Tytuł: Ryba wariuje. Dosłownie. Wiadomość wysłana przez: Atomicus Wrzesień 13, 2008, 09:13:23 Witam, od pewnego czasu jedna z moich paletek wariuje.
Pół dnia siedzi w norze wykopanej po częsci przez glonojada syjamskiego, ukryta za liściem i konarem. Czasami wyplywa na moment, wraca spowrotem. A czasami dostaje ataku szału, wyskakuje z wody, uderza o szyby, bawi się w wodolot, robi hałasu całe mnóstwo, i kiedyś się w końcu skaleczy i zabije. Z innyą paletką, skalarami, z czymkolwiek jest wszystko w porządku. Akwarium jest ustablizizowane, dużo roślin, co2, filtr działa, temepratura ~28 st.C. Ostatnio [3 tygodnie temu]druga paletka miała ospę. Stosowałem MFC,Akryflawine, podniesienie temp wody do 32st. Przeszlo jej. No i jakieś 2 miesiące temu umarała inna paletka, były partner obecnej samicy. Najprawdopodobniej z zazdrości, bo nowy, większy samiec zajął jego miejsce. Dziwne to było, niemal pewien jestem , że umarł z zazdrości. Tak czy siak, wiadomo komuś coś o chorobach psychicznych rybek? A tak serio, co to za pasożyt/choroba wewnętrzna i jak to leczyć? Tytuł: Odp: Ryba wariuje. Dosłownie. Wiadomość wysłana przez: bartekw Wrzesień 13, 2008, 12:25:38 jakiej pojemnisci masz akwa i jakie ryby sa tymi paletkami co ci zostaly ? prawdopodobnie to moze byc reakcja na stres ,wiecej info znajdziesz tutaj
http://paletki-arka.republika.pl/index.html daj jakies fotki , powodzenia Tytuł: Odp: Ryba wariuje. Dosłownie. Wiadomość wysłana przez: daniel.iron Wrzesień 13, 2008, 20:24:35 po pierwsze napisz:
1. jaka obsada 2. jakiej pojemności akwa 3. co to za paletka i ile ją masz 4. parametry wody możliwe że masz po prostu przyduchę w akwa. Z zazdrości żadna rybka nie umarła, a określenie płci u paletek jest bardzo ciężkie, jedynie podczas udanego tarła można określić, bo jak pewnie wiesz czasem mogą się dobrać 2 samiczki. Tytuł: Odp: Ryba wariuje. Dosłownie. Wiadomość wysłana przez: Atomicus Wrzesień 14, 2008, 16:49:41 to tak:
~200l Rośliność mnoga i dużo, nazw niestety nie pamiętam. Wybaczcie. ph 7,czasami odskoczy do 7,5. C0^2. Inne ryby to: 2 glonojady syjamskie 4 kosiarki 2 nie wiem co, ale mialo być kosiarka jak bylo male. Ale nią nie jest. 3 neony 1 samica danio pręgowanego. Skalar Paletki -> 1 Malobor [ta mam już pare lat], 2 Blue cobalt [od 3 miesięcy] No i oczywiśćie zwariowana Malboro [od 3 mie]. Dzisiaj znowu jest spokojna. Ale pewnie jutro znowu sie zacznie. Co do płci, to napewno samica, chyba że samce składają ikrę:) A szczerze, nie wiedziałem że mogą sie sparować samice. to by tłumaczylo dlaczego 5 razy podchodziły do tarła, i samiec po 2-3 dniach zjadał ikre. Widziałem moment zapładniania ikry, i dziwiło mnie że nie widze spermy, ale, uznałem że jest poprosty bezbarwna. Tytuł: Odp: Ryba wariuje. Dosłownie. Wiadomość wysłana przez: bartekw Wrzesień 14, 2008, 19:06:43 ph w porzadku , ph niejest stale tak sie bedzie bujac w ciagu dnia i nocy
|