdrawiam <papa> Tytuł: Odp: Czy uzdatniac podmieniana wode?` Wiadomość wysłana przez: anrd Czerwiec 29, 2008, 17:27:32 Nie ma takiej potrzeby - wystarczy że woda postoi 24h.
Tytuł: Odp: Czy uzdatniac podmieniana wode?` Wiadomość wysłana przez: Mango Czerwiec 29, 2008, 17:36:29 Badać? Ale w jaki sposób? Niema chyba sensu bo kranówka zawsze jest taka sama.
Jak chcesz możesz dodać ale lepiej niczego nie dolewaj. Tytuł: Odp: Czy uzdatniac podmieniana wode?` Wiadomość wysłana przez: matka siedzi z tyłu Czerwiec 29, 2008, 17:49:56 Badać? Ale w jaki sposób? Niema chyba sensu bo kranówka zawsze jest taka sama. O, wcale nie. Zawartość różnych związków w wodzie wodociągowej nie jest zawsze taka sama. Lepiej sprawdzać. Co do uzdatniaczy - ja jestem zwolenniczką ich dodawania, samo odstawienie nie załatwia sprawy. Tytuł: Odp: Czy uzdatniac podmieniana wode?` Wiadomość wysłana przez: Grajewiak Czerwiec 29, 2008, 22:43:59 Co do uzdatniaczy - ja jestem zwolenniczką ich dodawania, samo odstawienie nie załatwia sprawy. Hmm...co masz na mysli piszac ze to nie załatwia sprawy? Czyli jednak samo odstanie 24-48h wg Ciebie nie wystarczy?Tytuł: Odp: Czy uzdatniac podmieniana wode?` Wiadomość wysłana przez: matka siedzi z tyłu Czerwiec 30, 2008, 08:26:05 A czy wg Ciebie związki metali wyparują? A moga się znajdować w wodzie wodociągowej.
Tytuł: Odp: Czy uzdatniac podmieniana wode?` Wiadomość wysłana przez: szymonw Czerwiec 30, 2008, 11:09:17 woda kranowa a metale ciężkie - moim zdaniem nie ma sensu się w ogóle tym przejmować. nawet jeśli występują to na pewno nie w stężeniach niebezpiecznych i ich efekt jest pomijalny bo tak na prawdę nie do zweryfikowania. dodatkowo w akwariach roślinnych takie związki są kumulowane przez rośliny.
co innego jeśli ktoś chce używać wody do podmian z własnego ujęcia. wtedy najlepiej dać przed podjęciem decyzji o użyciu do zbadania w laboratorium. pozostaje zatem kwestia chloru i tu odstawienie wody na 24H załatwia sprawę, warto też zadbać by woda miała odpowiednią temperaturę - coś około 20C, im woda zimniejsza tym proces trwa dłużej albo i chlor w ogóle może się nie ulotnić. zresztą tak na prawdę nie wiadomo w jak krótkim okresie chlor się ulatnia. zakłada się po prostu że 24H to taki bezpieczny okres przed wlaniem do baniaka. nie zapominajmy też że chlor jest potrzebny roślinom w procesie fotosyntezy i uczestniczy też w osmoregulacji. co prawda w bardzo niskich stężeniach ale zawsze. a jeśli ktoś jest podatny na przekaz marketingowy, stosuje tego typu uzdatniacze i wydaje na nie niepotrzebnie dodatkowe środki to proszę bardzo. ale to IHMO bardziej dla własnego samopoczucia niż z praktycznej konieczności. Tytuł: Odp: Czy uzdatniac podmieniana wode?` Wiadomość wysłana przez: Emi Czerwiec 30, 2008, 11:17:44 Warto także uważać na uzdatniacze przy podawaniu nawozów bo chelatory zawarte w uzdatniaczach zwiążą nam niektóre minerały dolewane przez nas specjalnie do wody, które przydają się roślinom.
Tytuł: Odp: Czy uzdatniac podmieniana wode?` Wiadomość wysłana przez: Seboos Czerwiec 30, 2008, 11:18:12 a jeśli ktoś jest podatny na przekaz marketingowy, stosuje tego typu uzdatniacze i wydaje na nie niepotrzebnie dodatkowe środki to proszę bardzo. ale to IHMO bardziej dla własnego samopoczucia niż z praktycznej konieczności. To może ja zacznę od konieczności :) U mnie w kranie woda jest nie chlorowana a ozonowana, co zdecydowanie polepsza jej jakość, mimo wszystko jeśli biorę kranówę to uzdatniam - dlaczego ? Ano dlatego, że za godzinę ląduje ona w akwarium. Przy tej ilości baniaków jakie mam, potrzebowałbym dodatkowego pokoju na wiadra, żeby ją odstawić. Poza tym niezaprzeczalny plus przez lato - mam fajną, zimną wodę do obniżenia temp. (co np u kirysków i ich stymulacji do tarła wręcz konieczne). Stosuję również uzdatniacze ze względu na zawartość kompleksu witaminy B. Kolejny plus dla uzdatniaczy jeśli potrzebuję wodę "na już". Reszta opisu marketingowego mnie nie interesuje :) Natomiast uzdatnianie a pozniej 24h na odstanie uważam za zbędną zabawę :) albo jedno, albo drugie :) Tytuł: Odp: Czy uzdatniac podmieniana wode?` Wiadomość wysłana przez: Grajewiak Czerwiec 30, 2008, 14:51:17 Natomiast uzdatnianie a pozniej 24h na odstanie uważam za zbędną zabawę :) albo jedno, albo drugie :) I o taka odpowiedz mi chodzilo ;)Tytuł: Odp: Czy uzdatniac podmieniana wode?` Wiadomość wysłana przez: Masaker Lipiec 13, 2008, 09:05:51 a co z przegotowywaniem wody zeby ja zmiekczyc troszke..? takie pytanko:)
Tytuł: Odp: Czy uzdatniac podmieniana wode?` Wiadomość wysłana przez: BeStol Sierpień 11, 2008, 13:41:09 Wracając do uzdatniaczy. Do tej pory cotygodniowo podmieniając wodę w akwarium do nowo dolanej dodawałam niewielką ilość uzdatniacza (mimo, iż woda była odstawiana na ok. 8 godzin). Jeśli chciałabym jednak zrezygnować z dodawania uzdatniaczy (i oczywiście odstawić wodę na 24 godziny) to czy mogę zrobić to od razu przy kolejnej podmianie, czy jednak powinnam robić to stopniowo przy każdej kolejnej z podmianie zmniejszać ilość uzdatniacza? (wiem, że to brzmi jak rzucanie palenia, jednak chciałabym mieć pewność, czy nagłe wlanie do akwa dotąd uzdatnianego czystej odstanej wody kranowej nie zaszkodzi rybkom).
Niepokoi mnie jednak jedna sprawa związana z podmianami. Odstawiając wodę na 8 godzin w wiadrach robi się ona po prostu chłodna (co i stanie się z wodą odstawioną na 24 godziny). W akwa utrzymuję temperaturę ok. 26stopni. Grzałkę wyłączam przy spuszczaniu wody i włączam z powrotem gdy nowa woda ją zakryje w odpowiednim miejscu. To wszystko trwa makabrycznie długo, ze względu na litraż i fakt, iż wodę odlewam do małego wiadra (i ciągle z nią biegam w celu wylania do kranu), zaś następnie z przygotowanych wiader wodę wężykiem spuszczam do konewki i biegam z nią by napełnić akwa w tą i z powrotem (wiader nie uniosę). Dochodzi do tego, że zanim ponownie włączę grzałkę temperatura w szybkim tempie spada o ok 2stopnie (być może nawet trzy), a następnie znowu się podnosi, a ja nie wiem, czy to nie zaszkodzi rybkom. Czy nie powinnam zatem wlewać cieplejszej wody do konewki, uzdatnić ją i lać od razu do akwa celem zapobieżenia skokom temperatury? Tytuł: Odp: Czy uzdatniac podmieniana wode?` Wiadomość wysłana przez: sakaguczi Sierpień 11, 2008, 16:56:29 to i ja sie podepne... Czy odstawianie wody na 24h musi odbywac sie w jakims wiaderku czy moge w takiej zwyklej butelce 5L w ktorej kupuje sie wode ze sklepu? Do tego butelka jest zakrecona.
Tytuł: Odp: Czy uzdatniac podmieniana wode?` Wiadomość wysłana przez: Grajewiak Sierpień 11, 2008, 18:36:23 Do tego butelka jest zakrecona. A jak ma Ci chlor odparowac w zakreconej butelce ???Najlepiej wiaderko koszt ok 5zl za 10l i wlewasz wode odstawiasz i na durgoi dzien podmianak ;) Tytuł: Odp: Czy uzdatniac podmieniana wode?` Wiadomość wysłana przez: xenotodon Sierpień 12, 2008, 01:38:23 a moje trzy grosze jest takie: nigdy nie używam uzdatniaczy, wlewam zawsze ok. 2-3 cm wody wężem bezpośrednio do akwarium (w zasadzie w polsce woda już mało gdzie jest chlorowana), naczytałem się, że uzdatniacze niepotrzebnie zwiększają substancje balastowe wody, dodatkowo szwagier z sanepidu ostrzega mnie przed ewentualnymi zamiarami czyszczenia rur bądź ich dezynfekcji. wydaje mi się, że jeżeli używać uzdatniacza to tylko szybkiego - działającego w 5 min.
masaker - gotowanie jest ekonomicznie nieuzasadnione (kup test na twardość węglanową i sprawdź ile byś musiał godzin gotować, żeby uzyskać niewielki efekt). Tytuł: Odp: Czy uzdatniac podmieniana wode?` Wiadomość wysłana przez: Masaker Sierpień 12, 2008, 19:19:18 masaker - gotowanie jest ekonomicznie nieuzasadnione (kup test na twardość węglanową i sprawdź ile byś musiał godzin gotować, żeby uzyskać niewielki efekt).
[/quote] no tak ale nie zaszkodzi przegotowac chociaz raz.. a czy przegotowanie wody nie sprzyja ewentualnemu odchlorowaniu wody..? Tytuł: Odp: Czy uzdatniac podmieniana wode?` Wiadomość wysłana przez: xenotodon Sierpień 12, 2008, 19:37:48 oczywiście, że tak, a nawet więcej - wygotujesz też np. okrzemki, bakterie itp.
Tytuł: Odp: Czy uzdatniac podmieniana wode?` Wiadomość wysłana przez: IWONA Sierpień 27, 2008, 21:38:13 Witam, ja też w sprawie tych podmianek. Czy do akwarium 160 litrów podmiana 1 x na tydzień 20% to nie jest za dużo. są w nim krewetki, a one nie lubią zbyt dużych 'zmian' parametrów wody. Co o tym sądzicie?
I jeszcze jedno, czy ktoś wie czy to prawda, że krewetki nie przepadają za uzdatniaczami, bo im się odnóża kleją? ??? - tak mi powiedział facet w moim sklepie akwa. Tytuł: Odp: Czy uzdatniac podmieniana wode?` Wiadomość wysłana przez: xenotodon Sierpień 28, 2008, 07:10:25 zainwestuj w testy no2, no3 i będziesz wiedział czy trzeba podmieniać. przy książkowo dobranej obsadzie sugeruje się 15-20% raz na dwa tygodnie dla najwrażliwszych ryb. co do krewetek to nie spotkałem się z taką opinią.
Tytuł: Odp: Czy uzdatniac podmieniana wode?` Wiadomość wysłana przez: IWONA Sierpień 28, 2008, 08:02:15 No dobrze, czyli w moim przypadku / akwarium nowizna / testy tak co 2 dni póki sytuacja się nie ustabilizuje. ;) Potem zobaczymy ile wody na podmianę będzie potrzebne. Dziękuję za podpowiedź. <papa>
Tytuł: Odp: Czy uzdatniac podmieniana wode?` Wiadomość wysłana przez: xenotodon Sierpień 28, 2008, 22:03:25 iwona sorki za odmienianie ci płci :-[
Tytuł: Odp: Czy uzdatniac podmieniana wode?` Wiadomość wysłana przez: IWONA Sierpień 29, 2008, 04:22:41 Nie Ty pierwszy. ;) Jak byłam mała to ze względu na fryzurę mylili mnie bez przerwy!!! >:(
|