Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Akwarystyka => Ryby akwariowe => Wątek zaczęty przez: mati3333 Sierpień 22, 2009, 09:17:28



Tytuł: Postrzepione ogony u gupików
Wiadomość wysłana przez: mati3333 Sierpień 22, 2009, 09:17:28
Od 2 dni moje głupiki maja postrzępione ogony. Jaka moze byc przyczyna tego?? W akwarium mam głupiki, neonki,zabki i glonojady.


Tytuł: Odp: Postrzepione ogony u gupików
Wiadomość wysłana przez: darcio Sierpień 27, 2009, 06:43:52
Mojej siostry koleżanka miała tak agresywnego glonojada ze jej mamie wszystkie rybki zjadła


Tytuł: Odp: Postrzepione ogony u gupików
Wiadomość wysłana przez: momopl Sierpień 27, 2009, 16:25:27
Od 2 dni moje głupiki maja postrzępione ogony. Jaka moze byc przyczyna tego?? W akwarium mam głupiki, neonki,zabki i glonojady.
Zależy jakie masz i ile masz samców. Mój kolega miał takie co o samiczke walczyły i sobie ogony poobgryzały, a miały bardzo ładne ogony.
Ile masz samców i samiczek??


Tytuł: Odp: Postrzepione ogony u gupików
Wiadomość wysłana przez: kasiek66 Wrzesień 01, 2009, 17:00:38
moje gupiki też mają ten problem, niestety zauważyłam że jeden już zdechł a dwa inne zaczynają się dziwnie "pokładać". Dodam że w akwarium mam w zasadzie same gupiki + 1 glonojad, 4kiryski


Tytuł: Odp: Postrzepione ogony u gupików
Wiadomość wysłana przez: momopl Wrzesień 07, 2009, 12:49:32
moje gupiki też mają ten problem, niestety zauważyłam że jeden już zdechł a dwa inne zaczynają się dziwnie "pokładać". Dodam że w akwarium mam w zasadzie same gupiki + 1 glonojad, 4kiryski
Glonojad to raczej nie jest bo glonojad z reguły nie atakuje mniejszych rybek. Ma on kolce pod skrzelami, ale służą mu do obrony przed większymi rybkami.
Może samce walczą o samice obgryzają sobie ogony i padają z wycieńczenia.
Mojej siostry koleżanka miała tak agresywnego glonojada ze jej mamie wszystkie rybki zjadła
Glonojad zjada martwe rybki ;) .


Tytuł: Odp: Postrzepione ogony u gupików
Wiadomość wysłana przez: piotr_5e3 Wrzesień 07, 2009, 20:39:43
Ma on kolce pod płucami, ale służą mu do obrony przed większymi rybkami.
Dobre ;D
Jeżel to Zbrojnik Niebieski, to nie on...


Tytuł: Odp: Postrzepione ogony u gupików
Wiadomość wysłana przez: momopl Wrzesień 08, 2009, 15:44:55
Ma on kolce pod płucami, ale służą mu do obrony przed większymi rybkami.
Dobre ;D
Jeżel to Zbrojnik Niebieski, to nie on...
Achaaa. Może to otosek on nie zjada żywych rybek, albo jakiś inny  ;)
Oj błąd  :-[ poprawiłem


Tytuł: Odp: Postrzepione ogony u gupików
Wiadomość wysłana przez: Grzesiek.Bet Wrzesień 14, 2009, 17:34:23
Głupiki mogły nawzajem sobie podgryzać ogonki niektóre są bardziej agresywne.
Pozdrawaim <papa>


Tytuł: Odp: Postrzepione ogony u gupików
Wiadomość wysłana przez: darson311 Wrzesień 17, 2009, 07:56:38
oczywiście podzielam zdanie kolegi gupiki samce często podgryzają sobie płetwy walcząc o samicę - nie jest to nic grożnego  ;)


Tytuł: Odp: Postrzepione ogony u gupików
Wiadomość wysłana przez: arti-131 Wrzesień 17, 2009, 20:29:34
Moim zdaniem wszyscy macie rację żeczywiście takie sytuacje się zdarzają. U mnie osobiście też było kilka takich przypadków ale nie należy się tym mocno przejmować.


Tytuł: Odp: Postrzepione ogony u gupików
Wiadomość wysłana przez: darcio Październik 10, 2009, 11:29:47
Zauważyłem pół godziny temu że mój samiec gupik ma piodgryziony ogon  :'( :'( :'( >:D >:D >:D . Prawie wszyscy znają moja  obsadę lecz do tej pory nic się nie działo . Co za rybka mogła to zrobić  ??? ??? ??? ??? ??? ??? ??? ??? ??? >:D ???


Tytuł: Odp: Postrzepione ogony u gupików
Wiadomość wysłana przez: arti-131 Listopad 03, 2009, 16:59:59
Kazda rybka oprócz zbrojnika mogła podgryźć ogon gupikowi . On sam także mógł go sobie uszkodzić o żwirek lub dekoracje w akwa. Ale jego ogon się zregeneruje po pewnym czasie jeżeli będzie miał dobre warunki. Ie ma się co martwić  ;)


Tytuł: Odp: Postrzepione ogony u gupików
Wiadomość wysłana przez: sandstorm Marzec 20, 2010, 17:16:32
Witam.
Proszę o nie ochrzanianie, kolejna początkująca pochlipuje o pomoc :)
Potrzeba jest, nagląca potrzeba... Otóż ręce mi opadają już, gupiki poszalały.
Było 8 samców, samic póki co brak, stwierdziłam, że jak mi się tego namnoży masa, to sobie nie poradzę. I te właśnie samce wymyśliły sobie zabawę przecudną: wybierają sobie jedną ofiarę losu i strzępią jej ogon. Później ganiają tak długo, aż pada trupem z wyczerpania. Z ośmiu chłopaków zostało pięć. Właśnie się mi dobierają do ogona najładniejszego, największego samca. A mnie krew jasna zalewa wprost proporcjonalnie do stanu ubytków ulubieńca.
Co ja mam zrobić, baby im rzucić na pokuszenie?

Dodam tylko, że 8 gupików... przepraszam 5, jeden glonojad w akwa 50L. Dojrzewało dwa tygodnie z niewielką pomocą preparatu, który mi sprzedawca łaskawie do zakupów doliczył. Roślinek sporo, filtr bąbelkuje aż do dna, temperatura w normie. Żrą aż miło patrzeć, objawów niedotlenienia czy zatrucia brak. Towarzystwo zdrowe jak ryba.
Tylko temperament diabelski.

Pozdrawiam
sandstorm



Tytuł: Odp: Postrzepione ogony u gupików
Wiadomość wysłana przez: black75 Marzec 20, 2010, 17:32:56
Witam.
Proszę o nie ochrzanianie, kolejna początkująca pochlipuje o pomoc :)
Potrzeba jest, nagląca potrzeba... Otóż ręce mi opadają już, gupiki poszalały.
Było 8 samców, samic póki co brak, stwierdziłam, że jak mi się tego namnoży masa, to sobie nie poradzę. I te właśnie samce wymyśliły sobie zabawę przecudną: wybierają sobie jedną ofiarę losu i strzępią jej ogon. Później ganiają tak długo, aż pada trupem z wyczerpania. Z ośmiu chłopaków zostało pięć. Właśnie się mi dobierają do ogona najładniejszego, największego samca. A mnie krew jasna zalewa wprost proporcjonalnie do stanu ubytków ulubieńca.
Co ja mam zrobić, baby im rzucić na pokuszenie?

Dodam tylko, że 8 gupików... przepraszam 5, jeden glonojad w akwa 50L. Dojrzewało dwa tygodnie z niewielką pomocą preparatu, który mi sprzedawca łaskawie do zakupów doliczył. Roślinek sporo, filtr bąbelkuje aż do dna, temperatura w normie. Żrą aż miło patrzeć, objawów niedotlenienia czy zatrucia brak. Towarzystwo zdrowe jak ryba.
Tylko temperament diabelski.

Pozdrawiam
sandstorm




nie ma samic to wariują  :( . Jak zostało 5 samców to samic co najmniej tyle samo musisz wpuścić a najlepiej 1gupik na 2panie.
Jak weźmiesz za mało samic to je zaganiają na śmierć  ;)

p/s z nadmiarem narybku zawsze możesz się dogadać w sklepie że odsprzedasz lub oddasz...na pewno przyjmą ... :D


Tytuł: Odp: Postrzepione ogony u gupików
Wiadomość wysłana przez: djdzej555 Marzec 20, 2010, 18:41:02
na 100% to żaden zbrojnik, masz jeszcze danio? jeśli nie to gupiki same wewnątrz rywalizują o lepszą samicę. Jak się ma jakiś gatunek to trzeba o nim czytać a nie zaśmiecać forum. Żegnam <papa>


Tytuł: Odp: Postrzepione ogony u gupików
Wiadomość wysłana przez: black75 Marzec 20, 2010, 19:26:11
na 100% to żaden zbrojnik, masz jeszcze danio? jeśli nie to gupiki same wewnątrz rywalizują o lepszą samicę. Jak się ma jakiś gatunek to trzeba o nim czytać a nie zaśmiecać forum. Żegnam <papa>

z jednej strony masz racje...może poczytać na dany temat nim zada pytanie...,ale TAK SAMO TY POCZYTAJ WYPOWIEDZI NIŻ SAM DASZ ODPOWIEDŹ...

 pisała że nie ma samiczek , a Ty jej piszesz że walczą o samicę  ;)