Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Akwarystyka => Akwarystyczne pogaduszki => Wątek zaczęty przez: ivan23 Luty 08, 2009, 21:16:54



Tytuł: Start akwarium - problem
Wiadomość wysłana przez: ivan23 Luty 08, 2009, 21:16:54
Poniżej przedstawiam fotkę mojego akweniku po pierwszym dniu od zalania:

(http://images44.fotosik.pl/57/acd0d0acabebc09d.jpg)

Jak widać mam w nim 3 witki wierzbowe, wypreparowane wraz z korzonkiem tak jak należy, czyli kilkakrotne polewanie wrzącym roztworem soli i ponad miesięczne moczenie w misce. I wszystko by było ładnie i pięknie, bo jestem ze swej aranżacji zadowolony, tylko jest pewne ale: na witkach zrobiły się dziwne bąble / nalot / śluzowate gluty....coś w tym stylu. Pojawiło się to mniej więcej po 2 dobach, wtedy wyciągnąłem witki, wypłukałem pod bieżącą wodą i umieściłem je ponownie. Niestety po kolejnych dwóch dobach owe "gluty" powróciły. Wygląda to trochę jak bazie, tylko konsystencja jest taka śluzowato - galaretowata. Co to może być ? Czy muszę w obecnej sytuacji pozbyć się tych witek ?

Druga sprawa - na powierzchni wody robi mi się nie tyle kożuch, co takie plamy, przypominające sytuację kiedy komuś kilka kropli benzyny do kałuży wpadnie. Oczywiście nie są one kolorowe, tylko szare, czyżby to był zwykły brud ? Wobec tego ściągać to z powierzchni jakimś naczynkiem czy liczyć, że z czasem baniak sam sobie z tym poradzi ?

I jeszcze w kwestii formalnej - jak dużo czasu zabiera mniej więcej roślinom proces ukorzeniania się ? Uwzględniając fakt, że podłoże jest nienawożone, a warstwa fitus floran jest dość głęboko.

I jeszcze jedno - przed zalaniem baniaka wezwałem stolarza, by mi wzmocnił komodę pod akwarium. Niestety dziś spostrzegłem małe, widoczne tylko z profilu, ugięcie się blatu na środku szafki. Czy to już sygnał alarmowy, że konstrukcja nie wytrzyma ? Czy wobec tego należałoby dołożyć drugi blat ?


Tytuł: Odp: Start akwarium - problem
Wiadomość wysłana przez: MichcioRoslina Luty 08, 2009, 21:31:57
Wiem ze kożuch powinien sam zninąć a co do tej "galaretki" to się tez podlącze bo u mnie się to pojawiło tez w nowym akwarium (teraz już bedzie mieć 2 tygodnie) ale to ciagle jest


Tytuł: Odp: Start akwarium - problem
Wiadomość wysłana przez: gina2006 Luty 08, 2009, 21:34:44
Blat dodatkowy koniecznie !!!!!
Jakie masz to akwa i jaka szafka ? Czy plecy i scianki boczne sa wzmocnione i jaka gruboscia ?


Tytuł: Odp: Start akwarium - problem
Wiadomość wysłana przez: ivan23 Luty 08, 2009, 21:53:40
Blat dodatkowy koniecznie !!!!!
Jakie masz to akwa i jaka szafka ? Czy plecy i scianki boczne sa wzmocnione i jaka gruboscia ?


Akwarium 112 l, szafka z IKEI, bo taka się żonie podobała, więc mając doświadczenie z ich papierowymi meblami dopłaciłem stolarzowi, również akwaryście by mi je updatował do poziomu "mebla akwaryjnego". Zamontował mi dodatkową dechę jako spoiwo łączące wszystkie cztery boki na dole, oraz dokoptował nieco wyżej 4 kątowniki po czym dodał, że to nie ma prawa zawieść. Zadzwonię jednak do niego i opiszę, że szfka się nieco ugięła, podam wymiar na blat i niech wycina dechę.

Bardziej niż blatem przejąłem się tym galaretowatym syfkiem i mętną wodą, bo nie mam pojęcia co z tym począć  ::)


Tytuł: Odp: Start akwarium - problem
Wiadomość wysłana przez: izago1 Luty 08, 2009, 22:42:11
Nie wiem czy to chodzi o to samo, ale ja tez taka przezroczysta galarete na moich roslinach znalazlam. Podejrzewam, ze to jaja slimakow. Ja usunelam ta galaretke z lisci po prostu, pozdrawiam! <papa>


Tytuł: Odp: Start akwarium - problem
Wiadomość wysłana przez: ivan23 Luty 08, 2009, 23:49:35
Nie wiem czy to chodzi o to samo, ale ja tez taka przezroczysta galarete na moich roslinach znalazlam. Podejrzewam, ze to jaja slimakow. Ja usunelam ta galaretke z lisci po prostu, pozdrawiam! <papa>

U mnie to niemożliwe, problem występuje tylko na w/w wierzbowych witkach, żadnych ślimaków nie miałem przy starcie akwa a po jakichś 48 h wszystkie 3 witki byłyby oblepione ową galaretą ? Dodam, że mimo gderania żony i marudzenia dzieciaków każdą wolną chwię spędzam gapiąc się w baniak, więc coś niestosownego, np. ślimaki byłbym niechybnie zauważył. Te śluzowate bąble naprawdę zrobiły się wielkie i opanowały już znaczną część gałązek :/

Aparat zostawiłem w biurze, więc nie mam możliwości pstryknięcia fotek, może jutro wieczorem zapodam.


Tytuł: Odp: Start akwarium - problem
Wiadomość wysłana przez: Mercurossaurus Luty 09, 2009, 08:16:49
Kiedyś wsadziłem do akwa bambusy i też tak miałem. Pokrywało je takie obślizgłe coś i na nic się zdały kolejne wycierania, wypażania. W końcu wywaliłem bambusy. A co do szafki to nie powinna być ugięta. Trochę to wytrzyma (znajomemu po zalaniu 300 litrów to się ponad centymetr ugieła i takie naprężenie na jego obliczu panowało, jak wylewał delikatnie wcześniej zalany baniak, że nikomu nie życzę) ale szkło jest materiałym pękającym krucho. Wystarczy drobna ryska. Przesuniesz korzenia po dnie szurając przy tym piaseczkiem o szkło i KRACH!! Naprężenie tylko "czeka" na pojawienie się doraźnego pęknięcia (karbu w postaci rysy) aby się rozwinąć niekontrolowanie.


Tytuł: Odp: Start akwarium - problem
Wiadomość wysłana przez: ivan23 Luty 09, 2009, 11:00:58
Dzięki za odpowiedzi, wygląda na to, że nie ma co kopać się z koniem i dziś witeczki wierzbowe wylatują z baniaka. Ale żal będzie, bo stanowią piękną ozdobę :( Zamiast tego zakupię jakiś niewielki fantazyjny korzonek, bo nie chce mi się już bawić w to całe gotowanie i moczenie.

Odpowie ktoś może na wcześniejsze pytanie, dotyczące czasu ukorzeniania się roślin ?