Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Od 4 lat mam 240l akwarium(2 skalary,2 bocje, 2 brzanki rekinie, 2 kiereśniki, labeo,2 pumelodus pictus,2 gurami,,glonojady)
i od roku problem z wodą , mimo iż co 2 tyg. wymieniam 50% wody ( wlewam prosto z kranu wolnym strumieniem)to wciąż
wyniki są koszmarne (TWo-15, TWw-6, NO-3 100) rośliny wszystkie giną a rybki dzięki tej podmiance jeszcze szię trzymają są to wielkie okazy.Co mam zrobić by poprawić parametry wody? Dodam uzywam filtra nowego na 300l

Nie uwazasz ze woda powinna odstac 24h a nie lac ja prosto z kranu?

Podaj konkretny model filtra.

Podmiany są za duże - nie ma potrzeby wymieniac 50% wystarczy 20-25 . Podmianami nie zmienisz twardosci - chyba że będą to podmiany z RO. Co macie w tym filtrze jakie wkłady? Jakie są parametry wody w kranie? - bo NO3 po podmianie powinno spaśc ...

Filtr jaki używam to FLUVAL 304, a w nim oryginalne  wkłady zgodnie z zaleceniem producenta (gąbki,f. ceramiczny, f.biolog.)

a parametry kranówki??? -zastanawia mnie to NO3
Edit i teraz doczytałam ze podmieniasz 50% co 2 tygodnie - wiec podmiany nie sa za duże tylko złe - pomieniaj częściej a mniej - wiekszosć preferuje 25% co tydzień (ale są i tacy co co dzień podmieniaja małą ilosć wody..)

Kranówki jeszcze  testami nie sprawdzałam, ale myśle że jest ok. mam  badanie SANEPID-u z maja 08 bez zarzutu.
Jutro spr. moją kranówkę .Teoretycznie jak rozmawiam w sklepach akwaryst. to prowadzę akwarium jak należy, ale coś jest nie tak .Ostatnio poradzono mi aby wymieć podłoże. I wymieniłam na piasek morski , prosto z plaży ( kilkanaście razy go płukałam)a parametry wody nadal bez zmian.

Ale jak chcesz zmienić TWw i TWo jak nie robisz podmian na RO?? Takie twardosci ma na pewno twoja kranówka. Chyba że cos ci zatwardza wodę np. jakaś skałka lub ozdoba ceramiczna? Pozatym badania sanepidu nijak sie mają do akwarium... masz na tym wyniku napisane NO3?

Piszesz że w akwarium masz "wielkie okazy" widziałem 200l to trochę mniej od Twojego ale facet trzymał w nim gibicepsy, sumy workowate i parkę skalarów. Rośliny miał straszne i wpatrując się w te akwarium widziałem że te ryby nie opływały już roślin tylko porostu przepływały przez nie czyli taranowały a w konsekwencji czego łamały liście. Pytałem się gościa czy nie przeszkadza mu widok tych roślin a on na to że i tak nic na to nie poradzi. Myślę ze u Ciebie może być podobnie tzn. ryby też mogą mieć swój udział w niszczeniu roślin nie tylko woda.

E D I T : W piasku to nie poszalejesz z roślinami  :-\

Rośliny to''giną'' pewnie z braku światła ... napisz jakie masz oswietlenie

Przepraszam ale co to jest RO?

Mówiąc po krótce "jałowa woda" ;)

Oświetlenie również zgodne z zaleceniami nie pamiętam symboli są to 30w (jedna Power GLO drugiej nie pamietam)

2x30W na 240 l to trochę mało.

do tego akwarium zalecane są tylko 30w

Hmm, no nie tak do końca. Do Twojej pokrywy takie pasują ale wcale to nie jest jedyne rozwiązanie. W takim litrażu powinno być tak ok 4x30W a to już wiąże się z przeróbką pokrywy. Wtedy rośliny dobrze by rosły.

Jak widać dalej mam problem z którym nie mogę się uporać skąd biorą się tak złe parametry wody w moim akwarium .
Mam odp. filtr , oświetlenie,podłoże, żadnych ozdób ceramicznych,jedynie 2 groty z t.sztucznego, może jeszcze na coś należałoby zwrócić uwagę

Czy w Twojej kranówce nie ma NO3? Ile karmisz i czym? Jak często i w jakich ilościach? Może testy masz przeterminowane? Jak dbasz o filtr? Od kiedy masz ten nowy? Czy przy wymianie podłoża wymieniłaś całą wodę?

Przy wymianie podłoża wymieniłam całą wodę, roślinność.Rybki karmię 2 razy dziennie ( granulat Tetra Phyll dla roślinożernych i Tetra Min),oraz 2 razy w tygodniu mrożonkami.A czy NO3 jest w kranówce to jutro się przekonam

twój filtr jest nie wydajny w stosunku do ilości i wielkości ryb. filtr do zbiornika o długości 1,2 m powinien mieć min 1000-1200 l/h.najlepiej byłoby zastosować 2x700 l/h.
 nikt mi nie wmówi, że nie.
jesteś kolejną ofiarą bajek napisanych na opakowaniach producentów filtrów.

Ale po co 2? Sa takie ktore maja i 1400l/h... Nie widze koniecznosci robienia pralki. I z pewnoscia nie filtr jest tu glownym powodem niedomagan. Prosze o zamieszczenie fotografii zbiornika. Zdjecia mozesz wrzucic na www.fotosik.pl <papa>

Wymieniłaś całą wodę z podłożem :( i to był kolejny błąd bo usunęłaś z zbiornika wszystko co dobre. Teraz akwarium na nowo dochodzi do siebie (stabilizuje się) ale Ty podmieniając 50% wody utrudniasz ten proces. Przy wymianie wody i podłoża filtr też wyczyściłaś?
Nie mogę się z Tobą do końca zgodzić bo z tego filtru co posiada da się zrobić dobry filtr biologiczny a do czyszczenia wody mechanicznie wystarczy filtr wewnętrzny gąbkowy.
Niedługo ludzie zaczną pisać że lepiej 4 filtry stosować - jeżeli odpowiednio dbamy o zbiornik to on sam jest świetnym filtrem biologicznym.

Imo również ten filtr wystarczy w zupełnosci.  Zmierz też NO2 jak wymieniłaś wodę i podłoże może byc wykrywalne - a to nie dobrze :-\ Jak pisze Emi powiedz cos wiecej o karmieniu... Ale NO3 mogą tez podwyższać gnijące rośliny - pozbądź sie ich!! na ich miejsce daj takie które nie mają wymagań specjalnych takie np. zwartki czy żabienice i koniecznie duża ilośc szybkorosnących aby wyciągnęły nadmiar NO3 - polecam rogatka jest niesamowity ;)

Dziękuję Wam bardzo za rady. Zrobiłam tak jak wczoraj radziliście. Zbadałam dzisiaj  kranówkę  twardość wody w górnej granicy normy, NO3 -12 .Czyli kranówka nie jest winna takiemu stanu wody w akwarium.W poniedziałek zasadzę nowe rośliny i będę obserwować, a może zastosować jeszcze jakieś "bakterie"?

Polecam preparat Sera Nitrivec. Sa to szczepy bakterii nitryfikacyjnych, przetwarzajace szkodliwe zwiazki azotu. Bakterie te wytworza sie same po jakims czasie, ale mozesz to przyspieszyc dodajac ten srodek. <papa>

Tak jak poradziliście posadziłam nowe roślinki w akwarium ,dolałam sera nitrivec .I przyokazji nawiązałam kontakt w sklepie akwarystycznym z  akwarystą-hobbystąktóry miał znacznie więcej do powiedzenia w sprawie nadmiaru azotanów, niż pracownicy sklepu.W/g niego przyczyną główną i jedyną są procesy przemiany materii moich wielkich ryb( największy rekin ok.35cm)
Pozostaje mi nieustanna podmiana wody. Czy zgadzacie się z tym?

Przecież napisała, ze stosuje Fluvala 304 a on ma wydajność 1000l/h.

Jeśli chodzi o syfienie dużych ryb to fakt heh. Są niesamowite więc zostają Ci większe podmianki lub zastanów się także nad filtrem hydroponicznym. To jest taka skrzynka z przeważnie umieszczona nad akwarium, wypełniona keramzytem w której sadzi się rośliny takie jak np skrzydłokwiaty, czyli zwykłe doniczkowe, które lubią wilgoć. Przez tą skrzynkę przepływa woda akwariowa, którą się tam wpompowuje małym filterkiem. Woda wypływa przez odpływ z drugiej strony skrzynki z powrotem do akwarium. Rośliny i bakterie króre siedzą na i w keramzycie bardzo ładnie usuwają nadmiary NO3 i PO4 właśnie z dużych akwariów z dużymi, bardzo brudzącymi rybami. Wygląda to mniej więcej tak:

http://kowalscy.net/wp-content/imgcache/uploads/490-akwarium_01.jpg

Jak akwarium masz w jasnym miejscu to nie musisz stosować tego dodatkowego światełka.

Tu jest kompletny opis jak taki filtr został skonstruowany:

http://www.pawiookie.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=13&Itemid=28

Myślę, ze to byłoby dobre rozwiązanie dla Ciebie :)

Bardzo dziękuję Emi , miło dowiedzieć się czegoś nowego od hobbysty.Pozdrawiam

Przecież napisała, ze stosuje Fluvala 304 a on ma wydajność 1000l/h.

a jednak jest niewydajny! emi sama sugerujesz dodatkowy filtr. chyba trzeba tu unimax 700. ten powinien załatwić sprawę na cacy. 375l z pyszczakami pociągnął.
fluval 304 to filtr na góra 200-240l (po mojemu). opcja numer dwa to ozonizator - mniejszy wydatek ale pobije nawet unimaxa.
pozdro <papa>

Jeśli mogę dołączę się z zapytaniem o kwestię podmiany wody na kranową (jak u koleżanki Aha). Czy po podmianie wody wskazane jest na dobę włączenie lampy uv, jeśli taką się posiada (w celu wybicia niepożądanych bakterii)? (w moim przypadku przed wlaniem wody do zbiornika odstawiam ją na ok 9 godzin)
I jeszcze jedno (skoro zadałam pytanie tutaj to również tu zadam kolejne, ponieważ także dotyczy wody). Mam dwa filtry zewnętrzne TetraTec Ex1200 i EX700. Do tego mniejszego mam podłączoną lampę uv. Czy jeśli jeden z filtrów (większy) pracuje bez niej, to czy wskazane jest, by lampa uv zamontowana przy mniejszym filtrze chodziła przez cały czas?

sprawa lampy jest dyskusyjna. lampa zabije tylko to, co przez nią przepłynie (czyli zbiornik na pewno nigdy nie będzie sterylny do końca, stosuje ją się głównie na zielony zakwit wody), możesz włączyć jeśli chcesz ale nie bądź pewna, że jakieś bakterie zostaną do końca zabite. lampa też nie musi chodzić na okrągło, co ciekawe przy leczeniu ryb trzeba ją wyłączać, gdyż obniża skuteczność lekarstw. najlepiej byłoby ją odpalić bezpośrednio w zbiorniku z odstałą wodą w pełnym zanurzeniu w osłonie plexi (wtedy wybije wszystko w wodzie), ale nie polecam ci tej metody, gdyż jest niebezpieczna dla życia, a po drugie większość lamp ma wyłącznik bezpieczeństwa, który nie pozwoli na takie harce.

To w ogóle po co kupować tą lampę UV? Z tego co cały czas słyszę (nie tylko na tym forum) to beznadziejna to zabawka i droga.

zgadzam się,że to badziewna zabawka. jak wcześniej przy innym temacie pisałem 55w w 700l wody choroby nie zwalczyłem, chociaż lampa miała być do potężnego stawu.
szkoda mi było niszczyć zbiornika morskiego łapiąc ryby lub lejąc chemię (w środku sporo korali było). preparaty nieszkodliwe dla korali zawiodły. oodinoza szalała. objawy chorobowe trochę zanikały, by za kilka dni znowu wrócić. w tym samym czasie znajomy zainwestował w tą samą lampę, by zwalczyć glony w akwarium, jakież było jego wielkie rozczarowanie (zbiornik 450l). glony dalej sobie rosną. po prostu lampa nie ma z nimi kontaktu.
najbardziej rozśmieszją mnie pozycje typu unifilter uv na diodach. ;D

Mało tego montują je ponoć w komorze wirnika - może gdyby na całej powierzchni filtra to jeszcze... ale i tak to tylko naciąganie naiwnych bądź zdesperowanych :(

U siebie, jeszcze w 140l, zauważyłam, że przy włączonej lampie uv woda jest znacznie bardziej klarowna i przejrzysta.

i z tym się w zupełności zgadzam. wszelkie zmącenia, zielone zakwity to i owszem. walka z chorobami czy też z glonami porastającymi akwarium przynosi niewielki efekt, bądź żaden.
klarowną wodę można uzyskać znacznie tańszym kosztem.