Tytuł: Nasze ślimaki i malże - różne sprawy Wiadomość wysłana przez: Muchomorek Kwiecień 18, 2009, 09:03:36 Wszyscy pewnie wiedzą, że niektóre nasze ślimaki i małże są u nas od niedawna, choćby przytuliki czy racicznica zmienna, przybyłe do nas z Azji. Błotniarka występuje nie tylko w Europie, ale też w Azji. Mam w związku z tym pytanie:
Czy potrzebne jest do prawidłowego funkcjonowania zimowanie naszych ślimaków? Czy ktoś zimował ślimaki? Czytałem o przytulikach stwierdzenia, że składają pojedynczo jaja. Mam wątpliwości, bo zauważyłem jaja składane naczęściej po 4 w jednej kładce, a raz nawet 6 sztuk na raz. Czy ktoś ma podobne obserwacje? Tytuł: Odp: Nasze ślimaki i malże - różne sprawy Wiadomość wysłana przez: Muchomorek Kwiecień 27, 2009, 16:02:58 Okazało się, że błotniarka to smakosz trzciny. Wyżarły cały środek w trzcinie, a tak już trzcina pięknie rosła...
Tytuł: Odp: Nasze ślimaki i malże - różne sprawy Wiadomość wysłana przez: Muchomorek Maj 02, 2009, 07:49:10 Polecam jako ślimaka do akwarium naszą rodzimą żyworódkę, jest to ślimak uniwersalny, zjada glony z szyb, szczątki z dna, ale również filtruje wodę. Ślimak rodzielnopłciowy, można łatwo rozpoznać samca, bo ma jeden czułek grubszy i krótszy, to jest narząd kopulacyjny. To jest duży ślimak, więc typowe małe ryby go nie zjedzą, a nie będzie się rozmnażał.
(http://images44.fotosik.pl/116/d203ab6d31b79329.jpg) Mamy chłopaczka ;D W tle średniej wielkości błotniarka. Poniżej chłopak dostał koleżankę. Wcale się nie znali, ale od razu spodobali się sobie. ;) (http://images38.fotosik.pl/116/4e00eb9ecef992d7.jpg) Poniżej samica żyworódki pod wodą podczas filtrowania planktonu. (http://images50.fotosik.pl/127/6ffab7a8162c8d31.jpg) Tytuł: Odp: Nasze ślimaki i malże - różne sprawy Wiadomość wysłana przez: Aramis Maj 02, 2009, 09:09:02 Nie pisz posta pod postem ;) używaj opcji zmień.
A ile on ma cm i do ilu dorasta ? Tytuł: Odp: Nasze ślimaki i malże - różne sprawy Wiadomość wysłana przez: Muchomorek Maj 02, 2009, 09:28:46 Cytuj Nie pisz posta pod postem ;) używaj opcji zmień. Zastanawiałem się nad tym, ale jeśli się pisze jedną wiadomość na tydzień i każda inna... Jeżeli moderatorzy sobie zażyczą, to mogę scalić.Cytuj A ile on ma cm i do ilu dorasta ? Duży ślimak, myślę że może mieć i 5 cm i więcej (taki średni winniczek), wczoraj widziałem w jeziorze takie trzy koło 4,5 cm muszelki. Tytuł: Odp: Nasze ślimaki i malże - różne sprawy Wiadomość wysłana przez: asagoth Lipiec 27, 2009, 22:47:01 Nie musisz zimować naszych ślimaczków i małż. Jestem w posiadaniu i nie wpływa to na nie w żaden spośób ani na błotniarki ani na szczeżuje :)
Tytuł: Odp: Nasze ślimaki i malże - różne sprawy Wiadomość wysłana przez: Szambonurek Grudzień 26, 2009, 18:48:08 Wszyscy pewnie wiedzą, że niektóre nasze ślimaki i małże są u nas od niedawna, choćby przytuliki czy racicznica zmienna, przybyłe do nas z Azji. Błotniarka występuje nie tylko w Europie, ale też w Azji. Mam w związku z tym pytanie: Czy potrzebne jest do prawidłowego funkcjonowania zimowanie naszych ślimaków? Czy ktoś zimował ślimaki? Jeśli chodzi o zimowanie ślimaków, to wiem tylko tyle, że zatoczki pospolite (jako jedyny, o wile wiem, gatunek) mają czasem zwyczaj wypełzać nad powierzchnię wody, przyczepiać się do szyby i tak sobie czekać lepszych dni. Jeśli się je strąci do wody, wypełzają z powrotem. Nie jestem tylko pewien, czy jest to uwarunkowane kalendarzowo, czy tylko termicznie. Zagrzebki z kolei robią się w niższych temperaturach po prostu nieruchawe - np. śpią sobie na dnie, czasem się budzą i trochę łażą. Przytulik jeziorny ma jakoby jesienią przemieszczać się pod kamienie, gdzie zimuje, ale ja tego nie zauważyłem. Cytuj Czytałem o przytulikach stwierdzenia, że składają pojedynczo jaja. Mam wątpliwości, bo zauważyłem jaja składane naczęściej po 4 w jednej kładce, a raz nawet 6 sztuk na raz. Czy ktoś ma podobne obserwacje? W książce Stańczykowskiej "Zwierzęta bezkręgowe naszych wód" jest narysowana kładka przytulika jeziornego z 10 jajami.Jeśli chodzi o błotniarkę stawową, to straszny żarłok, niszczący skutecznie żywe rośliny wyższe. Odradzam, jeśli ktoś nie ma naprawdę dużego akwarium. Natomiast z utrzymaniem żyworódek przy życiu może być pewien problem - co gorsza, nie wiem, czym spowodowany. Wiadomo, że żyworódka wymaga niecałkowicie rozłożonego mułu, którym się żywi. Na plus należy zapisać żywóródce, że podobnie jak zagrzebka jest gatunkiem częściowo filtrującym. Tytuł: Odp: Nasze ślimaki i malże - różne sprawy Wiadomość wysłana przez: Muchomorek Grudzień 26, 2009, 20:42:12 Już wiem więcej, niż przedtem.
Żyworódki wkręcają się w muł i tak zimują, z kolei zatoczki starają się przykryć mułem "kładąc się płasko", chowają się głęboko w skorupę. Nie zauważam, żeby błotniarki mocno niszczyły rośliny, prędzej np. taki zatoczek rogowy. Błotniarki stawowe cierpią na pasożyty i z tego powodu giną, żyworódki są bardziej odporne na pasożyty, prawdopodobnie z powodu wieczka. Tytuł: Odp: Nasze ślimaki i malże - różne sprawy Wiadomość wysłana przez: Szambonurek Grudzień 26, 2009, 21:16:12 Prawdopodobnie "wkręcanie się w muł" żyworódek, o którym piszesz, jest to to samo, zjawisko, co w przypadku zagrzebek. Jeśli chodzi o zatoczki, to piszesz chyba o rogowych? Bo pospolite mogą ponoć zimować nawet wmarznięte w lód.
Zatoczek rogowy nie żywi się roślinami naczyniowymi w takim stopniu, jak błotniarka. Zresztą sam pisałeś o niszczeniu trzciny przez błotniarki. Zatoczek może, jeśli już, niszczyć jakieś wybrane gatunki roślin, np. żabiściek. Żyworódki i błotniarki to całkiem inne ślimaki - żyworódki są bliżej spokrewnione z morskimi ślimakami (są skrzelodyszne), podczas gdy błotniarki są spokrewnione w lądowymi (są płucodyszne). Siłą rzeczy gatunki bardziej związane z lądem cierpią na pasożyty, których dalszy ciąg rozwoju odbywa się właśnie tam. Choć z jakiej przyczyny akurat błotniarki są najpodatniejsze - tego nie wiem. Tytuł: Odp: Nasze ślimaki i malże - różne sprawy Wiadomość wysłana przez: Muchomorek Grudzień 26, 2009, 21:32:27 Pisałem o wyjadaniu trzciny przez błotniarki, to fakt. Natomiast nie zauważam innych zniszczeń, tylko uszkodzenia kilku młodych listków.
|