Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Akwarystyka => Akwarystyczne pogaduszki => Wątek zaczęty przez: miki12101 Lipiec 12, 2009, 10:13:45



Tytuł: Co z narybkiem podczas wyjazdu?
Wiadomość wysłana przez: miki12101 Lipiec 12, 2009, 10:13:45
Witam!
Mam taki problem. Wyjeżdżam z domu na być może nawet 2 tygodnie. Moja ilość narybku nie jest imponująca, bo 9 sztuk, ale co z nimi zrobić? W tym czasie mój brat będzie dwa dni w domu, a potem już nie będzie nikogo. CO zrobić?


Tytuł: Odp: Co z narybkiem podczas wyjazdu?
Wiadomość wysłana przez: jsand Lipiec 12, 2009, 10:36:07
Cześć kolego. Mam właśnie podobny problem. Widziałem w marketach takie dozowniki do automatycznego karmienia, ale tanie to nie było :(, a akwaria mam trzy choć właściwie to dopiero początkuję ;). Pozostaje chyba zaufany sąsiad 8). Muszę poszperać jeszcze na forum ile właściwie można zostawić ryby bez jedzenia, ale na pewno nie na dwa tygodnie.
Pozdrawiam - bardzo początkujący forumowicz Jacek. :D


Tytuł: Odp: Co z narybkiem podczas wyjazdu?
Wiadomość wysłana przez: Female_Raziel Lipiec 12, 2009, 10:40:12
Dorosłe ryby mozna zostawic na 2tygodnie. Narybek musi jesc kilka razy dziennie. Nie wiem czy wytrzymałby glodówke, ale napewno nie przezyje takiej długiej. Moze by spróbowac jakies zestawu wakacyjnego?


Tytuł: Odp: Co z narybkiem podczas wyjazdu?
Wiadomość wysłana przez: jsand Lipiec 12, 2009, 11:00:44
Dorosłe ryby mozna zostawic na 2tygodnie. (...)
A widzisz nie wiedziałem i bałbym się. Wypróbowałeś to? I czy wszystkie dorosłe? Mam neonki inesa, glonojady - w tym jeden mały albinos, bojowniczki syjamskie, kiryski, brzankę rekinią i molinezje różnych maści w 120 litrach, osobno jeden samiec gupika i molinezja po paraliżu w 22 litrach i osobno dziewięć zeszłotygodniowych maluchów - cztery molinezje pstre i i pięć czegoś podobnego do półcentymetrowych gupików w 5 litrach, ale nie gupiki, jak podrosną to się dowiem co to jest  :D, bo narazie przypominają kijanki  ???.


Tytuł: Odp: Co z narybkiem podczas wyjazdu?
Wiadomość wysłana przez: Female_Raziel Lipiec 12, 2009, 11:08:17
A widzisz nie wiedziałem i bałbym się. Wypróbowałeś to? I czy wszystkie dorosłe?

Osobiscie nigdy nie miałam "okazji" na taka próbe jednak kazdy ci powie, ze dorosla ryba wytrzyma 2 tygodnie. Najdluzej moje ryby nie jadły 7 dni i wygladały nawet zdrowiej. Kiedy przyzwyczajałam mojego bojownika do suchego pokarmu to wlasie 2tyg stawiał opór. :)


Tytuł: Odp: Co z narybkiem podczas wyjazdu?
Wiadomość wysłana przez: jsand Lipiec 12, 2009, 11:17:43
O.K. Wypróbuję, ale nie teraz tylko pod kontrolą jak będę w domu  ;).
Narazie dzięki za pomysł i informację bo już wyjeżdżam, a jeszcze muszę iść po sąsiada.
 Powodzenia Jacek.


Tytuł: Odp: Co z narybkiem podczas wyjazdu?
Wiadomość wysłana przez: miki12101 Lipiec 12, 2009, 12:34:23
A co myślicie o SERA Holiday??


Tytuł: Odp: Co z narybkiem podczas wyjazdu?
Wiadomość wysłana przez: FighterMan Lipiec 12, 2009, 12:56:24
no to dla dorosłych ale dla narybku nie bardzo. Ja bym polecał albo sąsiada albo kogoś z rodziny mieszkającego blisko aby przyszedł nakarmić... ale najlepszym rozwiązaniem byłby karmnik automatyczny.


Tytuł: Odp: Co z narybkiem podczas wyjazdu?
Wiadomość wysłana przez: miki12101 Lipiec 12, 2009, 14:47:35
Właśnie nie bardzo mam komu pozostawić pod opiekę, a coś w stylu tego pokarmu, ale dla narybku??


Tytuł: Odp: Co z narybkiem podczas wyjazdu?
Wiadomość wysłana przez: Albixxx Lipiec 13, 2009, 09:34:43
o jaki narybek chodzi? gupik/ mieczyk?  czy coś zadawalającego jak neon czerwony/ paletki.


Tytuł: Odp: Co z narybkiem podczas wyjazdu?
Wiadomość wysłana przez: miki12101 Lipiec 13, 2009, 10:00:48
o jaki narybek chodzi? gupik/ mieczyk?  czy coś zadawalającego jak neon czerwony/ paletki.
Dla mnie się nie liczy, czy to gupik, mieczyk czy paletka. Gupiki i mieczyki może też chcą żyć ...


Tytuł: Odp: Co z narybkiem podczas wyjazdu?
Wiadomość wysłana przez: Albixxx Lipiec 13, 2009, 13:26:09
o jaki narybek chodzi? gupik/ mieczyk?  czy coś zadawalającego jak neon czerwony/ paletki.
Dla mnie się nie liczy, czy to gupik, mieczyk czy paletka. Gupiki i mieczyki może też chcą żyć ...
nie o to mi chodzi. Ryby żyworodne więcej wytrzymują bez pokarmu. mój brat jak miał akwarium, kiedyś nie karmił gupików i mieczyków przez chyba niecały miesiąc a te żyły i mnożyły się jak na złość - bratu oczywiście