Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Hallo

Pytanie  do ekspertow -

w Starym akwarium  100 litrowym, kiedys dawno temu  na dno polozylem kratke, ktora byla przykryta warstwa zwirku. W kilku miejscach w kratce zrobilem wieksze otworki, ktore przykrywalem pojedynczymi  kamykami.  Pod kratka zbieralo sie bardzo duzo syfu, mulu itd. Odmulajac  odsuwalem  kamyki,  i pieknie  zasysalo.  Dodatkowo przy tylnej sciance ( pod kratka)  mialem  ulozona gumowa rurke z malenkimi otworkami,  ktorymi pojedynczymi pecherzykami  ulatywalo powietrze (napowietrzacz).

Pytanie brzmi -  Czy  jest to dobry sposob na utrzymanie czystosci w aqua? Sa jakies negatywne biologiczne skutki takiej konstrukcji?

Pozniej w tym roku chcialbym zalozyc  duze aqua  i juz teraz  czytam  artykuly z forum pod wzgledem  przyszlego zbiornika.

dziekuje za  opinie.



 jesli bylo - prosze  o usuniecie watku - nie moglem znalezc podobnego tematu.  <papa>

A to powietrze to ulatywało z pod tej kratki?

tak  - kratka ma ok 10mm wysokosci i miedzy dnem a zwirkiem byl luz - woda i syf

no i wlasnie nie wiem, czy zastosowac to ponownie

Może lepiej, żeby nic z tamtąd się nie wydostało.
Ale może poczekajmy jeszcze na inne odp.

Ja bym ci proponował odciąć dno od butelki plastykowej na szyjkę założyć wąż , i przy podmianie wody po prostu odmulać dno . Możesz też zamontować sobie tak zwany filtr pod żwirowy .Podstawowym elementem filtra podżwirowego jest ułożony na całej powierzchni dna akwarium albo jego części ruszt filtracyjny ze specjalnych płytek ułożonych i złączonych ze sobą jedna obok drugiej na całej długości i szerokości zbiornika, na który wysypuje się podłoże . Konstrukcja  zapewnia swobodny przepływ wody w utworzonej pomiędzy dnem akwarium a podłożem żwirowym przestrzeni. Najczęściej w jednym z rogów akwarium montuje się do rusztu  pionowo do góry przez podłoże rurę . Na niej montuje się pompę odpowiedzialną za wymuszenie ruchu wody np. głowice powerhead . Wkład filtracyjny w filtrze podżwirowym stanowi cała objętość podłoża żwirowego zalegającego na ruszcie filtra przez które przepływa woda.

To też jakiś dobry pomysł.

o tym tez   napisalem  -  piszac kratka pod zwirkiem nie mialem na mysli plaskiej  struktury ,  tylko   "ruszt"  pod ktorym bylo  prawie centymetr miejsca na syf i na wode.
w kilku  miejscach   ruszt  przecialem,  i tam podlaczalem  rurke odmulajac  akwarium. 

chcialem sie tylko upewnic, ze to dobry pomysl byl

Nie wiem jaki to miało sens bo podłoże odmula się za pomocą odmulacza.Nie trzeba kłaść rusztu i robić w nim dziur, żeby odmulić dno .

Ważne, że mu się udało.

nie zrozumieliscie mnie do konca, nie wiem  moze niejasno  to napisalem

nie dziury,  tylko  kilka dziurek,  ktore  przykryte wiekszymi kamyczkami byly  ulatwieniem. zamiast odslaniac zwirek i zbierac  odmulaczem  syf przez szczeliny kratek  wsuwalem  wezyk  przez  dziurki na spod rusztu  i  zasysalem. 

Nie rozpisujmy sie tutaj  o metodzie usuwania syfu  spod zwiru,   pytalem, jaki wplyw na  zyjatka w akwarium  moze  miec powazna  ingerencja w podloze  i usuniecie duzej  ilosci   bakterii  i innych  blizej mi   niezidentyfikowanych skladnikow.

Wiekszosc ludzi   odmula  tradycyjnie z gory przesuwajac  odmulacz  po powierzchni  kamykow.     ::)

To nie powinno zaszkodzić mieszkańcom twojego akwa.
Przecież każdy odmula swoje akwa i jakoś nic się nie dzieje.

Ja nie zauważyłem żadnej negatywnej reakcji po odmulaniu akwarium,odmulanie ma na celu zebranie odchodów i niezjedzonego pokarmu ryb który zatruwa wodę najbardziej.Oczywiście podczas tego procesu na pewno są tez usuwane  bakterie które rozkładają, aczkolwiek bardzo nieznacznie produkty przemiany materii.Dlatego żeby wykorzystać te bakterie w większym stopniu stosuje się filtr pod żwirowy wtedy woda jest zaciągana przez pompę, przez żwir na którym rozmnożą się bakterie nitryfikacyjne na całej grubości podłoża.Niestety do prawidłowego funkcjonowania,potrzebują tlenu,bez wymuszonego przepływu wody rozwiną się tylko na samej powierzchni podłoża dalej jest warstwa zastoiskowa w której następuje gnicie i tym samym podnosi się stężenie azotanów NO3 azotynów NO2 co jest szkodliwe dla ryb.Odmulanie polega na wbijaniu odmulacza w podłoże,a nie przesuwanie po powierzchni,  tuba którą się wbija w podłoże ma na celu nie zasysać żwiru bo ma za dużą średnice i prąd wody nie wciąga żwirku ,tylko wyciąganie właśnie mułu zalegającego w żwirze.przez to napowietrza się też podłoże, odmulanie przeprowadza się na odkrytym dnie czyli tam gdzie nie ma roślin,oczywiście pod kamieniami i korzeniami też się odmula.Ja odmulam w taki sposób już wiele lat i nie zauważyłem żeby z tego powodu coś złego działo się w akwarium,chociaż na pewno bakterii nitryfikacyjnych za dużo w podłożu nie mam.

Ale nic się nie stało, czyli odpowiedź brzmi, że można odmulać dno.

Kup sobie filtr denny  ;)