Tytuł: Moja ampularia Wiadomość wysłana przez: Danuta Listopad 23, 2004, 09:41:25 Moja ampularia dzisiaj została zjedzona nie jest mała bo ma średnicę ok1,5 cm. W wieczku, którym się zamykała była dziurka, poza muszelką reszta ślimaka.
Nie wiem która rybka tego dokonałą. Może bocje rozpoczęły dzieło jak były a teraz reszta dokończyła? Tytuł: Moja ampularia Wiadomość wysłana przez: mdramski Listopad 23, 2004, 13:25:53 Raczej masz za miękką wodę, ampularia zdechła i stała się pożywieniem.
Tytuł: Moja ampularia Wiadomość wysłana przez: Danuta Listopad 23, 2004, 21:05:06 Myslę, zę nie jest za miękka mam w niej dwie łupiny orzecha kokosowego :wink:A druga ampułka żyje sobie świetnie i krązy po akwa
Tytuł: Moja ampularia Wiadomość wysłana przez: lukas Listopad 23, 2004, 23:07:36 Cytat: Danuta Myslę, zę nie jest za miękka mam w niej dwie łupiny orzecha kokosowego :wink: Twardości to one nie zwiększają, wręcz przeciwnie. :wink: Tytuł: Moja ampularia Wiadomość wysłana przez: mdramski Listopad 23, 2004, 23:18:51 Ja też mam dwie łupiny w akwarium i mają one na twardość taki wpływ jak Krzyżacy na przebieg drugiej wojny światowej. Najczęstszą przyczyną padania ampularii jest właśnie zbyt miękka woda - nie mają z czego budować swojej muszli. Poza tym zmniejsza się ich odporność. Efekt - padają. Miałem dokładnie taki sam przypadek.
Tytuł: Moja ampularia Wiadomość wysłana przez: Danuta Listopad 24, 2004, 08:21:19 no i co proponujesz? Włozyć muszlę wapienną?
Tytuł: Moja ampularia Wiadomość wysłana przez: sir Michael Listopad 24, 2004, 15:41:42 Cytat: mdramski Ja też mam dwie łupiny w akwarium i mają one na twardość taki wpływ jak Krzyżacy na przebieg drugiej wojny światowej. SS miało być zakonem na wzór krzyżackiego, gdzieś wyczytałem :wink: A swoją drogą, nie będę zakładał nowego tematu tylko tu spytam: moje ampularie tak jakby sie kurczą ( nie było mnie pare dni, a już zdążyły sie znacząco zmniejszyć :? ), a z muszlami jakieś "coś" innego sie dzieje, robią sie takie jakby zagłębienia i w rezultacie ich powierzchnia przypomina gume do żucia pokłótą ołówkiem :? To też przez twardość? Co radzicie? Z góry dzieki :wink: Tytuł: Moja ampularia Wiadomość wysłana przez: mdramski Listopad 24, 2004, 17:41:06 Tak, sir Michael - brakuje im "tworzywa", aby budować muszlę. Kup trochę wapna np. dla żółwi i umieść nad powierzchnią wody. W ten sposób ampułki będą miały wapń, a twardość wody nie podskoczy. Ampularie same to znajdą. Ja planuję raczej osobne akwa dla ampułek, mam takie 11 litrów.
Tytuł: Moja ampularia Wiadomość wysłana przez: sir Michael Listopad 24, 2004, 19:24:20 Dzięki, Mdramski, tak też z czasem zrobię (dopiero w przyszłym roku, teraz mnie długo nie będzie). Jak sądzisz, wytrzymają jeszcze z miesiąc? Nie chciałbym teraz zostawić akwarium z tym-tym ponad powierzchnią wody, bo będzie ryzyko że osoba dokarmiająca rybki to strąci i nie wyjmie.
Tytuł: Moja ampularia Wiadomość wysłana przez: mdramski Listopad 24, 2004, 20:59:43 Nie wiem ile wytrzymają, bo ich nie widziałem. Spróbuj może opracować jakiś patent, aby nie wrzucić tego wapna przypadkiem do akwarium.
|