Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Akwarystyka => Sprzęt, technika akwarystyczna => Wątek zaczęty przez: Regiss11 Styczeń 22, 2009, 20:53:41



Tytuł: Moja zmodyfikowana pokrywa 'kopie' pradem, a Twoja??!
Wiadomość wysłana przez: Regiss11 Styczeń 22, 2009, 20:53:41
Witam serdecznie,
mam taki problem: zrobiłem niedawno przeróbkę standardowej pokrywy tj. wyrzuciłem świetlówki T8, wykleiłem pokrywę folią aluminiową i zamontowałem 72W świetlówek T5. Okazało się, ze prawie cala pokrywa jest pod napięciem... Tzn. po zbliżeniu śrubokrętu-próbnika żarówka w nim zaczyna świecić. Natomiast śrubki mocujące uchwyty świetlówek 'kopią' tak mocno, że można poczuć to zewnętrzną częścią dłoni. Śrubki maja kontakt z folia aluminiową, która jest wyklejona pokrywa. Szukałem przebicia i nie ma na nie szans! Wszystkie przewody (oprawki bryzgoszczelne). Czy to możliwe, że to pole elektromagnetyczne z przewodów/świetlówek generuje prąd? Wiem, że podobny temat był poruszany przy okazji instrukcji budowy pokrywy ze spienionego PCV, ale nie ma nic na temat rozwiązania problemu.

Czy ktoś się z czymś podobnym spotkał? Czy macie jakieś sposoby na poradzenie sobie z problemem?

Z góry dziękuję za odpowiedź.

Regis


Tytuł: Odp: Zmodyfikowana pokrywa 'kopie' pradem. POMOCY!!
Wiadomość wysłana przez: andrzejkowac Styczeń 22, 2009, 21:06:34
Cudów nie ma gdzieś musi być to przebicie może daj jakąś fotkę i sprawdź jeszcze na stateczniku .


Tytuł: Odp: Zmodyfikowana pokrywa 'kopie' pradem. POMOCY!!
Wiadomość wysłana przez: Emi Styczeń 22, 2009, 21:11:55
Może się folia elektryzować.


Tytuł: Odp: Zmodyfikowana pokrywa 'kopie' pradem. POMOCY!!
Wiadomość wysłana przez: Regiss11 Styczeń 22, 2009, 21:18:52
Pierwsze co mi przyszło do głowy to przebicie. Sprawdzałem wszystko dokładnie i nic nie znalazłem. Najdziwniejsze jest to, że próbnik świeci gdy ZBLIŻAM go do miejsca w którym jest statecznik...
Przy okazji - czy po dotknięciu obudowy załączonego statecznika próbnik powinien świecić czy nie?


Tytuł: Odp: Zmodyfikowana pokrywa 'kopie' pradem. POMOCY!!
Wiadomość wysłana przez: Misquamacus Styczeń 22, 2009, 21:22:13
A jak dotykasz obudowy to cię strzela ? :P
Może niepotrzebnie panikujesz ? Jak mniemam statecznik wytwarza trochę pola magnetycznego wokół siebie ;)


Tytuł: Odp: Zmodyfikowana pokrywa 'kopie' pradem. POMOCY!!
Wiadomość wysłana przez: Regiss11 Styczeń 22, 2009, 21:27:23
Bardzo bym chciał, żeby to folia się elektryzowała. Właśnie nie wiem, czy to normalne czy niebezpieczne. Dlatego rozpocząłem ten wątek. Jak dotykam folii wewnątrz obudowy lub śrubek wewnętrzną stroną dłoni to nic nie czuje, ale gdy dotknę zewnętrzną stroną dłoni lub przedramieniem to 'pieści'. Dlatego wziąłem się za sprawdzanie próbnikiem. Nie wiem co dalej...


Tytuł: Odp: Moja zmodyfikowana pokrywa 'kopie' pradem, a Twoja??!
Wiadomość wysłana przez: Regiss11 Styczeń 23, 2009, 20:15:43
Zmodyfikowałem troszkę temat. Jestem ciekaw czy Wasze pokrywy też generują napięcie? Zachęcam do przysunięcia śrubokrętu-próbnika do statecznika, pokrywy i okolic i proszę o spostrzeżenia. Pomoże mi to rozwiązać problem. Może okaże się, że to norma?


Tytuł: Odp: Moja zmodyfikowana pokrywa 'kopie' pradem, a Twoja??!
Wiadomość wysłana przez: andrzejkowac Styczeń 23, 2009, 21:14:59
A myślisz że plastikowa pokrywa może przewodzić prąd ,sam statecznik elektroniczny dotykałem gołym palcem i nic nie kopało .Aluminiowy odbłyśnik na świetlówce też nie kopie .


Tytuł: Odp: Moja zmodyfikowana pokrywa 'kopie' pradem, a Twoja??!
Wiadomość wysłana przez: Regiss11 Styczeń 23, 2009, 21:29:17
A próbowałeś zbliżyć próbnik do statecznika? Wiem, że plastik nie przewodzi prądu!! A jednak jak zbliżę próbnik do mojej pokrywy to świeci... Jak juz pisałem wcześniej nie czuć prądu wewnętrzną stroną dłoni czuję, że kopie jak dotykam folii aluminiowej i/lub śrubek mocujących ZEWNĘTRZNĄ stroną dłoni.


Tytuł: Odp: Moja zmodyfikowana pokrywa 'kopie' pradem, a Twoja??!
Wiadomość wysłana przez: Irishman Styczeń 23, 2009, 21:49:18
jaki masz probnik  i czy   przykladasz  w okolice, czy dotykasz?


Tytuł: Odp: Moja zmodyfikowana pokrywa 'kopie' pradem, a Twoja??!
Wiadomość wysłana przez: Regiss11 Styczeń 23, 2009, 21:59:21
Mam próbnik 'no name' - śrubokręt z żaróweczką w środku. Napisane na nim jest 100-500V. Zaczyna świecić jak zbliżę do obudowy w okolicach statecznika. Nie świeci jak dotykam obudowy w części zbliżonej do frontu akwarium. Mocno świeci jak dotykam folii aluminiowej którą jest wyklejona pokrywa od wewnątrz.


Tytuł: Odp: Moja zmodyfikowana pokrywa 'kopie' pradem, a Twoja??!
Wiadomość wysłana przez: jacekpiwo Styczeń 24, 2009, 13:19:01
nie ma cudów musi być przebicie 100v-500v to strasznie dużo na pewno to nie jest pole elektromagnetyczne które sie ledwo wyczuwa dobrym dokładnym prądomieżem nie da rady by coś skumulowało tyle prądu przez elektromagnetyke ze byś poczuł


Tytuł: Odp: Moja zmodyfikowana pokrywa 'kopie' pradem, a Twoja??!
Wiadomość wysłana przez: Regiss11 Styczeń 24, 2009, 13:52:21
A może ktoś jednak znajdzie minute, żeby sprawdzić próbnikiem jak to jest w innych przypadkach?


Tytuł: Odp: Moja zmodyfikowana pokrywa 'kopie' pradem, a Twoja??!
Wiadomość wysłana przez: canibals Luty 14, 2009, 11:09:52
też zmodyfikowałem ostatnio pokrywę i kopie i stawiam na pole magnetyczne jeżeli masz w domu gniazdka z bolcem tzw. uziemienie to możesz rozwiązać problem uziemiając pokrywę ja niestety mimo że w domu mam instalację poprowadzoną z zerem bezpiecznym to i tak w budynku którym mieszkam instalacja doprowadzająca do domu nie jest przystosowana do tego ale myślę zrobić w ten sposób w gniazdku jest FAZA- (po włożeniu próbówki do dziurki ŚWIECI próbówka) i ZERO (po włożeniu próbówki do dziurki NIE ŚWIECI  próbówka). Zrobić mostek pomiędzy zerem a bolcem (pociągać kawałek drutu od zera do bolca) no i mamy niby gniazdko z uziemieniem
lub gdybym mieszkał na parterze to bym wbił w ziemię tak z 1mert płaskownika do płaskownika bym przykręcił kabel 2,5 milimetra i wprowadził kabel do domu to  bym miał uziemienie z prawdziwego zdarzenia 

ps jeśli ktoś będzie próbował robić te przeróbki to bierze to tylko na swoją odpowiedzialność   


Tytuł: Odp: Moja zmodyfikowana pokrywa 'kopie' pradem, a Twoja??!
Wiadomość wysłana przez: gajo123 Luty 15, 2009, 21:39:12
Mam próbnik 'no name' - śrubokręt z żaróweczką w środku. Napisane na nim jest 100-500V. Zaczyna świecić jak zbliżę do obudowy w okolicach statecznika. Nie świeci jak dotykam obudowy w części zbliżonej do frontu akwarium. Mocno świeci jak dotykam folii aluminiowej którą jest wyklejona pokrywa od wewnątrz.

Taki próbnik jest niestety niewiele wart.
Miałem niedawno szkolenie SEP  :)
Dla pewnego sprawdzenia używa się próbnika dwubiegunowego.
Próbnik taki zapodaje pewne obciążenie, a więc rozróżnia
elektrostatykę (która jest w zasadzie niegroźna) od obciążenia napięciem (load)

Najprawdopodniej u ciebie wytwarza się duże napięcie elektrostatyczne.
(jak przy zdejmowaniu swetra)
Aby je zlikwidować (bądź upewnić się że to nie poważniejszy problem) nie masz innego
wyjścia jak podciągnąć uziemnienie (przewód od bolca), które podłączasz do metalowych
części.
Wtedy gdyby nastąpiło przebicie to prędzej wywali róźnicówkę bądź inne bezpieczniki
niz Ciebie porazi.


Tytuł: Odp: Moja zmodyfikowana pokrywa 'kopie' pradem, a Twoja??!
Wiadomość wysłana przez: wes Luty 17, 2009, 01:33:03
Ja mam pokrywę ze spienionego PCV.
Zamontowane w niej świetlówki T5 i T8 wraz z odbłyśnikami które mają styczność tylko z uchwytami na świetlówki no i ze świetlówkami i jak przykładam probówkę to też świeci (a i nawet kiedyś mnie lekko popieściło).


Tytuł: Odp: Moja zmodyfikowana pokrywa 'kopie' pradem, a Twoja??!
Wiadomość wysłana przez: Melmin Luty 17, 2009, 08:14:23
dziwny przypadek :-\


Tytuł: Odp: Moja zmodyfikowana pokrywa 'kopie' pradem, a Twoja??!
Wiadomość wysłana przez: gajo123 Luty 18, 2009, 19:14:24
Ja mam pokrywę ze spienionego PCV.
Zamontowane w niej świetlówki T5 i T8 wraz z odbłyśnikami które mają styczność tylko z uchwytami na świetlówki no i ze świetlówkami i jak przykładam probówkę to też świeci (a i nawet kiedyś mnie lekko popieściło).

Może jeszcze być sprawka dużej wilgotności. Skroplona woda może dostawać się
do metalu pod prądem. A cała pokrywa może być od spodu mokra.

Przy zamkniętym akwarium to całkiem prawdopodobne.


Tytuł: Odp: Moja zmodyfikowana pokrywa 'kopie' pradem, a Twoja??!
Wiadomość wysłana przez: gawron.1983 Luty 18, 2009, 19:20:23
proponuje uziemić pokrywe( np z grzejnikem), ub ją zerować


Tytuł: Odp: Moja zmodyfikowana pokrywa 'kopie' pradem, a Twoja??!
Wiadomość wysłana przez: wes Luty 19, 2009, 00:36:46


Może jeszcze być sprawka dużej wilgotności. Skroplona woda może dostawać się
do metalu pod prądem. A cała pokrywa może być od spodu mokra.

Przy zamkniętym akwarium to całkiem prawdopodobne.

Pokrywa w środku  jest suchuteńka ponieważ mam zamontowane 4 wentylatory. Na początku jak jeszcze nie było wentylatorów to woda pokrywała praktycznie całą pokrywę wtedy też można by coś podejrzewać.