Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Nasze akwaria => Nasze akwaria => Wątek zaczęty przez: ict Grudzień 09, 2008, 00:57:56



Tytuł: ict - 30L
Wiadomość wysłana przez: ict Grudzień 09, 2008, 00:57:56
30 litrów - 40/25/30

Oświetlenie: żarówka energooszczędna Philips 11W
Grzałka: SERA 50 W z termostatem
Filtr: wewnętrzny EHEIM pickup
Podłoże: SERA floredepot + ADA Aqua Soil Malaya
Nawożenie: SERA flore daydrops

Flora:
Cabomba aquatica
Elodea canadensis
Cladophora aegagropila
Cryptocoryna Axelrod
Alternathera colorata

Fauna:
4 x Razbora Czarna
4 x Kirysek Panda

Planowane dopuszczenie "na dniach" samca bojownika

Akwarium zalane 20 listopada, na końcówce dojrzewania, czeka na ostatniego lokatora.

(http://www.iluzjonista.boo.pl/akwa/ictakwa.jpg)

Zakładane było jako lokum dla bojownika. Razbory dopuszczone do towarzystwa, bo akwa miało stanowić namiastkę azjatyckiego biotopu.
Jednak jako że główny lokator w przyrodzie nie wystepuje, to uległem córce i dopuściłem Pandy, które zawsze jej się podobały.
Z biotopowości obsady już na etapie planowania akwa nic nie zostało, więc i przy roślkinkach niezbyt uważałem na ich pochodzenie.



Tytuł: Odp: ict - 30L
Wiadomość wysłana przez: macciek Grudzień 09, 2008, 08:32:20
Witam akwarium ladne brak tylko jakiegos tla ale nie czarne jakis braz lub zielen(karton) pozdrawiam <papa> <papa> <papa>


Tytuł: Odp: ict - 30L
Wiadomość wysłana przez: koper112 Grudzień 09, 2008, 08:35:49
wygląda nieżle zgadzam się z poprzednikiem jakieś tło by się przydało (może niebieskie ?)


Tytuł: Odp: ict - 30L
Wiadomość wysłana przez: ryba243 Grudzień 09, 2008, 09:47:48
fajne sprzęt <good> schowany jest ok


Tytuł: Odp: ict - 30L
Wiadomość wysłana przez: ict Grudzień 09, 2008, 10:24:12
co do tła to:
- jak narazie, podoba mi się tylna ścianka szafki w któej stoi zbiorniczek robiąca za białe tło. I wybaczcie miłośnicy ciemnego tła, ale mi się roślinki na jasnym tle całkiem podobają.
- akwa powstało jako lokum dla bojownika, to on będzie głównym jego elementem, więc tło o ile się pojawi to też będzie dobrane tak troszke pod bojownika, żeby ładnie kontrastował.
- po przyłożeniu do tylnej ścianki beżowego kartonu, zaczęła ona działać troszkę jak lustro i razbory dziwnie się przy niej zacowywały. Aż strach pomysleć co może wyczyniać bojownik jak zobaczy swoje odbicie. Może się przyzwyczai, a może nie - zobaczymy. Póki co nie chce mu serwować dodatkowego stresu w momencie wpuszczenia go do zbiorniczka.

Z powyższych powodów, ze wszytkich łącznie i z każdego osobno instalacja tła na tylnej szybie została odłożona do bliżej nieokreślonej przyszłości.


Tytuł: Odp: ict - 30L
Wiadomość wysłana przez: Piterix Grudzień 09, 2008, 15:08:05
Kategorycznie domagam się tła ! (żart)

Bardzo fajne akwarium, dobra kompozycja, sprawia wrażenie 50 litrowego. I to białe tło też w jakiś sposób pasuje... na zdjęciu wysedł taki fajny klimat - tajemniczej mgły o poranku i tylna ścianka i z tyłu bok właśnie częścoiwo zanikają. Gratuluję  <good>


Tytuł: Odp: ict - 30L
Wiadomość wysłana przez: marek121221 Grudzień 10, 2008, 15:16:10
Bardzo ładne akwa  <papa>
lecz chyba nie dojrzałe <papa>


Tytuł: Odp: ict - 30L
Wiadomość wysłana przez: Marcin14 Grudzień 10, 2008, 16:29:35
Kiedy zalane akwarium? Bo coś wydaje mi się że nie dojrzewało  :-\ Razbory klinowe nie czarne  ;) - one nie "pasują" one potrzebują większego akwarium i żyją w ławicy.


Tytuł: Odp: ict - 30L
Wiadomość wysłana przez: piecyk99 Grudzień 10, 2008, 17:55:39
chyba najlepsze 30l jakie kiedykolwiek widzialem. Kiedy zalane?


Tytuł: Odp: ict - 30L
Wiadomość wysłana przez: ict Grudzień 10, 2008, 18:36:17
piecyk99 - Zalane 20 listopada - co napisałem już w pierwszym poście w opisie akwarium. Planowane było na wpuszczenie bojownika na mikołajki. Niestety przez sklepy przelała sie fala rodziców wchodzących do sklepu i wychodzących z bojownikiem, kulą, kolorowym żwirkiem i plastikową imitacją rośliny. My nie zdążyliśmy więc z zakupem rybci :( co prawda próbowałem przemycić myśł żeby kupić jakiegoś brzydalka i uratować go z plastikowego kubka, ale zostałe zakrzyczany przez moje panie, że co jak co ale bojek musi być "first sort". No to chodzimy od tygodnia po sklepach i szukamy czegoś ciekawego.

Marcin14 - dojrzewało, dojrzewało - 8 dni zalane z roślinkami, potem stopniowo zarybiane. A Razbory to chyba nie są klinówki. Mam 4 sztuki sprzedane mojej małżonce jako razbory czarne. Z zarzekaniem sie sprzedawcy że tak będzie OK :/   Z czego 2 są rzeczywiście czarne. Mocno wybarwiona tylna połowa ciała. Zaś dwie są tak mętnie różowiótkie i to od czasu poprzedniego zbiornika. To co widać na zdjęciu (robionym telefonem) jednak nie oddaje ich rzeczywistego ubarwienia. A w nowej 30-tce mam techniczne światło z żarówki energooszczędnej 6700K więc rybki na dodatek nie są dobarwione oświetleniem.
Co do ustalenia ich przynależności gatunkowej to chyba zamieszcze niedługo fotki z prośbą o identyfikację w odpowiednim miejscu forum, bo w literaturze ani w necie jakoś nie widzę nic dokładnie odpowiadającego temu co pływa u mnie. Bo może to jednak klinowe? Chociaż nie wiem czy nie Espei. Jak się uda zrobic ich ładne wyraźne foto to zamieszcze z prośbą o  pomoc w identyfiikacji ;)

Że razbory tam nie pasują to wiem, ale realnie rzecz biorąc sytuacja wygląda tak:
Nagle w moim domu pojawiło się akwarium. Masakrycznie zakładane (tamto rzeczywiście nie dojrzewało, cud że nie było ofiar w rybach) i przerybione.
Po tym wszystkim pojawiło się u mojego maleństwa pragnienie ugoszczenia bojownika. A ja jako człowiek który szybko łyknął akwariumowego bakcyla ;) od razu zacząłem knuć żeby w domu pojawił się drugi zbiornik, do którego trafiły 4 razborki przeniesione z warunków ,w których moim zdaniem było im jeszcze troche gorzej. Po przeniesieniu do tego baniaczka zdarzyły się 2 rzeczy: razbory zaczęły przejawiać zachowania stadne - jak by to śmiesznie nie brzmiało to  jednak teraz pływają zwartą czwórką, w poprzednim akwa pływały każda sobie. A po drugie - trzy dni po przenosinach miałem dwugodzinne tarło pod liśćmi. Wiem, wiem, nie oznacza to że rybom jest dobrze, ale przywiązaliśmy się do nich i nie uważam żebyśmy je aż tak strasznie zamęczali. Co do przestrzeni do pływania to uwielbiają pływać sobie wzdłóż tylnej ściany pod prąd wody wyrzucanej z filtra. Czyli zgodnie z tym co zakładałem przed urządzeniem zbiornika. Razbory z tyłu, i w gąszczu roślinek z prawej strony, dno dla Kirysków, a centrum i gąszcz Kabomb dla bojownika. Póki co, ryby okupują przestrzeń zgodnie z planem, jeszcze tylko nie wiadomo czy bojek zajmie miejsce, które jest dla niego zaplanowane, czy misterny plan runie... ;)


Tytuł: Odp: ict - 30L
Wiadomość wysłana przez: Marcin14 Grudzień 10, 2008, 18:38:37
8 dni na dojrzewanie akwa to za mało  :-\


Tytuł: Odp: ict - 30L
Wiadomość wysłana przez: ict Grudzień 10, 2008, 19:09:13
8 dni z samymi roślinami, z przepłukaną gąbką z filtra z ustabilizowanego akwa, z wpuszczaniem obsady po 2 rybki co 2 dni to mało? Wg mnie nie ma sensu trzymanie pustego akwa dłużej niż tydzień. Bakterie nitryfikacyjne żeby się rozwijać i namnażać potrzebują pożywki, czyli zwiazkó azotu, a te pochodzą z reszztek karmy i wydalania ryb. Stopniowe zarybianie, z dodatkowym wspomaganiem bakterii dolewkami ich kultur z Nitrovec'u uważam za rozsądne rozwiazanie. Populacja bakteri spokojnie wzresta w miarę przybywania zwiazków azotu do przerobienia. Jak dla mnie to te akwa jeszcze nie dojrzało, bo po wpuszczeniu ostatniego lokatora przy tak małym zbiorniku i tak będe dokładnie monitorował parametry wody i częściej wykonywał podmiany mniejszych ilości wody, żeby nie wylądować z ręką w nocniku, a raczej z rybami w sedesie.


Tytuł: Odp: ict - 30L
Wiadomość wysłana przez: piecyk99 Grudzień 10, 2008, 19:37:47
30l to troche malo wiec moze zbiornik tez mniej czasu musi miec na dojrzewanie? ale mimo to troszke malo..
mierz parametry wody


Tytuł: Odp: ict - 30L
Wiadomość wysłana przez: ict Grudzień 10, 2008, 23:29:07
Parametry ściśle kontrolowane. Zwłaszcza związki azotu: NO2, NO3 i NH3/NH4+. Zresztą to od momentu zalania akwarium.

Póki co parametry stabilne. Do tego roślinki ładnie rosną, rybki zachowują się zgodnie z tym co o ich naturalnych zachowaniach jest napisane w mądrych książkach więc jestem spokojny.


Tytuł: Odp: ict - 30L
Wiadomość wysłana przez: gina2006 Grudzień 11, 2008, 06:50:16
Niestety fotki nie widac  :(  wiec nie moge ocenic


Tytuł: Odp: ict - 30L
Wiadomość wysłana przez: piecyk99 Grudzień 11, 2008, 09:50:40
i tak wszystko sie moze jeszcze zmienic.. parametry skacza na poczatku i roznice sa duze.. ale jak juz ryby plywaja to powodzenia:)


Tytuł: Odp: ict - 30L
Wiadomość wysłana przez: ict Grudzień 11, 2008, 10:24:34
Parametry to u mnie nawet na starcie nie skakały zbytnio (zadziałały tu biokultury z dojrzałego filtra). Tylko po wprowadzeniu każdej pary ryb odnotowywałem skokowy wzrost azotanów (ale tego akurat się spodziewałem, bo to po prostu logiczne), poziom azotynów od 6 dnia po założeniu na poziomie niemierzalnym. Dzięki za troskę o parametry wody w mojej trzydziestce, ale naprawde ma się dobrze ;)

Dyskusja od kilku postów dosyć jałowa, bo kiedy pisze że parametry są ok i są kontrolowane to wiem co pisze i zaskakujące że po chwili pojawia się tekst w stylu "mierz parametry", "czy nie za krótko dojrzewało" itp. Na tego typu wrzuty w ten wątek, nie będe już odpowiadał bo to mija się z celem. Nie jestem kilkunastoletnim dzieckiem żeby się tłumaczyć co chwila, że proces dojrzewania zbiornika przebiegał z pełną kontrolą jakości wody, na wspomaganiu biokulturami bakterii nitryfikacyjnych, zarówno tych z działającego już zbiornika, jak i dolewanego Nitrovex'u. Tak więc to ostatni mój post w temacie dojrzewania tego akwarium.


Tytuł: Odp: ict - 30L
Wiadomość wysłana przez: Peterpl Grudzień 11, 2008, 10:47:35
Na tym forum każdy sposób, który trwa krócej niż 3 tygodni budzi powszechną panikę, co mnie trochę dziwi, bo jednak dość sensownie wytłumaczyłeś co zrobiłeś, aby przyśpieszyć proces dojrzewania. Sam przy zakładania akwaria, skróciłem ten okres do tygodnia, rybki żyją i mają się dobrze, nie chorują, a zrobiłem w tym kierunku mniej niż ty.

Co do samego akwarium, podoba mi się układ żwirku i kamienie, które nie kontrastują z podłożem. Do tego taki lekki półmrok, ogólnie fajny zbiornik :)


Tytuł: Odp: ict - 30L
Wiadomość wysłana przez: piecyk99 Grudzień 11, 2008, 10:58:25
ja tez wpuszczalem rybki po tygodniu i wszystko jest ok


Tytuł: Odp: ict - 30L
Wiadomość wysłana przez: marcinl Grudzień 11, 2008, 11:05:22
a ja wpuściłem po 2 i nie było ok
ale naście lat temu jak miałem akwarium nikt nie słyszał o cyklu azotowym laliśmy kranowkę prosto do akwarium jak było brudne wymienialiśmy całą wodę i płukaliśmy piasek, o myciu gąbki filtra detergentami nie wspominam nawet...
więc moze się udać
ale skoro możemy rybkom zapewnić lepsze warunki a sobie spokoj na przyszłość to dlaczego nie poczekać? w akwarystyce najważniejsza jest cierpliwość!


Tytuł: Odp: ict - 30L
Wiadomość wysłana przez: piecyk99 Grudzień 11, 2008, 11:09:09
a ja wpuściłem po 2 i nie było ok
ale naście lat temu jak miałem akwarium nikt nie słyszał o cyklu azotowym laliśmy kranowkę prosto do akwarium jak było brudne wymienialiśmy całą wodę i płukaliśmy piasek, o myciu gąbki filtra detergentami nie wspominam nawet...
więc moze się udać
ale skoro możemy rybkom zapewnić lepsze warunki a sobie spokoj na przyszłość to dlaczego nie poczekać? w akwarystyce najważniejsza jest cierpliwość!

zgadzam sie..


Tytuł: Odp: ict - 30L
Wiadomość wysłana przez: ict Grudzień 11, 2008, 11:34:27
marcinl - a mi wydaje się że te czasy mogą być podawane na podstawie literatury powstałej kiedy nie tak łatwo było o testy i biokultury. Podana ilość dni zawierała zapas żeby każda woda w każdym zbiorniku zdąrzyła dojrzeć. Bo nie było zbytnio możliwości określić jej dokładnych parametrów. Naprawdę nie widzę powodu żeby akwarium miało stać i czekać kolejny tydzień, kiedy widzę że parametry wody są ok. Czekam dzień,dwa żeby sprawdzić czy jest stabilność. Ponadto przy moim akwa założeniem było żeby na Mikołajki było gotowe na przyjęcie głównego lokatora. To że go tam jeszcze nie ma to inna kwestia ;) Jednak posiedziałem, poczytałem, zobaczyłem że przy podawaniu czasów jakie akwa powinno dojrzewać podawane jest dlaczego i co w tym czasie powinno się stać. Przypomniałem sobie, jak ratowałem pierwsze akwa u siebie w domu. Gdzie ryby pływały chociaż cykl nitryfikacyjny praktycznie rzecz biorąc nie istniał i ile czasu zajęło mi doprowadzenie do stanu, że zaczął się kręcić tak jak powinien. Na tej podstawie uznałem że uruchomienie akwa w 18 dni może się udać. Przy założeniu że wspomogę rozwój biokultur, a kolejne etapy dojrzewania rozpoznam po zachowaniu parametrów wody, a nie czekając przez z góry założony czas. I udało się nawet troszke szybciej. Nie widze w tym nic złego. Przecież nie mówię że zalałem zbiornik, wpuściłem ryby i jest ok. Zalałem zbiornik, przepłukałem w nim gąbke z dojrzałego filtra, sprawdzałem parametry wody 3 razy dziennie. Żeby sprawdzić czy rzeczywiście mam stabilny cykl azotowy wpuściłem dwie rybki. Sprawdzałem wode, wszystko ok, dopuściłem po 2 dniach kolejne dwie, potem jeszcze dwie i ostatnie dwie. Wszystko robione że tak powiem pod ścisłą kontrolą ;)


Tytuł: Odp: ict - 30L
Wiadomość wysłana przez: marcinl Grudzień 11, 2008, 11:48:48
"żeby akwarium miało stać i czekać kolejny tydzień, kiedy widzę że parametry wody są ok" bez ryb przez pierwszy tydzień parametry sa ok, wpuść ryby i NO2 skacze a rybcie giną - dlaczego, dlatego, że nie ma w akwarium bakterii nitryfikacyjnych w odpowiedniej ilości,
bez ryb parametry będa ok, dopiero po zarybieniu w nieodpowiednim momencie zaczyna się źle dziać
ale jeśli dałeś starą gąbkę - to super! powinno starczyć zawsze ożna też dodać bakterii nitryfikacyjnych do wody i do filtra


Tytuł: Odp: ict - 30L
Wiadomość wysłana przez: ict Grudzień 11, 2008, 12:00:56
Że po wpuszczeniu ryb NO2 może podskoczyć to ja dobrze wiem. Dlatego wpuszczane były po dwie i po wpuszczeniu sprawdzana jakość wody. U mnie podnosił się tylko NO3. NO2 jeśli się nawet podnosił to w niemierzalnym zakresie. Jak by po wpuszczeniu pierwszej parki ryb było coś "nie halo" to wróciłyby do zbiornika z którego pochodziły i wtedy odczekiwał bym tydzień albo dwa. Z przenosinami bym zdążył bo wode sprawdzałem praktycznie 3 razy dziennie (rano, popołudnie, przed zgasnięciem świateł). Ponadto po wpuszczeniu ryb szły dolewki Nitrovecu zgodnie z zaleceniami sery. Z tym że lałem go już po zgaśnięciu światła w akwa. Bo wszak nitryfikacyjne światła nie lubią, a w ten sposób miały większą szanse na dotarcie do jakiś zakamarków gdzie światełko nie dociera ;)

O gąbce z dojrzałego filtra, dodawaniu biokultur i ścisłej kontroli paramtrów wody  pisałem już wcześniej, tak więc dyskusja znów zaczęła kręcić się w kółko. Po raz kolejny zapowiadam więc że nie będe już tłumaczył co i jak było robione przy starcie zbiornika, żeby cykl azotowy ruszył szybko i sprawnie. Wystarczy przecież przeczytać to co było wcześniej napisane w tym wątku, zanim zacznie się pisac ;)
 


Tytuł: Odp: ict - 30L
Wiadomość wysłana przez: marcinl Grudzień 11, 2008, 12:07:06
:)
ja wstrzykiwałem nitriveca prosto w gąbkę i na bioceramikę strzykawką :)


Tytuł: Odp: ict - 30L
Wiadomość wysłana przez: matka siedzi z tyłu Grudzień 11, 2008, 17:31:41
Wystrój akwarium bardzo mi się podoba :)

Gorzej z obsadą,  4 razbory to za mało, to rybki stadne, a 4 sztuki to nie stado. Z kolei więcej raczej nie wejdzie...


Tytuł: Odp: ict - 30L
Wiadomość wysłana przez: ict Grudzień 12, 2008, 00:40:57
Z mankamentu obsady w pełni zdaję sobie sprawę. Razborki jednak były kupowane przez moje panie po konsultacji z "fachowcem"  :-\ ze sklepu zoologicznego. Niestety przy każdej najdrobniejszej próbie podjęcia tematu, że wypada je oddać w dobre ręce w domu mam rwetest. Temat drąże, ale idzie ciężko bo razbory były wybierane i kupowane przez moja królową i moją królewne, poza tym te rybki mają status ulubionych rybuniek moich dwóch pań (zwłaszcza starszej). Troszke jeszcze wiec u mnie jednak pomieszkają. Ale temat drąże i zaczynam się sam zastanawiać patrząc na ten zbiornik, że jak jeszcze tam bojownik w końcu dojdzie, to może się na dodatek zrobić zdziebko ciasno. Ale to zobacze po wpuszczeniu głównego lokatora. Jak się zachowają parametry wody i jak będą się zachowywać rybki. Licze sie jednak że może wyjśc że sytuacja w zbiorniku zmusi mnie do przeżycia rwetestu w domu z finałem w postaci sporej ilości cichych dni... ;)


Tytuł: Odp: ict - 30L
Wiadomość wysłana przez: gina2006 Grudzień 12, 2008, 06:08:22
Bardzo Ci sie chwali, ze tak ulegasz swoim kobietom. Ale masz jeszcze jedno rozwiazanie - zalozyc drugie duzo wieksze akwarium co chyba bardzo by Cie nie zmartwilo  ;) jako ze juz zaraziles sie bakcylem, Daj poczytac swoim kobietom podstawowe wiadomosci co do potrzeb koniecznych rybkom tak podobajacych sie Paniom, a ufam ze nie beda chcialy krzywdy czynic rozborkom i zgodza sie bez wiekszych sprzeciwow na akwarium z prawdziwego zdarzenia - bo 30 L to maskotka.
Powodzenia w akwarystyce i negocjacjach (bez cichych dni)  <good>


Tytuł: Odp: ict - 30L
Wiadomość wysłana przez: ict Grudzień 12, 2008, 12:15:08
gina2006 - co do ulegania kobietom, to kazdy facet to tak naprawde pantoflarz, tylko większośc wstydzi się o tym głośno powiedzieć ;)

Co do zakładania nowego akwarium, to są takie plany, ale nie myślę o niczym większym. Lubie mały litraż. Teraz snują mi się plany o kilku małych zbiorniczkach biotopowych (ale już ze ścisłym trzymaniem się biotopu - odpowiednia obsada, rośliny, podłoże, dekor, parametry wody), ustawionych w regale jedno nad drugim. Oczywiście z rybciami którym nie będzie zbytnio przeszkadzać zamieszkanie w 30-40 L. A trochę takich jest, i to nawet dość ciekawych. Tutaj musze jednak najpierw zainwestować w mebel "szyty" na miarę, potem w zbiorniki. Troszke to więc potrwa....

Wiem że większe zbiorniki są de facto łatwiejsze w aranżacji, łatwiejsze w pielęgnacji i wymagają mniej zaangazowania na codzień. Ale ja właśnie lubie doglądać rybeniek. i jak to mówią: chodzić przy akwarium. Pewne znaczenie ma też aktualny wystrój wnętrz u mnie w mieszkaniu. Mam jedno miejsce gdzie dość ładnie pasował by większy zbiorniczek. Ale żona pomysłowi na akwarium w sypialni mówi kategoryczne nie :( Pozostaje mi więc myślenie o wstawieniu regalika ze zbiorniczkami w salonie za drzwiami. Wiem że większość osób trzymających rybki marzy o możliwości założenia jak największego zbiornika. A moje marzenie to kolumna trzech zbiorniczków biotopowych. U góry surowa tanganika z malutkimi muszlowcami i zerem roślin, w środku zacieniona afryka z proporczykowcem wśród kilku nanubiasów na korzeniu przyciskającym do dna troche torfu, zarośniętym kącikiem i odrobiną zieleni na tafli wody, a na dole lekko większa południowa ameryka (zapewne jakaś sześćdziesiątka), z zieleninką, bystrzykami i otoskami, oraz czymś ciekawym pływającym przy dnie i może jakas drobnica przypowierzchniowa. A dodatkowym plusem tego co mi się marzy jest to, że całkiem realne że za rok, dwa będe mógł się już tym cieszyć :D

Co do lektur o rybkach, to moje Panie czytają, czytają.... i jakoś powoli dojrzewają do pożegnania z razborkami ;)


Tytuł: Odp: ict - 30L
Wiadomość wysłana przez: matka siedzi z tyłu Grudzień 12, 2008, 13:24:08
Doskonale Cię rozumiem, też wolę małe zbiorniki, bo w ten sposób mogę mieć ich więcej i w dodatku każdy inny :) I w każdym (no, prawie ;)) bojownik :D

Ale dla razborek w sumie dużo większego byś nie musiał kupowac, myślę, że 45l by wystarczyło na małe (powiedzmy 8 sztuk) stadko.