Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Cześć

Chciałam zapytać czy ktoś z Was hodował modrooki? (chyba ala) Jakie macie wrażenia?
Wpadły mi ostatnio w oko a informacji jest niewiele bądź są sprzeczne. Czy rzeczywiście jest to ryba trudna w utrzymaniu?
Czym je karmiliście? Czy jest odporna? Plus coś jeszcze do dodania?

Proszę mnie do google nie odsyłać;)

Interesują mnie modrooki słoneczne (furcatus) oraz gertrudy. Na korzyść tych pierwszych,wydają się bardziej atrakcyjne.

 :) czuję się wywołana wiec zabieram głos ale ja już o modrookach chyba napisałam tu wszystko co wiedziałam i wystarczy poszukać... jakoś mi się powtarzać wszystkiego dla pani moderator nie chce. Ale na pytania odpowiem:1.Nie, 2.Wszystko żerna bardzo żarłoczna, 3.Bardzo odporna, 4.Wiele ale poszukaj lub zadawaj konkretne pytania

Pani moderator pierwsze co zrobiła to poszukała.
I tak na forach znalazła:
- prosta w hodowli
- nieagresywna
- bardzo trudna do utrzymania
- samce mogą się wyzabijać  ;)
Poszukała też po stronach internetowych i nie jest tego za dużo.

Jakie powinny być "idealne" proporcje samic i samców?
Czy utrzymają się w LT? Ponoć lubią świeżą wodę - ja nie zamierzam zbyt często podmieniać..
Czy powinnam dodawać sol akwarystyczna?

ps. bardzo się cieszę że sąw Krakowie:)

Ja trzymam w LT podmieniam sporadycznie -raczej rzadziej niż częściej , nie wiem czy są zadowolone ale nie narzekają - miałam też mały  ;D problem z parametrami jakiś czas temu - ten mały  ;D problem zmusił mnie do założenia hydroponiki już wartości nie pamiętam dokładnie tylko No3 160 i proporcjonalnie wysokie Po4 ;D ryby na czas tych wartości przestały podchodzić do tarła ale innych objawów złego samopoczucia nie zauważyłam. Wody nie solę.Samce nie mogą się pozabijać - one tylko tańczą bez użycia przemocy fizycznej - chyba że jakiś brzydal by umarł ze wstydu... U mnie jest przewaga samców. Zaraz poszukam co pisałam o nich wcześniej... to wkleje
o takie coś znalazłam swojego autorstwa z początku mojej przygody z nimi:http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php?topic=13922.0

Dzięki wielkie!
to o tarle czytałam już  ;)
A jak jest ze swiatlem? Jedni pisza ze lubi duzo ostrego a inni ze raczej przyciemnione..

Z tego co wiem to dużo ostrego - u mnie tego nie ma niestety tylko 2x8w ale akwa stoi teraz koło okna i pada światło słoneczne - już od pierwszych promieni te rybki sie budzą i wyraźnie się cieszą ze słońca - moodrook słoneczny w końcu :D

Ala, przymierzam się do kupienia modrooków, jeszcze nie w tej chwili, ale zapewne nie za długo i o parę rzeczy muszę Cie podpytac.
Ty masz 11 modrooków w 64l, i są tam też inne rybki i krewetki. Ja planuję modrooki do 72l (LT), gdzie byłyby z 4 otoskami i hordą red cherry. Ile, Twoim zdaniem, mogłabym tam ich wpuścić? Ja wprawdzie zamierzam kupić gertrudy, ale to chyba nie robi wielkiej różnicy?

Rybki są wytrzymałe, potrzebują stosunkowo dużo miejsca do pływania. Na jednego samca powinny przypadać tak ze 3 samice - bardzo lubi je ganiać ;) Moje Furcatusy są potwornie żarłoczne, bardzo aktywne i ruchliwe, naprawdę sympatyczne rybki. Bardzo lubią też silny ruch wody - u mnie oszalały na punkcie kaskady.

A to się dobrze składa, bo w tym akwarium właśnie mam kaskadę.
To jak myślisz, ile do 72l można włożyć?

Mam zarówno furkatki jak i gertudki. Super ciekawskie rybki. Samców może być więcej wtedy ładni się stroszą między sobą. 15-20 jest OK to są niewielkie rybki. Ale ciągle w ruchu,bardzo sympayczne i jak się przyglądają tymi swoimi oczkami.:)

A modrooki to pseudomugile? Sorki za spam, zaraz usunę swój post...ale czytam ten wątek od jakiegoś czasu i dopiero teraz (??) załapałem o jakie ryby chodzi... (bo oczywiście google gryzie)

Tak :)

Mpdrook to kalka potocznej angielskiej nazwy "blue-eyed fish". Ponoć w polce w latach 50tych tak nazywano jakieś ryby z afryki.

Z 15 tych rybek miałoby na pewno fajnie w 72l;) Dodam, ze totalnie się nie interesują krewetkami.

No właśnie dlatego je wybrałam :)  No nie tylko :) Naprawdę bardzo mi się podobają :)

m.s.z.t ja już że tak powiem kończę z pseudomugilami - przestały mi pasować do wystroju ;) , ale prawda jest taka ża 64 było dla nich za mało są to bardzo ruchliwe rybki i potrzebują wieęery więc myślę że dla nich 72 powinno być ok i im więcej tym, raźniej ;) a lubią zabawy jak dzieci -proponuję 20szt.

Hm, w sumie 72 to przecież niewiele więcej niż 64, to czy jednak nie będzie dla nich za mało? No, mam nadzieję, że jednak starczy.
I jeszcze jedna sprawa - cały czas się zastanawiam, czy jedno większe stadko jednej odmiany, czy dwa mniejsze różnych... Ty masz furcatusy i signifery, jak one w stosunku do siebie się zachowują?

Myślę że 20 spokojnie,nawet więcej mają spece od tęczanek na rainbowfish.org:)
Ja mam i furkatki i signifery i żyją "w zgodzie z naturą". Czasem się postroszą do siebie, poganiają się ,ale nic złego sobie nie robią i przynajmniej moje, zachowują się jakby były jednym stadkiem. Inna sprawa z tęczankami werneri, one raczej trzymają się razem, czasem stroszą się do furkatek.
Moze i ładniej wygląda jedno stadko, ja mam werneri i gertudki (plus 2 przypadkowe furkatki, teraz mam możliwość dokupić dodatkowe tylko też obawiam się przerybienia) i nie zrezygnowałabym ani z jednych ani z drugich bo są super ;D

No to teraz mam ćwieka :D
Gertrudki podobają mi się najbardziej, ale inne też są bardzo ładne... trudno będzie podjąć decyzję.
Jeszcze strasznie podobają mi się mellisy, ale chyba one są nie do zdobycia na razie.

niby niewiele ale jednak zawsze więcej a moje 64 jest nietypowe(ma małą powierzchnię dna) poza tym gertrudy są mniejsze.  Ja dałabym sobie jednak spokój z melisami a nabyła dwie odmiany barwne gertrudek

Tak by było oczywiście najfajniej, ale czytałam, że odmiana bialo-srebrna jest trudna do zdobycia. Chyba, że wiesz, gdzie można dostac obie?

A wiem  :D , nie wiem co prawda czy mają dotępne w tej chwili ale sądzę że jak pogadasz na miejscu to jeżeli nie mają to sprowadzą lub chociaż się dowiedzą kiedy to będzie możliwe. Chodzi mi o ten sklep na radzymińskiej ale nie diskus tylko ten drugi... podaję link do aukcji allegro , jest tam telefon , jest tam telefon zadzwoń dogadaj się, ja widziałam u nich gertrudy  srebrne jakiś czas temu.

A to ja widziałam ich aukcje, na zdjęciach faktycznie są te srebrne, ale to zdjęcie z netu, więc nie byłam pewna, czy faktycznie mają właśnie tę odmianę.
Ale ja jeszcze teraz nie kupuję, na razie jeszcze w akwarium jest bojownik i póki żyje, nie chcę mu dokupować towarzystwa, snuję tylko plany na przyszłość.