Tytuł: Czy moge cos dołozyc? Wiadomość wysłana przez: lukasz2223 Lipiec 20, 2008, 13:28:02 Czesc zwracam sie z zapytaniem czy do mojej obsady moge dorzucic krewetke jakąs,jezeli tak to jaka najlepiej.Albo cos na dno moze .wiem ze gurami mi nie pasuja,ale niedługo je oddam
Tytuł: Odp: Czy moge cos dołozyc? Wiadomość wysłana przez: xenotodon Lipiec 20, 2008, 14:03:42 jak krewetka to tylko szklista lub molukaństyo na pewnka. co do mniejszych gatunków to obawiałbym się reakcji pielęgniczek kakadu lub tego sumika (czy przypadkiem nie atakują kirysków?). ponadto jeden samiec kakadu powinien mieć kilka samiczek. zastanowiłbym się też nad pielęgniczkami ramireza. dołożyłbym jeszcze min. cztery żałobniczki. z dennych ryb to może piskorki lub mułojady? co prawda azjatyckie są ale niegrozne i nie dadzą się zabić. napisz proszę o tym sumiku królewskim-cóż to jest, może jakąś łacińską nazwę. wiele sumów jest bardzo agresywnych, szczególnie w nocy.
Tytuł: Odp: Czy moge cos dołozyc? Wiadomość wysłana przez: xenotodon Lipiec 20, 2008, 14:06:17 sorki za literówkę. ta krewetka to molukańska.
Tytuł: Odp: Czy moge cos dołozyc? Wiadomość wysłana przez: Morfeusz04 Lipiec 20, 2008, 15:32:08 jak krewetka to tylko szklista lub molukaństyo na pewnka. co do mniejszych gatunków to obawiałbym się reakcji pielęgniczek kakadu lub tego sumika (czy przypadkiem nie atakują kirysków?). ponadto jeden samiec kakadu powinien mieć kilka samiczek. zastanowiłbym się też nad pielęgniczkami ramireza. dołożyłbym jeszcze min. cztery żałobniczki. z dennych ryb to może piskorki lub mułojady? co prawda azjatyckie są ale niegrozne i nie dadzą się zabić. napisz proszę o tym sumiku królewskim-cóż to jest, może jakąś łacińską nazwę. wiele sumów jest bardzo agresywnych, szczególnie w nocy. xenotodon!!! On się zwraca z prośbą o propozycje krewetek a nie obsady!!!Ja bym proponował z 7 red cheery :)i jeżeli nie masz to dokupić im mech jawajski :) Tytuł: Odp: Czy moge cos dołozyc? Wiadomość wysłana przez: lukasz2223 Lipiec 20, 2008, 16:07:35 Morfeusz04 troche cie poniosło z ta iloscia 7 !! przy mojej obsadzie... co do sumika to kirysnik czarnoplamy,i jest bardzo łągodny,nastepnie pielęgniczki,sa równiez bardzo łagodne bynajmniej dla innych(między soba czasami samiec pogoni samiczke) to wszystko Co do pielęgniczek ramireza to chciałbym,ale jak oddam gurami bo są zaczepne troche,a reszta to chyba za duzo jak dla mnie..pozdr
Tytuł: Odp: Czy moge cos dołozyc? Wiadomość wysłana przez: tedy87 Lipiec 20, 2008, 16:33:30 moim zdaniem pielęgniczki zjedzą Ci każdą małą krewetkę, labo sie tak ukryją że ich nie zobaczysz wcale,
pozdro Tytuł: Odp: Czy moge cos dołozyc? Wiadomość wysłana przez: Morfeusz04 Lipiec 20, 2008, 17:12:21 A no tak sorry trochę przesadziłem, ale nie patrzyłem na obsadę...
Według mnie zagrożenie mogą być dla krewetek: molinezje(maja wielkie pyski), a sumik może je wyganiać z roślin bo takie ryby jak on jak żerują to wszystko drży ;p szczególnie jak są dość duże ;p Tytuł: Odp: Czy moge cos dołozyc? Wiadomość wysłana przez: MaTii Lipiec 20, 2008, 20:34:36 Molinezje nie po winy zjeśc ci krewetek ja trzymam molinezje i mieczyki z krewetkami rc i cr i nie widziałem żeby te rybki na nie polowały :D
Tytuł: Odp: Czy moge cos dołozyc? Wiadomość wysłana przez: Morfeusz04 Lipiec 21, 2008, 18:34:57 Molinezje nie po winy zjeśc ci krewetek ja trzymam molinezje i mieczyki z krewetkami rc i cr i nie widziałem żeby te rybki na nie polowały :D Ale wiesz mój wujek mam molinezje i narybek to co ucieknie mu z kotnika albo jak się wykoci gdzieś samica gupika to tak długo doni aż dopadnie...krewetek dużych nie powinna zjeść ale co zrobi z małymi...to nie wiadomo, jedna z możliwości to zjedzenie ich ;D |