Tytuł: Jak to się stało... Wiadomość wysłana przez: toreholi Czerwiec 15, 2009, 14:14:08 ??? mam pewien problem otóż kiedyś hodowałam Gupiki ale z sentymentu zostawiłam sobie jedną samiczkę ( oddzielenie od reszty rybek i zakończenia hodowli było około 2 lat temu)
i dzisiaj zobaczylam że owa rybka urodziła 35 małych, czy to mozliwe że po tak długim okresie mogła nadal przechowywać spermę? Tytuł: Odp: Jak to się stało... Wiadomość wysłana przez: Macieksoko Czerwiec 15, 2009, 14:28:14 Z czym pływa ta samica?
Tytuł: Odp: Jak to się stało... Wiadomość wysłana przez: toreholi Czerwiec 15, 2009, 14:30:21 z niczym nie pływała, była sama
Tytuł: Odp: Jak to się stało... Wiadomość wysłana przez: Macieksoko Czerwiec 15, 2009, 14:38:40 A masz młodszych braci...?
Temat do zamknięcia - cuda zgłasza się do Watykanu. Tytuł: Odp: Jak to się stało... Wiadomość wysłana przez: jurekk Czerwiec 16, 2009, 08:19:56 ??? mam pewien problem otóż kiedyś hodowałam Gupiki ale z sentymentu zostawiłam sobie jedną samiczkę ( oddzielenie od reszty rybek i zakończenia hodowli było około 2 lat temu) i dzisiaj zobaczylam że owa rybka urodziła 35 małych, czy to mozliwe że po tak długim okresie mogła nadal przechowywać spermę? Jest to możliwe. Miałem podobne doświadczenie. Moja samica była sama w krewetkarium. Pozdro... Tytuł: Odp: Jak to się stało... Wiadomość wysłana przez: Seboos Czerwiec 16, 2009, 08:41:30 A masz młodszych braci...? Temat do zamknięcia - cuda zgłasza się do Watykanu. 1. Pozwól, że moderatorzy będą decydować co jest do zamknięcia a co nie 2. Najpierw się dowiedz, doucz, doczytaj* nim napiszesz pierdoly 3. Następny taki wybryk będzie ukarany (patrz: dam ostrzeżenie) A wracająć do tematu: tak jest to możliwe. Samice gupika przechowują nasienie, dlatego mając samicę w ciązy (po ciązy) a chcąc ją krzyżować z samcem (np kolorystycznie) trzeba ją odłowić i dać się "wyrodzić" * niepotrzebne skreślić Tytuł: Odp: Jak to się stało... Wiadomość wysłana przez: Michał84 Czerwiec 16, 2009, 14:52:00 Zgadza się,hodowcy gupików nazywają to wyczyszczeniem samicy,jednak taki proces trwa parę miesięcy,mniej niż rok,a ta osoba pisze tu o dwóch latach i jakoś w to nie wierzę,poza tym ile żyją gupiki?Samicę zaczynają rodzić jak mają 3 miesiące tak około,a tu samica od dwóch lat nie rodziła,no i domyślam się że owa samica rodziła już parę razy a więc na czystą logikę masz samicę która ma 2,5roku i urodziła po 2latach :o
Chyba nic więcej nie trzeba mówić,dla mnie to jakieś brednie. |