Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Obszedłem wszystkie sklepy akwarystyczne w Bydgoszczy i Toruniu. Nie wiem czy w innych miastach jest tak samo ale tu mi normalnie szczęka opadła .... sprzedawcy nie zarabiają "uczciwie" tylko w biały dzień okradają klienta !! Powiem szczerze ze gdyby mieli marze rzedu 50 - 100% to moze bym tam kupowal ale czasami maja rzedu 200 - 300% !!! Stwierdziłem ze nie ma tam sensu wogule wchodzic i wszystko trzeba kupowac na necie ... chyba nawet rybki.

Pare przykładów :
Bocji wspaniałej - od 12 do 25 zł ( w zaleznosci od sklepu)
Krewetki filtrujace - od 10 do 16 zł ( ja niestety trafilem na te po 16)
Wkłady gąbki do filtra tetra - 24 - 26 zł
Otoski - od 8 - 14 zł

i wiele innych przykładów.

A oto promocja filtrów :

(http://konto.bydgoszcz.wsinf.edu.pl/~nestoor/ceny.JPG)

Tetre tec 1200 kupiłem za 315 zł

Ps widzałem jeszcze drożej xD


Ps znalazłem jeden sklep w Bydgoszczy gdzie sa ceny normalne ... mały sklep osiedlowy ... moze nie najwyzszej jakosci ale ceny normalne.

Tetra czarna : 1,2 zł
Otoski : 4 zł
Kiryski : 2,5z

i reszta cen podobna ....

Odmulacz sera kupiłem dzis za 24 zł ( gdzie na allegro jest 22,40 ). Mimo ze nie jest tam super to mysle ze tylko tam bede chodzil a reszte kupowal na necie ..... szkoda czasu i kasy lazic po sklepach akwarystycznych obecnie ! :-X

Masz rację drogo że nie dziwię się komuś jeżeli mówi że sobie musi długo zbierać na akwa  :'(
ja chodzę po kolendzie rodzicom za akwarium oddałem i zostało mi kupę kasy
więc sobię coś do akwarium kupię ;)(przydatnego)

moze ktos by napisal jak to wyglada u niego w miescie  <good>?

U mnie w mieście jest podobnie. Jest jeden sklep "tańszy" ale marniutki, i 2 sklepy "lepsze" w tym jednym tez jest tak średnio towaru i nawet przyzwoite ceny, a w tym drugim to już ceny z nieba. Praktycznie każda mała rybka 5-7 zł  >:D mają tam niby wszystko (wszystkie akcesoria) ale ceny sa z nieba. Tak samo pokarm.. masakra. Dlatego wczoraj zamówiłem 3 pokarmy w necie i z przesyłka mi wyjdzie taniej niż kupić normalnie. ALe i tak musze do tego "drogiego" sklepu iść bo ryby naprawdę mają baaardzo ładnie wybarwione , i nie żadnymi środkami, tylko naturalny kolor

Jako że jestem na etapie urządzania akweniku, dość intensywnie śmigałem ostatnio po Poznaniu. Najważniejsze spostrzeżenie: allegro rządzi pod względem cenowym, tylko nawet z tak dużego miasta jak Poznań ciężko trafić na aukcję towaru, jaki się aktualnie potrzebuje. Należy natomiast unikać sklepów zoologicznych położonych w centrach handlowych. Ich właściciele mają ceny z kosmosu, najbardziej zaszokował mnie gupik w cenie 7,90  :o  Rybka, którą kilkuletnie dziecko potrafiłoby skutecznie hodować  ::)

Ostatnio rozmawiałem z moją sąsiadką, pochwaliła się, że zakupiła 20 litrowe akwarium. Zapytałem co w nim trzyma, a ona na to: "Mam 4 welony". Kiedy widząc że szczęka mi opadła, próbowała się usprawiedliwić dodając: "No co, sprzedawca w zoologicznym powiedział że 20 l + 2 roślinki + 4 welony to idealny zestaw. Aha, mamy też glonojada", dodała z dumą w głosie.

Wczoraj gdy ją spotkałem <po 3 dniach> zapytałem jak tam się mają rybki. A ona ze smutkiem w głosie: "Padają, chyba rybia ospa, mają takie białe plamki na ciele".

Tak więc sklepy akwarystyczne <zwłaszcza te w centrach handlowych> to delikatnie mówiąc - nie najlepsze rozwiązanie  ::)

ja mam odmienne zdanie na temat sklepów w centrach :) Widze to tak - z doświadczenia - a lubie czasem poprostu zwiedzać sklepy ;) .W małych sklepach osiedlowych sprzedawca to najczęściej właściciel który jest poprostu handlarzem i nie wiele wie na temat rybek i reszty asortymentu a nawet jak wie to jego celem, jest sprzedaż a nie dzielenie się wiedzą bo ten sklep jest jego źródłem utrzymania! i wiadomo że chce jak najwięcej zarobić - nie dziwne ale kosztem klijęta i ryb się to odbywa zwykle. A w sklepach sieciowych w centrach handlowych sprawy się mają inaczej : fakt ceny są wyższe ale : w tej chwili zauważyłam że sklepy te dbają o renomę - zatrudniają specjalistów działów -nie z ulicy - tylko fachowców akwarystów znających się na rzeczy , weterynarzy , zoologów. Oni mają stałą pensje nie jak w przypadku sklepikarzy osiedlowych gdzie od ilości sprzedaży zależy przetrwanie interesu. No a ceny w centrach sa wyższe ale  wybór większy....

Zgodzę się z opinią ali.Też zaopatruje się tylko w sklepach przy centrach handlowych oraz u hodowcy.I tak kupowałem u hodowcy otoski 4 sztuki za 6 zl gdzie w sklepie 4 zl.Kumpel kupił za te 4 zł i został mu jeden reszta padła a od hodowcy przetrwały już tydzień wszystkie cztery ale u niego hodowane są w normalnym akwarium takim jak nasze.Ale u niego tylko ryby i rośliny można kupić.A w centrach już się naciąłem na ryby niedorozwinięte.Jedna razbora klinowa nie miała tylnych płetw,prętnik nie miał płetwy skrzelowej i padły mi z racji że zamęczyły się.Więc ja wole przepłacić za ryby ale mieć je zdrowe niż kupować jakieś niedorozwoje ze sklepów sieciowych.Tam kupuje tylko sprzęt i wyposażenie bo jak dobrze pojeżdżę po trójmieście to wychodzi taniej niż z przesyłka z allegro.

Zaraz zaraz, czegoś tu nie rozumiem. Kolega gomez pisze, że zgadza się z opinią ali, czyli że sklepy w centrach są OK, a później dodaje, że koledze błyskawicznie padły otoski kupione w tego typu sklepie oraz że naciął się Kolega na ryby niedorozwinięte. Nie bardzo więc mogę wyłapać sens wypowiedzi Kolegi  ::)

Są ok dla mnie ale tylko w kwestii sprzętu i wyposażenia.A ryby czy rośliny to chyba wiadomo że każdy woli kupować z pewnego źródła.Ja w swojej wypowiedzi nie widzę jakiś niejasności.Może trochę zamieszałem ale mam nadzieję że tą wypowiedzią to wyjaśniłem.Bo niby jak kupisz sprzęt od hodowcy?

Nie do końca Twój post był logiczny, napisałeś że popierasz zdanie ali w kwestii zakupów w centrach handlowych. Przypominam, że ala chwaliła ta sklepy m.in. za to że coraz częściej zatrudniają profesjonalistów, znawców tematu. A później napisałeś o padniętych szybko otoskach i "uszkodzonych" rybkach jakie Ci tam wciśnięto. Tu właśnie widzę brak logiki. Ale ok, no offens  <good>

Ona widzi doradztwo i zatrudnianie ludzi którzy znają się na rzeczy.Tu się z nią zgodzę bo sam tą tendencje popieram.Jednak ryby wole kupować szczególnie wrażliwe gatunki u hodowców.A określenie że mi wcisneli niedorozwinięte ryby to moja wina bo wtedy za mało jeszcze im się przypatrywałem jak już były w woreczku.

Dziwne masz podejście, sprzedawca wciska Ci "niepełnosprawne" ryby i uznajesz, że to Twoja wina.... Co za logika...

Wiesz on je łowi ja wybieram więc uważam że to jest moje niedopatrzenie z racji że im się niedokładnie przyjrzałem.

to co sie dzieje w sklepach zoologicznych z cenami to poprostu jest chore ,najgorzej jest w centrach handlowych tam rzeczywiscie marze siegaja bardzo wysoko ,tak jak kolega wspomnial nawet 300% filtr fluval 205 zakupilem w normalnym zaprzyjaznionym zoo za 250zl a w jednym z owych sklepow "zlodziej"i bo inaczej nie mozna tego nazwac , kosztowal bagatela 445zl ,nawet i 250zl bylo zawiele ale co tam spieszylo mi sie ;] na internecie w/w filtr mozna i znalesc za cene ponizej 200zl. I tak jest z wiekszoscia sprzetów jesli nawet ze wszystkim. Faune i Flore mozna jeszcze korzystnie kupic w mniejszych sklepikach ,ale zazwyczaj tam nie znajdzie sie tego czego sie szuka przynajmniej w moim miescie nie ma sklepow tak dobrze zaopatrzonych to jest ten ból denerwuje mnie to i jak bede mial fundusze to zaloze hurtownie akwarystyczna w moim miescie ;dd

pozdrawiam

Jeśli chodzi o Poznań, to w granicach szeroko rozumianego miasta jest jeden sklep z prawdziwego zdarzenia (nie licząc tych położonych w centrach handlowych).

http://www.bajcik.pl/sklep/index.php?cPath=7

Mają bardzo bogatą ofertę i funkcjonują już od dość dawna. 20 - letnia tradycja i 220 zbiorników z rybkami robią wrażenie. W dodatku ceny też niższe niż w innych tego rodzaju przybytkach. 

A tak przy okazji, przeglądałem sobie stwory jakie ludziska na allegro wystawiają i trafiłem na taką aukcję:

http://allegro.pl/item525943679_crystal_red_ss_5_sztuk_po_90_pln.html

Co takiego jest w tych crystal redkach, że sprzedawca życzy sobie 90 zeta za sztukę ?  :o

Bo ta crystal redka jest najwyższej jakości ;)

Nie wiem czy dobrze kojaze???ktos sprytnie rozwija temat tu mi sie przypomina twoj inny wątek gdzie wybuchła wojna na temat cen :) :) :)
ciekawe ile osób tutaj usłyszy ze mają posrebrzane siatki ,odmulacze itp....bardzo dobry temat moze tu sie rozwiną starszym kolegom jezyki ile to juz ich hobby kosztowało.....!!!!GRATULUJE POMYSŁU!!!

Powiem Ci że nie ma co mówić ile kosztowały zbiorniki bo niektórych by zabiło.Np wczoraj moja dziewczyna jak to wyliczyła to się zapytała czemu takiej kasy nie wydałeś na jakiś romantyczny wyjazd we dwoje do jakiegoś luksusowego pensjonatu ;D a czuje że i tak jeszcze troszkę mi się wyda na nie.A to tylko 54 litry  ;D

no to powiedz ile kosztował jestem ciekaw 8)

Tak lekko więcej niż 800 to na bank.Bardziej bym celował w kwotę 1000 zł a pomyśleć że to takie maleństwo ;D Nie pomyślcie o mnie źle że się chwale czy coś ale po prostu kupowałem wszystko to co było dobre i skuteczne i sprawdzone.Zanim kupiłem pierwsze akwarium czytałem to forum przez miesiąc dzień dzień w pracy (jak dobrze że mieliśmy martwy sezon i było dużo wolnego czasu).I wiele się nauczyłem i kupiłem to co polecaliście innym a że ceny są jakie są i gdzieniegdzie sobie nieźle liczą to tak wyszło.Ogólnie można stwierdzić że to jest hobby dla ludzi pracujących bo jak bym był młodszy i miał dostawać na to kase od rodziców to dawno by mi zaprzestali dotować zbiornik.A tak sam zarabiam na swoje cieszące oko hobby.

A i natchnęło mnie na mały remont z racji że rośliny się za bardzo rozbujały więc liczę się z kolejnymi wydatkami.

 :) :) :) :) znam tem bul,kiedys zakładając akwarium (wieksze)ok 3 lat temu nie bardzo miałem zaufanie do allegri itp.,poszedłem do sklepu i kupiłem porządny filtr zewza400z hakiemteraz tylko sie smiac bo za tyle mozna kupic filtr z uv i jeszcze zostanie ale ....zycie nas uczy a koszta rosną :D

No wiesz ja kupując teraz akwarium w grudniu kupiłem w trójmieście taniej niż z allegro doliczając koszty wysyłki.Więc nie zawsze allegro takie drogie.Ale fakt kupując filtr w październiku ostro przepłaciłem ale to czasem każdy się musi nauczyć.

teraz bardzo duzo korzystam z allegro i czasem mozna naprawde tanio cos kupic ale mozna tez wtopic kiedys kupiłem sterylizator UV .....niesprawny,sie okazało trudno za jakis czas okazja sterylizator UV 9W polamane krućce,co mi nie przeszkadzało bo do filtra miał isc....sie okazało.............niesprawny :-[,na szczescie dało sie zrobic(chciałem miec tanio??? ;) ;) ;))

U mnie ceny też są duuuużo,duuuużo zawyrzane.Np filtr jbl  cp-250 504zł :o :o :o Na allegro kosztował mnie niecałe 200zł :D.Ogólnie to na wszystkim zdzierają,rośliny też są bardzo drogie,a w dodatku jak trafi się naiwniak to wcisną mu dracenę  ;D.Ceny we wszystkich sklepach(chyba 4) są bardzo podobne.
IMHO o wiele bardziej opłaca się kupować na allegro :)

Po ile u was są gupiki? Bo ja właśnie dzis kupiłem po 6 zł!

w sklepach 3 zł zwykłe ładniejsze 6 zł

Jeszcze miesiąc temu te same gupiki (nawet niektóre ładniejsze ) byly po 5 zł.. ludzie sa szaleni..

u mnie za malego glonojada chca w sklepie 4zł a za wiekszego ok.6cm chca 10zł... ;D

Gupiki 2 zł a modyfikowane czyli np białe o czerwonych płetwach to 5-6 zł ale np neonki innesa są za 2 zł.No ceny roślin to mają niezłe u mnie w mieście wołają za anubiasa 20 zł bo jest już lekkim przegięciem.

przegięcie to jest w Toruniu ;) ... Subwassertang czy inne wątrobowce i mchy w wielkosci ok 5 na 5 cm kosztują ok 50zł ;D

to u mnie w zoologach jest tak ze wchodze do jednego i ohotke kupuje za 1 zł a w drugim 2,50 i to za ta sama ilość ;)

przegiecie to jest sprzedawnie  slimaka zebre - naritina   kosztuje 18zl ,  to jest rabunek w bialy dzien nawet w tak  drogim kraju jakim jest irlandia

czy jest mi ktoś w stanie polecić dobry sklep z roślinami akwariowymi w Poznaniu lub najbliższych okolicach??

A u mnie ceny niziutkie, gupiki 2,50 - 4,00 zł(kiedyś samice były po 2, a samce po 2,50), rośliny po kilka złotych, a sprzętu już tak dawno nie kupowałem, że nawet nie wiem w jakich cenach co jest. Ostatnio widziałem krewetki RC za 2,60.

a u mnie "brzydkie" gupiki-  obojętnie czy samiec czy samica- kosztują 2,5 zł ale bynajmniej są zdrowe. A takie ładniejsze to 6 zł i  do tego są chore ;/

a ja myślałem, że w moim sklepie są ceny pozawyżane...

Gupik, neon i., mieczyk, molinezja - 4 zł
Roślinki typu żabienica - 15 zł
Zbrojnik niebieski mały - 6 zl, duży (6cm) - 12zł
Welon - 12 zł

w tym sklepie gdzie są te ładne gupiki:
kirysek-  8 zl
kirysek "inny" - 12 zl
albinos 12 zl
neonek 6 zl
glonojad mały chyba 12 zl a duży 18
rośliny- kiedyś kupiłem hydrophilie difform (czy jak to sie pisze) za około 25 zł tak że ....

w moim sklepie jest koszmar-bojownik 15zł
bocja wspaniała-28zł
molinezja -10zł
gupik-6zł
żałobniczka-7zł
duch amazoński-35zł
Ceny poprostu kosmiczne ...

Osz, u mnie najdroższe są Paletki, ale jak są raz w roku to kosztują od 10 do 40 złotych, Bocje wspaniałe 9-12 złotych (raz były osobniki około 15cm za 20 złotych), a najtańsza ryba jaką widziałem to była Talipia sztuka uwaga 0,50 zł.

a czy w płocku ktoś sie orientuje czy jest jakis sklep godny polecenia sprawdzony??