Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Akwarystyka => Nierybiaste => Wątek zaczęty przez: Stiep Wrzesień 09, 2009, 13:25:11



Tytuł: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: Stiep Wrzesień 09, 2009, 13:25:11
Witam,
Udało mi się rozmnożyć krewetki amano. Wyklute larwy przeniosłem do słonej wody i po równo 30 dniach zaczęły się przekształacać w forme dorosłą. I tu pojawił się problem. W zbiorniku ze słoną wodą mam 3 mioty krewetek, różniące się wiekiem o prawie 3 tygodnie. Mam teraz wątpliwości kiedy zacząć przenoszenie przekształconych kreweci do słodkiej wody. Może sukcesywnie odławiać i umieszczać w akwarium ogólnym, a może poczekać aż przekształcą się wszystkie i wtedy stopniowo odsolić zbiornik?
Podzielcie się doświadczeniami jeśli takowe macie.
Z góry dziekuje.


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: stephenking Wrzesień 13, 2009, 12:00:42
Czesc, ja ze swoimi robilem tak, ze jak sie przeksztalcily w forme dorosla, to odlawialem i do slodkiej wody. Nie robilem zadnych okresow przejsciowych i nie zauwazylem zeby mi jakas padła (trzymałem je w 2litrowej butelce po coli plywajacej w dużym akwarium co pozwalalo mi je kontrolowac). Musisz uwazac, bo wydaje mi się, że w przedostatnim stadium krewetka wyglada praktycznie jak dorosla ale jest lekko różowa - taka nie przezyje w słodkiej wodzie. Krewetka przeksztalcona tak jak chcemy jest przezroczysta, bez zabarwienia.


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: Stiep Wrzesień 13, 2009, 12:33:04
też zauważyłem u siebie krewetki wyglądające jak dorosłe tylko lekko różowe, będe pamiętał żeby na nie uważać,
dzięki za radę. A jaką miałeś przeżywalność młodych, ile udalo Ci się odchować?


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: akwarysta88mp Wrzesień 13, 2009, 12:57:47
Kurde muszę sobie kupić sól morską i małe akwa żeby się pobawić w rozmnożenie amanek,wszystko robicie według tej strony ??  http://www.aquadesign.pl/artykuly_html/AAmanosbreeding.htm
Jakie dajecie zasolenie ?
Jaką macie sól? jakiej firmy ?  Czy napowietrzanie jest wymagane ?? Bo jeśli tak to naniej mnie wyjdzie kupno 10 krewetek na giełdzie za 30 złotch niż akwa,napowietrzacz i sól ;p


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: stephenking Wrzesień 13, 2009, 21:04:25
Ja robilem pierwszy raz wg opisu ze stronki co podales w linku rok temu - ale mi sie nie udalo - temperatura spadla jak wyjechalem na dzialke i larwy padly. Teraz robie wg tamtego opisu i spostrzezen z innego forum (google znajdzie bez problemu) i sie udalo za pierwsza proba. Napowietrzalem minimalnie zeby tylko byl obieg wody. Podstawowy sprzet to:
1. akwarium ;)
2. dorosla, "zaciazona" amano
3. sol akwarystyczna (ja kupilem najtansza jaka byla)
4. grzalka z termostatem
5. waga elektroniczna
6. cierpliwość

Po odliczeniu ponad 4 tygodni ciąży u amanki, przeniosłem ją do przygotowanego chwilę wcześniej zbiornika z 6 litrami wody, napowietrzaczem, grzałką z termostatem. Za oświetlenie robi żarówka energooszczędna bodajże 9W 'Tesco brand'. Światło jest 24/7.
Temperatura w zbiorniku oscyluje pomiędzy 25-26 stopni. Sól, której używałem to sól do akwariów morskich. Rozpuszczam ją w wodzie z dużego akwarium i dolewam wężykiem, żeby nie robić zamieszania w akwarium. Woda w akwarium to łódzka kranówka, nie mam filtra RO. Przygotowałem sobie w woreczkach foliowych porcje po 32g. soli. Codziennie robiłem podmiankę wody 20% czyli 1litr. Na akwarium zaznaczyłem sobie podziałkę markerem. 2 razy dziennie uzupełniałem odparowaną wodę z akwarium dolewając do niej słodkiej wody z głownego akwarium (gdzieś wyczytałem, że woda która odparowuje z morskiego akwa jest słodka, co zwiększa zasolenie w zbiorniku).

Jak masz pytania to PW zapraszam :)


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: Stiep Wrzesień 14, 2009, 10:45:01
ja postępowałem podobnie,
zbiornik 8l, podmianki wodą z akwarium ogólnego co 2 dni 1,5l (oczywiście zasoloną), zasolenie 1,020 - 1,023 g/cm3, nie używałem grzałki, a temperatura utrzymywala się na poziomie 22-24 st.C., napowietrzanie 24 h przez kostkę lipową, oświetlenie 12-15h żarówka energooszczędna 8W,
karmienie najpierw drożdże a potem miksowany sera micron

PS: udało mi się w pierwszym podejściu, więc nie rozumiem tych, którzy twierdzą że to takie strasznie trudne


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: Archon Wrzesień 15, 2009, 15:39:35
Ja właśnie zobaczyłem u siebie wielką amano z mnóstwem białych kuleczek :D
Zastanawiam sie czy w ogolę próbować z rozmnażaniem.  ???


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: Esmi Wrzesień 15, 2009, 19:21:09
A ile w takim jednym miocie jest małych amanek? Mniej więcej oczywiście ;)


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: matka siedzi z tyłu Wrzesień 15, 2009, 22:19:35
Setki


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: Esmi Wrzesień 16, 2009, 20:14:24
Dzięki mzt :) A mamusia nie zgubi jajeczek podczas przenoszenia do wylęgarni? Zawsze to stres. Czy może jest jakiś bezstresowy sposób na przeprowadzkę?


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: Stiep Wrzesień 20, 2009, 20:09:12
kolejny mały krok w drodze do pełnego sukcesu
młode amanki pływają już w słodkiej wodzie, mają się światnie i ładnie rosną, zobaczymy co będzie dalej


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: marcinl Wrzesień 22, 2009, 10:56:26
Dzięki mzt :) A mamusia nie zgubi jajeczek podczas przenoszenia do wylęgarni? Zawsze to stres. Czy może jest jakiś bezstresowy sposób na przeprowadzkę?
może wyłowić ją specjalną szklaną fajką


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: Esmi Wrzesień 23, 2009, 19:36:59
Cytuj
może wyłowić ją specjalną szklaną fajką
A gdzie takową kupić? Bo jak pytam w zoologach to sprzedawcom robią sie takie wielkie okrągłe oczka ze zdziwienia. W necie też się jakoś nie spotkałam z czymś takim.


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: marcinl Wrzesień 23, 2009, 19:54:30
faktycznie nawet na allegro tego nie ma :(
wygladało to tak http://akwaweb.republika.pl/sprzet.html
naście lat temu było dość popularne...


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: Esmi Wrzesień 23, 2009, 20:15:26
Cytuj
naście lat temu było dość popularne...
No właśnie, pamiętam :) A teraz technika akwarystyczna taka o jakiej dawniej nikomu się nie śniło a o takim prostym i pożytecznym sprzęcie zapomniano :(


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: lwica79 Wrzesień 23, 2009, 20:28:24
Ile takich małych Amaneki uzyskuje się średnio z jednego miotu? Jakiej najtańszej soli można użyć do przygotowania wody dla rozmnażania Amano.....i czy taka sama woda nada się przy rozmnażaniu Ślimaków Neritin?


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: Esmi Wrzesień 24, 2009, 19:44:49
http://www.aquadesign.pl/artykuly_html/AAmanosbreeding.htm (http://www.aquadesign.pl/artykuly_html/AAmanosbreeding.htm)


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: lwica79 Wrzesień 24, 2009, 20:16:45
Dzięki. Przeczytałam uważnie i odrobinę mi się w głowie rozjaśniło :) . Ale nadal jeszcze interesuje mnie jakiej konkretnie soli można użyć? Na allegro po wpisaniu hasła "sól akwariowa" pojawiły się dwa produkty...i jest to jakaś "sól błękitna" . Czy taka może być? I czy to właśnie jej należy użyć około 35g/1litr wody ??


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: Esmi Wrzesień 24, 2009, 20:28:33
eee... nie. Ta sól to prawdopodobnie taka z dodatkiem błekitu metylowego do odkażania akwa i do kąpieli krótkotrwałych dla rybek. Taka dla amanek to sól do akwarium morskiego.


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: lwica79 Wrzesień 24, 2009, 20:37:47
Czy taka jest odpowiednia?  :  http://www.allegro.pl/item751524675_sol_morska_reef_crystals_2kg_sklep_lodz.html


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: Stiep Wrzesień 25, 2009, 10:08:52
Spoko, taka sól się nadaje. U mnie na jedno podejście do rozmnażania w zbiorniku 8 litrowym zeszło trochę ponad 1 kg soli. Używałem soli Sery - 4 kg za 67 zł.


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: Esmi Wrzesień 25, 2009, 19:08:03
Stiep a po jakim czasie włożyłeś larwy do słonej wody? I czy zasolenie miało od razu wartość docelową czy zasalałeś stopniowo?


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: Stiep Wrzesień 26, 2009, 09:36:06
Wodę dla pierwszej porcji larw zasalałem stopniowo w ciągu 2 dni, ale robiłem tak, że jednego dnia dodałem połowe potrzebnej soli (w około 1 godzine) a następnego dnia drugą już do docelowej wartości.
Kolejne larwy (od innych samic) wrzucałem bezpośrednio do słonej wody. Trudno ocenić który sposób lepszy, ale wydaje mi sie że wolniejsze zasalanie bardziej się sprawdziło.

Pierwsza porcja poszła do solanki po 4 dniach, kolejne zaraz po urodzeniu.


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: Esmi Wrzesień 28, 2009, 20:32:30
Dzięki Stiep :) Jeszcze jedno pytanko: czy drożdże którymi karmi się na początku małe krewecie, to takie zwykłe drożdże w kostce, które dodaje się do ciasta, czy jakieś tam inne?


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: Stiep Wrzesień 28, 2009, 21:01:55
Ja używałem zwykłych drożdży piekarskich z marketu. Wprawdzie wszędzie piszą żeby karmić drożdżami piwowarskimi, ale takowych nie znalazłem.
Dzisiaj miałem okazję zaobserwować wylęg małych kreweci. Wszystko trwało kilka minut, a małe sypały się spod ogona samicy jak głupie. Niestety nie mam kolejnego zbiornika, więc neony sobie pojadły.


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: jaaasiek Wrzesień 28, 2009, 21:08:30
A te drożdże trzeba jakoś przygotować?


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: Stiep Wrzesień 29, 2009, 09:58:35
Drożdze rozrobić w strzykawce w około 5 cm3 wody i karmić kilkoma kroplami kilka razy dziennie (wszystko zależy od ilości małych krewetek).


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: Esmi Wrzesień 29, 2009, 19:09:01
Cytuj
Dzisiaj miałem okazję zaobserwować wylęg małych kreweci. Wszystko trwało kilka minut, a małe sypały się spod ogona samicy jak głupie. Niestety nie mam kolejnego zbiornika, więc neony sobie pojadły.
Szkoda :( Krewecie są pocieszne. Moja Amanka po tym jak dwa razy nosiła jajeczka chyba się zbuntowała nie widząc efektów swoich trudów bo jakoś teraz nie chce się rozmnażać. Też póki co nie mam dodatkowego żłobka dla małych, ale zbieram info i kiedyś spróbuję je odchować ;)


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: sarco Wrzesień 30, 2009, 08:53:44
Wprawdzie wszędzie piszą żeby karmić drożdżami piwowarskima, ale takowych nie znalazłem.
Cześć,
Może jakiś link?  ;)
Drożdze rozrobić w strzykawce w około 5 cm3 wody i karmić kilkoma kroplami kilka razy dziennie (wszystko zależy od ilości małych krewetek).
Ile drożdży rozrabiałeś w tej ilości wody? Nie było problemu ze zmętnieniem wody w akwarium z krewetkami? Jakie podmianki robiłeś. I w ogóle gratulacje  <good>


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: Stiep Wrzesień 30, 2009, 19:56:19
Na 5 cm3 wody dawałem małą grudkę drożdży (mniej więcej wielkości kilku łepków od zapałki). Jeśli się nie przesadza z karmieniem to zmętnienie nie powinno być problemem. Podmianiałem na początku 1 litr wody dziennie (zbiornik 8 l), a po 2 tygodniach 1,5 l co 2 dni.

Linków nie podam bo czytałem o rozmnażaniu amanek (i nie tylko) na różnych stronach i forach. Już nie pamiętam gdzie o tym czytałem, ale nadają się i drożdże piwowarskie i piekarskie.


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: jaaasiek Październik 01, 2009, 21:51:50
którą sól wybrać:
http://www.um-um.pl/akw-morska_sol-morska_aquarium-system-reef-crystals-s-l-do-akwarium-rafowego.html
http://www.um-um.pl/akw-morska_sol-morska_hw-meersalz-proffesional-s-l-do-akw-morskiego.html
http://www.um-um.pl/akw-morska_sol-morska_red-sea-s-l-do-akwarium-morskiego.html
http://www.um-um.pl/akw-morska_sol-morska_aquarium-systems-instant-ocean-s-l-do-akwarium-morskiego.html

zupełnie się na tym nie znam :-\


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: sarco Październik 02, 2009, 23:56:58
Dzięki za odp., ale pomęczę Cie jeszcze  ;) Jak z cyrkulacją, tzn. słaba, mocna? Larwy zbierały się w jednym miejscu czy krążyły z prądem wody po całym akwarium? @jaaasiek: w tym wypadku nie ma znaczenia, parametry soli nie maja wpływu na przeżywalność larw.


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: jaaasiek Październik 03, 2009, 12:39:34
ok dzięki ;)


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: Stiep Październik 04, 2009, 12:31:01
Mała fotorelacja z mojej hodowli.


(http://images39.fotosik.pl/206/7a25a5923e44923amed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Mamuśka ze świerzutkimi jajcami.

(http://images50.fotosik.pl/209/87e257825ce49462med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Na kilka dni przed wykluciem, już widać oczka.

(http://images42.fotosik.pl/121/67f2167281ee9c40med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Zbiornik na larwy.

(http://images42.fotosik.pl/121/39ffae72ad89dec8med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Lekko podrośnięte larwy.

(http://images45.fotosik.pl/210/7fb845d27fc451a2med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Larwa przed ostatecznym przeobrażeniem.


(http://images37.fotosik.pl/205/507c5cc650a87379med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Świerzutka mała krewetka.

(http://images46.fotosik.pl/209/5ffcbcce22f30574med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Małe krewecie wielkości 1 - 1,5 cm.


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: sarco Październik 04, 2009, 14:44:12
O to chodziło- dzięki :)


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: jaaasiek Październik 07, 2009, 15:00:53
A możesz jeszcze powiedzieć na ile czasu przed wykluciem na jajeczkach pojawiają się te oczka?


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: Stiep Październik 07, 2009, 15:10:05
Na stronie http://www.aquadesign.pl/artykuly_html/AAmanosbreeding.htm podają że to kwestia kilku dni. U mnie jednak było tak, że wśród 3 samic które "zaszły" prawie jednocześnie i u wszystkich było już widać oczka to wylęg nastąpił po 3 dniach, 10 dniach i wreszcie 20 dniach. Na oko wyglądały tak samo, więc okazuje się że różnie to bywa. Jednak dla bezpieczęństwa należy odłowić samicę zaraz po zaobserwowaniu oczek u embrionów.
Ważna jest też obserwacja koloru jajeczek - im jaśniejsze tym bliżej do wylęgu. Widać to dobrze na zdjęciach, które załączyłem powyżej.


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: jaaasiek Październik 07, 2009, 15:42:32
no to w takim razie już najwyższy czas aby skleić nowe akwa i kupić sól ;D


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: Stiep Październik 07, 2009, 15:55:36
Bierz się więc do roboty i opisz nam swoję osiągnięcia :D


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: czapka Październik 07, 2009, 18:17:40
No jedna z moich nosi jaja już ponad tydzień, więc niedługo też opiszę ja to poszło.


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: Esmi Październik 10, 2009, 21:23:40
Stiep a jak odławiałeś samiczki to żadna się nie zestresowała za bardzo i nie zrzuciła jajeczek? Jak je odławiałeś?


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: jaaasiek Październik 10, 2009, 21:30:50
Ja odłowiłem już 6 samiczek i wszystko jest ok.
przeławiałem już ze 20 razy samiczki red cherry i także żadna nie straciła jaj
myślę że to jest mit


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: Stiep Październik 10, 2009, 21:33:43
Udało mi się je dorwać butelką jak siedziały na roślinach przy powierzchni wody. Chyba chciały żebym je złowił bo pomogły jak mało co. Gdyby nie to, to pewnie byłyby nici z rozmnażania - miałem wtedy zdrowo zarośnięty baniak.


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: jaaasiek Październik 10, 2009, 21:38:49
ja łapie w siatkę na ryby i w akwarium przekładam do pojemniczka na mocz.


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: Stiep Październik 10, 2009, 21:43:02
fajny patent, będę o nim pamiętał, trzeba się tylko do apteki  wybrac

EDIT:
Dzisiaj wpuściłem 3 pierwsze amanki do akwa ogólnego. Zobaczymy jak sobie poradzą.


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: czapka Październik 16, 2009, 13:02:12
Ha, moją próbowałem zlapać dwa dni ale się udało.
Wczoraj zaczęły się wykluwać, dzisiaj samica ma ich jeszcze ok połowy. Jak długo u Ciebie trwał wylęg?


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: Stiep Październik 16, 2009, 14:58:38
U jednej trwało to kilka godzin, u innej za 2-3 dni, a i tak sporo jaj się nie wykluło i samica je zrzuciła (spleśniały potem na dnie zbiornika i musiałem je wywalić)


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: czapka Październik 17, 2009, 11:44:12
Następne pytanie.
Mam bardzo mętną wodę, czy to normalny objaw. Wymieniam codziennie trochę ale niewiele to pomaga.


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: Stiep Październik 17, 2009, 12:51:11
U mnie na początku było podobnie. Słoną wodę do podmiany przygotuj sobie wcześniej i daj jej czas żeby się odstała, cała nierozpuszczona sól opadnie na dno.

Zrobiłem wczoraj testy wody w przedszkolu z amankami. Masakra: NO3 - 100 mg/l, NO2 - 10 mg/l. Zrobiłem podmiankę 70% wody i dzisiaj zrobię kolejną. Młode jednak w tak beznadziejnych warunkach miały sie dobrze. Jedyny objaw był taki, że przy podmianie gromadziły się przy wężyku którym wypływała świerza woda.


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: czapka Październik 17, 2009, 15:42:19
Ja jeszcze nie zasoliłem bo się nie wszystkie wylęgły a w wodzie pływa coś podobnego do małutkich kawałków waty.
Z drugiej strony zastanawiam się kiedy zasolić do to już czwarty dzień.


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: Stiep Październik 17, 2009, 17:15:56
4 dzień to najwyższy czas na rozpoczęcie zasalania


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: czapka Październik 18, 2009, 17:35:57
No ale jak mam zasolić jeżeli około polowa jeszcze się nie wykluła.
Zresztą już po frytkach, to co pływało chyba padło bo nic nie widzę a białego syfu coraz więcej.
Zaraz wymienię całą wodę i może choć uda się z tymi co jeszcze są w jajach.


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: Stiep Październik 19, 2009, 09:59:24
Jaki duży masz zbiornik wylęgowy? Karmiłeś w tym czasie samicę? Może od resztek pokarmu woda zmętniała?

Larwy mogły się schować (nawet w pustym akwaruim potrafią się zakamuflować na dnie, szczególnie w mętnej wodzie), więc z wylewaniem bądź ostrożny.
Faktycznie - warto wpuścić samicę do nowej wody.


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: czapka Październik 19, 2009, 12:22:06
Trzymam ją w 12 litrowym ale wody jest ok połowy, grzałka, napowietrzanie, światło. Próbuję ją karmić ale wiele nie je. Też mi się wydaje, że to pleśnieją resztki jedzenia ale przecież muszę coś dawać a idealnie wyczyścić się resztek nie da.
Starą wodę wylałem, akwarium wymyłem i powtarzam cały proces. Zaraz po wlaniu świeżej wody pojawiły się pierwsze larwy. Nie wiem co zrobić żeby nie zepsuć tak jak ostatnio że jedne już padły a inne się jeszcze nie wykluły.


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: Stiep Październik 19, 2009, 13:06:58
To może zamiast ją karmić pokarmem który może zgnić, wrzuć do akwarium trochę mchu, albo jakiś zagloniony liść.


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: czapka Październik 20, 2009, 16:44:27
No i kolejna porażka.
Drugiego dnia wykluły się wszystkie i odłowilem samicę. Trzeciego dnia zasoliłem wodę i.... wszystko co pływało pływać przestało.
Sól akwarystyczna, temperatura i parametry wody OK, zasolenie ok 30ppm. Gdzie tym razem był błąd?


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: Stiep Październik 20, 2009, 19:19:33
Może zasalałeś w zbyt dużym tempie, ja to robiłem w kilku ratach i wtedy % przeżywalności był największy. Jak wpuszczałem larwy do pełnego zasolenia to przeżywało, tak na oko, jakieś 20%.


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: czapka Październik 20, 2009, 20:13:45
Starałem się naśladować http://www.aquadesign.pl/artykuly_html/AAmanosbreeding.htm a tam jest napisanę, że nie trzeba ich oswajać ze słoną wodą.

Jedyne czego nie jestem do końca pewny to czym się różni sól do akwarium morskiego od soli do akwarium. Ja kupiłem tą drugą i czytając w opisie, że stosuje się do słodkiej wody w ramach leczenia, zapobiegania itp itd. Zagłębiłem się bardziej i znalazłem kartę techniczną, w której jest skład - 100% sól.


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: Stiep Październik 21, 2009, 10:09:26
No to mamy winowajcę - to kwestia soli. Niestety musi to być sól do akwariów morskich. Zwykła ma inny skład.


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: Stiep Listopad 05, 2009, 19:38:36
Melduję o zakończeniu projektu amano!!!!
Zlikwidowałem przedszkole, a do akwarium ogólnego trafiłołącznie 46 małych kreweci. Teraz tylko czekać aż młode zaczną sie rozmnażać - wtedy koło sie zamnknie.


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: czapka Listopad 06, 2009, 17:45:44
Ja robię drugie podejście. Od wczoraj moja znowu nosi jaja.


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: Stiep Grudzień 17, 2009, 10:15:18
no i moje rozmnażanie amanek zatoczyło pełne koło, wczoraj pierwsza z moich młodych samic sprawiła sobie jajca  :D
nie spodziewałem się że nastąpi tak szybko, ze one tak szybko dorastają, poczułem sie jak ojciec któremu zbrzuchacili córkę, będę dziadkiem


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: czapka Grudzień 17, 2009, 18:34:22
No a moja zaczyna podchodzić właśnie do trzeciej próby.
W czasie drugiej musiałem wyjechać na tydzień a pilnowacz niestety nie dopilnował.

Widzisz jakieś przeciwskazania co do trzymania artemii z młodymi larwami?


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: asagoth Grudzień 18, 2009, 01:32:43
Ja rozmnażam sobie amano i RC na pokarm i nie widze w tym wielkiej filozofii:)
Fakt faktem Rc lepiej sie mnożą...
Woda miękka ze źródełka, temp 24 stopnie, troche java mossu i aquael mini...
Krewetki są same (nie ma tam żadnych innych stworzeń, no może pare zatoczków)
Pozdrawiam


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: Stiep Grudzień 18, 2009, 10:17:10
ale chyba nie doprowadzasz larw amano do formy dorosłej? bo to już jest filozofia i zabawa ze słoną wodą


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: asagoth Grudzień 18, 2009, 13:36:45
karmie małymi odchowy z tanganiki...
A rc okonie
nie opłacało by sie na pokarm:)


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: Stiep Grudzień 18, 2009, 15:03:46
Czyli karmisz larwami amano. Problemem w rozmnożeniu jest właśnie utrzymanie larw, a nie ich uzyskanie.


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: czapka Grudzień 30, 2009, 22:57:56
No i trzeci miot też szlag trafił.
Wykluło się mnóstwo ale po około tygodniu populacja zaczęła maleć i dzisiaj już nic żywego nie pływa.
Tym razem tylko dwa czynniki były inne niż w instrukcji. Wodę podmieniałem na zasoloną czystą RO a nie z akwarium i karmiłem płynnym pokarmem JBL.
Jakieś sugestie, bo niedługo czwarty miot się będzie wukluwał a ja już powoli tracę cierpliwość.


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: Stiep Styczeń 08, 2010, 14:04:24
Ja podmieniałem wodą destylowana, a jak mi się skończyła to akwariową. Tak więc sprawdzają się obie (no chyba że woda akwariowa ma beznadziejne parametry). Co do Twojego niepowodzenia to niewiele mi przychodzi do głowy: drobiny pokarmu mogły być za duża dla wyklutych larw, albo mogłeś przekarmić i niezjedzony pokarm spowodował pogorszenie parametrów wody - pojawiły się azotyny które zabiły larwy.


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: czapka Styczeń 08, 2010, 14:32:57
Dzięki za zainteresowanie.
NO3 mierzyłem regularnie i było 20 - 30 mg/l, więc chyba nie miało negatywnego wpływu na larwy.
Może faktycznie ten pokarm, choć jest on niby właśnie do tych celów (no chyba że im nie posmakował). Kupiłem spirulinę w proszku m.in. "do karmienia larw krewetek" i zobaczymy co się będzie działo tym razem.


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: Stiep Styczeń 08, 2010, 20:25:14
Ja pokarm dla narybku Sera Micron jeszcze dodatkowo miksowałem w blenderze.


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: czapka Styczeń 08, 2010, 20:34:03
No niestety tego nie ma w tym pięknym kraju ale ta spirulina jest konsystencji talku, więc powinno być OK.


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: czapka Styczeń 22, 2010, 13:13:55
No i jednak nie było OK coś znowu.
Szóstego dnia po wykluciu pływa zaledwie kilka sztuk, reszta padła.
Za trzy tygodnie spróbuję z mniejszym zasoleniem tak około 20.


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: lwica79 Styczeń 22, 2010, 17:21:28

NO3 mierzyłem regularnie i było 20 - 30 mg/l, więc chyba nie miało negatywnego wpływu na larwy.


Ja tak się tylko wtrącę..bo wszędzie czytam, że krewecie jednak są wrażliwe na tak wysokie NO3 - rybkom ono jeszcze krzywdy nie zrobi, no ale krewetkom/larwom krewetek...w dodatku tak małym i trudnym do odchowania myślę że to mogło zaszkodzić.


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: czapka Styczeń 22, 2010, 17:56:13
No właśnie podobno larwy są bardzo odporne na złą jakość wody, zresztą krewetki przy takim NO3 spokojnie mi żyją w innych zbiornikach. Po za tym, tym razem częściej podmieniałem wodę, więc parametry na pewno były lepsze niż ostatnio.
Już sam nie wiem czego się czepić.
Jedno mnie tylko cieszy - krewetka średnio 4 dni po wylęgu już nosi nowe jaja, więc próbujemy dalej.


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: czapka Kwiecień 08, 2010, 20:44:45
Dwa kolejne padnięte mioty później............
Akwarium lęgowe już wpisało się na stałe w krajobraz pokoju, raz w miesiącu wędruje tylko do mycia.
Nie wiem która to już próba, ale niedługo dostanę medal za wytrwałość.
Za każdym razem staram się coś zmienić i zawsze efekt taki sam. Jeżeli ktoś ma jeszcze jakieś pomysły to poproszę.
 


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: sarco Kwiecień 08, 2010, 21:12:07
Cześć.
Próbowałeś karmić żywym pokarmem? Np. wrotkami. Może za dużo karmisz sztucznym pokarmem, opada na dno i zanieczyszcza wodę?


Tytuł: Odp: Rozmnożyłem Amano - Komuś jeszcze się udało
Wiadomość wysłana przez: czapka Kwiecień 08, 2010, 21:15:29
Też skłaniam się ku pokarmowi ale na żywy to za wcześnie. Larwy mają do 2mm długości i padają w ciągu pierwszych 7-10 dni.