Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Witam serdecznie :)

Mam prośbę, czy moglibyście mi pomóc w rozpoznaniu płci gurami mozaikowych. Mam ich cztery sztuki, mają około 5,5cm - wiem, że to niewiele ale słyszałem, że to dla rozpoznania dymorfizmu wystarczy. Ja nie umiem tego zrobić, a na pewno nie dokładnie. No i jak będę zamieniał i dokupywał, żeby mieć haremik 1+2/3 to na co szczególnie zwracać uwagę. Czytałem sporo, ale widać za mało, na ten temat.

W linku poniżej galeria ze zdjęciami - sporo tego dla tego nie zamieszczam tutaj. Nie wiem, które rybki są które na zdjęciach ponieważ pływają szybciej niż kosiarki  O0

http://krzysztofw.enetia.pl/index2.php?id=galeria&gal=rybyide (http://krzysztofw.enetia.pl/index2.php?id=galeria&gal=rybyide)

Proszę podawajcie nr wiersza i kolumny oraz płeć - kolejność zdjęć jest zawsze ta sama więc będę wiedział, o które zdjęcie chodzi.

Ciężka sprawa :) Mogę coś powiedzieć ale bez 100% pewności.
wiersz 1 kolumna 1  - samiec
wiersz 3 kolumna 1 - samiec
wiersz 5 kolumna 3 - samiec
Miałem ambitny plan opisać więcej zdjęć ale muszę spasować :)

Dzięki Toxic nie trzeba więcej, bo jeśli masz rację to mam problem z nadmiarem samców - sztuk jeden za dużo :/
Dzisiaj idę upolować samiczkę jakąś... Mam nadzieję na udane łowy...

samce mozajkowych ze sobą nie walczą, nawet podczas tarła są dość łagodne także nie przejmowałbym się ilością samców. zresztą z uwagi na skłonności do napadów paniki, te labiryntowce wręcz należy trzymać w grupach.

Twoje gurami są za młode, żeby cokolwiek o nich powiedzieć, to trochę wróżenie z fusów. Mozaje bardzo późno wykazują zdecydowane cechy dymorfizmu płciowego, moje to robiły dopiero po osiągnięciu ok 8cm - na tyle późno, że już żyłem w przekonaniu, iż na 5 sztuk mam 5 samic :) Wcześniej cechy dymorfizmu wykazują jedynie skarłowaciałe osobniki, które w rzeczywistości są starsze niż wynikałoby to z ich rozmiarów.

IMO to jest jedna i ta sama ryba. Być może samiec, nie podejmuję się określenia jej płci.

Faktycznie na zdjęciach 1:1  oraz  3:1 jest to ta sama rybka - teraz to zauważyłem  :-[.

No cóż, w takim razie dokupienie 5-go nie było złym posunięciem, tym bardziej, że do końca roku mam w planach przerzucenie ich do 370l - tam będą mogły być ciągle w grupie i nie bać się innych rybek. Czytałem też o ich łagodności, ale nigdy o panice. Miałem kiedyś gurami dwuplame, nie dało się trzymać dwóch samców razem, więc myślałem, że wszystkie labirynty tak mają.

Poczekamy zobaczymy, ale i tak trzymam kciuki za przyszłe tarło bo to naprawdę przepiękne ryby i chciałbym zostać wujkiem takich cudów natury O0

Można chyba zamknąć temat, jeśli moderatorzy się zgadzają...

Nie wiem czy zaczynać nowy wątek czy też prosić moderatorów o dodanie do tytułu tego info....
Ostatnio pytałem się o płeć moich gurami mozaikowych (tak na marginesie to kupiłem je 5 września a pytałem 11). A tutaj niespodziewanka - jeden z samców buduje gniazdo! Nie wiem, czy się nie zdziwi jeśli nie znajdzie samicy, bo wszystkie pozostałe rybki są SPORO mniejsze od niego (swoją drogą nie wiem kiedy tak wyrósł  :o, a są wszystkie z jednego tarła nabyte) i nie da się jeszcze u nich poznać czy to pan czy pani gurami - chociaż on już pewnie wie   8)  ALE ONE SĄ CHYBA ZA MŁODE, PRAWDA - ILE ONE MOGĄ MIEĆ SKORO BYŁY W SPRZEDAŻY 4cm?! ???
Czy razbory klinowe albo kosiarki w razie czego nie zjedzą narybku/ikry? Czytałem, że oba te gatunki nie gustują w żywym pokarmie.

PANIKA W MOJEJ GŁOWIE!! (i w akwa też, bo inne rybki mają teraz ciężko - na szczęście zbiornik dobrze zarośnięty... bardzo dobrze nawet).

Przepraszam za posta pod postem

bez zbędnych emocji. gniazdo to jeszcze nie tarło.

moim zdaniem z tego co ja wiem i posiadam 4 gurami to rozpoznac mozna je po górnej płetwie na grzbiecie samce maja taką szpiczastą a samice bardziej zaokrągloną i samice maja jeszcze wiekszy brzuch po bokach

Chicken - nie o to chodzi, że nie wiem jak je rozpoznać, tylko nie mam na tyle doświadczenia żeby zrobić to kiedy są jeszcze tak młode ;)

Uzupełnię Twoją wiedzę zatem, oczywiście chodzi o dość dobrze wybarwione osobniki trzymane w optymalnych (bądź prawie optymalnych) warunkach.
Samiec gurami mozaikowego, bo o nich tu mowa i nie do końca jest to zgodne z innymi gatunkami gurami, nie tyle ma spiczaste płetwy, co są one bardziej wydłużone. Grzbietowa sterczy niemal pionowo w górę i faktycznie jest bardziej spiczasta niż u samicy, u której płetwa ta jest niska i okrągła. Płetwa brzuszna samca jest mocno wydłużona poza obrys tylnej części ciała i mieni się lekko tęczą (jak benzyna na wodzie), nie jest specjalnie ostro zakończona - rozciągnięta w pionie połowa serduszka. W części przedniej jest za to mocno "zbrojona" w (nie wiem jak to się fachowo nazywa) szkielet płetwy, taki stelaż z "prętów". Samica ma płetwę nie wystającą poza obrys, bardziej na kształt półłezki przyczepionej do podbrzusza. Płetwa ogonowa u samca ma bardziej wciętą środkową część niż u samicy, chociaż nie zawsze. Wygląda to mniej więcej tak:
<      samiec
(       samica
Samiec jest większy i intensywniej ubarwiony, szczególnie widoczne są intensywnie pomarańczowe podbrzusze, brzuch i okolice pyska, a także "zbrojona" część płetwy. O wiele wyraźniejszy jest też wzór na ciele.

Muszę przyznać, że coś tam już kapuję u maluszków też, i prawie wszystkie moje trafienia, na razie są prawidłowe. No i oczywiście koledzy Lukas i Toxic bardzo pomógli, bo na podstawie ich typu, zacząłem dalsze eliminacje  ;D

moje samce i samice były tak samo intensywnie wybarwione. poza tym, że samce miały dodatkowo czerwone podgardla. Płetwa grzbietowa u samców dłuższa niż u samic (wcale nie stercząca) oraz zaopatrzona we "frędzle" z promieni które są dłuższe niż błona płetwy. To samo u samców na płetwie odbytowej - na całej długości "frędzle" z promieni, które przerastają błonę płetwy. Dojrzałe samice są też wyraźnie pękate.