Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Wiem że ten temat był już wiele razy. Mianowicie chodzi mi o testy JBLa 5 in 1. Mój problem polega na tym iż nie mam kasy na zestaw kropelków za około 150 zł. I pytanie do was, czy jest jakikolwiek sens kupowania tych testów paskowych? Nie jestem profesionalistą więc raczej nie będe trzymał ryb o wielkich wmaganiach. Mój szczyt ambicji to pewnie będą krewetki  ::).
Z góry dziękuje za odpowiedzi.

jak to się mówi "lepszy rydz niż nic"

Lepiej zawsze wiedzieć co się ma w akwarium :D,a nawet te testy dadzą ci jakieś zbliżone informacje,więc warto mić chociaż paskowe jak niestać cię na kropelkowe :)

Lepiej kupic paskowe niz nie kupic nic. Potem zbieraj na kropelkowe. Paskowe starcza na długo, do tego czasu powinienes uzbierac ta stówe na podstawowe testy.

Mam pewien problem, miianowicie w karanie mam strasznie miękką wode na poziomie 4d. W akwa zaś Między 7 a 14d (niedokładne testy). I tu mam pytanie do was, mianowicie czy to co sprawia że woda w akwa staje się twarda wypłuka się z czasem? Bo podejrzewam że sprawcą tego jest piasek który zmieszałem z ziemią ogrodową na dno zbiornika. Wszystko jest przykryte żwirem.

 z czasem woda bedzie coraz twardsza jesli nie pozbędziesz sie czynnika który tą twardośc podnosi , a różnica jest już bardzo duża . Może to żwir jest przyczyna nie piasek? sprawdź octem

 :-\ Żwir był kupiony w zoologiku więc raczej wymiana nie wchodzi w rachube bo musiał bym zrobić praktycznie restart zbiornika... Tyle dobrze że mam miękką wode w kranie i podmiany będą w części niwelować tą twardość.

EE nie marudź ja tak samo miałam - żwir wydawał się taki zwykły( i tez kupiony w sklepie zoo) że nawet mi nie przyszło do głowy sprawdzać ale potem twardosć rosła i rosła .... :-\ więc sprawdziłam żwir ( chociaz do końca nie wierzyłam że to jego wina) - pienił się jak nie wiem - zdołowałam się tym trochę  -ale wymieniłamżwir i wcale nie było tak strasznie a akwarium też na ziemi (ale ziemie zostwiłam jak była tylko nowym żwirem przykryłam)

No nic, wyciągne troche tego żwiru i poleje octem zobaczymy co z tego wyjdzie.

No i po zalaniu octem paru kamyczków żwiru stwierdzam że się on nie pieni. Znaczy moje przypuszczenia się sprawdziły, ziemia w podłożu musi mi zatwardzać wode. Pozostaje mi czekać, może się to jakoś ustabilizuje...  :-\

Własnie wpadłem na pewien pomysł! W filtrze mam sporą ilośc keramzytu. Możecie mi powiedzić czy kerazyt zatwardza wode??

EDIT.
Polałem keramzyt octem i leciały z niektóych miejść bąbelki. Mam rozumieć że to on zatwardza mi wode?

Jeżeli tak to w podłożu mam jakies 0,7l leramzytu a w filtrze niecałe 2l. Z filtra wywale go i zastąpie ceramiką, tylko pytanie czy moge od razu czy musze stopniowo? Bo niby na gąbce i wacie bakterie są (mini kani 120).
Zresztą może powienienem najpierw zaczynac czy jest sens się tak bawić czy może od razu myśleć nad nowym podłożem. Myśle, że dało by rade wymieńc podłoże zachowując całą wode...

Jesli chodzi o testy to zastanów się czy nie lepiej kupić trzy podstawowe no3,ph kh i gh(w jednym ) np zoolek na allegro wyniesie cię to ok 50 zł z przesyłka a będziesz duzo wiecej wiedział o swojej wodzie.Cena niewiele większa niz paskowe(braknie Ci no2 ale jak masz ustabilizowane akwarium to nic się nie powinno dziać w dokupisz w przyszłym miesiącu)

Pomoże ktoś?? Bo nie wiem czy się szykowac... ???

Może zrób test? Zbadaj wodę w osobnym pojemniku, po czym dodaj trochę tego cuda i zbadaj to znowu za dzień, dwa.
Keramzyt, to spiekana glina, mocno porowata, nie powinna reagować, ale czort wie z czego to zrobili.

No i wszystko wiadomo. Kerazmyt leżał w wodzie niecałe 12 godzin już przez ten czas twardość wzrosła z 4 do ponad 7...
Co mi teraz radzicie? Na pewno planuje wymienić wkład w filtrze. Mam nadzieje że bakterie w gąbce wystarczą do rozmnożenia się na ceramike. Tylko kurcze mam problem z podłożem. Jest razem z ziemią ogrodową jakieś 0,6l. Zostawić czy szykować się na próbę miękkiego restartu??

Ja bym wyrzucił tylko z filtra, ale stopniowo, jeśli to jest większość wkładu. Powiedzmy pół teraz, a pół później. Jeśli jest w podłożu i przykryty, to nie powinien tak mocno reagować. Może by dosypać drobniutkiego piasku na wierzch i zobaczyć? a restart, gdy będziesz miał więcej czasu?

Na restart zawsze jest czas. Tylko że po prostu kasy na niego nie ma :] Jeżeli będe takowy robił to zostawie całą wode, filtr też juz dojrzały jest więc myśle że parametry za bardzo by nie skakały  ;)

Aha, co ile NAJCZĘŚCIEJ moge wymienać wode i w jakich ilościach? Bo chciałbym w miare szybko zobaczyć co zdziałałem ;)

W podłożu go zostaw, będzie zapobiegał zakwaszaniu się podłoża. Z filtra usuń i zastąp ceramiką. Możesz podmieniać codziennie wodę, nawet do 50%. W ustabilizowanym zbiorniku nie powinno się nic specjalnego stać.

Podstawowe testy kropelkowe z Tropicala nie są zbyt drogie a wystarczają na początek:

http://www.allegro.pl/item667377151_tropical_test_ph_6_0_7_8_200_testow.html
http://www.allegro.pl/item667945183_tropical_test_gh_kh_twardosc_ogolna_i_weglanowa.html
http://www.allegro.pl/item667762319_tropical_test_no3_set_50_testow_oryginal.html

Możesz też zakupić coś takiego:
http://www.allegro.pl/item666126604_test_tropical_ph_gh_kh.html
i do tego osobno później testy na NO3... NH4, NO2, PO4, Fe, Cu, Ca, Mg i co tam sobie tylko zamarzysz i co będziesz uważał za potrzebne. Jeśli nie masz roślinniaka to wg mnie podstawowe testy na pH, kh, gh i NO3 wystarczą.