Tytuł: Możliwy powód zmętnienia wody. Wiadomość wysłana przez: adamd84 Grudzień 27, 2008, 19:10:48 Czy możliwe jest aby woda zaczęła mętniec z powodu padniętej rybki, której nie mogę odnaleźc w zbiorniku? Objawy podobne jak do zakwitu.. pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Możliwy powód zmętnienia wody. Wiadomość wysłana przez: mario27-28 Grudzień 27, 2008, 19:16:46 Jeśli litrarz jest nie duży to raczej możliwe.
Tytuł: Odp: Możliwy powód zmętnienia wody. Wiadomość wysłana przez: adamd84 Grudzień 27, 2008, 19:18:45 240 L,
Parametry: PH 6,8 KH 3 GH 5 No2 0 No3 5 Tytuł: Odp: Możliwy powód zmętnienia wody. Wiadomość wysłana przez: owlman Grudzień 27, 2008, 19:28:30 Istnieje jeszcze mozliwosc przekarmiania ryb . Jak ma sie roslinnosc? Jak podmiany wody?
Tytuł: Odp: Możliwy powód zmętnienia wody. Wiadomość wysłana przez: mario27-28 Grudzień 27, 2008, 19:28:46 Parametry jak najbardziej w normie,i litrarz spory.Jak duża była ta ryba?Nie wymyłeś ostatnio czasem filtra w kranówie?
Tytuł: Odp: Możliwy powód zmętnienia wody. Wiadomość wysłana przez: adamd84 Grudzień 27, 2008, 20:56:34 Nie, nie. Filtra nie czyscilem ostatnio i nie ma takiej potrzeby jak narazie. Ta padnieta rybka to mlody mieczyk. Roslinnosc ok, buja az milo :D Podmiana co 10 dni 20 %.
Tytuł: Odp: Możliwy powód zmętnienia wody. Wiadomość wysłana przez: adamd84 Grudzień 28, 2008, 00:02:44 W niektórych miejscach dostrzegam malutkie mini zielone włoski długości 5mm, np. na korzeniu lub niektórych liściach. Ilości śladowe ale może to coś niebezpiecznego?! Pomocy
Tytuł: Odp: Możliwy powód zmętnienia wody. Wiadomość wysłana przez: Tommy Angelo Grudzień 28, 2008, 00:24:38 Też je mam. To raczej normalne, że się takie coś robi ;) Na liściach mam już nawet sporo... Chodź z drugiej strony... na początku ich nie miałem...
to coś niebezpiecznego? Aha i to na pewno nie od tego, bo moja woda nie jest zmętniona ;) W innym temacie przeczytałem, żeby mniej oświetlać aqua, tak 8h i przestać nawozić - tylko, że ja w ogóle nie nawożę, a więcej mi się tego porobiło odkąd mam nową świetlówkę aqua-glo czy jakoś tak. "AQUA-GLO Uintensywnia kolory ryb i wzmacnia rozwoj roslin" Więc jeżeli masz taką świetlówkę, to chyba zbyt długie naświetlanie nią jest powodem tych zielonych nitek... Niech ktoś mnie poprawi, jeżeli źle mówię ;) Tytuł: Odp: Możliwy powód zmętnienia wody. Wiadomość wysłana przez: adamd84 Grudzień 28, 2008, 00:54:19 Mam nadzieje ze to nie atak glonów. Mam Power GLO + Flora GLO + Sun GLO. Od dzisiaj troszke mniej będę oświetlał (tzn. krócej) zobaczymy co się będzie działo.
I nie nawożę wcale. Mam podłoże Aqua Substrate II Tytuł: Odp: Możliwy powód zmętnienia wody. Wiadomość wysłana przez: Pethro Grudzień 28, 2008, 01:31:17 Cytat: adamd84 link=topic=19714.msg181340#msg181340 date=1230401925 240 L, owszem te zielone kłaczki to glony ;)Parametry: PH 6,8 KH 3 GH 5 No2 0 No3 5 jeszcze by ci sie przydał test na PO4, przede wszystkim fosfor jest odpowiedzialny za rozwój glonów, rośliny tolerują mniejsze jego stężenie. pojawia sie najczesciej wraz z pokarmem. Wspomniałeś o mieczyku, a one maja bardzo szybką przemianę materii i mogą sporo ci produkować tego fosforu jeśli je przekarmiasz, ale lepiej sie upewnij testem. Być może też brakuje potasu skoro dałes tyle swiatła roslinom; z kolei niedobór pewnych składników( tj. potas) osłabia pobieranie innych np azot fosfor.. więc być może przydałoby się nawozić potasem, ale to wyjdzie jak zrobisz test na PO4 możliwe ze od rybki np pierwotniaki, albo znowu glony w każdym badz razie jakieś protista hehe jeśli zmętnienie jest koloru zielonkawego to są glony jednokomórkowe, pomoże na to intensywniejszy ruch wody którego nie znoszą i pełne zaciemnienie na 3 dni ( np kocem, musi byc szczelne by sie w ogole swiatło nie dostało) natomiast jesli te zmetnienie przypomina mleko to namnozyły ci sie pierwotniaki, zrób głodówkę rybkom, pomoże tez intensywniejszy ruch wody i pełne zaciemnienie na 3 dni a same znikną. Nie naswietlaj zbiornika dłużej niż 12 godzin na dobę Tytuł: Odp: Możliwy powód zmętnienia wody. Wiadomość wysłana przez: adamd84 Grudzień 28, 2008, 14:23:32 Jasna cholera dzisiaj to tych zielonych klaczkow jest mnostwo na roslinach (liściach). Teraz wiem, że to glony na bank. Zaciemniam zbiornik na kilka dni i zobaczymy co się będzie działo. Jutro zrobie test na PO4. Prosze o pomoc co jeszcze można zrobic.
Tytuł: Odp: Możliwy powód zmętnienia wody. Wiadomość wysłana przez: zegarsky91 Grudzień 29, 2008, 12:57:30 kupić środek w zoologu na glony?? tylko to chemia a powiedż gdzie stoi zbiornik i czy jest dostęp światła słonecznego??
Tytuł: Odp: Możliwy powód zmętnienia wody. Wiadomość wysłana przez: andrzej72 Grudzień 29, 2008, 13:11:53 kupić środek w zoologu na glony?? I środek na glony wypić bo i tak nic nie da. Aby pozbyć się glonów trzeba zwalczać z przyczynami a nie ze skutkami. Poza tym środek do niby zwalczania glonów może wyrządzić więcej szkody niż pożytku. Tytuł: Odp: Możliwy powód zmętnienia wody. Wiadomość wysłana przez: adamd84 Grudzień 29, 2008, 14:05:50 Nie chce stosować chemii bo to może zaszkodzić moim rybom i roślinom. Poza tym wolę ustabilizować zbiornik a nie go rozchwiać na nowo. Porobię szczegółowe testy dzisiaj i napisze co mi wyszło. Zbiornik nie ma dostępu do światła słonecznego.
Tytuł: Odp: Możliwy powód zmętnienia wody. Wiadomość wysłana przez: Muchomorek Grudzień 29, 2008, 14:24:44 Zastanawiam się, czemu tak wszyscy walczą ze zmętnieniem.
Jak jest zmętnienie, to glony też się wolniej rozwijają. W stawach specjalnie zmętnia się wodę, żeby nie rozwijały się zielenice. Polecam do akwarium racicznice. 10 dużych racicznic przefiltrowuje 1l wody przez godzinę. Przed wstawieniem do akwarium potrzebują, niestety, kwarantanny np. z gupikami. Tytuł: Odp: Możliwy powód zmętnienia wody. Wiadomość wysłana przez: Pethro Grudzień 29, 2008, 14:31:06 a jesli ktoś ma duże drapieżne ryby to jemu też poradzisz racicznice ? czy moze jakieś inne zwierzęta planktonowe ? ??? :P
po za ty dlaczego kwarantanna z gupikami ? a jesli je zarazi czymś nowy nabytek to gupiki zawsze można " spuścić w sedesie " ? >:D Glony wolniej sie rozwijają jak w akwarium jest równowaga tj rośliny wybierają wszytko z wody i glony nie mają co" jeść ". A zmętnienie może nie służyć rybom bo zatyka skrzela, już pomijając jak to paskudnie wygląda :P Nie walczy sie z skutkami tylko z przyczynami >:D Tytuł: Odp: Możliwy powód zmętnienia wody. Wiadomość wysłana przez: adamd84 Grudzień 29, 2008, 14:46:06 No i właśnie chcę zwalczyć przyczynę ale nie łatwo jest ją namierzyć. Czy otosy jedzą wszystkie glony? Bo z tego co się orientuje to nie.
Tytuł: Odp: Możliwy powód zmętnienia wody. Wiadomość wysłana przez: Muchomorek Grudzień 29, 2008, 19:42:16 a jesli ktoś ma duże drapieżne ryby to jemu też poradzisz racicznice ? Czemu nie? Karpiowate zjedzą te małże, a inne drapieżne niekoniecznie. czy moze jakieś inne zwierzęta planktonowe ? ??? :P Myślałem o filtrze zewnętrznym, gdzie by również były dafnie i raczicnice.po za ty dlaczego kwarantanna z gupikami ? a jesli je zarazi czymś nowy nabytek to gupiki zawsze można " spuścić w sedesie " ? >:D Kombinuj, kombinuj... :-) Wytrzymują więcej niż inne rybki (gdybyś nie wiedział!) i można je wyleczyć!Glony wolniej sie rozwijają jak w akwarium jest równowaga tj rośliny wybierają wszytko z wody i glony nie mają co" jeść ". I słusznie: ryby, rośliny, fitoplankton, zooplankton, drobne zwierzęta. Dafnia i raczicnica też może pomóc wyjeść prawie wszytko :-PA zmętnienie może nie służyć rybom bo zatyka skrzela, Ciekawy temat pracy doktorskiej, ale bardzo trudny do obronienia. To nie guma do żucia :-)już pomijając jak to paskudnie wygląda :P Ale chodzi o efekt. Oczyszczając ma chama wodę (woda ma być czysta czy przejrzysta?) pomagasz glonom, więc działasz przeciwko sobie. Myślę, że lepiej mieć kilka dni mętną wodę, niż wyłączać i zaciemniać całość.Nie walczy sie z skutkami tylko z przyczynami >:D Jakoś nie widać tego po Twoich radach.Tytuł: Odp: Możliwy powód zmętnienia wody. Wiadomość wysłana przez: bartek321 Grudzień 29, 2008, 20:18:35 U mnie wystarczają 4 kosiarki i jest zero glonów. Mój kolega stosuje chemie ale rybką nic nie jest.
Tytuł: Odp: Możliwy powód zmętnienia wody. Wiadomość wysłana przez: Muchomorek Grudzień 29, 2008, 21:02:09 U mnie wystarczają 4 kosiarki i jest zero glonów. I chwała Ci za to! :-) Nie znam się, ale jak wyczytałem, to kosiarka zjada raczej glony wielokomórkowe. I ma jedną poważną wadę, bardzo ciężko się ją rozmnaża u nas. Przez to, niechcący, przyczyniasz się do okradania naturlanych populacji kosiarki gdzieś tam w Malezji.Mój kolega stosuje chemie ale rybką nic nie jest. Może i rybkom nic nie jest, ale roślinki się pewno "nie cieszą".Tytuł: Odp: Możliwy powód zmętnienia wody. Wiadomość wysłana przez: adamd84 Grudzień 29, 2008, 21:22:22 Powoli zaczynam dochodzic do wniosku,że mam za dużo światła ciut a zbiornik chyba sie jeszcze nie ustabilizowal. Bede mniej świecił i zacząłem podawac CO2. Co o tym sądzicie? I gdzie najepiej umieścic dyfuzor? Z dala od zaciagu filtra ? Czy może byc blisko?
Tytuł: Odp: Możliwy powód zmętnienia wody. Wiadomość wysłana przez: Muchomorek Grudzień 29, 2008, 21:46:01 Powoli zaczynam dochodzic do wniosku,że mam za dużo światła ciut a zbiornik chyba sie jeszcze nie ustabilizowal. Bede mniej świecił i zacząłem podawac CO2. Co o tym sądzicie? I gdzie najepiej umieścic dyfuzor? Z dala od zaciagu filtra ? Czy może byc blisko? Podawanie CO2 ma sens, bo może obniżać pH. Niższe pH, to mniej glonów (glony "wolą" wysokie pH) i jednocześnie mniej składników odżywczych w wodzie.Tak bym ustaw dyfuzor, żeby była większa powierzchnia gazu z wodą, ale żeby gaz nie uciekał od razu z dyfuzora (jeżeli to jest odwrócony kubek). Albo ustawić dyfuzor pod filtrem tak, żeby bańki CO2 były wyrzucane na bok, gdy już unoszą się nad dyfuzorem? Tytuł: Odp: Możliwy powód zmętnienia wody. Wiadomość wysłana przez: bartek321 Grudzień 29, 2008, 21:51:36 Znam sklep gdzie kosiarki są cały czas dostępe ,więc nie mam problemow gdy któraś się żle poczuje. Na początku mało jedzą ale potem coraz mniej czyszcze akwa.
Tytuł: Odp: Możliwy powód zmętnienia wody. Wiadomość wysłana przez: Pethro Grudzień 29, 2008, 21:56:11 Muchomorek by nie mieć problemów z glonami nie trzeba mieć mętnej wody, co na pewno zmniejszy ilość światła w wodzie ale przecież roślinom też to zaszkodzi. Pomysł z planktonem który zaraz zostanie pożarty przez ryby też jest irracjonalny, tak samo jak 2 akwarium z planktonem bo już lepiej byłoby zastosować hydroponikę badz 2 akwarium z roślinami wodnymi i silnym oswietleniem. Tylko watpie by ktoś sie na to decydował mając i tak mało miejsca na jedno akwarium.
Cytat: Pethro Dzisiaj o 15:31:06 Nie walczy sie z skutkami tylko z przyczynami Wściekły Jakoś nie widać tego po Twoich radach. ty chyba nie potrafisz czytać bo ja już kilkukrotnie napisałem ze twoje porady są doraźne i jest to walka z skutkami tak samo jak wpuszczenie ryb glonozernych. Bo glony dalej będą się pojawiać a dafnia nitek ci nie zje, tak samo racicznica na wszytkie glony nic nie poradzi. Walka z przyczynami to zagłodzić glony co już kilkukrotnie napisałem ale do Ciebie coś to nie trafia >:D A propo gupików, to że one szybko się rozmnażają nie czyni z nich ryb 2 kategorii, a kwarantanne robi się w osobnym akwarium >:D Tytuł: Odp: Możliwy powód zmętnienia wody. Wiadomość wysłana przez: adamd84 Grudzień 29, 2008, 22:00:45 Kosiarki dorastają do pokaźnych rozmiarow (około 15 cm). W sumie u mnie dużo miejsca bo 240 L ale za to pochdozi ona z azji a ja mam tylko Amerykę Południową.
PETHRO - mam plan zagłodzic wstretne zielone cholerstwo w ten sposob aby rosliny wyprzedziły glony w pobieraniu pierwiastkow potrzebnych do wzrostu. Dlatego zaczalem podawac co2 i musze jeszcze sprawdzic fosfor oraz potas. Tytuł: Odp: Możliwy powód zmętnienia wody. Wiadomość wysłana przez: Muchomorek Grudzień 29, 2008, 22:32:05 Muchomorek by nie mieć problemów z glonami nie trzeba mieć mętnej wody, co na pewno zmniejszy ilość światła w wodzie ale przecież roślinom też to zaszkodzi. Jasne, że nie trzeba w akwarium, ale skoro już jest mętna... Napisałem, że nie ma powodu tak się martwić mętną wodą, bo to jest zjawisko przejściowe. Co jest bardziej szkodliwe? Wyłączanie na trzy dni wszystkiego i chowanie pod kocem? Czy zmętnienie?A taka propozycja zaciemnienia padła. W dużych zbiornikach zmętnia się wodę specjalnie np. wpuszczając ryby żerujące w dnie, albo stosuje wapno gaszone. W akwarium to co innego, jest dużo różnych metod i w zasadzie koszty nie mają znaczenia. (Nikt by nie wyrobił finansowo, gdyby musiał nasycać z butli CO2 cały staw, a w akwarium się to robi!) Pomysł z planktonem który zaraz zostanie pożarty przez ryby też jest irracjonalny(...) Widziałem taką konstrukcję bardzo tanią. Filtr zewnętrzny doklejony do akwarium w postaci akwarium 10 l. Bardzo mi się spodobał. Tam dafnie by przeżyły, bo tam ryb nie ma.(...)2 akwarium z roślinami wodnymi i silnym oswietleniem. Czym by się to różniło od wstawienia roślin do akwarium głównego?ty chyba nie potrafisz czytać bo ja już kilkukrotnie napisałem ze twoje porady są doraźne Jakie doraźne, jeżeli filtr działa cały czas i spada poziom związków w wodzie? i jest to walka z skutkami tak samo jak wpuszczenie ryb glonozernych. Bo glony dalej będą się pojawiać(...) Być może masz rację. Tak jest np. z amurem. Zjada tyle roślin, ile waży codziennie, ale trawi z tego tylko 50%Te 50% unoszą się w wodzie, są uwalniane z roślin, co tylko pogarsza sprawę. Nie wiem, jak odżywiają się malutkie rybki akwariowe, ale można śmiało podejrzewać, że podobnie. Bo glony dalej będą się pojawiać a dafnia nitek ci nie zje, tak samo racicznica na wszytkie glony nic nie poradzi. Trafia! Przecież mówię o tym samym: Pozbyć się zbędnych NPK z wody! Różnymi metodami, niekoniecznie jednym jedną metodą. Większe glony można filtrować i usuwać mechanicznie. Walka z przyczynami to zagłodzić glony co już kilkukrotnie napisałem ale do Ciebie coś to nie trafia >:D A propo gupików, to że one szybko się rozmnażają nie czyni z nich ryb 2 kategorii, A propo's gupików, są rybami drugiej kategorii, choćby przez swoją cenę :-) Raczej nikt nie będzie testował warunków wpuszczając arowanę! (Badając zjawiska rynkowe zakłada się, że ludzie podejmują racjonalne decyzje i traktuje to jako aksjomat!) Ważniejszą cechą gupików niż cena, jest ich wytrzymałość. a kwarantanne robi się w osobnym akwarium >:D A, czy ja mówiłem, że nie? W którym miejscu?Tytuł: Odp: Możliwy powód zmętnienia wody. Wiadomość wysłana przez: Pethro Grudzień 29, 2008, 22:35:18 potrzebne są ci testy na NO3 i PO4, przydałby sie też test na Fe. Na K sie jeszcze nie spotkałem. Jak je zdobedziesz to zmierz parametry i podaj na forum, obserwuj tez wzrost roślin i ewnetualne objawy niedoborów jak np rózowe zabarwienie młodych pedów, dziury w lisciach przebarwienia itp
Tytuł: Odp: Możliwy powód zmętnienia wody. Wiadomość wysłana przez: Pethro Grudzień 29, 2008, 23:01:52 Muchomorek ty chyba jeszcze tego nie zauwazyłes ale my tu rozpatrujemy procesy i zjawiska zachodzące w akwarium a nie bagnie czy stawie. Ale widzę że nawet masz nikłe pojecie o tym jak te procesy zachodzą w stawie, juz pomijając to że nie masz pojęcia o akwarystyce.
Bo choćby CO2, dlatego nie trzeba nawozić nim stawy bo ono tam juz wystepuje w wiekszej ilosci niz akwarium a produkowane jest przez bakterie zasiedlajace muł i osady denne... CO2 nie podaje sie tylko jako srodek zakwaszający wodę ale też dlatego że jest to podstawowy czynnik limitujący wzrost roslin w wodzie, i gdy jego brakuje rosliny nie sa w stanie w pełni wyłapywać z wody N PO4 i innych zwiazkow mineralnych. I samo podawanie CO2 do zaglonionego akwarium nie pomoże, jesli nie ma roslin które by je wykorzystały bo spozytkują je glony :P 1. Nie twierdzę że plankton komuś nie pomoże ale zajmuje to dodatkowe miejsce na które nie każdy moze sobie pozwolić. 2. 2 akwarium lub hydroponika jest rozwiązaniem dla ludzi posiadających akwarium z rybami roślinożernymi 3. skoro filtr u kolegi adamd84 działa cały czas i to nie wystarcza to tzreba sie doszukiwać innych przyczyn wykwitu glonów 4. nie wszytkie rodzaje glonów są chetnie podejmowane przez glonożerne ryby i czesc z nich w krótkim czasie mogłaby opanowac całe akwarium 5. ja wolałbym codziennie nie wyławiać pojawiających się glonów, przyznasz że nie nalezy to do przyjemności, nie chodzi o to by wyjałowić wodę tylko o to by w wodzie było takie stężenie pomiedzy N P i K aby rosliny były w stanie wykorzystać cały dostepny w wodzie fosfor bo to on jest głównym sprawcą wykwitów glonów. 6. widzę że nie przemawia do Ciebie fakt że gupiki też są zywymi zwierzetami i odczuwają ból, nie sa to zabawki :P dorośnij :P 7. w osobnym i nie zasiedlonym Pełne zaciemnienie najbardziej niekozystnie odbija sie na glonach nie na roslinach i rybkach. Dlatego je się proponuje tak czesto przy walce z glonami. Tytuł: Odp: Możliwy powód zmętnienia wody. Wiadomość wysłana przez: Muchomorek Grudzień 29, 2008, 23:33:17 Muchomorek ty chyba jeszcze tego nie zauwazyłes ale my tu rozpatrujemy procesy i zjawiska zachodzące w akwarium a nie bagnie czy stawie. A czy tam jest inny tlen? A może inne Co2, Ca? Inne rakcje? Procesy są wszedzie te same, tylko skala i opłacalność inna. nie masz pojęcia o akwarystyce. A kto Ci nagadał, że się znam na akwarystyce?Bo choćby CO2, dlatego nie trzeba nawozić nim stawy bo ono tam juz wystepuje w wiekszej ilosci niz akwarium a produkowane jest przez bakterie zasiedlajace muł i osady denne... Proszę o dowód!CO2 nie podaje sie tylko jako srodek zakwaszający wodę ale też dlatego że jest to podstawowy czynnik limitujący wzrost roslin w wodzie, i gdy jego brakuje rosliny nie sa w stanie w pełni wyłapywać z wody N PO4 i innych zwiazkow mineralnych. I samo podawanie CO2 do zaglonionego akwarium nie pomoże, jesli nie ma roslin które by je wykorzystały bo spozytkują je glony :P Zgadzam się w 100%! Ale próbujesz mną odrobinę manipulować. Kolega przecież nie napisał, że ma samych roślinek z tworzyw sztucznych! Nie twierdzę że plankton komuś nie pomoże ale zajmuje to dodatkowe miejsce na które nie każdy moze sobie pozwolić. Zgadzam się, faktycznie często są problemy z miejscem. Napisałem, że takie rozwiązanie mi się podoba i może sobie coś takiego zrobię w przyszłości.2 akwarium lub hydroponika jest rozwiązaniem dla ludzi posiadających akwarium z rybami roślinożernymi Rozumiem i znowu zgadzam się. :oskoro filtr u kolegi adamd84 działa cały czas i to nie wystarcza to tzreba sie doszukiwać innych przyczyn wykwitu glonów Nie rozumiem. Czy chciałeś przez to powiedzieć, że niedziałający filtr może powodować wykwit glonów? (Mówimy, oczywiście o filtrze bez UV?)nie wszytkie rodzaje glonów są chetnie podejmowane przez glonożerne ryby i czesc z nich w krótkim czasie mogłaby opanowac całe akwarium A z czego powstałaby taka masa? A swoją drogą chętnie bym chciał mieć opanowane akwarium np. przez ramienice. ja wolałbym codziennie nie wyławiać pojawiających się glonów, przyznasz że nie nalezy to do przyjemności, nie chodzi o to by wyjałowić wodę tylko o to by w wodzie było takie stężenie pomiedzy N P i K aby rosliny były w stanie wykorzystać cały dostepny w wodzie fosfor bo to on jest głównym sprawcą wykwitów glonów. Z dużym sensem napisałeś! <good> Zrobić tak, żeby rośliny miały warunki idealne, a glony słabe!Pełne zaciemnienie najbardziej niekozystnie odbija sie na glonach nie na roslinach i rybkach. Dlatego je się proponuje tak czesto przy walce z glonami. Dlaczego tak jest? Dowód proszę!<papa> Tytuł: Odp: Możliwy powód zmętnienia wody. Wiadomość wysłana przez: Pethro Grudzień 30, 2008, 02:47:12 Cytuj A czy tam jest inny tlen? A może inne Co2, Ca? Inne rakcje? Procesy są wszedzie te same, tylko skala i opłacalność inna. czy słyszałeś o czymś takim jak ekologia ? bo widzę że masz poważne braki i proszę cię poczytaj trochę o Biomach, Dynamice biocenoz... Nie wszedzie wystepuja te same procesy co jest zwiazne z innym srodowiskiem i różnymi gatunkami je zasiedlającymi poczytaj jeszcze troche bo masz braki skoro nie rozumiesz i nie dostrzegasz różnic pomiedzy akwarium a stawem :P Cytuj A kto Ci nagadał, że się znam na akwarystyce? no własnie się nie znasz i to teraz wychodziCytuj Bo choćby CO2, dlatego nie trzeba nawozić nim stawy bo ono tam juz wystepuje w wiekszej ilosci niz akwarium a produkowane jest przez bakterie zasiedlajace muł i osady denne... co mam jeszcze ci wyjasniać ?? że w akwarium nie wystepują takie ilości detrytusu ?? czy że w wyniku działaności bakterii powstaje w jeziorze CO2 :PProszę o dowód! Cytuj Zgadzam się w 100%! Ale próbujesz mną odrobinę manipulować. Kolega przecież nie napisał, że ma samych roślinek z tworzyw sztucznych! ale twoje wypowiedzi sugerowały ze samo dodanie CO2 jest panaceum na glony :P Cytuj Nie rozumiem. Czy chciałeś przez to powiedzieć, że niedziałający filtr może powodować wykwit glonów? (Mówimy, oczywiście o filtrze bez UV?) owszem nie działający filtr powoduje pośrednio wykwit glonów, a chodziło mi o to że nie tylko filtr może być odpowiedzialny za kłopoty z glonami Cytuj A z czego powstałaby taka masa? A swoją drogą chętnie bym chciał mieć opanowane akwarium np. przez ramienice. ta masa już powstaje i tworzy się z swiatła i soli mineralnych, i wody :P Cytuj Pełne zaciemnienie najbardziej niekozystnie odbija sie na glonach nie na roslinach i rybkach. Dlatego je się proponuje tak czesto przy walce z glonami. Dlaczego tak jest? Dowód proszę! dlatego że rośliny od razu nie obumierają i starają się przetrwać chwilowe pogorszenie warunków, a glony mają inną strategię polegajaca na produkcji przetrwalnikow dlatego tez stosuje sie przerwe w oswietleniu w poludnie ... Tytuł: Odp: Możliwy powód zmętnienia wody. Wiadomość wysłana przez: adamd84 Grudzień 30, 2008, 08:29:23 Panowie spokojnie i bez nerwów. Postaram sie opisać moje postępy w usuwaniu tego cholerstwa. Zauważyłem również, że niektóre roślinki maja dziwnie zabarwione liście i sporadycznie małe dziurki.
Tytuł: Odp: Możliwy powód zmętnienia wody. Wiadomość wysłana przez: Muchomorek Grudzień 30, 2008, 10:08:43 czy słyszałeś o czymś takim jak ekologia ? bo widzę że masz poważne braki i proszę cię poczytaj trochę o Biomach, Dynamice biocenoz... Trochę przeceniasz te wszystkie ładne słowa. :-)Komu, jak komu, ale Ty mi zarzucasz, że jestem nieekologiczny? :-) dawno się tak nie uśmiałem Nie wszedzie wystepuja te same procesy co jest zwiazne z innym srodowiskiem i różnymi gatunkami je zasiedlającymi Trochę się tym zajmuję, ładnych kilka lat. Żałuję, że bardziej rozumnie dopiero od jakiś 5-ciu lat.poczytaj jeszcze troche bo masz braki skoro nie rozumiesz i nie dostrzegasz różnic pomiedzy akwarium a stawem :P Teraz mam trochę ponad 200 ha jezior do gospodarzenia (nie sam, ale mam ważny głos) i 90 ha stawu do obserwacji. Ładne akwarium, przyznasz? A Ty? Od przeszło roku chodzi mi po głowie jeszcze jedno duże jezioro, bardzo zapuszczone i zniszczone przez rolników, ale nie mam pomysłu, jak to tanio rekultywować. Tam to jest dopiero mętna woda... a ile siarkowodoru! że w akwarium nie wystepują takie ilości detrytusu ?? czy że w wyniku działaności bakterii powstaje w jeziorze CO2 :P Reakacje proszę i o oszacowanie masy materii przy dnie.ta masa już powstaje i tworzy się z swiatła i soli mineralnych, i wody :P Weź kalkulator w rękę i przelicz to dokładnie. Ile jest tej masy, jakie by musiały być wtedy stężenia soli w wodzie? Powiedzmy, bierzemy akwarium 112 litrów, które w połowie jest zasiedlone glonami, to znaczy powstało 56 litrów samych glonów. Jaka to materia? Ile jakich pierwiastków? Jakie były stężenia soli przed glonami? dlatego że rośliny od razu nie obumierają i starają się przetrwać chwilowe pogorszenie warunków, a glony mają inną strategię polegajaca na produkcji przetrwalnikow Przetrwalniki, ok! Obawiam się jednak, że glony są lepiej przystosowane niż rośliny, potrafią choćby zmieniać swój barwnik. A co sądzisz o okrzemkach? Czy okrzemki też się rozwijają w zbyt dobrze oświetlonym akwarium? Tytuł: Odp: Możliwy powód zmętnienia wody. Wiadomość wysłana przez: Pethro Grudzień 30, 2008, 17:18:55 Cytuj Trochę przeceniasz te wszystkie ładne słowa. :-) Komu, jak komu, ale Ty mi zarzucasz, że jestem nieekologiczny? :-) dawno się tak nie uśmiałem a teraz ja sie usmiałem bo ty nie wiesz nawet czym sie ta nauka zajmuje :P masz tu ściągę http://pl.wikipedia.org/wiki/Ekologia Cytuj Trochę się tym zajmuję, ładnych kilka lat. Żałuję, że bardziej rozumnie dopiero od jakiś 5-ciu lat. szkoda że jeszcze do biblioteki nie zacząłeś uczęszczać od tych 5 lat ;) Teraz mam trochę ponad 200 ha jezior do gospodarzenia (nie sam, ale mam ważny głos) i 90 ha stawu do obserwacji. Ładne akwarium, przyznasz? A Ty? Od przeszło roku chodzi mi po głowie jeszcze jedno duże jezioro, bardzo zapuszczone i zniszczone przez rolników, ale nie mam pomysłu, jak to tanio rekultywować. Tam to jest dopiero mętna woda... a ile siarkowodoru! a w zbiorniku może tylko pomóc odsysanie mułu który zalega na dnie, doraźne zwalczanie skutków to np likwidacja ryb czyli stwarzanie kozystnych warunków dla rozwoju zooplanktonu który bedzie zjadał fitoplankton, to prowadzi do wyraxnej poprawy i zwieksza wartosc ekologicznej wody Cytuj Po za tym nie jestem specjalistą od jezior i stawów więc nie wymagaj na forum akwarystycznym porad co masz robić ze swoimi akwenami. zależy jeszcze jakie glony bo róznią się składem chemicznym ;)Weź kalkulator w rękę i przelicz to dokładnie. Ile jest tej masy, jakie by musiały być wtedy stężenia soli w wodzie? Powiedzmy, bierzemy akwarium 112 litrów, które w połowie jest zasiedlone glonami, to znaczy powstało 56 litrów samych glonów. Jaka to materia? Ile jakich pierwiastków? Jakie były stężenia soli przed glonami? Cytuj Przetrwalniki, ok! Obawiam się jednak, że glony są lepiej przystosowane niż rośliny, potrafią choćby zmieniać swój barwnik. A co sądzisz o okrzemkach? Czy okrzemki też się rozwijają w zbyt dobrze oświetlonym akwarium? rosliny są lepiej przystosowane do pobierania z wody związków odzywczych niż glony, co jest miedzy innymi spowodowane obecnoscią korzeni. Więc jeśli zapewni się odpowiednie stęzenie pomiedzy N, P, K rosliny wyciągną z wody azot i fosfor szybciej niz glony a okrzemki nie rozwijaja sie dobrze w mocno oswietlonych zbiornikach tylko w niedoswietlonych zbiornikach Tytuł: Odp: Możliwy powód zmętnienia wody. Wiadomość wysłana przez: Muchomorek Grudzień 30, 2008, 17:46:06 a teraz ja sie usmiałem bo ty nie wiesz nawet czym sie ta nauka zajmuje :P Zupełnie mnie to nie interesuje, jakie są podziały, jakie są nazwy itp. Ważne jest, co sam robisz i czy czujesz zależności i złożoność procesów i nie robisz głupot w środowisku.a w zbiorniku może tylko pomóc odsysanie mułu który zalega na dnie, doraźne zwalczanie skutków to np likwidacja ryb czyli stwarzanie kozystnych warunków dla rozwoju zooplanktonu który bedzie zjadał fitoplankton, to prowadzi do wyraxnej poprawy i zwieksza wartosc ekologicznej wody To akurat wiem, bo to jest abecadło i faktycznie się sprawdza. Ale przy takich poważnych problemach bez napowietrzania same drapieżniki nie dadzą rady. A napowietrzanie zbiornika z 30 ha, to jest wywrotka pieniędzy.Kombinowałem, żeby zrobić tanie pompy do napowietrzania napędzane wiatrakami (na tyczkach), ale na razie nie wszedłem nawet w fazę testów. Powinno to być zrobione najlepiej z materiałów z odzysku i mało atrakcyjnych, żeby nikt tego nie ukradł. zależy jeszcze jakie glony bo róznią się składem chemicznym ;) Chociaż spróbuj, będę trzymał kciuki! <good>Więc jeśli zapewni się odpowiednie stęzenie pomiedzy N, P, K rosliny wyciągną z wody azot i fosfor szybciej niz glony Więc jaki skład wody? Konkrety proszę i przykładowe stężenia. Jeden przykład tylko dla wybranej rośliny.Coś nie chcesz pisać nic konkretnego, nie widzę żadnych faktów, podparcia literaturą, pracami badawczymi. Popraw się smyku, jeżeli chcesz być wyrocznią! ;) Tytuł: Odp: Możliwy powód zmętnienia wody. Wiadomość wysłana przez: Pethro Grudzień 30, 2008, 19:02:35 Cytuj Zupełnie mnie to nie interesuje, jakie są podziały, jakie są nazwy itp. Ważne jest, co sam robisz i czy czujesz zależności i złożoność procesów i nie robisz głupot w środowisku. właśnie tym się zajmuje ekologia, czy nie lepiej więc bazować na czyiś doświadczeniach i obliczeniach niż samemu na nowo wszytko odkrywać? Terminilogia jest niezbędna do czytania ze zrozumieniem literatury fachowej więc bez tego też ani rusz ;)Cytuj Więc jaki skład wody? Konkrety proszę i przykładowe stężenia. Jeden przykład tylko dla wybranej rośliny. 20-60 lumenów oświetlenia na litr (od 0.5 do nieco ponad 1 W światła na litr ), 12 godzin / dzień 10-15 ppm CO2 3-5 ppm NO3 0.1 ppm Fe 6.5-7.0 pH Cytuj Coś nie chcesz pisać nic konkretnego, nie widzę żadnych faktów, podparcia literaturą, pracami badawczymi. Popraw się smyku, jeżeli chcesz być wyrocznią! Wink nie kolego, to ty nie udzielaj rad jesli nie masz żadnego poparcia ani doświadczenia :P Nie twierdzę że jestem wyrocznią ale zdobyłem już pewne doświadczenie, po za tym jakoś sam się większą wiedzą nie wykazałeś więc sam sie popraw :P masz poczytaj, może sie czegoś dowiesz http://www.xs4all.nl/~buddendo/aquarium/redfield_eng.htm http://www.holendry.republika.pl/algae_pl.html#disc http://www.aquaplant.cl/ Tytuł: Odp: Możliwy powód zmętnienia wody. Wiadomość wysłana przez: Muchomorek Grudzień 30, 2008, 21:51:54 20-60 lumenów oświetlenia na litr (od 0.5 do nieco ponad 1 W światła na litr ), 12 godzin / dzień Znalazłem to też w artykule. Niestety, autorzy nie napisali nic więcej, do jakich konkretnych gatunków roślin się odnoszą. Również formuują hipotezy oparte jedynie na intuicji. Moja wrodzona nieufność nastraja mnie sceptycznie do tej publikacji, ale od czegoś trzeba zacząć.10-15 ppm CO2 3-5 ppm NO3 0.1 ppm Fe 6.5-7.0 pH (...)zdobyłem już pewne doświadczenie(...) W to nie wątpiłem i nie wątpię!<good> Trochę poczytam i się wdrożę w temat. Coś czuję, że będę musiał później poprosić o pomoc znajomego hydrobiologa, a nie chciałem mu głowy zawracać. Pozdrawiam, <papa> Tytuł: Odp: Możliwy powód zmętnienia wody. Wiadomość wysłana przez: Pethro Grudzień 30, 2008, 22:36:49 Cytuj Znalazłem to też w artykule. Niestety, autorzy nie napisali nic więcej, do jakich konkretnych gatunków roślin się odnoszą. Również formuują hipotezy oparte jedynie na intuicji. Moja wrodzona nieufność nastraja mnie sceptycznie do tej publikacji, ale od czegoś trzeba zacząć. słabo czytałeś albo pobieżnie bo wyraźnie była mowa o roślinach typu hygrophilia tj. szybko rosnących i wypuszczających w toni wodnej korzenie Zapoznałes się z tabelą Redfielda ? chyba nie :P Cytuj Coś czuję, że będę musiał później poprosić o pomoc znajomego hydrobiologa, a nie chciałem mu głowy zawracać. jak poczekasz rok to sam ci pomoge bo za rok mam ten przedmiot ;D hehe ;)Tytuł: Odp: Możliwy powód zmętnienia wody. Wiadomość wysłana przez: adamd84 Grudzień 30, 2008, 23:03:45 Panowie a jakie dziwne etapy przechodzi akwarium w procesie dojrzewaia i pozniej? Nawet do 3 miesiecy slyszalem? Zakwit, zielenice, krasnorosty? Brzmi jak plagi egipskie. Tylko żab brakuje. HELP!
Tytuł: Odp: Możliwy powód zmętnienia wody. Wiadomość wysłana przez: adamd84 Styczeń 02, 2009, 21:17:36 Ktos cos wie na ten temat?
Tytuł: Odp: Możliwy powód zmętnienia wody. Wiadomość wysłana przez: Pethro Styczeń 02, 2009, 22:20:21 ja w moim akwarium od konca sierpnia kiedy to je zalałem zadnej wiekszej plagi nie miałem glonów, trzeba tylko wiedziec co robic jak sie pojawiają pierwsze symptony ze zaraz moze byc tragedia..
jak pojawiają się glony w akwarium to znaczy ze własciciel akwarium coś zchrzanił, więc wystarczy się trzymać pewnych prostych reguł typu: nie przerybiać zbiornika, nawozic tylko tym co jest potrzebne poznawszy skład wody, zanim wpuści sie rybki dać zbiornikowi miesiąc na dojrzewanie itp. Panowie spokojnie i bez nerwów. Postaram sie opisać moje postępy w usuwaniu tego cholerstwa. Zauważyłem również, że niektóre roślinki maja dziwnie zabarwione liście i sporadycznie małe dziurki. napisz jakie to roślinki, jakie zabarwienie a najlepiej daj zdjęcie. Może to być objaw niedoborów np potasu, ale zanim sie go poda lepiej sie upewnic dopisz tez litraz, ilosc ryb i roslin, ilosc i rodzaj oswietlenia, jak masz testy to przedstaw tez ich najnowsze wyniki najlepiej zrob zdjecie całego zbiornika Tytuł: Odp: Możliwy powód zmętnienia wody. Wiadomość wysłana przez: adamd84 Styczeń 03, 2009, 23:17:09 Ta cierpiąca roślinka to była Hygrofila corymbiosa minima. Odkąd podaje co2 jej stan znacznie sie polepszył. Wygląda zdrowo i zielono :D.
Litraż - 240L. Obsada: Gupiki - ilośc nieznana wiadomo dlaczego, Barwieniec czarny - 10szt. Molinezja black molly - 6 szt. Neon Inessa - 25 szt. Kirys spiżowy - 4 szt. Razbora hengeli - 15 szt. Skalar - 3 szt. Otos - 2 szt. Mieczyk - 4 szt. Wyniki ostatnich testów 02,01,2009: PH 6,8 KH 3 GH 4 No2 0 No3 10. TAK WYGLĄDA ZBIORNIK: (http://img119.imageshack.us/img119/5908/akwajv2.jpg) Na koncach lisci widac lekkie przebarwienia (http://img254.imageshack.us/img254/7914/img3383mb7.jpg) A to taki zielony nalot na korzeniu (http://img511.imageshack.us/img511/3072/img3384ta0.jpg) No i oswietlenie + schemacik taki ;D (http://img216.imageshack.us/img216/8474/oswietlenielg7.jpg) Tytuł: Odp: Możliwy powód zmętnienia wody. Wiadomość wysłana przez: Pethro Styczeń 04, 2009, 00:29:55 wydaje mi sie ze potasu moze brakować, możesz go podać tak:
w 500 mml wody rozpuść 50g K2SO4 i podaj do akwarium wraz z podmianą 100 mml roztworu ( teoretycznie daje to 18.691(6)ppm w wodzie ) obserwuj rosliny czy po tym zabiegu zaczną bomblować Tytuł: Odp: Możliwy powód zmętnienia wody. Wiadomość wysłana przez: adamd84 Styczeń 04, 2009, 00:52:48 Jeszcze tylko powiedz skad mam wykombinowac k2so4. Jeszcze raz napisz jak podac to do akwa bo cos nie zajarzylem ;P
Tytuł: Odp: Możliwy powód zmętnienia wody. Wiadomość wysłana przez: Pethro Styczeń 04, 2009, 00:57:36 500mml H2O + 50g. K2SO4 i z tego 100mml do akwarium ;D
http://www.allegro.pl/item517521409_potas_k2so4_dla_roslin_siarczan_potasu_gratis.html Tytuł: Odp: Możliwy powód zmętnienia wody. Wiadomość wysłana przez: adamd84 Styczeń 04, 2009, 15:09:45 OK, dzieki. A czy sa jakies skutki uboczne nadmiaru potasu?
Tytuł: Odp: Możliwy powód zmętnienia wody. Wiadomość wysłana przez: Pethro Styczeń 04, 2009, 18:50:58 no oczywiscie ze tak :) niedobory Mg i Ca ( objawy to skrócone miedzywęźla, jesniejące brzegi liscia, uszkodzone stozki wzrostu, nienaturalnie powyginane liscie, żółkniecie lisci od srodku lub brzegu, żółkniecie lisci starych, bielenie ) ale nie wpływa to na rozwój glonów. Ca i Mg są mikroelemntami więc powinno pomóc w razie przedawkowania podmienic część wody.
Dawka zalecana dla roslin to od 15ppm do 30ppm więc nie powinno być problemów ;) Tytuł: Odp: Możliwy powód zmętnienia wody. Wiadomość wysłana przez: adamd84 Styczeń 08, 2009, 20:08:42 Mętna woda już ustąpiła, pozostało tylko troszke zielonych drani na liściach ale niewiele. Zaczynam miec przewagę. O0
Tytuł: Odp: Możliwy powód zmętnienia wody. Wiadomość wysłana przez: adamd84 Luty 01, 2009, 19:49:07 Wciąż w wodzie pływają różne paprochy, tak jakby woda wciaż była mętna po posadzeniu jakiejś rośliny. Nie wiem co mam począc!
|