Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Kupiłam dziś do mojego akwarium coś co nazywa się piesek  kolorowy.Podłoże kwarcowe barwione.Nie zmienia parametrów wody(podobno).I zastanawiam się czy to miało sens biorąc pod uwagę że w akwarium mam welona,który jak wiadomo odżywia się wciągając pokarm razem ze żwirem,który później wypluwa.Proszę napiszcie mi czy moja ryba nie zrobi sobie krzywdy tym miałkim proszkiem.
Dzięki za odpowiedzi i rady:)

Skoro piasek jest barwiony, to ta powłoka może się kruszyć. Do tego nie wiadomo, czy nie szkodzi.
Moja propozycja: Oddaj w przeciągu 10 dni, jeśli masz paragon. Masz prawo oddać, nie musi być powodu.

No na ściankach torebki jest taka  powłoka złotego pyłu.Nie sądzę żeby farba była toksyczna,bardziej martwi mnie miałkość tegoż produktu.Czy ta ryba wypluje go wraz ze żwirkiem...:(

Jeśli masz aż takie zaufanie do proszku, to dosyp rodzinie do zupy  ;)
Ja nie wierzę w takie zapewnienia. Ryba będzie część wypluwać, a część łykać.

Tylko w przypadku sprzedaży na odległość m.in. internetowej. W sklepie nie.

Niestety, masz rację, 10 dni dla handlu internetowego.
Można było przez 5 dni do roku 1995, ale te przepisy już nie obowiązują. :-\

Ale można skorzystać jeszcze z rękojmi.
Piasek miał być stabilnie kolorowany, a proszek odpada - jest to faktyczna wada.
Gdyby się sprzedawca stawiał, można go postraszyć inspekcją handlową.

Jak mialam paragon to nigdy nie mialam problemu ze zwrotem. Chyba mam szczescie.

damadea poco w ogóle kolorowy piasek do akwarium? ani to ładne ani naturalne... ja bym go nie kupił. a był chociaż drogi? jak nie to po 3 złote szkoda czasem do sklepu maszerować i najlepiej wyrzucić gdzieś. a wracając trochę do tematu to jakie masz akwarium? jak w kuli albo 10l to lepiej go oddaj. podaj też jaka woda się tam chlapie, a podłoże - żwir najlepiej
pozdro

Akwarium 60l ,jeden welon na stanie-teleskopowy,podłoże żwirek jest.A ten piasek był złoty i mi tak jakoś wyszło ze fajnie będzie wyglądało jak nim żwirek posypię:)

Woda się chlapie filtrowana non stop,tylko jest pewien problem.Nijak nie mogę obniżyć temperatury:((((Już nie wiem co robić.Zakupionej grzałki  nie włączyłam bo i po co,rolety zasłaniam jak głupia zeby czasem jakieś słoneczko nie padło,pokrywa zdjęta,oczywiście lampki tez nie włączam...a woda...28stopni stoi jak wół i nie chce się obniżyć:( Choc welon nie wyglada na niezadowolonego....to jednak czytałam że one raczej zimnolubne.Pomocy!!!

Swiatło powinno sie swiecic, nawet jak nie ma roslin, zeby zwierze mialo  cykl dnia i nocy. Swietłówki tez jakos szczególnie nie grzeja. Jesli masz nizsza temperature w pokoju niz w zbiorniku, to to moze byc zle umiejscowienie akwarium (piecyk?). Mozna wkladac do wody butelki z zimna woda. Na Allegro widziałam tez takie wiatraczki do chlodzenia, nie wiem jak ze skutecznoscia. Prawdziwe chlodziarki sa naprawde koszmarnie drogie.

Nie no cykl dni i nocy ma,rolety wprawdzie chronią od promieni słonecznych ale nie zaciemniają.Akwarium nie jest umiejscowione ani przy piecyku,ani kaloryferach ani nic takiego.A szczerze mówiąc podejrzewam ze w pokoju wcale nie jest chłodniej:(

I w końcu pojawią się rosliny - tyle że będą to glony ...

To chyba nie używasz ... a jeśli posiadasz to dotknij sobie świecącej kilka godzin świetlówki ... (aha uważaj żeby się nie sparzyć...)

Grzejący piecyk ? W lecie ?  ;D

Ja w swoim akwarium - Malawi nie mialam roślin - nawet typu glony.

Faktycznie może uogólniłem. Natomiast jest to pierwszy krok do posiadania glonów. Owszem da się prowadzić zbiorniki bez roślin (np Malawi czy Tanganika), ale IMHO trzeba do tego trochę wprawy i odpowiedniej obsady a i wielkość zbiornika ma na to wpływ jak i moc oświetlenia (dlatego w Malawi czy Tanganice światło jest niewielkie). Wątpię, że z welonem który jest niezłą śmieciarką to się uda ...

paletki są podobnymi śmieciarkami co welony , a mam je w swoich czarnych wodach gdzie jest tylko żabienica , wystarczy zapewnić odpowiednią filtracje i wkłady filtracyjne , glona nie wiedziałem jak narazie na oczy.