Tytuł: Nurzaniec Wiadomość wysłana przez: Gala317 Kwiecień 27, 2009, 14:00:03 Witam :PP
Jestem Nowym Akwarystom i mam problem bo mam nurzańca i chciałbym go skrócić (obciąć) ale czy on się przyjmie czy jak ?? I chciał bym zapytać jak go obciąć . Z dziękuje Za Pomoc :)) Tytuł: Odp: Nurzaniec Wiadomość wysłana przez: koper112 Kwiecień 27, 2009, 18:11:43 nie opisałeś(aś) problemu,i nie wiadomo po co chcesz skrócic nurzańca,jeśli to zrobisz to ta pozostała część roślinki-tej,może Ci zgnić ,tak było u mnie.
Tytuł: Odp: Nurzaniec Wiadomość wysłana przez: owlman Kwiecień 27, 2009, 18:14:29 Jezeli ow nurzaniec jest juz dobrze zaadoptowany w akwa mozesz spokojnie obcinac -ponizej tafli wody /kilka cm/
Tytuł: Odp: Nurzaniec Wiadomość wysłana przez: Gala317 Kwiecień 27, 2009, 20:23:48 To Znaczy że jak obetne to moge zasadzić to obcięte ?? czy nie przyjmie sie ??
Tytuł: Odp: Nurzaniec Wiadomość wysłana przez: Mataertest Kwiecień 27, 2009, 21:43:55 te obcięte liście się nie przyjmną
Tytuł: Odp: Nurzaniec Wiadomość wysłana przez: nestoor Kwiecień 28, 2009, 09:44:30 Ja parę dni temu obciąłem bo juz miał mega długie liscie .... zawijały sie dookoła akwa. Jaki bedzie rezultat to sie okaze.
Tytuł: Odp: Nurzaniec Wiadomość wysłana przez: andrzej72 Kwiecień 28, 2009, 11:53:36 Gdzieś to wyczytałem - chyba w książce D. Walstad, że liści nurzańca nie przycina się "na długość" ponieważ osłabia to roślinę, a nadmierne przycinanie może doprowadzić do jej obumarcia. Skracanie nurzańca powinno polegać na usuwaniu najdłuższych liści tuż przy dnie, czyli jak najbliżej nasady liścia a i to nie od razu wszystkich na raz. Przycięte "na długość" liście najzwyczajniej w świecie zgniją i w końcu z nurzańca nic nie będzie (wiem bo kiedyś osobiście w ten sposób "uśmierciłem" jeden zdrowy i duży egzemplarz - konkretnie V. gigantea -chyba dobrze napisałem nazwę ;D).
Tytuł: Odp: Nurzaniec Wiadomość wysłana przez: Gala317 Kwiecień 28, 2009, 13:46:46 Aha :((
Dziękuje za pomoc ;)) Tytuł: Odp: Nurzaniec Wiadomość wysłana przez: tominio Kwiecień 28, 2009, 16:28:35 jesli chcesz rozmnozyc to zrub tak(robione przeze mnie wiec jakosc jest nie fajna) http://img118.imageshack.us/my.php?image=rozmnazanienuzanca.png Tytuł: Odp: Nurzaniec Wiadomość wysłana przez: andrzej72 Kwiecień 28, 2009, 16:32:27 jesli chcesz rozmnozyc to zrub tak(robione przeze mnie wiec jakosc jest nie fajna) [url]http://img118.imageshack.us/my.php?image=rozmnazanienuzanca.png[/url] No większej bzdury nie słyszałem / czytałem / widziałem. Czy Ty wiesz jak się "rozmnażają" nurzańce? Jeśli podzieli się roślinę tak jak Ty to zobrazowałeś to nie masz dwóch roślin. Ba nie masz żadnej. Tak dla Twojej informacji - nurzańce rozmnażają się przez kłącza, na końcu których wyrasta nowa sadzonka. Tytuł: Odp: Nurzaniec Wiadomość wysłana przez: koper112 Kwiecień 28, 2009, 16:38:43 posłuchaj andrzej72, i daj spokój z dziadostwem. :-[
Tytuł: Odp: Nurzaniec Wiadomość wysłana przez: owlman Kwiecień 28, 2009, 18:36:09 W moim akwa nurzaniec to plaga , chwast ; rosnie wszedzie i jest nie do opanowania . Przycinam na wszelkie sposoby -rowniez przy samym dnie ,...po paru dniach ,roslina jak nowa .
Tytuł: Odp: Nurzaniec Wiadomość wysłana przez: chodys1910 Kwiecień 28, 2009, 18:37:26 W moim akwa nurzaniec to plaga , chwast ; rosnie wszedzie i jest nie do opanowania . Przycinam na wszelkie sposoby -rowniez przy samym dnie ,...po paru dniach ,roslina jak nowa . daj mi pare;D Tytuł: Odp: Nurzaniec Wiadomość wysłana przez: owlman Kwiecień 28, 2009, 18:42:51 Nie ma sprawy , jak tylko bedziesz przechodzil obok . ;D
chetnie, wszystkie , za darmo ; ale sam powyrywasz Tytuł: Odp: Nurzaniec Wiadomość wysłana przez: malutka243 Kwiecień 28, 2009, 19:45:13 Miałam zwykłego nurzańca - jak przycinałam, to faktycznie zaczął po czasie gnić.
Jednak teraz mam olbrzymiego i od jakiegoś pół roku co 2 tygodnie obcinam mu istki jakieś nawet 10 cm od góry i czasem u niektórych tylko na samym końcu robią się nieładne, ale rzadko. Tytuł: Odp: Nurzaniec Wiadomość wysłana przez: andrzej72 Kwiecień 28, 2009, 20:07:59 W moim akwa nurzaniec to plaga , chwast ; rosnie wszedzie i jest nie do opanowania Mam to samo. W ostatnią sobotę wyjąłem z baniaka 12 nowych sadzonek (8 n. spiralnych i 4 n. tortifolia.) Aż strach pomyśleć co znajdę za dwa tygodnie :)Tytuł: Odp: Nurzaniec Wiadomość wysłana przez: ala Kwiecień 28, 2009, 20:23:33 W moim akwa nurzaniec to plaga , chwast ; rosnie wszedzie i jest nie do opanowania . Przycinam na wszelkie sposoby -rowniez przy samym dnie ,...po paru dniach ,roslina jak nowa . u mnie to samo - ale tylko jeśli chodzi o gigantee - nana rosnie normalnie dośc szybko ale nie tak aby stanowił plage . Przycinam na wszystkie sposoby najdłuższe liscie tne i w połowie i u nasady najwieksze rosliny do tej pory wyrywałam ale wyrywanie nurzańca olbrzymiego z akwarium na ziemi to jakaś masakra korzeni ma tyle że szok i wyrywać trzeba często i zaczęłam tak jak ty obcinać wszystkie liści ale juz po dwóch dniach były z powrotem więc ostatnio powycinałam go trochę inaczej ciągnęłąm do góry za liście a potem obcinałam wszystkie i jak mi sie wydawało w podłożu zostawały tylko korzenie , potem te pozostałe korzenie jeszcze dociskałam paluchem jak najgłębiej i przysypałam miejsca po roslinach garścią dodatkowego żwiru - to było ze 3 -4 dni temu dziś w tych miejscach rosną już nowe nurzańce których liscie zxaczynają sięgać tafli wody - czyli wszystko na nic! nie wiem co mam z tym cholerstwem robić juz!Tytuł: Odp: Nurzaniec Wiadomość wysłana przez: tominio Maj 20, 2009, 07:42:31 posłuchaj andrzej72, i daj spokój z dziadostwem. :-[ nie nazywaj mnie dziadostwem bo nie wiesz wogole kim jestem Tytuł: Odp: Nurzaniec Wiadomość wysłana przez: shogun4 Maj 20, 2009, 08:06:28 Miałam zwykłego nurzańca - jak przycinałam, to faktycznie zaczął po czasie gnić. Jednak teraz mam olbrzymiego i od jakiegoś pół roku co 2 tygodnie obcinam mu istki jakieś nawet 10 cm od góry i czasem u niektórych tylko na samym końcu robią się nieładne, ale rzadko. Zgadza się. Jak roślina jest duża, starsza i ukorzeniona, to nie powinno jej takie przycinanie zaszkodzić. Jednak jest ryzyko, że końcówka przyciętego liścia zacznie gnić i wtedy trzeba ją na bieżąco skracać, skracać, skracać... aż w końcu dojdziemy do dna i nasady liścia ;) Tak jak napisał andrzej - najlepiej od razu obcinać u nasady. Tytuł: Odp: Nurzaniec Wiadomość wysłana przez: Agnus Maj 20, 2009, 08:22:37 posłuchaj andrzej72, i daj spokój z dziadostwem. :-[ nie nazywaj mnie dziadostwem bo nie wiesz wogole kim jestemStary - świadczą o nas czyny :) "Schematem" rozmnażania Nurzańca dałeś popis. Uderz się w pierś bo to byzydura była :) Swoją drogą u mnie Nurzaniec to też plaga (w małym akwa). Jeśli ktoś chce - oddam darmo sporo młodych Nurzańców. Trzeba tylko podjechać do mnie :) Tytuł: Odp: Nurzaniec Wiadomość wysłana przez: dilayla Maj 20, 2009, 18:01:37 Agnus a gdzie mieszkasz? :D
Tytuł: Odp: Nurzaniec Wiadomość wysłana przez: Muchomorek Maj 20, 2009, 18:44:07 W Kielcach i chodzi cały czas z nożem w kieszeni. ;D
Tytuł: Odp: Nurzaniec Wiadomość wysłana przez: Agnus Maj 20, 2009, 18:46:31 Agnus a gdzie mieszkasz? :D Przasnysz :) 120km od Wawy... Ale w Sosnowcu mam rodzinę i jestem tam dość często więc jak będę się wybierał to mogę trochę Nurzańca dla Ciebie zabrać :) Tytuł: Odp: Nurzaniec Wiadomość wysłana przez: dilayla Maj 20, 2009, 19:18:31 Agnus jak ma na nazwisko Twoja rodzina w Sosnowcu? Może znam ;) Zresztą moja mama jest lekarzem to może kiedyś byli u Niej.:)
Tytuł: Odp: Nurzaniec Wiadomość wysłana przez: Agnus Maj 20, 2009, 19:32:56 dilayla
A w jakiej części Sosnowca mieszkasz? Ja pochodzę z Pogoni - okolice ul. Będzińskiej. Zeby nie było tak zupełnie offtopic to powiem że Nurzaniec to jedna z najszybciej rozmnażających się roślin. Nie chodzi o szybkość wzrostu - ale o rozmnażanie właśnie. Nowe, młode rośliny pojawiają się na koncach kilkucentymetrowych "rozłóg" (chyba tak fachowo - proszę mnie poprawić) i od razu strzelają do góry. Co najciekawsze młoda roślina przy sprzyjających warunkach za chwilę znowu wypuszcza pęd na bok, który daje początek nowej roślinie. Nurzaniec w sam raz by stworzyć fajne tło w akwarium lub zasłonić filtr wewnętrzny/grzałkę/dyfuzor itp. Tytuł: Odp: Nurzaniec Wiadomość wysłana przez: shogun4 Maj 20, 2009, 22:19:39 W Kielcach i chodzi cały czas z nożem w kieszeni. ;D Ziomeczku, ja mieszkam w Kielcach. Z nożem w kieszeni to tu chodzą stare babki. Ja noszę trzy i maczetę w rozporku ;) Tytuł: Odp: Nurzaniec Wiadomość wysłana przez: Seboos Maj 20, 2009, 22:34:35 Zamykam - zrobił się spam. Następnym razem po ostrzeżeniu będzie za takie rozmówki. Takie rzeczy załatwiajcie sobie PW
|