Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Akwarystyka => Obsady => Wątek zaczęty przez: konkwista Grudzień 15, 2008, 11:28:49



Tytuł: 54l. Kolorowo, kontrastowo
Wiadomość wysłana przez: konkwista Grudzień 15, 2008, 11:28:49
Witam
Chcę założyć akwarium. Pojemność zbiornika to 54 litry ( 60x30x30 cm). Akwarium było używane . Posiada filtr wewnętrzny dostosowany do litrażu. Brakuje grzałki i oświetlenia w pokrywie. Woda w kranie 7,5-8 ph. Zakładana temperatura do uzgodnienia.

Kiedyś posiadałem akwarium, ale było to w czasach gdy w sklepach zoologicznych nie było aż tak dużego wyboru. Piasek i rośliny brałem z rzeki. Teraz przyznaje, że mam kłopot z odpowiednim dobraniem sprzętu i obsady tak by było to zgodnie ze „sztuką”.

Założenia:
Akwarium ma posłużyć do rehabilitacji dziecka z problemami ze wzrokiem i koncentracją uwagi. Musi być kolorowe i w miarę kontrastowe. Podłoże chciałbym zrobić czarno – białe. Do zielonych roślin dobrać czerwone ryby. Myślałem o neonkach i mieczykach. Chciałbym tez by w akwarium były rybki żywiące się glonami. Chciałbym tez wpuścić do akwarium kilka krewetek. Zamiarem jest by akwarium było proste w prowadzeniu roślinki i rybki mało wymagające.

1.   Proszę o doradzenie wyboru podłoża tak by spełniało wymogi kolorystyczne a zarazem było pożywane dla roślinek i nieszkodliwe dla rybek.
2.   Jakie wybrać mało wymagające roślinki i jakie oświetlenie?
3.   Proszę o doradzenie w sprawie obsady.


Tytuł: Odp: 54l. Kolorowo, kontrastowo
Wiadomość wysłana przez: Piterix Grudzień 15, 2008, 12:08:17
1. To nie takie proste, jeśli akwarium miałoby być naprawdę mało pracochłonnę  - to najlepiej założyć Low Techa na bazie ziemi akwariowej. Zasadzić maksymalnie dużo roślin i część przetrwa, część nie... ale prawcy najmniej. Ale kolorowye i wymagajacyce rośliny raczej nie będą dobrze rosły.
Drugą opcją jest danie jakiegos gotowego substratu pod żwirek, lub gotowego podłoża zamiast żwirku... Ma być czasrno biały... - czarny jest bazalt - do tego można jakąś plażę z piasku zrboić i będzie kontrastowo. Ale zastosowanie bazaltu wyklucza trzymanie kirysków (zbyt ostre krawędzie).

2. Rośliny - żabienice, kabomby, nurzańce, anubiasy (anubiasy wolno rosną i często obrastaja je glony i trzeba trochę uwarzać), rogatek, moczarka argentyńska, hygrophila polysperma,  hygrophila difformis, mchy, itd. W zasadzie większość tanich roślin rośnie dobrze a im droższe tym trudniejsze w uprawie (bo ciężko wychodować to i cena wyższa).

3. Obsada - akwarium 54 litry jest BARDZO małe... ja urządziłem w takim krewetkarium ze stadkiem maleńkich razbor plamistych. Moja propozycja - harem bojownika 1+2 lub 1+3 z zaznaczeniem, że musi być sporo zakamarków - żeby ryby miały się gdzie chować. Bojowniki są bardzo ładne - można dobrać dowolny kolor.... Do nich kilka otosków lub kirysków i tyle.
Mieczyki się nie nadają (za małe akwarium), dla neonków Ph 7,5-8 jest znacznie nieodpowiednie... dla bojowników też dobrze by było trochę zejść - tak do 7... ale w 7,5 też da radę.


Tytuł: Odp: 54l. Kolorowo, kontrastowo
Wiadomość wysłana przez: konkwista Grudzień 15, 2008, 13:25:18
1.   Zastanawiałem się nad ziemią pod spód. Czy ma to być ziemia taka zwykła jak do kwiatów czy są specjalne akwariowe? Miałem w zamyśle zaaranżowanie plaży otoczonej jakimś czarnym żwirem. Czy jest coś innego czarnego od bazaltu tak by kiryski się nie pokaleczyły, czy bazalt będzie również kaleczył otoski?
2.   Bardzo dziękuje za spis roślin, są bardzo ładne i na pewno wybiorę część z nich do zbiornika.
3.   Myślę, że ph troszeczkę może spaść ( rośliny, korzenie).  Bojowniki wydają się dobrym pomysłem. Rzeczywiście są piękne. Obawiam się trochę o ich ruchliwość. W pierwszej wersji planowałem kilka gatunków małych kolorowych rybek, o bojownikach nawet nie myślałem bo uznałem, że akwarium jest za małe.  A jeżeli chodzi o krewetki czy do takiego akwa można by je wpuścić?


Tytuł: Odp: 54l. Kolorowo, kontrastowo
Wiadomość wysłana przez: matka siedzi z tyłu Grudzień 15, 2008, 13:39:54
1. To nie takie proste, jeśli akwarium miałoby być naprawdę mało pracochłonnę  - to najlepiej założyć Low Techa na bazie ziemi akwariowej. Zasadzić maksymalnie dużo roślin i część przetrwa, część nie... ale prawcy najmniej. Ale kolorowye i wymagajacyce rośliny raczej nie będą dobrze rosły.

Oj będą, będą :)


1.   Zastanawiałem się nad ziemią pod spód. Czy ma to być ziemia taka zwykła jak do kwiatów czy są specjalne akwariowe?

Zwykła, najtańsza ziemia bez dodatków. Są też oczywiście specjalne podłoża dla roślin, które można stosować same albo pod żwir.

Cytuj
Bojowniki wydają się dobrym pomysłem. Rzeczywiście są piękne. Obawiam się trochę o ich ruchliwość.

Ale w jakim sensie? Że za mało ruchliwe? Jak im dasz przestrzeń do pływania, to będą ruchliwe :)

Cytuj
A jeżeli chodzi o krewetki czy do takiego akwa można by je wpuścić?

Mozna, tylko musisz mieć w akwarium mchy i różne kryjówki.


Tytuł: Odp: 54l. Kolorowo, kontrastowo
Wiadomość wysłana przez: Piterix Grudzień 15, 2008, 14:49:10
Matka - w low techu z kolorowymi roślinami to wcale nie jest taka prosta sprawa - mam na myśli typowy low - mało światła i bez naworzenia. Oczywiście po części zależeć to też będzie od parametrów wody i zastosowanej ziemi - bo ziemia, ziemi nie równa...

54 litry wystarczą dla haremu bojownika. A bojowniki są ruchliwe  ;)

Bazalt jest jedynym mi znanym naturalnym czarnym podłożem do akwarium. Zanim założysz Low Techa poczytaj o nich. Żwirek musi mieć odpowiednią granulacją (2-4mm) i powinno go być ok 4-6 cm na ziemi... pod piaskiem nie daje się ziemi... pozatym przed założeniem polecam książkę DIANA WALSTAD - ROŚLINY W AKWARIUM.

Małe rybki - polecam razbory galaxy, razbory plamiste, Pseudomugil furcatus i są takie małe i nadające się do tego litrarzu rybki (oczywiścei wtedy bez bojowników). Można też stadko gupików... tylko że po chwili będzie tam multum gupików...

Krewetki można dać, polecem red cherry bo są tanie i ładne, oraz amano - bo są ładne, trochę większe i też stosunkowo tanie. Inne również są super - ale np. filtrujące są już za duże, a inne trochę drogie... żeby ryzykować że bojownik skubnie (bo czasem mu się jednak udaje)


Tytuł: Odp: 54l. Kolorowo, kontrastowo
Wiadomość wysłana przez: konkwista Grudzień 16, 2008, 10:12:58
Poczytałem troszkę na forum o low tech’ach. Bardzo ciekawe rozwiązanie. Myślę jednak, że dla mnie jako laika było by to zbyt dużym wyzwaniem ( może kiedyś). Bałbym się o ataki glonów i gnicie podłoża i korzeni roślin.  Byłem wczoraj w zoologicznym i nabyłem podłoże. Flitus floran na dno. Na górę pójdzie czarny bazalt. Podpatrzyłem, w którymś akwarium prezentowanym na forum taką jakby ścieżkę przez środek zbiornika. Spróbuje zrobić coś podobnego z białego piasku. Dziś urządzę  dno. Roślinki też już w drodze, nie wiem czy nie za mało, ale poczekam aż dotrą i ewentualnie domówię resztę. Zastanawiam się nad kryjówkami dla krewetek. Myślę, że korzenie i mech powinny być ok.


Tytuł: Odp: 54l. Kolorowo, kontrastowo
Wiadomość wysłana przez: marcinl Grudzień 16, 2008, 10:37:16
jako kryjówkę dla krewetek polecam kokosa - mażna do niego mech przyczepić a krewetki uwielbiają te włoski


Tytuł: Odp: 54l. Kolorowo, kontrastowo
Wiadomość wysłana przez: matka siedzi z tyłu Grudzień 16, 2008, 11:07:35
Zgadza się, kokos z mchem jest bardzo dobry. Najlepiej małe kawałki skorupy, takie, żeby krewetki mogły się pod nimi schować, a ryby nie mogły się tam dostać. Oprócz mchów w podobny sposób mozna zainstalować wgłębkę, pellię, subwassertang...


Tytuł: Odp: 54l. Kolorowo, kontrastowo
Wiadomość wysłana przez: konkwista Grudzień 17, 2008, 10:37:02
Podłoże już przygotowane. W zoologicznym sprzedawca wcisnąl mi pare kilo żwiru za, dużo do tej pory bolą mnie plecy od przeciązonego plecaka. Dno usypałem na jakies 7-8 cm. 5-6 cm Floran i ok 2-3 cm bazalt. Po środku akwa tylko piasek.
Trochę miałem kłopot z przegrodami tekturowymi, które po na sypaniu pisaku nasiąkły wodą i cęzko je było wyjąc bo się rozpadały. Ale jakoś się udało.
Jeden z dówch korzeni nie chce tonąć. Długo może potrwać aż całkowicie nasiąknie??

Dziś powinny przyjsć roślinki więc zacznie się zabawa w ogrodnika.
Zaczęła mnie zastanawiać następująca kwestia. Znalazłem fajną ofertę na krewetki red cherry, ale są one od jednego hodowcy i pochodzą z jednego wylęgu. Czy jak kupie 10 to nie naraże ich na kazirodztwo? Czy lepiej by nie było kupować z róznych źródeł. To samo dotyczy rybek. Gdybym zdecydował się na kilka neonek z jednego sklepu to też będa to bracia i siostry. Ja nie zamierzam ich rozmnażac ale  a nóż widelec przypadkowo do czegoś dojedzie.

Jeżeli chodzi o obsadę to jak na razie mam w zamyśle dwie wersje.
1
- bojowniki 1+2
- 6 otosków
- 10 red cherry
- 4 amano

2
- pielęgnica kakdu 1+2
- 8 neonków inessa
- 4-6 otosków
- 10 red cherry
- 4 amano


Tytuł: Odp: 54l. Kolorowo, kontrastowo
Wiadomość wysłana przez: gina2006 Grudzień 17, 2008, 10:50:34
Czarny bazalt mozna zmielic na piaseczek (jesli masz dobry mlynek), widzalam cos takiego - wtedy mozna sie pokusic o kiryski. Sa niewielkie bardzo ruchliwe nie mowiac juz o czyszczeniu zbiornika (zwykly piasek tez bardzo lubia). Przy bojownikach w Twoim akwa masz juz niewielkie mozliwosci


Tytuł: Odp: 54l. Kolorowo, kontrastowo
Wiadomość wysłana przez: matka siedzi z tyłu Grudzień 17, 2008, 22:01:16
Znalazłem fajną ofertę na krewetki red cherry, ale są one od jednego hodowcy i pochodzą z jednego wylęgu. Czy jak kupie 10 to nie naraże ich na kazirodztwo? Czy lepiej by nie było kupować z róznych źródeł. To samo dotyczy rybek. Gdybym zdecydował się na kilka neonek z jednego sklepu to też będa to bracia i siostry. Ja nie zamierzam ich rozmnażac ale  a nóż widelec przypadkowo do czegoś dojedzie.

Słusznie rozumujesz, aczkolwiek o neony bym się nie martwiła, one się chyba dosyć trudno rozmnażają u amatorów.
Natomiast krewetki red cherry rozmnażają się bardzo chętnie i faktycznie byłoby dobrze dołożyć kilka sztuk z innego źródła. Ale nie musi to być od razu, możesz z tym poczekać, aż się trafi następna dobra okazja.

P.S.Skąd jesteś?


Tytuł: Odp: 54l. Kolorowo, kontrastowo
Wiadomość wysłana przez: konkwista Grudzień 18, 2008, 09:04:00
Roślinki doszły. Sadzenie to nie taka prosta sprawa. Niestety większośc z nich to maluszki i długo będę czekał aż się rozrosną. Przez to zbiornik wygląda troszkę pusto i mało ciekawie.
Jestem z Warszawy

Kilka fotek po zalaniu i po obsadzeniu roslinami. U góry pływa korzeń,który zgnił.
Rano na piasku wysypanym po środku akwarium pojawiły sie węzykowate ślady. Myślałem, ze to po slimakach, ale pozniej zolapałem sprawce. Jest to jakis robaczek, którego staram się zidentyfikować.
(http://img201.imageshack.us/img201/9774/p1020558mo7.jpg)

(http://img209.imageshack.us/img209/515/p1020566rd3.jpg)

(http://img291.imageshack.us/img291/8839/p1020570zh8.jpg)

(http://img411.imageshack.us/img411/1517/p1020569lt1.jpg)


Tytuł: Odp: 54l. Kolorowo, kontrastowo
Wiadomość wysłana przez: konkwista Grudzień 22, 2008, 13:54:03
Nie wiem czy zdjęcia się załadowały.


Tytuł: Odp: 54l. Kolorowo, kontrastowo
Wiadomość wysłana przez: gina2006 Grudzień 22, 2008, 14:07:52
Witaj w gronie Warszawiakow !!!
Fotki zaladowaly sie  :D
zapowiada sie niezle  <good> , tylko czy nie za duza ta plaza - uprzedzam ze bedzie sporo roboty z czyszczeniem
jesli korzen Ci gnije to koniecznie wyczysc to gnijace miejsce, az bedzie zdrowy caly
robaczka wywal bo nie wiadomo co to jest i jak Ci sie rozprzestrzeni to moze byc problem


Tytuł: Odp: 54l. Kolorowo, kontrastowo
Wiadomość wysłana przez: Ropek Grudzień 22, 2008, 14:45:11
Sadzenie to nie taka prosta sprawa.
Kup sobie długą pensetkę, cieńką na końcu, sadzenie stanie się przyjemnością :D
Jakie masz oświetlenie? Bo z tymi roslinami po prawej może być później nie ciekawie.


Tytuł: Odp: 54l. Kolorowo, kontrastowo
Wiadomość wysłana przez: konkwista Grudzień 22, 2008, 14:52:11
Oświetlenie: Aqua Glo 15w.
Plaża rzeczywiście za duża wyszła, co prawda zwęża się ku koncowi, ale miejsca na rośliny mało.


Tytuł: Odp: 54l. Kolorowo, kontrastowo
Wiadomość wysłana przez: antek amator Grudzień 22, 2008, 14:52:54
ma moze ktos  z forumowiczow wlasnie zmielony bazalt?bo tez chce hodowac kiryski ale  mam problem z podlozem bo ma  ostre krawedzie a koniecznie chce miec czarne dno.??


Tytuł: Odp: 54l. Kolorowo, kontrastowo
Wiadomość wysłana przez: Ropek Grudzień 22, 2008, 14:54:56
dołóż do tego jeszcze zwykłego Daylight'a 15W i bedzie dobrze ;)


Tytuł: Odp: 54l. Kolorowo, kontrastowo
Wiadomość wysłana przez: konkwista Grudzień 23, 2008, 10:18:17
Z tym daylightem może być problem, bo w pokrywie raczej nie ma juz miejsca. Może dokupię odbłyśnik, żeby było więcej światła.
Na razie wszystko wydaje się ok. Niektóre anubiasy puszczają nowe liście. Glonów nie widać. Roślinki po zasadazeniu powoli nabierają ładnych kolorów. I co najważniejsze dziecku też się podoba. Tylko rybek nie ma i w żaden sposób nie mogę wytłumaczyć, że jeszcze trzeba poczekać.
Kupiłem programator elektroniczny pc-el do oświetlenia i mam z nim problem. Bez problemu go zaprogramowałem tak by włączał i wyłączał się w określonych godzinach i niby wszystko gra, tylko dodatkowo włącza się sam o północy - nie mam pojęcia dlaczego.

Zdecydowałem się tez na obsadę.
10 neonów innesa albo czerwonych ( mam problem bo niby innesa łatwiejsze w hodowli ale czerwone ładniejsze)
Pielęgniczka kakadu 1+2
6 otosków
6 red cherry
4 amano


Tytuł: Odp: 54l. Kolorowo, kontrastowo
Wiadomość wysłana przez: izago1 Grudzień 25, 2008, 16:15:50
Witam! Tez mam 54 litry akwarium, tez jestem nowa :) Odnosnie neonkow, to napisze, ze prawie tydzien temu nabylam neonki czerwone i mimo, ze parametry wody nie sa najlepsze jak dla nich, woda srednio twarda to wydaje mi sie, ze sa calkiem szczesliwe u mnie. Ganiaja sie, maja ladne kolorki i sie nie chowaja :) Mimo wszystko bede probowala troche zbic pH i KH. Pozdrawiam i Milych Swiat zycze!! <papa>


Tytuł: Odp: 54l. Kolorowo, kontrastowo
Wiadomość wysłana przez: konkwista Grudzień 29, 2008, 11:56:56
Po przerwie świątecznej stałem się szczęśliwym posiadaczem gupika. Równo po dwóch tygodniach od zalania akwarium, został do niego wpuszczony. Na razie wszystko wydaje się ok. Widocznych glonów - zero. Jedna roślinka zgniła, ale reszta ma się dobrze, w miejsce obmarłych liści pojawiają się nowe.
Powoli zaczynam kompletować obsadę.


Tytuł: Odp: 54l. Kolorowo, kontrastowo
Wiadomość wysłana przez: konkwista Styczeń 05, 2009, 15:12:58
Gwoli informacji:
Na dzień dzisiejszy trzy tygodnie od zalania pojawiły się pierwsze problemy. Mech jawajski opanowują zwisające brązowe glony. Wyglądają jak pogniłe liście. Krewetki i otoski tego nie jedzą.
Jest też niezły sajgon z plażą. Mocno się brudzi już nawet nie próbuje tego czyścić. Po odmuleniu wygląda ok ale po kilku godzinach znowu bałagan.
Kupiłem krewetki Red cherry. Żeby zapobiec chowowi wsobnemu, nabyłem po 5 sztuk od różnych sprzedawców. Niestety krewetki się bardzo różnią. Jedne są czerwone a drugie jakieś takie wyblakłe brązowe.  Nie wiem sam może to jakiś inny gatunek. Anatomię mają taką samą tylko kolor inny. Poza tym chyba im dobrze bo zmieniają pancerze. Nie wiem czym je karmić. Dałem kawałek banana, ale nie tknęły. Jak długo owoc może przebywać pod wodą tak by nie zgnił? Doba to nie za długo?

Od wczoraj w akwarium pływa też 10 neonków innesa.
Aktualna obsada
10x neon innesa
6 otosków
10 red cherry.
1 gupik.

I teraz mam dylemat. Wyczytałem, że Kakdu jest zbyt agresywna i podczas tarła może rozprawić się z tym towarzystwem. Więc powoli skłaniam się ku prace p. boreli. Chyba powinno być ok.

Dodatkowo mam pytanie czy nie kupując pielęgniczek mógłbym zamiast nich wpuścić do akwarium 10 sztuk M. Galaxy?

I najważniejsze. Akwarium spełnia swoje zadnie do którego zostało stworzone.

Mam jeszcze jedno pytanie. Czy filtr należy czyścić. Mam filtr używany i gabka w środku jest już bardzo sfatygowana. Czy mogę zamienić ją nową?


Tytuł: Odp: 54l. Kolorowo, kontrastowo
Wiadomość wysłana przez: matka siedzi z tyłu Styczeń 05, 2009, 15:33:01
Te krewetki wyblakłe brązowe mogą być po prostu gorszej klasy (chociaż u RC nie ma klas :P); może to być na przykład krzyżówka RC w WP. Albo po prostu skutek innego odzywiania, innych parametrów wody... W zasadzie w zbiorniku, w którym sa ryby, krewetek za bardzo dokarmiac nie potrzeba, chociaz od czasu do czasu jakiegoś smakołyka możesz im wrzucić. Zazwyczaj na początku nie chcą ich jeść, ale z czasem się nauczą. Może to być banan 9ale nie radzę go trzymac w  wodzie dłużej niż 2-3 godziny), mogą być gotowane różne warzywa, tabletki dla rybek dennych i krabów, są też specjalne pokarmy dla krewetek,np. Shrimp Sticks Tropicala.

Możesz dac jakieś zdjęcie tych glonów?

Filtr nalezy czyścić, a dokładniej płukać wkłady w wodzie spuszczonej z akwarium podczas podmiany. Jeśli gąbka jest bardzo zniszczona, to oczywiście można ją wymienić na nową, ale przed włożeniem do filtra dobrze byłoby ją albo skropić Sera Nitrivec, albo najpierw w wodzie z akwarium wypłukać starą gąbkę, a potem w tej "brudnej wodzie" nową.


Tytuł: Odp: 54l. Kolorowo, kontrastowo
Wiadomość wysłana przez: konkwista Styczeń 05, 2009, 19:06:24
Krewetka 1
(http://img179.imageshack.us/img179/3987/p1020786fk1.jpg)

Krewetka 2
(http://img53.imageshack.us/img53/6895/p1020785vq2.jpg)

Glon. mam wrażenie, że przez noc zmalało ( niestety zdjecia niewyraźne)
(http://img517.imageshack.us/img517/3376/p1020783ai0.jpg)
(http://img229.imageshack.us/img229/2563/p1020784er8.jpg)

fotka całości

(http://img230.imageshack.us/img230/7182/p1020782hz0.jpg)

Czy Kabombę można przycinać od góry?? Wydaje mi się za duża i do tego ma jakieś dziwne pąki.


Tytuł: Odp: 54l. Kolorowo, kontrastowo
Wiadomość wysłana przez: matka siedzi z tyłu Styczeń 05, 2009, 21:29:51
Ta druga to po prostu słabo wybarwiony samiec, ale chyba zupełnie normalny, nie skundlony.


Glony faktycznie wyglądają paskudnie :( Nie dadzą się ściągnąć mechanicznie? Może spróbuj pomoczyć ten mech w wodzie z sokiem cytrynowym, może taki "podniszczony" krewetki zjedzą? Z niektórymi tak jest.

Kabombę oczywiście można przyciąć od góry, ale ja bym radziła od dołu, bo dolne partie są na ogół brzydkie.


Tytuł: Odp: 54l. Kolorowo, kontrastowo
Wiadomość wysłana przez: konkwista Styczeń 06, 2009, 10:37:59
Dzięki za uspokojenie mnie w sprawie krewetek. Tyle było ganiania i zachodu, żeby kupić u innych dostawców a bałem się, że kupiłem inne gatunki.
Co do mchów to krewetki teraz chętnie przesiadują na tym najbardziej zaglonionym. Mech na korzeniu, na którym krewetki najchętniej siedzą jest w miarę oczyszczony. W najgorszym momencie mech był w większej części brązowy niż zielony. Teraz jest lepiej, ale to i tak nie to. Kupując krewetki dostałem jedną gałązkę mchu i ona jest całkiem zieloniutka, ma ładną barwę, ale też powoli zaczyna ją brać to brązowe cholerstwo.
Mechanicznie może dało by się to ściągnąć ale trwało by to chyba ze dwa dni. Spróbuje opłukać mech tak jak radzisz i chyba zredukuje jego ilość.
Co do kabomby. Jeżeli dobrze zrozumiałem to wyciągam z podłoża, odcinam odpowiednią ilość dolnej partii rośliny a górę sadzę w podłożu?


Tytuł: Odp: 54l. Kolorowo, kontrastowo
Wiadomość wysłana przez: matka siedzi z tyłu Styczeń 06, 2009, 10:50:39
Dokładnie tak. Rośliny łodygowe bardzo często na dole, w związku z ograniczonym dostępem światła, robia się brzydkie, tracą  liście i od czasu do czasu trzeba je tak potraktować; na ogół łatwo nie ponownie ukorzeniają.

Można przyciąć takze czubek, wtedy chyba powinna dodatkowo się rozgałęzić.


Tytuł: Odp: 54l. Kolorowo, kontrastowo
Wiadomość wysłana przez: konkwista Styczeń 09, 2009, 09:01:09
Dzięki za porady.
Zastosowałem się zarówno do uwag odnośnie glonów i kabomby.
Glony wydają się poddawać. Jest ich mniej i krewetki coraz chętniej przesiadują na mchu na którym glony się rozwijają.
Niestety padł mi jeden neonek. Podejrzewam, że przyczyna są walki o ustalenie hierarchii  w stadzie. 6 osobników trzyma się praktycznie cały czas razem a pozostała trójka dołącza się do stada z doskoku i co jakiś czas jest przeganiana i biedaczki siedzą pochowani po kątach. Obawiam się,  że przeżyje tylko 6 neonków.
Wczoraj kupiłem tabletki pokarmowe dla otoków. Od tej pory  życie w akwarium kręci się wokół tabletki. 6 otosków ją skubie bądź lezy w jej pobliżu. Gupik nieśmiało podpływa i wpycha się między otoski. Neonki nieco z tyłu, ale jak tylko się nadaża okazja to podskubują. Większe krewetki wpychają się na tzw. aferę ale zaraz są odpychane przez otoski. Chyba 1 tabletak to za dużo bo leży  w akwa już ponad 12 godzin i nie widać by coś z niej ubyło. Może ją wyłowić?

Zwykle dzień rozpoczynałem od siusiu. Teraz od liczenia czy wszyscy żyją. Najgorzej jak się pochowają bo grozi to spóźnieniem do pracy 


Tytuł: Odp: 54l. Kolorowo, kontrastowo
Wiadomość wysłana przez: Emi Styczeń 09, 2009, 10:43:57
Zwykle dzień rozpoczynałem od siusiu. Teraz od liczenia czy wszyscy żyją. Najgorzej jak się pochowają bo grozi to spóźnieniem do pracy 

Wszyscy tak mamy. Później nie będziesz wszystkich liczył tylko wystarczy rzut oka czy wszystko gra aby dobrze rozpocząć dzień <good>

PS. zamieść akwarium w dziale Nasze akwaria jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś bo jest się czym pochwalić :)


Tytuł: Odp: 54l. Kolorowo, kontrastowo
Wiadomość wysłana przez: konkwista Styczeń 09, 2009, 14:25:15
Ok dzięki.
Obsada w zasadzie skompletowana. Dziękuje wszystkim za rady.
Założyłem nowy temat w dziale Nasze Akwaria

http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php?topic=20243.0