Tytuł: Problem wysokiej temperatury Wiadomość wysłana przez: Grzenio Wrzesień 06, 2008, 21:04:44 Ledwo udało mi się doprowadzić akwarium 54l do stabilizacji (NH4=0; NO2=0; NO3~20) a dzisiaj wracam po całodniowej nieobecności zaglądam do akwarium a tam temperatura 32,4 st.C. Spoglądam na rybki a neonki, razbory oraz czarna molinezja obsypane sa białymi kropkami. Nie jestem pewien czy jest to ospa czy może ta wysoka temperatura. Od razu władowałem worek z lodem ale temperature udało mi się obniżyć do 30,5 st.C. Dałem podmianę ale tylko dwa litry zimnej odstanej wody - temperatura ok29 st.C. Co jeszcze mogę zrobić aby obniżyć temperaturę wody oraz czy nagła zmiana temperatury (czego się boję) nie bedzie mieć skutków ubocznych.
Zaznaczę, że problem mam jeszcze ze statecznikiem do świetlówki (oryginalny), który się mocno grzeje (grzeje się cała pokrywa) a który mam zamiar zamienić statecznikiem z żarówki oszczędnościowej - pełną instalację mam przygotowaną ale jeszcze nie zamontowaną. Tytuł: Odp: Problem wysokiej temperatury Wiadomość wysłana przez: Misquamacus Wrzesień 06, 2008, 21:10:11 najmniejsze puszki z pokarmem - 2 szt
podnieś przednią część pokrywy i oprzyj ją na 2 puszkach z/po jedzeniu, które stawiasz na wsporniku do tego 1 wiatraczek od PC i zasilacz - wyciągający ukrop spod pokrywy Tytuł: Odp: Problem wysokiej temperatury Wiadomość wysłana przez: Grzenio Wrzesień 06, 2008, 21:16:35 najmniejsze puszki z pokarmem - 2 szt No ok ale w akwarium mam krewetki i ampularie, które przy kilkuminutowej otwartej pokrywie "włączają szwendacze" i zaczynają wędrówki.podnieś przednią część pokrywy i oprzyj ją na 2 puszkach z/po jedzeniu, które stawiasz na wsporniku do tego 1 wiatraczek od PC i zasilacz - wyciągający ukrop spod pokrywy Aha nie mam łamanej pokrywy - jesli dobrze zrozumiałem- pokrywa jest w całości (nie mam jakijś przedniej części pokrywy). Tytuł: Odp: Problem wysokiej temperatury Wiadomość wysłana przez: Misquamacus Wrzesień 06, 2008, 21:19:34 jasne ja tez mam w 1 części ;)
poprostu hmmm ... uchylasz przód tak ze tył leży, a przód w gorze :D nie wiem jak inaczej wytłumaczyć ;) Tytuł: Odp: Problem wysokiej temperatury Wiadomość wysłana przez: xenotodon Wrzesień 07, 2008, 01:48:23 wlewaj mfc lub ichtiosan na ospę, a temp. zostaw jak jest (szybsze leczenie).
Tytuł: Odp: Problem wysokiej temperatury Wiadomość wysłana przez: Grzenio Wrzesień 07, 2008, 19:16:16 wlewaj mfc lub ichtiosan na ospę, a temp. zostaw jak jest (szybsze leczenie). Z całym szacunkiem ale to jest ostateczność - jestem wielkim przeciwnikiem wszelakiej chemii. Na tema mfc i jego skutków ubocznych jest wiele na tym forum a co do ichtio to cytuję: NIE polecam leczenia popularnymi lekami na Ichtio, dostepnymi w sklepie! Kiedys polecalem, ale teraz po prostu wiem nieco wiecej na ich temat i juz ich nie polece :). Sa oparte na zieleni malachitowej, ktora jest rakotworcza i potrafi pozbawic ryby plodnosci (wedle ksiazki Marii Prost - choroby ryb). Niestety jest najpopularniejsza i najbardziej skuteczna, ale ma jak widac silne efekty uboczne. Wszystkie leki Sery, Tetry, Tropcala, Zooleku sa na niej oparte... Tytuł: Odp: Problem wysokiej temperatury Wiadomość wysłana przez: Grzenio Wrzesień 08, 2008, 17:52:41 Dzisiaj już zakupiłem COSTAPUR firmy SERA wracam z pracy patrzę a tam ani jednej kropki na żadnej z rybek a temperatura w akwarium wynosi ok27st.C.
No i mam dylemat - czy to rzeczywiście była (jest) rybia ospa czy może jakaś wysypka wywołana wysoką temperaturą. Rybki mają skłonności do ocierania się o kamyki na dnie ale mają bardzo dobry apetyt, super kolorki (nie takie blade jak przy wysokich stężeniach amoniaku czy azotynów) - już sam nie wiem. Co o tym sądzicie? Może przy następnej podmianie dodam profilaktycznie łyżkę soli a teraz podaruję sobie ten Costapur? Tytuł: Odp: Problem wysokiej temperatury Wiadomość wysłana przez: xenotodon Wrzesień 10, 2008, 23:20:34 33-36 stopni wystarczy do ugotowania ospy.
Tytuł: Odp: Problem wysokiej temperatury Wiadomość wysłana przez: Grzenio Wrzesień 11, 2008, 07:34:26 33-36 stopni wystarczy do ugotowania ospy. I nie tylko ospy :(Tak poważnie to podałem Costapur. Temperatura 28-29st.C. Już trzeci dzień podaję Costapur (zgodnie z uwagami z tego forum a nie tak jak producent zaleca co drugi dzień), mam zamiar podać jeszcze w piąty i siódmy dzień. Akwarium przykryte - trochę cierpią roślinki. Na rybach żadnego śladu nie widać po kropkach ale nadal się ocierają o przedmioty. Zastanawiam się jak wystartować po tym leczeniu. Mam zamiar w 8 dzień włożyć filtr z węglem na 48h potem przeczyścić gąbki i załadować nitrivec oraz filter biostarter firmy SERA. Może tak być? Czy macie sprawdzone inne sposoby odnowy po leczeniu? Tytuł: Odp: Problem wysokiej temperatury Wiadomość wysłana przez: xenotodon Wrzesień 12, 2008, 22:56:32 i to wystarczy. przetrwalniki ospy giną w temp. 28-30 stopni i zieleni malachitowej(costapur) w ciągu 3 dni, ale są też zajadłe szczepy i trzeba uderzyć z innej strony.
Tytuł: Odp: Problem wysokiej temperatury Wiadomość wysłana przez: Grzenio Wrzesień 12, 2008, 23:07:53 ale są też zajadłe szczepy i trzeba uderzyć z innej strony. Mogę wiedzieć co masz na myśli? Tytuł: Odp: Problem wysokiej temperatury Wiadomość wysłana przez: xenotodon Wrzesień 13, 2008, 06:14:49 jeżeli nie ma wyraźnych efektów już po 2 dniach (znikające kropki w 28 stopniach), to trzeba zmienić lek (polecam zoolek mycocid - jest na bazie zw. miedzi lub drogi sera protazol - efekty widoczne już w ciągu 2 godzin - ale drogi jest jak diabli).
ocierające się ryby nie muszą świadczyć o ospie, może to też być nadmiar zw. azotowych w wodzie (zaburzona równowaga po leczeniu). co do pozbawiania płodności: to tylko w silnym stężeniu leku, chodzi tu o pewien okres czasu u ryb głównie żyworodnych (kilka tygodni), po czym wszystko zazwyczaj wraca do normy, samice zapłodnione przed leczeniem potrafią rodzić martwe lub chore genetycznie młode, ale nie muszą. co do chemii ogólnie - każda ma jakieś wady - ale wybierając choroba czy śmierć rybki zawsze wybiorę leczenie. polepszanie warunków (typu podmiana wody), raczej nic nie zmieni. teraz jesień - czas ospy (do początku grudnia). pamiętaj wystarczy szklanka dolanej świeżej wody z kranu. tak więc odstawiaj na kilka tygodni wodę do podmian (bez uzdatniaczy). w temp. pokojowej dochodzi do rozwoju przetrwalników i ich śmierci bez żywicieli do 2 tygodni. więc warto poczekać. druga sprawa to nigdy nie kupuj ryb w sklepie świeżo po dostawie (odczekaj kilka dni), choćby nie wiem jak ci się podobały i w jakim super stanie były. sprzedawca nic o nich nie wie, a w jego wodzie mogą pływać różne pasożyty i wirusy,które zawsze zaatakują słabą rybę po dostawie (odchodzi lekko śluzówka), mimo, ,że stare mogą być w porządku (przez jakiś czas). Tytuł: Odp: Problem wysokiej temperatury Wiadomość wysłana przez: Jacky X Październik 12, 2008, 19:51:25 Dzisiaj już zakupiłem COSTAPUR firmy SERA wracam z pracy patrzę a tam ani jednej kropki na żadnej z rybek a temperatura w akwarium wynosi ok27st.C. No i mam dylemat - czy to rzeczywiście była (jest) rybia ospa ? JA myślę,że one miały gorączkę ;D A teraz mój przypadek.Akwarium 112L,zakryte.Kupiłem grzalkę z termostatem ale nie wiem po co. Woda ma temp. 27-28 st. bez grzałki.Rz ,że pokrywa trzyma ciepło a dwa myślę,że 2 świetlówki i filtr podgrzewają wodę. Przy okazji,jaka temp. jest optymalna dla: mieczyki,neony,gupiki,platki,kiryski,glonojady ? Tytuł: Odp: Problem wysokiej temperatury Wiadomość wysłana przez: lauri24 Październik 12, 2008, 20:09:20 25-26st ;)
|