Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Ciekawi mnie Wasza opinia na temat ceny za dorosłego mieczyka hellera - 10cm - ładnie wybarwiona ryba, odmiany czerwono czarnej. Rodzi ok.100 szt. narybku (piszę realnie, a nie, że 300 bo jeszcze tyle nie widziałem, żeby żyworódka wydała na świat).

Pytam oczywiście o cenę sklepową, a nie z internetu za 1zł 3cm rybki karłowate z prywatnego akwarium (chów wsobny itd.)

Czy uważacie, że cena 10zł za mieczyka jw. jest wygórowana?
Dodam, że hurtownia Iquitos (allegro - Thundra) ma mieczyka 6-7 cm po 10zł/szt.

Z Mieczykami to jest właśnie taki problem, że niby "łatwe" są, niby można tanio kupić stadko, ale nigdy nie wiadomo co z nich wyrośnie. Może to dlatego, że łatwo krzyżują się z Platkami i jeszcze z czymś tam. Dobrze odchowany mieczyk, ładny, duży, szczególnie jeśli to jest samica to skarb (jakoś samców jest więcej). Dlatego myślę, że warto dać dychę, może nawet więcej.

Opinia fachowca :)

Czekam na dalsze opinie.

Mieczyki sa tak pospolita rybka jak molinezja czy gupik, mnoza sie na potege i bardzo czesto mozna je miec za darmo albo za niewielka cene od 1 zl do 3 zl. Kupuje (lub bierze) sie je wtedy od hodowcy i mozna zobaczyc czy w baniaku ma platki czy nie, wiec ma sie pewnosc ze nie bedzie to krzyzowka.
Mysle wiec ze cena 10 zl za szt jest bardzo wygorowana za mieczyka.

to ze krzyzówka lub nie z platką to jakies nieporozumienie ;D przeciez wszystkie formy hodowlane mieczyka to hybrydy
chcesz czystego gatunkowo mieczyka to udaj sie do amery pld a znajdziesz takie zielonoczarnoszare  nieciekawe mieczyki
to dzieki krzyżowaniu minn z platkami podziwiamy tą czerwień itp
bloniu ty dużych mieczyków się nie dochowasz bo one urosną większe tylko w dużych akwariach a w takich małych jakimi ty dysponujesz skarłowacieją. Cena 10 zł za mieczyka jest wygórowana i za coś tak pospolitego jak mieczyk bym w zyciu tyle nie dał, wyjątkiem mogą być unikalne odmiany mieczyków z 2 mieczami lub bardzo długimi mieczami weloniaste

i bym nie miał takiego zaufania co do sklepów z jakiego zródła maja mieczyki bo własnie często od akwarystów, a na allegro to tez importerzy sprzedają czyli dokładnie taka sama mieszanka jak w sklepach.

Skąd ta pewność czym ja dysponuję?
To ja mam właśnie 10cm miecza. I cena jest bardzo dobra. Odmiana barwna to nie hybryda.

bazowałem na twoim podpisie w stopce jak jest inaczej to zaktualizuj ;)

poczytaj o mieczykach to sie dowiesz co i jak, a mieczyki dorastają do 15 cm wiec 10 cm to nie szczyt marzeń

wszystkie odmiany barwne to hybrydy, zapomniałem tylko dodać o tym że powstałe tez na skutek selekcji

bloniu juz kilkakrotnie udowodniles w swoich postach jaki to dobry z Ciebie hodowca.
Sam bierzesz ryby nie wiadomo skad i od kogo i probujesz je sprzedawac po kosmicznych cenach jako super okazy hodowlane.
Wlasnie kupilam od Ciebie pare skalarow (ponoc dobranych), pierwsza wersja cenowa byla za te znakomitosci po 40 zl za sztuke, w rezultacie zaplacilam po 15 zl za te super-hiper-itd
Wszystkie ceny ktore podajesz za swoje ryby sa sporo powyzej cen sklepowych, tak jak i te mieczyki.
Jesli znajdziesz naiwnego nie znajacego sie na rybach i ich cenach to moze uda Ci sie je sprzedac jako "doskonale" w swojej klasie po 10 zl za sztuke czego Ci zycze

Gina jest niezadowolona, bo próbowała mi "oddać" za darmo gupiki endlera, a jak przyszło co do czego, to zażądała 40zł za 60szt. z howu wsobnego.

Próbuje też ciągle nazywać mnie handlowcem, a ja jestem zwyczajnym akwarystą z może troszkę większymi przeciętnymi koneksjami. Znam paru domowych hodowców i czasem mam ładne ryby z prywatnych, amatorskich acz profesjonalnych hodowli.
Czasem coś od nich kupię, czasem stwierdzę, że wolę jak rybka znajdzie sobie większy domek. I tak jest w przypadku mieczyków które sprzedaję.

Za PARĘ dorosłych skalarów koi 15zł za sztukę wydaje mi się być dobrą ceną, a zaczynała się od 40zł bo tak stoją tarlaki. Zależało mi, żeby im znaleźć dom, to oddałem za mniej niż połowę rynkowej ceny za parę (ryby czyściły już liść). Faktycznie handlowiec ze mnie :) nie ma co...

Oczywiście, że można dostać skalara za darmo i jeśli gina bierze tylko takie ryby to ma do tego święte prawo.

Po dłuższej dyskusji wydaje mi się, że gina żyje bardziej w wirtualnej rzeczywistości (choć mogę zapewnić, że istnieje również w realu) i że te kilka kont na tym forum jest całkiem możliwe.

Pethro :) mam 10cm mieczyki dorosłe i narybek. 15 cm jest faktem, ale widziałem takie mieczyki tylko dawniej w warszawskim zoo. Także moje giganty to nie są, ale okazałe jak najbardziej i w sklepie bardzo ciężko jest takie dostać.

A w Iquitosie, czyli hurtowni, gdzie ryby w Warszawie są najtańsze (gupik po 2,5 platka po 4 zł - na ten przykład) mniejszy mieczyk kosztuje 10zł.

Gina jako poparcie swoich teorii wysłała mi link do aukcji, gdzie gość z Zielonej Góry sprzedaje małe mieczyki i molinezje za 10zl w pakiecie.

http://www.allegro.pl/item635167366_male_rybki_akwariowe_gupiki_i_molinezje.html

W pewnym momencie nie wiedziałem czy nie żartuje sobie ze mnie.

Przecież każdy wie, że rybka rybce nierówna. Za dorosłą rybkę płacimy tyle samo co za małą? :)

Już samo porównanie opisanych wyżej moich mieczyków, a mieczyków z aukcji mówi wiele o wiedzy jeśli chodzi o ceny, a także troche o usposobieniu i charakterze użytkownika gina2006.



No a tu to poproszę Klarę/Ginę/?? o sprostowanie. Co udowodniłem w swoich postach?  Oszczerstwo łatwo rzucić.
Hodowlę skalara przerwała tragedia. A drugą parę tarlaków sprzedałem Ginie.

Urodziła mi się prześliczna córcia i nie mam czasu zabawę z ikrą. Toteż mam mieczyki. A sprzedaję samice, bo chciałbym dobrać coś w innym kolorze. Mogę również się wymienić :)

Moje zdanie jest takie, ze warszawiacy tak naprawde to nie wiedza juz ile brac. Ceny biora z kosmosu. Poza tym ryba jest tyle warta ile chce ktos za nia zaplacic.

A ile u Was kosztuje dorosły mieczyk?
No bo jak dziecię kosztuje z 5-6zł to ma się rozumieć, że dorosły kosztuje więcej...

Czy robię jakiś błąd logiczny?

Myslisz logicznie  ;), ale te Wasze ambicje warszawskie i wygorowane ego powoduja wlasnie zbyt wygorowane oczekiwania.

Tak naprawde nie wiem ile u mnie w sklepach kosztuja mieczyki bo jestem w nich raz na kilka miesiecy. Wiekszosc zakupow robie w sieci, a po ryby jezdze do hodowcow (nie po mieczyki ;) ).

To nie ego tylko rynek.

bloniu jesli w zamian za moje przeszlo 60 szt endlerkow Ty proponujesz mi ze wezmiesz je za darmo i jeszcze mam Ci doplacic do tego 20 zl, a Ty dasz mi te wspaniale 4 mieczyki (ktorych nie chce, bo mam swoje) to wybacz moze jestem idiotka, ale nie az taka jak Ci sie wydaje !
Jesli robisz takie zlote interesy to czemu ja mam Ci robic prezenty ?
 bys pozniej moje gupiki sprzedawal jako doskonalosci z najlepszej hodowli ?  ;)

Chyba masz na mysli warszwski rynek. W reszcie Polski jest troche inny. Ale moze ja sie nie znam ;).

To bezpodstawne oszczerstwo. Nie biorę rybek od forumowiczów z prywatnych akwariów, by potem sprzedawać je dalej!! Napisałem Ci to na gg, napiszę i tutaj. Nie jestem rybim paserem!

Co do transakcji 4 mieczyki po 10 zł = 40zł. Daję Ci je za 20zł i biorę endlerki, czyli endlerki kosztują mnie 20zł. Wymiana. Jak tego nie rozumiesz, to chyba faktycznie prawidłowo się nazywasz na i...

Przypominam, że gina do wczoraj chciała je wszystkie oddać za darmo.

http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php?topic=24025.0


Tak się nie robi! A fe!



Myślę tylko o warszawskim rynku. Wiadomo, że w każdym województwie jest trochę inaczej...
Ja się nie znam i mówię to otwarcie, bo nie jestem handlowcem - wybacz gina ;) - gina zawsze opowiada, że sama dużo handlowała.

Znamtylko  ceny detaliczne w sklepach, a u prywatnych hodowców to bywa różnie, prawda? :)

Nie uważam się ani za hodowcę ani za znawcę. Założyłem temat o cenie moich mieczyków i to też dlatego, że sprowokowała mnie gina.

Chyba dosyc jasno napisalam czemu wlasnie Tobie nie mam zamiaru oddac za darmo, a zaproponowanie mi 5 zl pozniej nawet 10 zl za fatyge bylo wielkim nietaktem i przewazylo o mojej decyzji.

Na drugi raz nie zawracaj gitarki :)
Umawiasz się cały tydzień. Dla mnie wielkim nietaktem i brakiem szacunku dla drugiej osoby jest Twoje zachowanie.
Miały być za darmo. I miały być pokarmem dla drapieżników. Widziałaś o tym dokładnie. Zaproponowałem 5 zł "żeby się dobrze howały". Symboliczna zapłata, a nie wycena Twoich "darmowych" endlerków. Znowu nie łapiesz subtelnych różnic.

Rozmawialismy tylko w poniedzialek wstepnie i wczoraj wieczorem.
I wczoraj dopiero wyszlo szyblo z worka z tymi Twoimi mieczykami po "okazyjnej cenie".
Juz tez ci pisalam ze bardzo plączesz sie czy maja byc:

ojoj gina najpierw za darmo dajesz a potem 20z żądasz? nie ładnie nie ładnie....
bloniu hodowca z Cibie marny , akwarysta raczej  też z tego co zauważyłam  -ale wszystko przed Tobą - więcej pokory a wszystkiego się nauczysz.
Ale drogie koleżanki i koledzy i ja miałam przyjemność zrobienia interesu z bloniem i powiem zupełnie szczerze że towar wart ceny a nawet więcej :D i gdybym widziała w realu wcześniej to co kupuje to bym się tak nie targowała ;)
żeby nie było zupełnie of top to wypowiem się i w temacie cen mieczyków: 10cm mieczyk wart jest 10 zł - a dlaczego ? bo takiego naprawdę trudno dostać , ja bym za mieczyka w zyciu tyle nie dała bo wszyscy te ryby za darmo rozdają ale jeśli ktoś chce się zająć tymi rybami 'profesjonalnie' to jak najbardziej opłaca się mu kupno kilku szt. po 10 zł - przynajmniej wie co ma :D bo skarlałych mieczy jest wszędzie pełno ale o większe sztuki naprawde trudno.

bloniu tu masz dosyc dokladnie napisane na co Ci te gupiki :

A do innych ktorzy pisali w tym watku - prosze czytac ze zrozumieniem !
To ode mnie wolano 20 zl dodatkowo do ponad 60 szt gupikow endlera

I jaki tu handlowiec ze mnie? Oddałem jak za darmo :)
Ale, że Ala to twarda kobieta :) nie wypadało się wycofać.

Hodowca ze mnie marny? Może i marny. Ale komu nie zdechła rybka niech pierwszy rzuci kamień. Skalara przyniosłem już chorego, mógł w ogóle nie zapłodnić ikry - stąd pleśń. A wszystko inne żyje i ma się dobrze, rozmnaża się, nie mam glonów, nic mi nie zdycha. A do nauczenia jest wiele, ale nie od wszystkich rady traktuje tak samo a i jestem mało pokorny, ale dużo mi daje to forum. Moja obecność też świadczy, że potrzebuję wiedzy, prawda?

Teraz gina:
Dementuję wszystko:
http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php?topic=24025.0
tu jest temat. Pytałem ile gupików do 50l. Gina zapytała po co mi hodowla. A ja, że do sprzedaży. Gupiki na hodowlę mam i są to odpowiednie kolory z hodowli a nie siano z howu wsobnego, na dodatek endlerki.
Mam odbiorcę na moje kolory!! I miałem już wtedy zamówione gupiki (pływają już od tamtej pory u mnie w akwarium).


Co do wielkości sprzedażowej to nie będę komentował. Chodziło mi czy dorosłe czy w wielkości sprzedażowej (jeszcze urosną, ale spoko napisałem tak, że można odczytać jakbym chciał sprzedać)

Za darmo to 40zł wg giny. Ja zażądałem 20zł bo:



Nigdy nie biorę rybek za darmo od ludzi z forum, żeby je sprzedawać. Czasem ma coś od znajomych i sprzedam wtedy, bo wiem, ze na forum ludzie się znają i moga dać odpowiednie warunki zwierzętom.

Jeśli chodzi o gine to w świetle bezpodstawnych oszczerstw w stosunku do mojej osoby i niepoważnego traktowania, co sprowadziło się, że straciłem masę czasu na jałowe jak sie okazało dyskusję, muszę powiedzieć, że moim zdaniem gina ma problemy natury psychicznej... i moim zdaniem są to objawy schizofrenii. W świetle tego kilka kont na forum, odpisywanie samej sobie, obrażanie się (jak zaproponowałem jej kupno mieczyków obraziła się i nie dała mi gupików na które umawialiśmy się już dawno).

Jakbym jej nie widział na żywo - pomyślałbym, że to dziecko. Ale widziałem i ta kobieta może zwyczajnie ma problemy i żyje wirtualną rzeczywistością.

Odradzam jakiekolwiek interesy z użytkownikiem gina2006.

 bloniu to za to ze nie dalam sie zrobic w konia i nie chcialam kupic ryb po wygorowanej cenie i ze nie bede dawac nikomu prezentow by odsprzedawal je z zyskiem teraz obrazasz mnie ? ? ?

Napisałem tylko swoją opinię, że jest ona poparta moimi doświadczeniami z Tobą, to nie jest oszczerstwem rzuconym w powietrze, tak jak Twoje na temat mojej osoby.
Dla mnie temat jest zakończony.

mi nie zdechła żadna :)
a mieczyki ładne są i może dlatego takie ceny :)
i z tych co na żywo widziałem to z 10 przynajmniej 3 miały coś z platki

moim zdaniem cena 10zł za mieczyka dobrej jakości to nie jest zbyt wygórowane żądanie. W 3mieście dorosłe mieczyki chodzą po 10-20zł.

u mnie jest dokładnie 14 czyli nieźle :)

Bloniu i Gina - swoje wzajemne pretensje i jakieś interesy proszę poza forum, co z tego, że każdy z Was wymieni swoje wersje wydarzeń ? Mamy jakimiś sędziami być czy jak ?
Proszę tego typu prywaty poza forum. Następnym razem ostrzeżenie.

A imho cena ryby bez względu na gatunek może być różna i zależeć od wielu czynników, starzy wyjadacze sami wiedzą za co chcą zapłacić, a początkujący, cóż, albo wezmą kogoś do pomocy albo liczą na szczęście.

Proszę o zamknięcie wątku.
Już wczoraj poprosiłem o to poprzez "zgłoś do moderatora".