Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

W moim krewetkarium pływa pełno jakiś (nie wiem jak to nazwać)  :-\ No więc są tego 2 rodzaje  :-\
opisy:
1. Cieńkie biało przeźroczyste robale wyglądające jak nitki które poruszają się jak ślimaki tzn. pełznąc. Czasami płyną wodą.
2. (obrzydliwe  :P ) Są w kształcie owalnym i w środku są białe a po bokach przeźroczyste. Poruszają się tak samo jak robale "nr.1"

Wszystko żyje  :-\  :'( (robale) w krewetkarium gdzie mam 5 samic z jajeczkami i jednego samca + młode od 6 samic a szkoda by mi ich było gdyby miały zdechnąć. Co to za robale? Jak je zwalczyć żeby krewetkom nie zaszkodziły ? POMOCY!!! W poniedziałek jade do zoologa bo muszę kupić uzdatniach sól itp. więc kupię jakiś środek na tych "wrogów". Aaa... Jeśli "chodzi" o sprzęt to grzałka 5w (grzeje cały czas, specjalna to jest i utrzymuje temperature w 24-25*C), filtr aquael 2,2w. Podmiany wody robię częściowo wodą przegotowaną (+ odstana kranówka).

daj jakies foto :)

Z foto jest problem. Nie widać ich  :'(  :-\ prubowałem dwoma aparatami ale nici z tego. Jeszcze spróbuje.

To są chyba te wiciowce http://www.akwarium.net.pl/adv/wiciowce.htm ale nie mam pewności i czy krewetkom one nie zagrożą? (preparaty)- to chyba jednak nie to ale są bardzo podobne (na rysunku)

Aaa... Mam akryflawine. Wlać?

Daj spokój bez paniki :D nic nie lej zaszkodzisz tylko krewetkom.  Kup tam w tym zoologu zamiast tych preparatów gupika on zje te robaki i już noł problemo ;) zresztą one nie są szkodliwe...to wpławki

Aaa... dzięki ala tyllko gupika nie mogę wpuścić bo zje malutkie krewecie z czwartku i piątku (urodziły się w czwartek i w piątek).

A te cieniutie to co to za jakie też wpławki? Bo one inaczej wyglądają.

wszystkich nie zje...

Ale szkoda mi maluchów. Nie chce żeby chociaż kilka zjadł. A jakiś inny sposób?

odłów krewetki i wpuść to co twoim zdaniem jest najbardziej żarłoczne  lub wymień wodę i opłucz roślinki<papa>
Ps to to samo tylko na odwrót  ;)

Tylko dwu milimetrowych krewetek nie wyłowie. A z resztą jak wpuszcze gupika to mi zje mech.

to je zostaw potraktuj je jako dodatek do krewetkarium
one nic im nie zrobią ja tez je mam tylko bojki je tępią   O0

Wolałbym je usunąć. One się szybko mnożą czy jak? Krewetki będą się nimi żywiły?

To gupiki jedzą mech?

Gupiki są przecierz roślinożerne. (wypławki) One się szybko mnożą czy jak? Krewetki będą się nimi żywiły?

Hahahaha  ;D dobre  ;D
Gupiki nie zjedzą mchu !  ;D

One się szybko mnożą a krewecie ich nie skonsumują
zostaw je co one ci przeszkadzają?  ;D
Ps.Masz chyba jako jedyny z forum robaczki ja bym się cieszył ;)

Komuś na forum gupiki zjadły. Ale jak chcecie dowody to wrzuce mech i zobaczymy co z niego będzie (tylko łodygi). Zna ktoś odpowiedzi? Właśnie ich nie chce jak to wygląda  :P Jak "robakorium". A narybek gupika zjadłby te robale? (wczoraj sie urodziły) i nie skrzywcą kreweci?

Te najmniejsze wypławki może i by zjadły lecz te dorosłe to musza podrosnąć
 <papa>

Dorosłych tam nie ma tylko czy młodym krewetkom nic nie zrobią  ::)

A jakoś chemicznie się nie da?

Da ale kreweci też nie będziesz tam miał :-\

Kurcze a jakie środki zwalczą te wypławki?

Już nie kombinuj, jak sie boisz o krewetki to poczekaj aż podrosną i wpuść wtedy gupiki.
Nie rób z igły wideł.

Jednak wypławka jest szkodnikiem... http://akwa-mania.mud.pl/archiwum/a6/a6,2.html

Zdecydowałem się żeeby jutro wyłowić wszystkie krewetki (jeszcze nie wiem jak to zrobię  :-\ ) Ale co zrobić żeby te wypławki które są na mchu zwalczyć? Bo na pewno coś tam zostanie. Wodę mam, część wezmę z ogólniaka i część nową, żwirek, sprzęt i akwa umyję ale nie wiem jak z tego mchu je zwalczyć  :-\ Może solanka  ::)  ??? pomogła by  ???

Dzisiaj pojechałem do zoologa i zapytałem sprzedawcę co to za "coś" z pkt. pierwszego i to (zapomniałem  :P kojaży mi się to z wirnikiem  :P jak mi się przypomni to napisze). Jest środek na te robale ale kosztuje 48zł i krewetki skończyły by tak jak robaki więc kupiłem bazalt (i inne tam "chemikalia" których mi brakło). Kiedy przyjechałem do domu od razy zacząłem wyciągać maluchy, mech dałem do innego zbiornika i tam obniżę Ph żeby jajka i pozostałe zabić. Część krewetek dałem do ogólniaka do kotnika a część pływa w krewetkarium.

Jak ja je miałem to musiałem zrobić restart akwa
ponieważ na roślinkach zawsze coś zostało
Marcin ja ci radzę żebyś odłowił krewecie
i zrobił restart dobrze wypłukał filtr i grzałkę
i zacznij restart ;) <papa>

Zrobiłem restart wczoraj ale część wody nalałem z ogólniaka a część nową. Krewetki są w krewetkarium, jest nowy żwir. Akwa (szyby) i sprzęt zostały wyparzone (oprócz termometru który został dobrze umyty). W tej chwili mchy moczą się w "słoiku" w aquacid'zie (podobno niskie ph zabija te robajstwo). W krewetkarium spotkałem tylko jednego nieprzyjaciela który natychmiastowo został usunięty.

Marcin a potem ten mech włożysz do akwa
z kreweciami a jak tam zostanie ta chemikalia

Nie martw sie. Po pierwsze to jest środek na obniżenie Ph w wodzie a po drugie do filtra włożę węgiel aktywny  ;) Jutro go kupię bo dzisiaj zapomniałem  :P

Pomyslales o takiej opcji zeby mech wyrzucic?? Chyba, ze jestes zwiazany emocjonalnie ???

hmm.. miałes tam na pewno płazińce (grom. wirki ) a gat.  Wypławek biały ;) i nicienie ( te cienkie ) nie wydaje mi sie by one zagroziły krewetkom, wypławki z czasem same by zdechły z głodu :P a restart to kolejny początek problemów ...

Dlaczego? Żaden problem tzn. ja część wody wlałem z akwa a część wody świeżej.


Nie wyrzucę mchów które są warte na ponad 50zł bo kupowałem je i tyle za nie zapłaciłem a w ogólniaku nie mam tych szczepek. A z resztą po co mam go wyrzucać jak wlałem "aquacid ph minus" i robali już nie ma i dzisiaj włożę go do krewetkarium.

to ze jest troche starej wody dużo ci nie da bo wiekszosc bakteri osiada na podłozu i filtrze ;) dodaj troche syfku na filtr z 2 akwarium

Spokojnie o wszystko było zadbane  ;)