Tytuł: Szczupieńczyk Wiadomość wysłana przez: dr.chemik Czerwiec 13, 2009, 11:59:50 Dzień dobry
Mam pytanie, może wydawać się głupie dla starych wyjadaczy ale mnie intryguję czy mogę trzymać w akwarium z bojownikiem np. szczupieńczyka dageta. Akwarium mam 60 l oprócz bojownika ( 2 samiczki + samiec ) mam tam 8 neonów innesa. Będę wdzięczny za odpowiedź. Pozdrawiam Tytuł: Odp: Szczupieńczyk Wiadomość wysłana przez: Ropek Czerwiec 13, 2009, 12:03:47 Raczej nie, albo szczupieńczyki albo bojownik.
Tytuł: Odp: Szczupieńczyk Wiadomość wysłana przez: dr.chemik Czerwiec 13, 2009, 12:11:34 ale bardzo będę wdzięczny za konkretna odpowiedź w stylu :nie bo... ,albo tak bo...
Moje bojownik i neonki większość czasu spędzają przy dnie, a szczupińczyki podobno przy tafli, poza tym strasznie mi się podobają. Tytuł: Odp: Szczupieńczyk Wiadomość wysłana przez: Drago Czerwiec 13, 2009, 16:36:10 Ropek a dlaczego nie?
Ja nie widzę przeszkód w trzymaniu tych ryb razem,chociaż by z tego względu że tak jak pisałeś zamieszkują różne warstwy wody poza tym nie są aż tak podobne do siebie żeby wynikały jakieś konflikty.Podobno te szczupieńczyki są agresywne wobec siebie ja miałem 10 sztuk i nie zauważyłem jakichś walk miedzy nimi wprost przeciwnie były nawet nieco płochliwe.Bardzo lubią przebywać wśród roślin pływających.Wybór zostawiam tobie dr.chemik. Tytuł: Odp: Szczupieńczyk Wiadomość wysłana przez: Ropek Czerwiec 13, 2009, 18:19:44 Bojowniki docelowo też trzymają się raczej przy tafli wody, ponadto nie są zbyt ruchliwe. Wydaje mi się, że nie będą zadowolone z fruwających dokoła szczupienczyków.
Jak dla mnie w 60l mogą być problemy, obie rybki nie dadzą sobie w kasze dmuchać. Tytuł: Odp: Szczupieńczyk Wiadomość wysłana przez: Drago Czerwiec 13, 2009, 21:07:57 No bez przesady szczupieńczyk Dageta to nie ptaszor czyli ryba latająca i nie są aż tak aktywne żeby pływać nieustannie po akwarium, bo lubią dosyć gęstą roślinność. A już tym bardziej jeżeli część powierzchni wody będą stanowiły rośliny pływające miedzy którymi bardzo lubią przebywać. Poza tym u siebie nie zauważyłem żeby były agresywne i napastliwe wobec innych ryb,o podobnej wielkości chociaż nie wiem jak z neonami bo z nimi nie trzymałem.A bojownik nie wyznacza rewirów jak pielęgnice więc nie będzie ich wyganiał.
Tytuł: Odp: Szczupieńczyk Wiadomość wysłana przez: delTORO Czerwiec 14, 2009, 06:07:53 Raczej nie, albo szczupieńczyki albo bojownik. Też tak sądzę, zważywszy na wymagania temperaturowe.Tytuł: Odp: Szczupieńczyk Wiadomość wysłana przez: dr.chemik Czerwiec 14, 2009, 17:58:40 hmm muszę jeszcze tą sprawę przemyśleć, a co powiecie o szczupieńczyku karłowatym??? czytałem kilka opisów tej rybki i różne były oceny co do akwarium w jakim ma być trzymana. Jedni piszą że jedno gatunkowe inni że spokojnie może być w zbiorowym. I bądź tu człowieku mądrym. A może zagrzebka???
Pozdrawiam Tytuł: Odp: Szczupieńczyk Wiadomość wysłana przez: delTORO Czerwiec 14, 2009, 18:58:28 hmm muszę jeszcze tą sprawę przemyśleć, a co powiecie o szczupieńczyku karłowatym??? czytałem kilka opisów tej rybki i różne były oceny co do akwarium w jakim ma być trzymana. Jedni piszą że jedno gatunkowe inni że spokojnie może być w zbiorowym. I bądź tu człowieku mądrym. A może zagrzebka??? Karpieńce w połączeniu z bojkiem to nie najlepszy pomysł - głównie temperatura (ja trzymam proporczykowce i sz.karłowate bez grzałki - wystarcza oświetlenie), a w przypadku karłowatego dochodzi do tego wielkość. Co do jednogatunkowego bądź zbiorowego akwa to skłaniam się do tego aby w ich przestrzeni nie pływały inne gatunki - osobiście trzymam oprócz nich tylko zbrojniki i krewetki. Pozdrawiam Tytuł: Odp: Szczupieńczyk Wiadomość wysłana przez: szymonw Czerwiec 14, 2009, 19:03:46 No bez przesady szczupieńczyk Dageta to nie ptaszor czyli ryba latająca i nie są aż tak aktywne żeby pływać nieustannie po akwarium, bo lubią dosyć gęstą roślinność. A już tym bardziej jeżeli część powierzchni wody będą stanowiły rośliny pływające miedzy którymi bardzo lubią przebywać. Poza tym u siebie nie zauważyłem żeby były agresywne i napastliwe wobec innych ryb,o podobnej wielkości chociaż nie wiem jak z neonami bo z nimi nie trzymałem.A bojownik nie wyznacza rewirów jak pielęgnice więc nie będzie ich wyganiał. powiem szczerze ze ja bym szczupieńczyków dageta z bojownikiem w takim litrażu też nie trzymał. natomiast dla s.karłowatego ten litraż jest już i wystarczający i są to IMO ryby bardziej towarzyskie nic s.dageta. to wnioski nasuwające sie z lektury źródeł mi dostępnych. karłowate zawsze mi sie podobały ale jakoś nie moglem na nie trafic bez specjalnych poszukiwań. ostatnio sie w mojej okolicy właśnie pojawiły stąd i sobie o nich niedawno czytałem, ale niestety nie mam na nie już miejsca za bardzo. natomiast generalnie uważa się je za ryby na tyle nieśmiale, że aby się optymalnie wybarwiały lepiej je trzymać w akwariach jednogatunkowych. p.s.1 bojownik jest rybą typowo terytorialną, zwłaszcza w warunkach naturalnych gdzie obiera zwykle terytorium i czeka na samicę. w warunkach akwariowych oczywiście zachowania bojownika nie są typowe dla jego środowiska naturalnego. są osobniki, które potrzebują stymulacji w obecności samicy by obrać terytorium i zbudować gniazdo, choć są i takie które gniazda buduja i bez obecności samic w zbiorniku. p.s.2 Drago jak napisaleś o porównałeś szczupieńczyka do ptaszora przypomniał mi się "skrzelopiór" gatunek z SA przebywający w podobnych rejonach toni wody jak szczupieńczyki. ryba czyba dość popularna w kilkadziesiąt lat temu poczym o niej zapomniano. Tytuł: Odp: Szczupieńczyk Wiadomość wysłana przez: dr.chemik Czerwiec 14, 2009, 19:37:26 Naprawdę bardzo zaintrygowały mnie karpieńce, ciekawe ryby, tylko właśnie ten bojownik, a zdecydowanie nie chce wywołać wojny w akwarium. Karłowaty też śliczna rybka ale właśnie słyszałem że najlepiej trzymać go samego, natomiast co dageta to zdania podzielone...
Tytuł: Odp: Szczupieńczyk Wiadomość wysłana przez: delTORO Czerwiec 14, 2009, 19:40:00 ... karłowate zawsze mi sie podobały ale jakoś nie moglem na nie trafic bez specjalnych poszukiwań. ostatnio sie w mojej okolicy właśnie pojawiły... OTMiałem ten sam problem. Te które pojawiały się w okolicy miały dodatkowo "coś" w sobie (2 razy padało mi całe stadko ryb). Miesiąc temu zaryzykowałem i ściągnąłem ikrę od Czecha. Obecnie cieszę się ok. 20 sztukami małych pasiaków. Tytuł: Odp: Szczupieńczyk Wiadomość wysłana przez: dr.chemik Czerwiec 15, 2009, 12:20:57 a co sądzicie o szczupieńczyku pręgowanym albo zagrzebce czy one się mogą być???
Tytuł: Odp: Szczupieńczyk Wiadomość wysłana przez: Atria_C Czerwiec 15, 2009, 15:53:05 Ja mam szczupieńczyki karłowate. Więc tak: trzymam je w towarzyskim akwarium z nieagresywnymi rybami. Przez pierwsze dni szczupieńczyki wydawały się wystraszone i "stały w krzakach", teraz pływają po całym zbiorniku i są pięknie wybarwione.
Zupełnie ingnorują inne ryby ale między sobą lubią się pogonić i dochodzi do potyczek. Ja mam 4 rybki ( są trudne do dostania) i wydaje mi się, że to jest absolutne minimum - wydaje się że ich walki i istroszenie się nie są groźne ale lepiej jak rozłoży się to na kilka osobników. Moje ryby są bardzo aktywne. Podobno zależy to od obsady, jeśli są zestresowane "stoją w miejscu", najczęściej wśród roślinności na tafli. Jedzą wszytko, szczególnie lubią żywy pokarm ( u mnie jednak dostają go rzadko, boję się i daję lifolizowany i suszony). Jescze jakieś pytania? Chętnie odpowiem. Piękne ryby, naprawdę. Tytuł: Odp: Szczupieńczyk Wiadomość wysłana przez: dr.chemik Czerwiec 15, 2009, 16:36:48 Niestety mam pewien problem z szczupieńczykiem karłowatym, nie dostane go. Jedyne co u mnie wchodzi w rachubę to albo zagrzebka albo pręgowany albo Dageta. Czy ktoś trzymał któreś z wymienionych ryb w akwarium zbiorowym?
Tytuł: Odp: Szczupieńczyk Wiadomość wysłana przez: Drago Czerwiec 15, 2009, 20:47:06 Jeżeli chodzi o temperaturę to Dageta 22-26 °C bojownik 25-32 °C więc temperatury zachodzą na siebie.
Szczupieńczyk pręgowany dorasta do 10 cm czyli jest jeszcze raz taki jak Dageta więc za mały zbiornik,no i z neonami byś się pożegnał.Co do zagrzebek nie miałem ich nigdy ale zalecają akwarium jednogatunkowe ewentualnie z innymi przedstawicielami rodziny.Miałem dawno temu proporczyki które w ciągu trzech dni pozbawiły ogonów znaczną część obsady,z zagrzebkami może być podobnie. Skrzelopiór podobno był popularny parę lat temu,w każdym razie wszystkie książki które czytałem tak pisały ale ja osobiście nigdy na tę rybę nie natrafiłem. |